Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Związek mojej córki.

Polecane posty

Gość gość

Moja córka ma 20 lat i jest studentką. Związała się on z mężczyzną znacznie starszym. On ma 32 lata i dwuletnie dziecko. Jest samotnym ojcem. Matka dziecka zrzekła się praw do dziecka i wyjechała z nowym facetem za granicę. Nie mają kontaktu. Moja córka i ten mężczyzna zaręczyli się w lipcu tego roku i planują ślub w przyszłe wakacje. Córka bardzo pokochała to dziecko, opiekuje się nim i pomaga w jego wychowaniu, dziecko nawet mówi do niej mamo. Oni mieszkają razem. Martwię się o córkę. Obawiam się, że ten facet szukał matki i niańki dla swojego dziecka i że on ją wykorzysta. Ponadto obawiam się, że on będzie chciał ją zaciągnąć do łóżka żeby zaszła z nim w ciążę i już z nimi została.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja myślę, że on do łóżka nie musiał jej zaciągać - sama mu weszła :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cóż, corka jest dorosla i szczesliwa. Nic nie możesz zrobić poza wspieraniem jej... Moze za surowo oceniasz tego faceta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak to sama weszła? Fakt, że facet sam dużo przeszedł, zraził się do kobiet, wydaje się być odpowiedzialnym i poukładanym facetem. Dba o dziecko i pracuje w banku ale nie wiem jak jest naprawdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Jak to sama weszła?" x No, normalnie :) Weszła do łóżka, zdjęła majtki, a potem on wszedł. Nie wiesz jak to się robi? Naiwna jesteś, czy głupia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znowuż pisze ta studentka Studzia tyle że w roli matki, matko boska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale przecież jej to jest jeszcze nie potrzebne, ma czas na dziecko, a w dodatku to jest jej pierwszy mężczyzna. Nie za wcześnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rozumiem Twoje obawy i tym samym obawiam sie ,ze corka i tak zrobi co zechce......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko piszesz jakby chodziło o związek córki z trędowatym starcem. Nigdy nie byłaś młoda i zakochana? Córka jest szczęśliwa, to najważniejsze.A jeśli w przyszłości ma popełnić błędy życiowe to i tak nic z tym nie zrobisz. Każdy ma swoje życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dobrze, ale dlaczego slowa nie napizesz o tym, co jest naprawde wazne? Znasz tego czlowieka, jest dobry dla twojej corki? Podobnie, jesli chodzi o corke, czy to rozsadna dziewczyna, czy moze twoje obawy wynikaja z faktu, ze wiesz, ze jest gluia i naiwna? Jak dlugo sa razem, jak ten facet sie wyraza o bylej zonie, jakie ma przekonania? Na takiej podstawie oceniaj, a nie samych tylko czarnych scenariuszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wydaje się być dobry dla córki i bardzo o nią dba. On z tamtą kobietą nie miał ślubu. Opowiada o niej raczej z rozczarowaniem i żalem sam przyznał, że miał długo uraz do kobiet i bał się zaangażować. Są razem od ponad roku więc nie znowu aż tak bardzo długo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to teraz do roboty i podziel sie swoimi obawami z corka, porozmawiaj z nia od serca jak kobieta z kobieta. Ja nie widze powodu, by jakos szczegolnie sie faceta obawiac, ale kto go tam wie. Wybadaj, po co corka sie tak szybko pcha w slub, czy to jego nacisk, czy np ona sie boi porzucenia czy czegos. Pomysl o poprzednich zwiazkach corki, jesli takowe miala, czy widac tam bylo jakies problemy, tendencje dziewczyny do niewlasciwych wyborow. Nie histeryzuj, ale oczy miej otwarte.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest jej pierwszy partner i związek. Wydaje mi się, że ona obawia się odrzucenia bo nigdy nie udało jej się zdobyć bliższych znajomych, przyjaciół, zawsze była sama. Ostatnio jak byłam u nich to widziałam na stoliku dokumenty adopcyjne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11 lat różnicy wieku to jeszcze nie tragedia, znam przypadek 20latki która pusciła sie z facetem 40letnim. Łatwe zdzirsko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Facet przynajmniej już coś wie i umie i wszystko zrobi dobrze. A nie jakiś młokos zacznie ją stukać załupiem, albo wciskać stulejke ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cóż za fantazja pewnie chciał adoptować twoją córkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Raczej ona to dziecko..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×