Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Listopadowe mamusie 2014

Polecane posty

Ej baby ja nawet nie mam nic kupionego do szpitala! Nie mowiac o pakowaniu!nie mam zadnych pampersow, chusteczek-no nic!;)musze to kupic w przyszlym tyg w koncu...bo czas ucieka...ale nie mam checi do tego s ogole...jak przy pierwszyn mialam wszystko gotowe tak teraz mi sie nie chce nic. Xxx Ja po dowciapnej lutce mialam jakas infekcje wiec wole podjezykowa. Musze isc ja wykupić-przejde kawalek w wozkiem i mam juz brzuch twardy;/zaczyna mnie to wkurzav, zreszta ciaza zaczyna mnie juz cala wkurzac;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agagula
Dziewczyny - zasypiam dziś na siedąco... już jedna drzemka za mną a ma przyjść koleżanka więc chyba za rozmowna nie będę :/ xx ja wczoraj specjalnie wysiadłam szybciej z autobusu i pędziłam na kebaba...a tam zamknięte...więc zamówiłam z nerwów mega pizze :D xx ja mam tak, że jak tylko coś zjem to synu w brzuchu się napina i potem cały brzuch mi chodzi - mam nadzieję, że to z radości że wpadło jedzonko ;) ale ostatnio on ma ciągle czkawkę - takie pykanie mam w brzuchu - też jeszcze to czujecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny super ,ze po wizytach wszystko ok. Mnie jakoś mdli i bolą mnie stopy, chyba mam trochę spuchnięte. Byłam odebrac wyniki. Oczywiście znow mi się pogorszyły, chodzi o krew. Wszystao juz pozałatwiałam, obiadek się gotuje- rosołek z gęsiny;d dwie pralki wyprane i zgłodniałam wiec cos muszę isc wciągnac na szybko. Ciekawe jak tam Anja??;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zimowa mamo też mam czasem takie dni, gdzie mówię, że mam już serdecznie dość tej ciąży :( No bo ile można się źle czuć? Ale mały zaczyna się wyginać a mi wszystko przechodzi ;) Już bliżej jak dalej kochana, wytrzymamy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ZimowaMama- ja tez jeszcze nie mam ani pampersow ani chusteczek- jak mowie mojemu M, ze trzeba kupic, to on: ja kupie, jeszcze jest czas.. brak słow, ale skoro ma czas, to prosze bardzo. Zauwazyłam, ze Maly w nocy mniej sie wieci, nawet jak wstaje i sie znowu klade to jest spokoj a o 7:30 wstaje i to codziennie i potem co jakies 2 godziny w ciagu dnia i wieczorem ok 20:30-21 zawsze. Tak jakby mial swoj plan dnia. Zauwazylyscie u Was takie regularnosci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agagula jak ja Ci zazdroszczę tego bezkarnego objadania się :D Wciągasz jak odkurzacz a mimo tego pewnie szczupła i wysoka :D :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Promyczek ja właśnie nie zauważyłam albo nie zwróciłam uwagi po prostu. Jak wstaję w nocy to po jakimś czasie czuję że się porusza, ale mam wrażenie, że budzi się razem ze mną. W każdym razie jak śpię to go nie czuję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Palka, u mnie tez regularnie. W nocy a wkasciwie nad ranem zawsze sie rusza ale tak delikatnke a wieczorem na maxa rozpycha. Po jedzeniu tez bardziej aktywna i czkawke dosc czest lapie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agagula ja czuje też dosc często czkawke w brzuszku;d takie pykanie Dzis jak byłam w sklepie i stałam w kolejce do kasy to dostałam takiego strzała w lewe zebro ze az mnie przegieło;d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agagula
Neska dzis mi siora powiedziala ze w koncu wygladam jak czlowiek;-) od tylu nic nie widac - chyba ze ide, bo chodze jak kaczka:-D no ale kiedys jedna madra tu napisala ze szczescie to byc szczupla i wysoka;-) 175cm- to juz chyba wysoka jestem;-) teraz mam 72 kg:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejoo my dziś byłyśmy oddać ten wymaz na paciorkowca i koszt 25 zł więc nie jest źle hehe a wiecie że w bakteriologi babeczka pytała mnie czy mam skierowanie bo jak się niby ma skierowanie to sie nie płaci, ale mój gin nic o żadnym skierowaniu nic nie mówił tylko pobrał, dał mi pałeczkę i tyle hm xx ja też mam takie uczucie pieczenie/ szczypania/ bólu nie bólu w pipce :D cięzko to określić :) w dodatku mam tak że ciągle mi się sikać chce, łażę łażę a sikam kapelke tylko, ale to gin mówił że przez nacisk małej na szyjkę :) i z piersi też mi leci, na początku nie było widać jak leci tylko były te strupki ale to było hohoho temu, teraz już jak mi pocieknie to takie jak woda jest (nie jest tego dużo na szczęście) i to to chyba siara już jest nie?? xx załatwiłam też sprawę z tymi wnioskami, wszystko mam już zgromadzone i pomalutku będziemy się szykować :) xx mojej koleżanki siostra termin miała na 14 listopada i wczoraj urodziła, wyobraźcie sobie że ona kobitka spora, grubo ponad stówę całą ciążę miała anemię i jej ginka w żaden sposób na to chyba nie reagowała, nobo mała urodziła się wczoraj w 35 tyg z wagą 1600 ;/ mimo tego że tyle ważyła, w ostatnim tygodniu przybrała 12 kg!! bo tak jej się woda zatrzymała i ginka zero reakcji ponoć, bo tak się zdarza !! jestem w szoku że dziewczyna nie poszła od razu do innego lekarza, ale ok zabrali ja na poród aż do Jeleniej Góry, mała leży w inkubatorze, jestem trochę w szoku i nie wiem właśnie o co chodzi z tą wagą małej i wgl ale jak przez 8 miesięcy dziewczyna nie zczaiła się że ciążę prowadzą jej hujowo po prostu ;/ szok a o lekarce nie wspomnę w ogóle... masakra.... xx Zuzka czkawke tez ma strasznie często ;) prawie codziennie i to dosyć długo :) rusza się też regularnie i mam wrażenie że ciągle :) robi sobie przerwy max pół godziny :) ale ona nie kopie jakoś szczególnie tylko sie tak rozpycha strasznie, ciąga mi tyłkiem po pępku, bo wczoraj gin patrzył i ona mnie uderza pupą w pępek :D ale czuja ją już naprawdę nisko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agagula
Nasza Anja po cc dostanie corke tylko na buziaka...ja tez tylko tyle bede widziala syna:O to mi sie w cc nie podoba:O jak juz Anja jest po wszystkim to Wam sie przyznam ze kurde mi sie w niej prawie nic nie podoba - boje sie jak cholera:-( Po cc daja morfine i lezec 12h a potem szybka pionizacja i do dziecka... Ale musi byc dobrze co nie;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agagula będzie dobrze na pewno :) w końcu jesteś szczupła i wysoka, więc połóg to będzie bajka :D tez jestem ciekawa jak tam Anja, ale pewnie już jest po :)_

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jak sie w Polsce do cesarki znieczula, miejscowo czy ogolnie? Bo tutaj tylko w naglych przypadkach ogolnie i dlatego mi sie wydaje, ze dzidzia jest z mama jak juz ja pozszywaja. Agagula, dla mnie to jest chyba najwiekszy minus cesarki, ze nie ma sie malenstwa przy sobie od razu :( xxxx Iza ta lekarka to z Legnicy? Niektorzy masowke niestety uprawiaja i zero zainteresowania pacjentka. Zeby tylko kase sciagnac :(. Moj lekarz sie dopiero po porodzie zainteresowal, bo juz mu chyba cieplo bylo jak podczas porodu malemu tetno do 60 spadlo. Pozniej codziennie przychodzil pytac, jak sie Pani z Bartoszem czuje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ags w Polsce do cc stosują albo znieczulenie zewnątrzoponowe albo podpajęczynówkowe. Ogólne tylko w nagłych przypadkach. Agagula ale twoje plusy cc to naprawdę zalety. Zwłaszcza ten, że nie grożą Twojemu maluchowi żadne komplikacje. Będzie co ma być, musi być dobrze. Mnie trochę ta szkoła rodzenia pomogła. Na to w sumie liczyłam, bo też ciężko mi było zaakceptować fakt, że mam rodzić naturalnie. Teraz tylko nie wiem, czy mój synuś nie będzie za duży :/ Ale zniosę wszystko, byleby był zdrowy jak ryba ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaoczekująca
Hej :) Ja pierniczę, ale mam dzisiaj zajechany dzień, w sumie dopiero co padłam na łóżko. xxxx Anja, trzymam mocno kciuki! Pewnie już jesteś dawno po... :) xxxx Gosia,fajnie, że po wizycie wszystko ok :) Ja też mam wrażenie, że pierwszej ciąży to zawsze towarzyszy większa ekscytacja. My rodząc któreś dziecko z kolei już wiemy jak to wygląda w praktyce. Zobacz, nawet u nas na topiku większość wieloródek podchodzi do tego na większym luzie, z większym dystansem. No i chyba wszystkie jesteśmy zdania, że mamy jeszcze czas, przynajmniej ja ;) Chociaż tak statystycznie to na przenoszenie ciąży mam mniejsze szanse niż dziewczyna która rodzi pierwszy raz :) Ale my przy pierwszych ciążach też chodziłyśmy takie podjarane i ze wszystkim dopiętym na ostatni guzik już w trzecim trymestrze :D xxxx No, a torby nadal nie spakowałam ;) ale mam już do niej wszystko przygotowane (chyba :P ) i też małej pieluszki kupiłam i chusteczki nawilżane seseseese jestem z siebie taaaaka dumna ;) :P xxxx Marita podziwiam, że jeszcze dajesz radę na uczelni. Mi by przez myśl nie przeszło siedzieć tyle czasu na tyłku :D A fotelik mam maxi cosi pebble. Fajne są foteliki tej firmy :) No i dobrze wypadają w crash testach xxxx Iza, mój mąż też się budzi jak ja wstaje do łazienki, ale to nie z troski, nie, nie! Ja śpię od ściany i czasem, a właściwie zawsze jak idę do łaźni to wlezę mu na jakąś część ciała to biedak niemalże w pion się składa ;) :D xxxx Agagula mi też ludzie masowo ustepują miejsca w komunikacji :) Miłe to, ale mnie trochę krępuje. Uśmiałam się jak na złość kebabowi zamówiłaś pizze :D Szalona jesteś :D xxxx Safari, zazdroszczę tych tylko + 6kg ;) xxxx Karolina, nic się nie martw. Może coś usg było nie tak, może granica błędu. Na pewno wszystko będzie w porządku :) Moja właśnie w 3 tyg przybrała równy kilogram, a na poprzednią wizytę jakoś dużo mniej i też się stresowałam chociaż lekarz uspokajał. Zobaczysz, że synek urodzi się ze słuszną wagą :) Ale lekarz serio jakiś dziwny :o xxxx Mnie też wszystko boli, ale staram się nie zrzędzić ;) Kaczy chód też mnie zdradza :D Masakra, ale jeszcze troszeńkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Kobitki:) Dopiero teraz się ogarnęłam od rana. Najpierw musiałam chatę posprzątać troszkę z wierzchu, bo koleżanka też w ciąży na kawkę się zapowiedziała. Na szybciocha leciałam do sklepu. Później posiedziałyśmy trochę, odprowadziłam ją kawałek i wróciłam robić obiad i właściwie teraz skończyłam jeść 4 solidne naleśniki z dżemikiem i cukrem pudrem... i Agagula mój Dziubek od razu dostał czkawki, i dostanie pewnie dzisiaj jeszcze jakieś dwa razy... a ja szczerze tego uczucia nienawidze...:/ to pykanie mnie doprowadza do szału! jakby na pępowinie jak na strunie grała, zawsze tak mi się to kojarzy... xx Myślami też jestem z Anja:) xx Faktycznie nam dzieciaki rosną!!! super, że wszystkie zdrowe i że Listopadowe Mamusie też dobrze się mają:) xx Paciorkowiec we wtorek na wizycie. xx Dziewczyny spodziewające się dziewczynek a i chłopczyków też, ciągnie Was na słodkie??? bo mnie strasznie... jem po dwie czekolady co drugi dzień nie mam możliwości się powstrzymać!!! ostatnio jak Mąż mi otwierał czekoladę, i tak strasznie mu to opornie szło wpadłam w szał i agresje, bo już ją tak chciałam pożreć... xx Ja mam na wadze 11 + ale jak tak dalej słodkie będę pożerać to nie wiem z jakim wynikiem skończę, a moja Maria, wagę przy porodzie będzie miała jak mały słonik hehehe:) xx Jeszcze przed porodem koniecznie muszę zjeść duużąąąąą pizze!!! xx Na brak ruchów Marysi nie mogę narzekać, ale mam tak jak Iza, raczej się wypina, aniżeli kopie, i na szczęście nie boli pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak naprawdę to z tym bezpieczenstwem dziecka podczas cc to roznie bywa, znajoma rodzila w marcu i tez chcieli robic na cito cc bo byly komplikacje ale skonczylo sie na sn i to sn uratowalo zycie jej syna. Lekarze powiedzieli ze gdyby miała cc to roznie mogloby to byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość repetytorium
Normalnie kocham Was,ze jestescie:)takie same doly,problemy radosci,chlop mój ciągle,ze schizuje przesadzam,ale ciężarówki sie zrozumieją:D!!! Ona oczekujaca,dokladnie tak jest u mnie:)z tym oczekiwaniem,aż strach pomyśleć jak przy trzeciej ciazy by to wygladalo haha chyba bym sie pakowala ze skurczami;)ciesze sie z ciąży z maluszka,ale to,ze nie ma kiedy odpocząć,bo starsze jest,no i czuje sie gorzej niż w pierwszej ciazy,bez dwóch zd.jakos tak mnie przygasilo. Kupilam kilka ciuszków dla malej,na wiecej szkoda mi kasy bo wszystko mam i jakoś tak racjonalnie podchodzę. Wole kupić dla starszej corci;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość repetytorium
Co do wózków ja mam taki,jak to,ktoras pisala,czolg:D,3w1!Baby Merc,chyba firma.mega duże pompowane kola,on caly wazy ok 14kg chyba,ale powiem Wam,ze mimo,ze pieknie nie wygląda nie zamienilabym go na inny. Ja w mieście mieszkam,niby chodniki odśnieżone,ale wiadomo jak mocno sypie czy jest zamieć to cale chodniki w sniegu,tym wózkiem wszędzie mozna dojechac,nazwaliśmy go śniegołaz:Da latem po plazy,trawie sunie pięknie:)wciagalam go na 2p.da rade spoko spoko. Pozniej ma się taka wprawę,ze to zajmuje chwilke haha jak mala miala roczek kupiliśmy spscerowke super,sluzyla nam pieknie,aż ja ukradli w sierpniu tego roku,wiec trzeba będzie kupić za 1,5roku nowa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość repetytorium
Marita,moim zd.to bujda na kolach z tymi smakami!!!ja z dwoma dziewczynkami i mialam skrajne inne smaczki:)no ale pod koniec ciazy pierwszej mialam ciągle ochote na twixy!codziennie je jadlam,maz przed pójściem do pracy mi je kupowal bo potrafilam plakac,ze nie mogę zjeść natychmiast twixa:/i ciasta domowe!!!z owocami,zawsze po obiedzie ciasto musowo bylo;D teraz nie mam apetytu i raczej jem bo.musze ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość repetytorium
Moja Asia ma czkawkę z raz dziennie na pewno,mi to nie przeszkadza,smieje sie,ze cos jej smakuje i pije lapczywie:) co do ruchów teraz jakiś sie poprzeciagala wiec chyba ok,ja Wam pisalam,ze starsza to ciągle sie ruszala,ta tak rzadko i czasami mnie to jednak stresuje...moja gin pow.ze min.4 ruchy w ciągu aktywności dziecka powinny byc,ze wcale nie 10 zebym sie nie przejmowala. Czkawka sie ponoc nie liczy. My bylysmy w kinie,pozniej w bibliotece,pozniej z tobolami po bilet na autobus i do domu,ledwo doszlam:/wkurza mnie to,ze taka ograniczona jestem:(teraz mala na balecie,maz z nią pojechal bo ja juz prawie plakalam,ze nie dam rady i leze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość repetytorium
A za Anje trzymam kciuki caly czas:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ags
Repetytorium mi mowili 10 na 12 godzin, wiec wogole luz ;) xxxx Ja tez nie lubie jak mala ma czkawke a ma dosc czesto. xxxx

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiaaa91
Dziewczyny powiedzcie mi, czy to normalne, ze ten moj brzuch tak ciagle twardnieje i puszcza? Caly dzien. Juz sie zaczynam stresowac troche... nie wiem czy nie jechac do szpitala zeby to sprawdzili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andzik87
Ja nosze chlopca pod sercem i na slodkie bym sie wsciekla;-) musze codziennie wciagnac cis slodkiego bo inaczej mnie nosi:-) tylko martwie sie ze przez to d..y nie uwleke:-) xxx Moj maly dzis spokojniejszy ale rusza sie. A czkawke mial juz dzisiaj 2 razy;-) xxx Ogolnie mialam dzisiaj od rana straszny zapal do roboty ale cos mi szybko siadlo:-( do tego brzuszek mnie boli wiec leze sobie cale popoludnie xxx Zeby mi sie chcialo tak jak mi sie nie chce:-) xxx No i ciekawe jak Anja sie ma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agagula
dzieki Kobietki za odpowiedzi i podtrzymanie na duchu:-) Mnie ta czkawka niestety troche drazni bo te pykanie czesto czuje w dziwnych miejscach i sie zastanawiam czy to normalne;-) teraz juz wiem ze tak:-) Xx U mnie synu sie rozciaga...z lewej strony - na boku czuc stope jak napiera, pod prawa piersia glowe mozna czasem wyraznie poczuc no i oczywiscie wiecznie nadstawiajaca sie do drapkania pupa z prawej pod pepkiem:-) takiego mam Rogala:-) Xx

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agagula
Kasia mi brzuch tez sie ciagle napina - ale zazwyczaj jak mlody sie prezy i wygina...a kiedy masz planowo wizyte? Xx Ja jem kwasne i kiszone:-) ale za slodyczami nigdy nie szalalam. Chociaz ostatnio jem jak leci:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×