Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Listopadowe mamusie 2014

Polecane posty

Gość Martyna8
Stokrotko gratulacje!!! Ale dlugie dzieciatko :-) pierwszy forumowy dzieciaczek juz jest, wiec teraz juz poleci hurtem ;-) Co do lezaczkow to tez mamy ten z fiher prica i jest ok.. przy pierwszym dziecku nie mialam takich udziwnien, teraz przy dtugim zainwestowalam w lezaczek, pchacz, fotelik samochodowy z funkcja rozkladania i nie zaluje zadnego zakupu.. robiac teraz jakiekolwiek zakupy dla mlodej robie je z mysla o dzieciatku w brzuchu ;-) takze jeden zakup a skorzystaja obie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ona oczekująca- fajny ten lezaczek, ladna kolorystyka, u mnie to punkt 37 tydzien i wody siup hehe :)) no ale na spokojnie pojechalismy do szpitala A propo papierow i załatwiania to tez troche przerazona jestem. W ciagu ostatnich 40 minut to mi ze 3 razy brzuch twardnial, ale juz ok Co do glosu muchy to byl bardziej telepatyczny, ale meski :))) Odnosnie wniosku, ze bylo sie od 10 tyg. pod opieka to 4 lata temu mi gin od reki dal. Izulinka- zaczelam 34. tydz i mi dopiero nad pepkiem zaczyna MAluch wariowac a z dnia na dzien widze, ze juz mi czasami pepek sie rowna ze skora, ale nie zawsze Asiek- cos czytalam, ze komorki mozgowe bardziej sie kurcza pod koniec ciazy, ale minie po porodzie:)) Strokrota- gratulacje !!! duzo zdrowka dla Was obojga :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeeeej Stokrotka gratuluje!:) Na kiedy mialas termin tak w ogóle? Bo nie widzę... Ciotki mamy pierwszego forumowego bąbelka:) Ciekawe kto następny się rozpakuje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stokrotka, gratulacje. Ale Ci zazdroszcze, ze masz juz to za soba!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Anja
Stokrota, gratulujemy:-) ja za 3-4 dni tez juz bede mamą i tez niezle mnie wystraszylas z tą cc. Agagula napisz cos pocieszającego i uspokajającego :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stokrotka gratulacje!!!!!! :D Fajnie że już w domu, teraz to już raz dwa dojdziesz do siebie. Super że już tulisz Małego, zazdroscimy Ci :) Iza też mialam kilka razy te ruchy przy pępku, są bardzo nieprzyjemne. Az mnie ciarki przeszły jak sobie przypomniałam; ) Ja od razu zmieniam pozycję i naciskam na brzuch w tym miejscu i mała wtedy przestaje mi tam wiercic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asiek pisz nam jak sie czujesz chociażby, nie zostawiaj nas bez wiadomości :D bo się zamartwimy ;) xx stokrota gratuluje :) ale ci fajnie, również zazdroszczę że masz już to za sobą, i że synuś już zTobą (tego 2 bardziej ) :D xx

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gośćANja ja Cie pocieszę i powiem ci że tak naprawde w głębi serca sram w gaciochy na samą myśl i o cc i o sn :D xx agagula wow dziękuję :D aż mną zatrzęsło :) ale ten peeling to by mi sie przydał oj przydał :P xx Ags najwidoczniej Emilka to Emilka i koniec :) nie ma co szukac na siłę :) xx promyczek no postępy w r/uszaniu to i u mojej małej widać, ale czemu zadaje mi ból :D hehe kurczenie komórek mózgowych mówisz ? hm u mnie też to chyba występuje :D xx tak sobie dziś nakreśliłam plan porodowy na ten miesiąc że brzuch mnie bolec zaczął :( dobrze że leże :D hehehehe xx jak tak patrzę na ten mój ogromny, ciągle się ruszający brzuch to tak się zastanawiam - ciekawe czy zawieszcze coś urosło ? :P czy wygląda chociaż na wzdęcie nie / :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agagula
Anja specjalnie dla Ciebie:-) Brak bolesci skurczowych, nie rodzisz 10godzin, wody Ci pieknego dywanu nie zachlapia, nie bedzie Cie bolalo gardlo od krzyku, pipka zostaje ,,nie porwana,, , nie zrobisz nagle kupy, masz czas na ogolenie sie, brak stresu ze jestes sama w domu, rodzisz w szpitalu a nie po drodze, mozesz sobie lezec bezbolesnie na lozku i czekac na buziaka corci, masz potem czas zeby dojsc do siebie, odpoczac, mozesz siadac, latwiej dbac o blizne na brzuchu niz cipce, bedzie prawie niewidoczna, brak powiklan przy cc - raz ciach i juz, latwiej dojsc do siebie, nie spocisz sie, nie musisz miec pizamy do porodu :-) Lepiej Ci Kochana ciut? Czy pisac dalej;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agagula
Tak na prawde to kazdy porod ma plusy i minusy. To co dla jednej jest plusem dla innej bedzie minusem. Bedzie po prostu to, co ma byc. Duzo zalezy od naszego nastawienia. Reszta to juz tylko chwila bolu a potem sama slodycz w postaci naszych dzieci:-) Ja chcialam rodzic sn bo jak slyszalam haslo cc to mdlalam. Jestem odporna na bol i sn uwazam za swojego rodzaju CUD:-) Boje sie igiel i jak mialam zapalenie opon mozgowych nie poszlam do szpitala bo w kregoslup sie wbijaja...a tu prosze- czeka mnie cc:-) haha normalnie smiech na sali:-) No ale twardym trzeba byc bo za dlugo czekalam na tego mojego szkraba zeby teraz mnie cos przestraszylo:-D Glowy do gory, nogi szeroko i jechane:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kita1987
stokrotka wielkie gratulacje...;-) teraz to my sie nie mozemy doczekac naszych maluszków...;-) ja wam powiem ze ja jestem za cc....tyle sie słyszy o tym co sie dzieje przy sn zlamane barki obojczyki dzieciaczków...albo gorsze rzeczy...komplikacje a lekarze czekaja z cc bo przeciez kobieta musi rodzic naturalnie i dziecko jest niedotlenione albo...;-(,,,, ja z ginkiem umawiam sie na cc i kropka... wizyte mam we wtorek i juz sie nie moge doczekac pozdrawiam was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agagula haha Twoje plusy cesarki są rozbrajające, tylko zastanawia mnie kwestia tego jak chciałabyś urodzić w piżamie ?? :D ale racja jakoś urodzic trzeba, nic nie jest przyjemne, ale najważniejsze żeby maluszki były zdrowe :) xx wiecie co ja tak sobie dalej leże i dumam, i tak sobie myślę że strasznie często chodzę siku, normalnie w ciągu dnia tak tego nie czuje bo jestem ciągle w ruchu, pranie sprzątanie, gotowanie a tak na leżaka stwierdzam że bardzo często sikam i mam bardzo daleko do wc, bo jest aż na dole :) i tak sobie pomyślałam że mam takie 2 plastikowe miski, bo keidyś druga była za 1 grosz i tak sobie myślę, że żeby w nocy tak nie latać to chyba sobie wezmę 1 z tych misek (bo 2 i tak mi nie potrzebne) i będę sikać do niej :D w nocy wstaję tak ok 2 razy, ale zanim zajde na dół, wszędzie zapale światła itd to jestem wybudzona i ciężko zasnąć, a tak w kąciku zrobię sobie TOY TOY :) tylko hm boję się ża jak będę sikać na śpiocha to osikam podługę, to lepszy był by nocnik, i ja nawet kiedyś miałam w domu jeszcze z dzieciństwa, ale głupia chyba go wyrzuciłam :( a teraz byłby idealny eh , musze jeszcze to przemyśleć :D a tak w ogóle to mi się strasznie nudzi, wcale nie jest fajnie być chorym i leżeć w łóżku, zwłaszcza że mój bezczelny nie mąż jest już chyba zdrowy całkiem i nie chce leżeć ze mną bo się śmieje że się ode mnie zarazi :D eh faceci :D xx piszcie więcej bo naprawdę mi się nudzi :D a tak to poczytam sobie trochę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izulinka- troche sie posmialam przy tym nocniczku. A tak na serio to nocniczek mi sie przydał jak pan mi robil WC w domku :)) Normalnie to jezdzilam do rodzinki rano, ale jak juz w domku po poludniu bylam, to trzeba bylo sobie jakos radzic :) Mnie dzis glowa co chwilka boli i pije dzisiaj jak smok. Ja sie boje nie tyle porodu, co tego czasu, kiedy on wypadnie. Jak w nocy to trzeba core budzic i do auta, a jak mi wody odejda jak bede szla po corke do przedszkola, i takie rozne mysli mi kraza po glowie. Jak na cos sie nie ma wplywu, to lepiej o tym nie myslec, bo pewnie i tak bedzie calkiem inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość anja
Agagula Ty jestes niezastapiona, czuje ze gdybyśmy mieszkaly niedaleko siebie to bylybysmy przyjaciółkami ;-) ja sie bardziej teraz Boje zeby Z moja kruszynka bylo wszystko ok A ja bol zniosę-muszę ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agagula
Anja - zawsze do uslug:-) zapraszam do pieknego Gdanska:-) Xx Izus ja siusiam jak szalona:-) pod prysznicem z 4 razy, po pryszniu zawsze jeszcze do kibelka, potem jak sie ,,podmywam,, jak jestem w lesie i czuje iglaki, w drodze-na kazdej mozliwej stacji i nawet na spacerze mi sie zdazylo leciec w krzaciory bo nic innego nie bylo:-D masakra:-) ale teraz to mam taki problem zeby sie ,,wypiac,, ze szok:-) I krzywy sik mi sie zrobil:-P Ale ze mnie glupol:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agagula
Przy lozku i moim spuscie w siusianiu to tylko wiadro i to z deska zeby sasiadow nie zalac:-D Kurde musze wstac siusiu:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agagula
Iza - mam w takim razie dla Ciebie propozycje nie do odrzucenia ;-) wymyslilam kiedys ze opatentuje butelke do siusiania:-) szukalam chetnej modelki i chyba znalazlam:-) Butelka bylaby miekka i szczelna, zamykana na zakretke. Bylaby na gwint dopasowany do pipeczki:-) co Ty na to?;-) rozne pojemnosci...na noc, w podrozy, do lasu;-) Moze i kolory bysmy dobraly do pokoju... Wchodzisz w intetes ze mna;-) slawa murowana:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agagula wchodzę w ciemno :D tylko u mnie bywa problem z tym gwintem, nawet jak sikam do pojemnika na badania to cięzko mi trafić :P a gwint duuuży :D zamiast gwintu ewentualnie mógłby byc lejek :D wtedy nie ma problemu z trafieniem :D i lejek jakby był zdejmowany, to łatwiej było by utrzymac butelkę w czystości i można nawet z nim sikac na stojąco bo butelke można trzymać niżej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agagula
Hahaha Iza! Robimy biznes:-) lejek to swietny pomysl! Butelki unisex:-P haha tak sie usmialam ze urodze na pewno szybciej:-) w sumie dobrze ze wymyslilas ten lejek bo juz mialam prosic o zdjecia do dopasowania gwintu :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haha Agagula dobrze że nie poprosiłaś o nie, bom dziś tak znudzona że jeszcze bym wysłała :D a że kosilismy w środę to jeszcze wszystko dokładnie da się zobaczyć i zmierzyć :P chodź jak na moje oko rozmiar przeciętny, niestety nie mam porównania :D ale oglądałam kiedys taki program o operacjach plastycznych pipek właśnie, i było tam że w Angli kobiety strasznie chcą się tak upiększać więc żeby uświadomić je że każda jest inna i nie ma 2 takich samych miały te kobiety takie specjalne zajęcia grupowe z psychologiem, które polegały na tym że siadały one w kręgu, bez majtochów i każda każdej tam zaglądała, żeby porównac właśnie :D i takie właśnie ćwiczenia nas ominą dzięki lejkowi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolinaaaaaa
Stokrotka gratulacje!!!!!!! Też chcę być już po!! xxx Dziewczyny a tak od godzin popoludniowych to ledwo chodze Mały się chyba przekrecił i to kłucie jest okropne Nie mogę się wyprostować i napiera mi na wątrobę coś mi się wydaje :) Koniec mojego dobrego samopoczucia Chodzę jak kaleka I nie wiem czy to mało miejsca już czy co ale dzisiaj taki spokojniejszy Nie lubię tego Wolę jak szaleje i nie daje mi spokoju :) xxx czuję się w ogóle jakbym miała pęknąc zaraz Jeszcze zadużo trochę zjadłam teraz i katastrofa Zawsze tak mam ale jak już dopadnie mnie szał jedzenia to nie mogę przestac xxx zgaga jest prawie cały czas i bolą mnie piersi xxx po jedzeniu mój brzuch 94 cm :D xxx dobrej nocki Mamuśki !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, ja jak do Anglii przyjechalam to przez mieziac wynajmowalam pokoj w domu z jedna lazienka razem z 8 innymi osobami. Ogolnie dom byl duzy, tylko ta lazienka ehhh i tez mi sie zdazylo sikac do sloika raz, bo wytrzymac nie moglam ;). xxx Aga zaczelam czytac o plusach cesarki i doszlam do polowy, dalej nie dalam rady ;). Ja sie strasznie boje porodu :(. I tez tego gdzie i kiedy mnie zlapie, ze mi wody pod szkola odejda, albo w sklepie ;) Chyba dzis nie zasne ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andzik87
Stokrotka gratuluje i ogromnie ci zazdroszcze:-) xxx Karolina lacze sie w bolu. Do tego maly strasznie sie rozpycha. Momentami az boli. A jak kopnie w blizne po operacji to juz wogol koniec. Ale jeszcze troche i synus bedzie z nami. xxx Mnie obie formy porodu przerazaja ale co ma byc to bedzie. Najwazniejsze zeby maly urodzil sie caly i zdrowy. xxx Siorka odwieziona ze lzami w oczach bo jutro do szkoly musi isc;-) xxx I chyba przystopuje z chodzeniem do kosciola bo panicznie sie boje ze w trakcie mszy mi wody odejda;-) xxx Slodkich snow dziewczyny;-*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martyna8
Slyszalyscie Anna Przybylska nie zyje..zmarla na raka trzustki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na calym facebooku o tym jest. W sercu mnie sciska jak mysle o jej dzieciach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalenkamz
Stokrotka super wiesci gratuluje syncia przy sobie juz i zazdroszcze. Teraz juz tylko bedzie lepiej. Jak bedziesz miala.czas to napisz cos wiecej o tym swoim skarbeczku i czy karmisz piersia bez problemu po cc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczęta :) Ja tak przed snem o ile taki mnie dzisiaj czeka. W piątek kolejne after po parapetówkowe miałam, bo znajomi nas odwiedzili. Koleżanka zrobiła pyszny placek zwany karmelowiec, który żeby nie kusił to porozdawalam rodzince i wszyscy się zajadali, normalnie mistrzostwo, muszę przepis wziąć :) W piątek najbliższy i sobotę kolejna tura gości... Zapowiada się miło i ciężko :P Wczoraj byłam na kinder party u mojego już dwu letniego chrzesniaka, także w dalszym ciągu imprezowo . xxx Stokrotka - moje gratulacje! Dużo zdrówka i siły dla Ciebie i synka :) jesteś naszym forumowym nr jeden :) xxx Heh dziewczyny to ja będę Waszą pierwszą stałą klientką, bo mi się zdarza do 4 razy na siku wstawać, a jeszcze znowu mam zapalenie pęcherza, to do tego lejka i butelki dodajcie też jakieś szelki, co bym nie musiała się w ogóle z łóżka podnosić :P xxx Mój ukochany poszedł dzisiaj pierwszy raz na nockę do pracy , więc czeka mnie ciężka noc :( za to jutro będę go mieć na dzień dobry i potowarzysze mu jak będzie odsypiac przy okazji sama się wyśpię, tym bardziej, że jutro mamy nasz dzień - drugą rocznicę ślubu :) xxx Mam mega zgagę, kupiłam rennie , wzięłam jedno i odłożyłam, bo wyczytałam na opakowaniu informację, że lek zawiera dużą dawkę cukru, a ja mam je ograniczać i jestem przed drugą krzywą, także zostaje mi mleko, które przynosi ulgę na chwilę :o oszaleje :( xxxxxx Właśnie niedawno przeczytalam.Jakie to przykre ... :( taka młoda, piękna kobieta i mama. Zawsze bardzo ją lubiłam, bo była naturalna, skromnana i nigdy nie gwiazdorzyla . Ehh, szkoda, że przegrała walkę z tą chorobą i szkoda tych dzieci , męża, rodziny... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiek1111
Sstoktotka no gratulacje :D daj znac jak juz dojdziesz w miare do siebie po krótce jak wygladal Twój poród. Duza dzidzia:D A ja znowu umieram ze śmiechu jak Was czytam haha, dobre z tym lejkiem :D mi tyle razy kazali robic do pojemnika w szpitalu i zawsze obsikana reka, a jeszcze napiszą Ci pisakiem imię i nazwisko i potem idziesz jak trusia mówiąc ze sie zmylo hehe. Jej spalam dzis do 13 i nie chce mi sie w ogóle spac, pewnie będę zombie tylko 150kg ciezsza :P. Dzieki za opis cc na pewno się przyda :D choc jak widzę dziewczyny smigajace tutaj po cc to stwierdzam ze chce bo nie będę miala pipki rozjechanej a i Mąż będzie zadowolniony :D No i mam plan porodu, jestem ciekawa czy cos z tego da rade zrealizować :D A dziewczyny no i dacie na fb zdjecia swoich pociech juz poza brzuszkami prawda??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość newt
Stokrotka - serdeczne gratulacje! To fantastycznie, ze masz już synka ze sobą! xxx Dziewczyny - wasze plany butelkowo-lejkowe są genialne. Chętnie skorzystam jak będziecie miały prototyp! Raz stałam w takim potwornym korku, że nie byłam w stanie wytrzymać i w samochodzie sikałam do słoika :-) Istny cud, że jakiś znalazłam, bo zostałoby mi tylko tyłek za okno wystawić... xxx Izulinka - ten nocnik to sobie kup póki co, przyda się na później dla maluszka... ;-) Ja normalnie śpię na antresoli, ale przeniosłam się na kanapę na dole, żeby po schodach w nocy nie łazić, więc znam ten ból i współczuję wędrówek do kibelka. xxx Agagula - normalnie jestem prawie do cc przekonana! Jeszcze jeden taki post i zmienię nastawienie :-) xxx

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×