Facet potrzebuje porady dot. trudnego związku

Jestem mężczyzną po związku z przyjacielem. Oboje bi. Mieliśmy w życiu też kobiety, ale chciałbym o niego zawalczyć. Nie chcę tu opisywać tej historii, bo mimo wszystko wolałbym nie czytać obelg. Jeżeli mogłabyś mi pomóc, chciała porozmawiać, wysłuchać czytając - to napisz jakieś dane kontaktowe na 9867854@wp.pl. Specjalnie założyłem przed chwilą ten mail do takiej korespondencji. Jest mi ciężko i chcę ratować to na czym mi zależy.

Napisałeś, że jesteś po związku. Uczucie straty to normalna rzecz w tej sytuacji. Po stracie nie myślisz konstruktywnie, a kolejny raz wchodzenie do tej samej rzeki może przynieść następne rozczarowanie. Może pomyśl, czego tak naprawdę oczekujesz od bliskiej osoby i czy twój były partner zaspakajał te potrzeby. Czy naprawdę pragniesz powtórki tego co było.

To nie rozstanie z pseudo racjonalności i umowy, że czas kończyć. Emocji kłótni nie było.

Ach, źle napisałem. To rozstanie z pseudo umowy i racjonalności.

chyba jest w zenskiej kopii, priv

dziękuję jednej kafeteriance za okazane zainteresowanie jeżeli któraś z Was miałaby jeszcze chwile zeby mi doradzić to proszę, napiszcie