Jak GO uwiesc, osmielic, rozgryzc ????

gość dziś - olaboga13 to Ty?

My sie przyjaźnimy. Dobrze sie ze sobą czujemy. Mam jedno dziecko- idziemy spotkac sie z moim Kolega i jego dziećmi normalne chyba? Układ jest idealny bo on ma zobowiązania jak ja a z młodszym i wolnym same problemy.

przyjaźnicie sie??? ło matko, to współczuję :(((

a mi żal tego faceta. on się zakochuje, a Ty chcesz go tak chamsko wykorzystać

Ale czemu współczujesz?

kibicuję Ci!

czemu mi wspolczujesz?

ale autorko ściemniasz:O najpierw poznałaś go kilka miesięcy temu, nieśmiały, spędzałaś z nim tylko lunche. Potem okazało się, że po pracy się spotykacie, a teraz że w ogóle się przyjaźnicie. A jeszcze 30sierpnia on w ogóle z tobą po pracy się nie spotykał, sama napisałaś: "zebysmy sie czasami spotkali po pracy " Szybko ta "przyjaźń" się rozwinęła:D

dla mnie hitem jest ta druga praca, która urodziła się w jedną godzinę :)) ps. do autorki - po co założyłaś wątek, skoro sama doskonale wiesz jak postąpić? wymyśliłaś już sobie przyjaźń, zaraz wymyślisz ten seks, a jak dużo będziesz o tym myślała, to może w to uwierzysz i wtedy to się stanie rzeczywistością? :P ps. wujo z chujo jest mega :)

Jaka ze niby ściema? Chyba jak od kilku miesiecy spędzamy ze sobą dziennie we dwoje 45 min ma lunchach plus ciągła praca razem to chyba logiczne ze sie zaprzyjaźniliśmy!

To chyba oczywiste, nie!? I nie podszywać sie bo wypowiadam sie jako gość;)

gość dziś gość dziś - olaboga13 to Ty? Xxx Nie, piszę tylko z telefonu, na forum loguje mnie automatycznie. Skąd w ogóle ten pomysł? Przestałam się wypowiadać na ten temat, gdyż uważam, że jest co najmniej w połowie wymyślony. A jeśli jest prawdziwy, to szczerze współczuję autorce braku refleksji i świadomości, że swoim postępowaniem może zranić bardzo wiele osób.

autorko i jak?? bardzo ci kibicuje i czekam na relacje.

up

A więc on mnie chyba jednak nie chce. Nie dotyka mnie już. Mamy się dziś spotkać w klubie i planowałam, że zrobię mu loda w toalecie, ale on jest taki chłodny od rana. To pewnie ta jego nieśmiałość. W każdym razie się nie odważę raczej. A może po prostu to go przerasta, to jego uczucie do mnie, jak myślicie?

Pomoże ktoś? Czuję się zdołowana...

led żmijo ujawnij się :))

OMG :( cieżka sprawa

autorka ma rozdwojenie jaźni albo ktoś się pod nią podszywa. a ja jestem w sumie ciekawa, co tam słychać????? uwiodłaś, ośmieliłaś, rozgryzłaś?

upok

autorko czy jesteś jeszcze na tym forum? mam podobny problem i chciałabym wiedzieć jak się Twoja sytuacja potoczyła