Ooo i temat o allium jak bije dzieci rowniez zastepcze skasowany

ale ty glupoty juz piszesz, naprawde, rajcuja mnie krwste opisy, no juz lepeij napisac nie moglas. odpisalam ci, co sadze na temat twojej odpowiedzi, mysle ze dosc logicznie, jak ty chcialas przeczytac cos innego to juz nie moj problem

No ile masz lat kwoko?

ahaa juz kumam, w sensie ze mogli go lac jak byl maly, to wtedy by zdal w lo i skonczyl prawo? ok, spoko, jak ja bym dorobila siobie cycki w lo to teraz bylabym gwiazda porno, ehhh przegralam zycie.

Bicie nie jest i nigdy nie bedzie żadna metoda wychowawcza. Pewnie dopiero za 100 lat Polacy zrozumieją ze dziecko mozna wychować nawet bez głupich klapsów . W wielu krajach nie bija dzieci a młodzież i dorośli są lepiej wychowani niż my .

większość Polaków ma taki problem że .... nie stosuje żadnej metody wychowawczej a tylko mówi ze stosuje :) Bo gdyby rzeczywiście stosowali to na ulicach i w szkołach byloby całkiem inaczej A jak jest ? każdy widzi :D

allium 2014.02.10 pewnie ,ze dostał lanie za palenie , czemu miałabym to zmyślać? Ale przecież nie palił jako 6 czy 16 latek ale miał 12 lat

ty tez nie stosujesz, bo bicie to nie metoda, wiec sie do nich dolaczasz

ty tez nie stosujesz, bo bicie to nie metoda, wiec sie do nich dolaczasz

ty tez nie stosujesz, bo bicie to nie metoda, wiec sie do nich dolaczasz

ja juz żadnej metody nie stosuję a tylko zbieram jej owoce :)

"allium dziś większość Polaków ma taki problem że .... nie stosuje żadnej metody wychowawczej a tylko mówi ze stosuje usmiech.gif" Bicie BEZBRONNEGO dziecka pasem to nie jest żadna metoda. Wez teraz pas i uderz nim swoja matkę ojca ,męża....zrobisz to ? Pewnie nie ..a wiesz dlaczego ? Bo oni mogą ci oddać a dziecko nie może:(

wiadomo ze zbierasz owoce, za to twoje dzieci sa nimi zatrute, wiedzmo

nie dla każdego dizecka i rodzica jest to metoda - pisalam o tym wielokrotnie. Ale dla nas - rodziców i naszych dzieci to bla metoda . I dała bardzo dobre rezultaty co mogę ocenić z perspektywy lat . ty mozesz to zrobić ?

a na czym polaga to zatrucie - twoim zdaniem ? tym ,ze pokończyli szkoły, studia , pracują , odnosza sie z szacunkiem do rodziców ? rzeczywiście .... masakra :D

Allium Bicie to nie jest żadna metoda wychowawcza to pójście na skróty . Zamiast wytlumaczyc coś dziecku nawet 50 razy albo dać jakas kare ty wlałaś mu pasem ...bo tak było dla Ciebie łatwiej i szybciej . Dziecko jest bezbronne wiec i tak nie mogło nic zrobic .

Allium pochwal się jak cie facet okładał pięściami i czymkolwiek co miał pod ręką.No powiedz,nie wstydź się.mieszkałam kiedys obok ciebie i wiem co nieco o tym co działo się u was w domu.Nie kozacz tu bo jesteś żałosna:O

jeśli uważasz ,ze rola rodzica ogranicza sie do powtarzania po 50 razy jednego i tego samego , skoro uważasz ,ze dziecko ma prawo lekceważyć rodzica - twój wybór . U nas prosiło sie dziecko 2 razy - za trzecim razem była kara . Różna kara w zależności od przewinienia :D

:D:D:D i czujesz pewnie zapch palonego pierza ?"D

w ich myslach czytasz, odczuwasz to co one, dysponujesz ich wspomniniami? ja tez skonczylam studia, pracuje, odnosze sukcesy, rozwijam sie a ojciec bil mnie i bym niesprawiedliwy, teraz nie ma corki i sam nei wie dlaczego, bo jest za glupi na to zeby to wiedziec. nic nie odda mi cierpienia i upokorzenia wyrzadzonego przez bicie ojca, matka tez klapsy dawala i pamietam, ze nie czulam sie wtedy dobrze, wiem ze robila to bo jej tak bylo wygodnie a pyskowalam jej mocno, odczula b mocno moje dojrzewanie przez to, stracilam do niej zaufanie. ojcu tez pyskowalam i stawialam sie, mimo, ze wiedzialam ze oberwe. mniej mu co praawda pyskowalam niz matce, ale nie z szacunku tylko ze strachu, za to plulam mu do kawy, herbaty, spuszczlam w kiblu perfumy, kosmetyki, wlewalam waleriany do jego jedzenia, zeby byl niby popsute, robilam dziury w koszulach, ze niby mole zjadly. teraz nawet nie napluje mu na grob, nie pomoge w chorebie.

"allium dziś jeśli uważasz ,ze rola rodzica ogranicza sie do powtarzania po 50 razy jednego i tego samego , skoro uważasz ,ze dziecko ma prawo lekceważyć rodzica - twój wybór ." TAK jeśli trzeba to powtarza sie dziecku 50 razy az zrozumie a nie z wygody i lenistwa wyciąga pas i bije BEZBRONNE dziecko . Dziecko nie ma prawa lekceważyć rodzica a rodzic NIE MA PRAWA bic bezbronnego dziecka .

przykro mi ,ze twoje dzieciństwo czy młodość takie były . Ale twoje wspomnienia i " metody " twojego ojca nie mają nic wspólnego ze mnąi naszymi synami .

ale wy wszystkie generalizujecie..... aż czytać momentami się nie da. I jak słysze po raz 85 w markecie Wojtusiu zostaw a Wojtuś drze ryja że bębenki w uszach pękają. Ot bezstresowe wychowanie...

dziecko nie lekceważy rodzica zmuszając go do powtarzania po raz enty - nie rób tego ?:D a co - okazuje mu szacunek ?:D

byla sasiadko, napisz cos wiecej, chocby jak nasza allium ma na imie. Wydaje mi sie ze ja namierzylam ale nie mam 100% pewnosci.

maja bardzo duzo, bo to nie bylo katowanie rodem z patologicznej rodziny, tylko karcenie, dyscyplina, "metoda" wychowawcza. nie obrywalam codziennie, ale zbyt czesto i zbyt mocno niz powinnam, czyli w ogole nie powinno sie bic dzieci

no wląsnie - zróbmy test :) to jk mam na imię ?:) mogę nawet co nieco podpowiedzieć :D

wy poważne jesteście ? namierzacie kogoś bo ma swój system wychowania?a wy takie super bo co bo wasze dzieci nigdy klapsa nie dostały ale tez wasze zdanie mają w d***e? takie matki co to hodują a nie wychowują

jeśli metody twojego ojca spowodowały taki rozdźwięk pomiędzy wami, jeśli teraz nie jesteście w stanie odbudować więżi - to znaczy , że twój ojciec robił coś źle . nie wychowywał a wyżywał sie na tobie . a to jest róznica .

daj spokój gościu , daj spokój :) \ niech mnie namierzą :) aż płonę z ciekawości jakiż to mamy system namierzający na kafie :)

allium one tego nie zrozumieją bo przysłowiowy klaps na "otrzeźwienie" traktują jak tortury..ot ograniczone umysłowo matki co to przy porodzie mózg wyparły i gdzieś coś usłyszały o biciu i jak te zaślepione....a dzieci robią co chcą bo się niczego nie boją