Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

izulek88

przyjazne odchudzanie cz.2

Polecane posty

Efcyk 27.05.2014........83.4kg.......-0kg............70,0kg.. ... .......58kg Izulek 01.08.2014.........75kg.........-0,2kg............69,2. .. .........69kg Ja90 11.08.2014..........89kg..........0,0kg.......... ..85,00 ........70kg SŁOŃCE16 04.08.2014....87,9kg.....83,3kg....82,2kg....80,4kg...... 60 kg czarnula75 03.08.2014 ........67,6 kg .... - 0,5 kg.......62 kg.............60kg Agula 28.06.2014.........76kg........-0,0kg...........64,0kg... .. ......63kg Evka30 03.05.2014..........87kg.......+0,5kg...........73,5kg... ......... .70kg Kleo85 27.05.2014.........94 kg.......+0,4kg.............80,1kg.........70kg Zaszyfrowana87 20.07.2014.......95,4kg.......-800g..........83,1kg..... ...70kg Ula 19.08.2014....70 kg.............-0,0kg... .........68kg...............65 kg HANKA 12.08.2014 ....69kg........-0,6kg......... 63,2kg ......50kg Zacna Kobitka 29.07.2014.....78kg.........-0.5kg.........71,7kg........ ..62kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Musialam poprawic ta tabelke ,bo caly zcas tam mialam ponad 86 :D:D:d nic wiecej nie ruszalam ja dzis mam dzien odpoczynku bylam na mega zakupach jestem wykonczona doslownie przez 4 dni bez przewry cwiczylam w pracy do pozna masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slońce16
Hej ja właśnie wróciłam z basenu 3 godziny tam spędziłam ćwiczyłam cały czas w basenie później trochę relaksu, przepłynelam 15 długości basenów wiem szału ni ma ale zawsze coś :) no i grałam w piłkę...zobaczył mnie taki chory chłopak z zespołem downa...i zaczął do mnie rzucać co rzucił to pokazywał ze jest silny strasznie sympatyczny...szkoda mi takich osób..w sumie mam kuzyna który choruje na to samo i wiem co to znaczy...piękne jest to ze oni po mimo choroby potrafią się cieszyć bardziej z małych rzeczy niż ludzie zdrowi ;) dobranoc do jutra odezwę się po szkole :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
slonce tyle czasu na basienie nawet sobie nie zdajesz sprawy ile to kalori schodzi.Ja niestety na basen jestem jeszcze za gruba,Ludzie z zespolem downa sa z***bisci w pozytywnym znaczeniu tego slowa.zyja sa szczesliwi chca zyc itd....czasem wypada az sie uczyc od takich ludzi/Ja czasem placze ,ze gruba,ze to nie tak tamto ,ale w kolo jest tyle ludzi bardzo chorych kalekich co zyuja pelnia zycia i robia wiecej niz my naprawde.Pokora trzeba miec pokore a ludzi ktorzy potrafia wyzywac takie osoby albo sie smiac nie nawidze.Nigdy nie wiesz jakim sie staniesz kiedy bylam mlodsza bylam chuda i bylam suka .no potrafilam sie zmiac z grubych a teraz mam pokore,bo wiem do czego mzoe doprowadzic choroba plus lenistwo kiedy widze niepelnosprawnego zawsze sie szczerze usmiecham nigdy nie patrze z pogarda jak niektorzy.albo sie wcale nie patrze udaje ,ze nie widze chciaz wiadomo ,ze innosc przyciaga wzrok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziewczynki w ten piekny sobotni poranek :-) ja juz po sniadanku wstalam dzis w jakims szampanskim nastroju nawet kawy pic nie musialam :-D zalozylam okulary,bo musze oczy spowrotem przyzwyczaic do noszenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, ja sie w koncu zwazylam 72,3kg wiec mysle nie jest zle. Powracam do mojego jedzenia. Chociaz jestem troche zla bo jakby nie wakacje to 6 z przodu bylaby juz ;/ no ale trudno, trzeba walczyc dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wlasnie mam. Nie zdarzylam zrobic badan przed wyjazdem i musze w nastepnym tyg zrobic. Ciekawe co wykaza. Nie ma co sie przejmować na zapas. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie, musisz byc optymistycznie nastawiona :-) moja mama miala wysoki cukier ponad 140 a wcale nie ma cukrzycy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No zobaczymy co z tego wyniknie. :) Jak tam wam idzie odchudzanie? Ja szczerze mówiąc jestem zalamana ze tyle jeszcze przede mna... :/ a do świąt Bożego Narodzenia chcialabym chociaz te 63 kg :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zaszyfrowana87
Hej dziewczynki ja zawsze sprawdzam wagę w niedzielę, ale jakos tak dziś weszlam i doznalam szoku.aha i w tamtym tyg wage sprawdzalam dopiero we wtorek bo miałam dużo na głowie i zapomniałam.dodam że od poniedzialku bardzo ciężko cwiczylam Nie miałam żadnego grzechu itd... wtorek waga 83.1 dziś 81.2 fajnie super, ale to mnie aż wystraszylo 1,9 kg w pięć dni nie całe bo dziś dopiero wstalam, dodam że waga dziala dobrze.Trochę się przemeczylam dużo cwiczylam jadlam w miarę mało bo ciezki tydzień miałam muszę wrócić do niedzielnej wagi czyli jutro a Nie wtorek.boję się że mi tyle zeszlo za szybko.i dojdzie za tydzień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kobietki :) Edcyk, nie badz zla na siebie, bylas na wakacjach, wypoczelas, nie przywiozlas "nadbagazu z kg" wiec nie jest zle. teraz grzecznie wracaj do nas, do diety I cwiczen. KOniecznie zrob badania I nia martw sie na zapas. Zaszyfrowana, nie martw sie tak to waga, duzo cwiczysz, pilnujesz tego co jesz, wiec musi byc dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
fajnie,ze tyle zeszlo ,ale az dziwnie ,bo chyba tak nie mialam jeszcze :P niech spada fajnie jutro oficjalnie bede sie wazyc i mierzyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slońce16
Hej kobitki ;) u mnie sobota spokojnie bez podjadania przed chwila wróciłam z wycieczki nad jezioro z moim ukochanym ;) dziś tak gorąco ze założyłam spódniczkę i nóżki normalnie jak nie te takie zgrabniutkie ze nie mogłam się nimi nacieszyć jeszcze troszeczkę i będą jak dla mnie idealne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaszyfrowana87
slonce zadna dieta nie da tak z******tych rezultatow jak cwiczenia naprawde ******ajlepiej wplywa na cialo u mnie zimno ledwo 9 stopni wiatr i deszcz bylam na spacerze z psiakiem i zmarlzam brrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wlasnie cwiczylam 30 min na orbim ;) na wakacjach tez troche cwiczylam na silowni wiec sie zarazilam ;) chcialabym sie zapisac na silownie ale stwierdzilam ze nie po to sprzet kupilam zeby jeszcze kase wywalac na karnety ;) wiec to 30-40 min sie codziennie przemecze :) Ja mam lenia do ćwiczeń ale musze wdrazyc to w zycie bo skora po ciazy nie ta niestety. Zwlaszcza brzuch i nogi. A chce super wygladac nie tylko w ubraniu ale i bez (przy okazji maz skorzysta :)) dziewczyny poprosze codziennie o kopa w doope zeby mnie do cwiczen systematycznych zmobilizować ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć widzę, ze na tym wątku oprócz tego, że dietetycznie to jeszcze aktywnie się zrobiło;) super! ja dzisiaj też aktywnie... Najpierw góry (na szczycie zrobiliśmy ognisko i wcześniej zaopatrzyłam się w piersi z kurczaka:) wszyscy piekli kiełbaski a ja fileta wrzuciłam w ognisko - na żar (obwinięty był w złotko) i po chwili był gotowy...pycha), potem rower z dzieciakami i teraz leżę padnięta (po kolacji sałatkowej z mielonym z indyka;) ... czyli dzień bez grzeszków. Jutro się zważę, bo dzisiaj nie miałam nawet czasu rano.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewuchy:D widzę dalej piszecie :) ja w szpitalu właśnie leze. Malestwo napedzilo stracha niewyczuwalnym trybem ale juz ok nabiera sił ma 3,5cm:) to już 11 tydzień. Waze 59:) i brzucha brak:):) za jakieś dwa miechy dam znać co nosze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Www.j.gs/4Xlw tyle w temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny jestem r*******a emocjonalnie jak nie bede sie dluzej odzywac nie martwcie sie poprostu musze sie pozbierac oczywiscie postaram sie was czytac dajecie mi wiare

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka :) izulek, trzymja sie kochana I nie zajadaj stresow, nie warto :(. Poczekamy na Ciebie :) maLENKA martwilysmy sie o Ciebie, dbaj o siebie I Szymusia sliczna mamusiu :) Slonce, sliczna czerwona sukienka czeka ;) Efcyk, tak sie towarzystwo rozcwiczylo, ze jak bedziesz czyatc wpisy to chcac nie chcac sama bedziesz cwiczyc. U mnie dzis na obiad byla pizza, ale nie mialam wyboru, bo bylismy w plenerze. Ale za to chylo bardzo duzo chodzenia, ze az mi nogi wrastaja w 4 litery ;) wiec jest szansa, ze to spalilam. Moze jeszcze zmusze sie do jakis czwiczen, zeby nie miec wyrzutow sumienia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ;) ma Lenka fajnie ze sie odezwalas ;) mam nadzieje ze wszystko w porządku z Szymusiem ;) odzywaj sie czesciej xD Iza co sie stalo? Ja dzis sie slabo czuję, musialam cos slodkiego zjeść ;( zjadlam 4 kostki czekolady i kinder bueno. Ale lepiej sie poczulam po tym, moze jednak to cukrzyca? I cukier spadl dlatego takie ujowe samopoczucie? Nie mam pojecia, ale nioslam malego do lozeczka i myslalam ze padne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam depresje :-( nie wiem skad to dziadostwo sie u mnie wzielo jak siostra wroci za tydz ide do psychologa x efcyk z tego co piszesz chyba jednak masz cukrzyce zamiast cos slodkiego zjedz poprostu weglowodany nie wiem w jakiej ilosci bo nigdy sie tym tak bardzo nie interesowalam ale wiem ze to pomaga nadal nasz podwyzszona temp.???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mierzylam wlasnie temp i mam 36,9°C. Ja tez mam jakies oznaki depresji chyba bo sie fatalnie czuje. Ale w moim przypadku to pewnie przesilenie jesienno-zimowe. Zawsze tak mam ;) Nie przejmuj sie, moze to nic poważnego. Moze masz tak jak ja. Depresja to ujowa choroba, moja mama chorowała. A powiedzcie mi jaki wy macie ruch w ciagu dnia? Ja np rano wstaje, sprzatam, bawie sie z synem, idziemy na spacer ale nie zawsze. I potem jak maz wroci to do sklepu. Chodzi mi o aktywnosc fizyczna bez ćwiczeń na silowni itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja stwierdzilam ze nie ma co sie przejmować niczym i isc do przodu ;) Moze z ta cukrzyca mi na dobre wyjdzie, przynajmniej nie bede mogla jesc slodyczy hehe ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slońce16
Ma LENKA fajnie ze się odezwałaś martwiłysmy się o ciebie...odezwij się czasem i dbaj o siebie ;) trzymam kciuki żeby wszystko było już dobrze ;) efcyk będziemy ci tak kopać w tyleczek ze z bólu ba niego nie sądziesz i będziesz wolala ćwiczyć....;) Czarnula75 no czeka ta sukienka wczoraj ja wyciąglam z szafy i powiedziałam ze jeszcze trochę musi na mnie poczekać...:) ja juz po szkole tak w ogóle...pogoda barowa...szaro, zimno i ogólnie nie fajnie....Izus nie poddawaj się walcz po mimo wszystko..my jak coś czekamy na ciebie...przemysł wszystko i wracaj do nas...pamiętaj ze jesteśmy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kobietki. Izulek, trzymaj sie kochana, jak najszybciej idz do lekarza, bo Twoj maly aniolek Cie potrzebuje. Efcyk, TY tez musisz isc do lekarza, bo z Twoimi objawami to nie zarty. Moj aktywnosc fizyczna to jak u kazdej "pelnoetatowej kury domowej " ;) Pranie, prasowanie, sprzatanie, gotowanie, spacerki z syniem. Ostatnio przeprosil sie z wozkiem, wiec jak sobie popcham go pod gorke to jestem mokra. Moj synio jest bardzo aktywnym dzieckiem, lubi jak z nim cwicze, udajemy szumiace drzewa, robimy przysiady, brzuszki. Uwielbia jak biegamy razem, prowadzimy wojny poduszkowe itp Na ochotnika wnosze zakupy do domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×