Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Ooo i temat o allium jak bije dzieci rowniez zastepcze skasowany

Polecane posty

Przeczytałam tylko temat i nasuwa mi się jednob pytanie: a nie pomyślałaś autorko, że Allium nie istnieje? Że to tylko postać wymyślona przez kogoś dla zabicia czasu? Nie podniecaj się tak tym internetem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Allium wejdz jeszcze proszę. Wiem ze dziewczyny cie atakują ja tez jestem przeciwniczka bicia ale chciałabym cie zrozumieć. Nie głupia z ciebie kobieta , napisz jak to wyglądało , za co chłopcy obry wali , czy robiłaś to razem z meżem czy naprzemiennie , czy synowie w trakcie się buntowali lub teraz po latach kiedykolwiek przypomnieli wam ta sytuacje. Jestem w stanie zrozumieć ze dzieci charakterne trzeba mocniej dyscyplinowac choć nie wyobrażam sobie bicia...mój najlepszy przyjaciel z dzieciństwa miał takie kary. Np gdy po szkole poszliśmy na rzeczke i byl godzine pozniej z brudnymi buciorami. Mama sadzala go na taborecie i bila grubym kablem. Ja bylam przy tym nie krepowali sie ze patrze i slyszalam jak krzyczal i plakal. Mowilam pozniej rodzicom dlaczego oni mu to robia ale jak to kiedys'', ludzie nie zwracali uwagi na to co dzieje sie na nie ich ogrodku. Po latach kumpel wyrosl, wyjechal do krakowa, kontakt z rodzicami byl ciagly. Dzwonil przyjezdzal na swieta ale nie bylo zadnej wiezi a teraz jest juz 30 latkiem.Co mnie uderzylo najbardziej.- niecaly rok temu zmarla jego mama. Bylam na pogrzebie widzialam jego puste oczy..nie bylo tam smutku zalu. Nie bylo nic...zaprosilam go do siebie spalil fajke pozartowal powiedzial ze nic tu po nim i wyjechal. Juz wiecej nie wspominal mamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pamiętam jak był tu kiedyś temat o biciu. Wypowiadały się osoby, którym zdarzyło się dostać porządne lanie za poważne przewinienia i żadna nie miała traumy na długie lata ani nie straciła szacunku dla rodziców. Po prostu uznały, ze była to kara za ich przewinienie. Nie mówię tu o sadystycznym biciu dziecka "bo zupa była za słona". Mam wrażenie, że w obecnych czasach demonizuje się lanie. Śmieszne jesteście z tym przyczepieniem się do stwierdzenia allium o walnięciu i wybiciu zębów. Wystarczy choć trochę inteligencji, aby wiedzieć, że to była przesada. Gdybym napisała, że swojemu dziecku urwałabym łeb, to też zgłosiłybyście na policję?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja w rodzinie miałam taka ciocię, ktora bila swoja córeczkę moja kuzynke,nawet za to,ze wylala na siebie soczek czy miala bałagan w zabawkach:o ot taka metoda wychowawcza. Dzis nie mamy kontaktu,kuzynka mimo ze ma 27 lat jest odseparowana od wszystkiego,nieśmiała,dzika,zalekniona,zakompleksiona... To sie cioci udalo wychowanie.Pamietam jakby to bylo wczoraj jej lanie pasem po d***e i placz malej dziewczynki.masakra.koszmar jakiś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"och i ach jakie wszyscy nagle macie cudowne dzieciaczki , a to rozumowanie : skoro ja tak mam to inni też mus,z,ę tak mieć jest dziecinne" Moje dzieci mialy rozne etapy w zyciu :D ale nigdy ich nie bilam. Jak mozna bic kogos slabszego? Nigdy nie bilam dzieci, zwierzat domowych, babci ani dziadka itd :D Moje dzieci wychowaly sie w domu bez przemocy i jakos nie zeszly na zla droge. Nigdy nie mialam ochoty "wybijac im zebow" za pyskowanie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
olaboga13 dziś Przeczytałam tylko temat i nasuwa mi się jednob pytanie: a nie pomyślałaś autorko, że Allium nie istnieje? Że to tylko postać wymyślona przez kogoś dla zabicia czasu? Nie podniecaj się tak tym internetem. xxxxxx no właśnie, nie podniecajcie sie tak xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a dlaczego ma nie istniec? nie da kilka lat pisac i sie stworzyc calkowicie fikcyjnej postaci. Mozna co najwyzej pozmieniac troche szczegolow, ale tu za duzo elementow ukladanki pasuje do siebie. Allium-Ewa ma 47 lat, pisze na kafe od minimum 2010 roku. Mozna do niej zadzwonic na komorke albo na skajpa. Pare lat temu przeniosla sie z mieszkania na polnocy Polski do domu na poludniowym zachodzie Polski. Mozna latwo znalezc jej wczesniejszy nick i poczytac co o swoim mezu, malzenstwie i relacjach w rodzinie pisala ta moralizatorka od siedmiu bolesci – niekoniecznie bylo tak rozowo jak to teraz opisuje. Moze juz zapomniala jak pisala: "mój mąż się zmienił , psychicznie , bardzo . tak bardzo ,że praktycznie nie możemy już razem żyć . boję się ,ze coś się z nim dzieje i mam żal do siebie ,że najchętniej bym uciekła . jestem taka zmęczona ... Dziś też juz sie nastroszył , podkręcił atmosferę tak ,ze st syn uciekł do kolegów , mlodszy siedzi przed kompem a my udajemy ,ze siebie nie widzimy . I nawet nie chodzi o to ,żę jestem obrażona czy urażona . Wolę jak się do mnie nie odzywa, po prostu . Przynajmniej sienie denerwuję.” Coz, to chyba nie bardzo pasuje do opisu idealnej rodzinki, jaki tu nam serwuje: „Synowie pokończyli szkoły, studia , pracują , odnosza sie z szacunkiem do rodziców” „Niestety nie zdążyłam podziękować teściowi za jego rady , za to ,ze nie bał sie przykrócić swoich synków tak że nawet teraz po jego śmierci wspominają jego nauki o wychowaniu dzieci .”

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość dziś Miło mi ,że jest ktoś kto nie zakłada , że sensem mojego życia jest katowanie było i jest katowanie niewiniątek :) Podstawowy blad kryje się w myśleniu o karze fizycznej i utożsamianie jej z nieopanowaną agresją rodzica wobec dziecka . A tak często właśnie wygląda to co matki opisują " przyleję tylko w ostateczności " .A jak wygląda ta ostateczność ?Zdenerwowana ,zmęczona jęczeniem i kaprysami dziecka matka traci cierpliwość i w emocjach wymierza kilka razów - niekoniecznie w tyłek . I czego to uczy dziecko ? Albo w czym pomaga matce ? Dziecko zaczyna płakać bo jakże to - do tej pory jęczało i kaprysiło i blo dobrze , matka tylko je upominała a tu nagle ..klapsy ? gdzie w tym wszystkim element wychowawczy , który ma sprawiać , że dziecko uczy sie panować nad sobą , nad swoim zachowaniem ?Dla mnie takie właśnie zachowanie nosi znamiona znęcania się nad dzieckiem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka nielubiąca syna
Hej, ja jestem autorką tamtego tematu o dzieciach, których rodzice nie lubią. Gwoli ścisłości - to nie ja go skasowałam, też nie ja wystąpiłam o jego usunięcie. Wczoraj wieczorem chciałam wejść, nie mogłam znaleźć, odszukałam topik w historii i klops, okazało się, że jakiś error wyskoczył. Szkoda, bo poza pomarańczową sraczką, znalazło się tam parę naprawdę sensownych wypowiedzi na temat. Zanim założyłam tamten topik szukałam bezskutecznie czegoś w internecie. Myślę, że tamten temat byłby fajną lekturą dla kogoś, kto ma podobne kłopoty. Ale już po sprawie, został skasowany - szkoda. Wszystkiego dobrego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hahahaaa idealna rodzinka.Mąż ją bił,ich dom to istna patologia.Znam ich:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10:13 łaaaaał łał łaaaaał! wiesz jak ma na imię gdzie mieszkała, gdzie się przeprowadziła co było z mężem :o nieźle! Wszystkich tak śledzisz i analizujesz? Sporo się natrudziłaś mnie by się nie chciało analizować i komentować czyjegoś życia. Kołtuneria i dulszczyzna kwitną :o dobrze, że ty jesteś super moralna i możesz komuś wytykać jego błędy pomarańczowy, nie do wyśledzenia gościu :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idź do dzieciaka bękarta rudzielcu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie chyba już nic nie zdziwi w " mojej przeszłości " na kafe :) Ale mam propozycję - pomarańcze - moze zamiast trudzić się śledzeniem i wymyślaniem mojego życia napiszcie coś w temacie o którym toczy sie rozmowa ? nie ? czemu ? bo to jest trudniejsze niz scalanie z niedomowień i kłamstewek mojej historii ?:) chcesz mnie poznać ? poznaj mnie rozmawiając - przecież sie nie ukrywam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kołtuneria i dulszczyzna to robienie z siebie autorytetu gdy ma sie swoje za uszami, a udostepnianie swoich danych w sieci to zwykla nieostroznosc, zeby nie powiedziec glupota. Naprawde nie trzeba byc informatykiem czy detektywem zeby to znalezc, wystarczy 15 min z wyszukiwarka. Moze paru zwolenniczkom allium spadna troche klapki z oczu. allium, temat jest o tobie i twoich metodach "wychowawczych" i caly czas sie go trzymam. Jak widac twoja rodzina swieci przykladem, jakiez to macie wiezi, a ile w was szacunku i milosci.... widac jak te twoje metody przniosly skutek. "Po owocach ich poznacie" - slyszalas to kiedys?? Potwierdzilas tylko niechcacy teze, ze bity czlowiek bije, agresja rodzi agresje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Idź do dzieciaka bękarta rudzielcu x no tak, ktoś powiedział kilka słów prawdy o kafeteryjnej debilce tropicielce i już nerweczki puszczają, policzki się gotują :o teraz wyśledź mnie kretynko jak mam na imię i gdzie mieszkam i co pisałam na kafe, dodam, że zawsze pisze z gościa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nerwy to tobie, allium puszczaja:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież kazdy pisze tu co chce 30% prawdy a 70% na prowokację. A wy sie podniecacie jak glupie idiotki :-/ jak mozna byc tak glupia i zosta matka. Allium pozdr. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Allium pisałam o 7;:01- chcę Cię poznać z Tobą porozmawiać. Czy odpowiesz mi na moje pytania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10.48 kołtunerią są takie tematy i rozprawianie o jakieś osobie na kafe. Podniecacie się i przeżywacie, śmiać mi się chce, bo pewnie allium nic sobie z tego nie robi i w żaden sposób to gdakanie nie wpływa na jej życie. Och! "klapki z oczu", "zwolenniczki allium" hahaha, a nie przyszło ci do głowy, że aby uważać tego typu tematy za głupie nie trzeba być zwolenniczką allium? to, że ktoś tu z wami nie biadoli i nie rozprawia tylko mówi, że jesteście śmieszne z tymi tematami to nie znaczy, że jest czyimś zwolennikiem. Czy zawsze trzeba się opowiedzieć po którejś stronie barykady? Tak się nauczyłyście na kafe, że ustawiacie się po danej stronie i obrzucacie amunicją w postaci chamstwa, wścibstwa, natręctwa i oczywiście nadajecie sobie prawo do komentowania i krytykowania czyjegoś życia jakby to w ogóle normalnych ludzi obchodziło. Ja piszę, że mam jej życie gdzieś, a ty dalej moralesy jaka to ona jest złaaaaaa!!!!! nie obchodzi mnie to wścibska panno moralizatorko! wypowiedziałam się tylko co do sensu tego typu KRETYŃSKICH TEMATÓW :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
daga jaga temat jest kontrowersyjny bardzo i dlatego tak się potoczył. Jest to akceptacji bicia dzieci jako metody wychowawczej. Nie dziwne, że podnosi ciśnienie, że tyle kobiet jest zbulwersowanych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gościu z 10.48 - jeśli tak ci jest żal ,ze to nie ciebie pytają o zdanie , jeśli dręczy cię zawiść ,zę to nie do ciebie personalnie sie zwracają - cóz stoi na przeszkodzie ?:D wykaż się swoim zdaniem , broń go a pewnością znajdą się tacy którzy zechcą i z tobą porozmawiać . powodzenia . uda ci sie , jeśli tylko zechcesz a jeśli jeszcze czas jaki poświęcasz na myszkowanie i poszukiwanie wiadomości o mnie i klecenie z nich kłamliwego patchworka możesz stać się mentorem wielu :) a jeśli jesteśmy przy biblijnej retoryce - znasz ósme przykazanie Dekalogu ?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Allium pisałam o 7;:01- chcę Cię poznać z Tobą porozmawiać. Czy odpowiesz mi na moje pytania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gościu z 7.01 oczywiście , odpowiem na każde pytanie dotyczące samego procesu wychowania , moich przemyśleń , niekoniecznie będę opisywać swoja rodzinę :) zakładam ,ze zależy ci na poznaniu innego punktu widzenia a nie udowadnianiu mi jaką ponioslam klęskę wychowawczą :) bo nie poniosłam , choć dla niektórych do nie do uwierzenia i gorzka pigułka do przełknięcia :) słucham więc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko,jak kiedys pisalam,ze bylam swiadkiem,jak ojciec wyszarpywal dziecko matce i ja sie wtracilam,to wiekszosc,a podejrzewam ze tych,co tak przeciwne biciu sa,zjechaly mnie rowno,bo sie wtracilam,bo to ich sprawa,a ojciec mogl czuc sie upokorzony,ze na ulicy ktos mu zwraca uwage.... on upokorzony :-o ....gdzie sens,gdzie logika ?! I ze wlasnie w trosce o to dziecko,powinnam udac,ze nic nie widze :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sensem tematu bylo reagowanie na mozliwosc popelnienia przez allium przestepstwa z art 217 KK "Art. 217 § 1. Kto uderza człowieka lub w inny sposób narusza jego nietykalność cielesną, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku." Nie ma dla mnie roznicy miedzy reagowaniem na post na kafe albo na odglosy bojki za sciana, czy placz dziecka na ulicy. Jesli ktos sobie pisze na forum"zazylem tabletki, zaraz umre" to wzywa sie policje, ktora albo ratuje niedoszlego samobojce albo karze go mandatem za robienie sobie jaj. Gdybym znalazla najmniejsze potwierdzenie ze allium rzeczywiscie ma pod opieka dzieci zastepcze to dzis rano zadzwonilabym do odpowiedniej instytucji, podajac to, co udalo mi sie znalezc.Oni zajeliby sie reszta, po to sa. Dzieci z Pucka zostaly zakatowane przez zastepcza matke; moze po czesci dlatego ze nikt z sasiadow w pore nie zareagowal na ich krzyki i widok siniakow. Ja reaguje na takie sygnaly, ty daga jestes z tych, co mowia "to nie moja sprawa" i odwracasz oczy i to jest zasadnicza roznica miedzy nami. Nie mam potrzeby "parcia na szklo", otaczania wirtualnym kolkiem wzajemnej adoracji i robienia za najmadrzejsza we wsi - mnie to, w przeciwienstwie do ciebie allium, nie kreci. daruj wiec sobie teksty o zawisci bo udalo ci sie zostac (tadaaaam, werble) wielka kafe-celebrytka:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mimo wszystko nie rozumiem tej nagonki na Alium....A,bo to ona jedna pisala,ze stosuje kary cielesne ? To dlaczego tez innych nie wytropicie ? Tylko ja jedna na tapete wzielyscie ? Jak takie obronczynie jestescie,to dlaczego nie obchodza was tez inne dzieci kafeterianek ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tutaj nie ma sensu pisanie niczego tak naprawdę co wymagało głębszych przemyśleń. Odbiegając od tematu dam najczęstszy przykład z pierwszej strony forum: karmisz piersią - źle, dojna krowa, cycki, matka polka, dno, bieda - karmisz mlekiem zastępczym - źle, leniwa małpa, ważne cycki, nie matka, dno, pseudobogaczka. Tak jest ze wszystkim - temat o ciuszkach zły, o gorączce zły, o problemach wychowawczych zły, nawet założenie tematu o tym, że jest super i macierzyństwo ci sprzyja to też źle, bo masz się nie zes-r. ać i i tak kłamiesz, bo przecież nie może być dobrze. Idziesz do pracy - źle, szmacisko, zostawia dziecko, nie idziesz jesteś nierobem i doisz faceta. I te wyimaginowane "podprogowe" przekazy, dopisywanie do całości. Ty bijesz i maltretujesz adoptowane dzieci, daga pije, jest kochanką prezesa, blacharą, a ja mam faceta, który ma żonę i inne dzieci, jestem ze wsi na której on nawet ze mną nie mieszka :D To wszystko są wypisywane z premedytacją durnoty, które ta halastra podłapuje i tak powstają te tematy. Tylko zastanawia mnie jedno... Po co to robić i na siłę ściągać złą energię?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ty ledowa robisz co? tak to słodko pierdzaca a z gościa wyzywasz i obrazasz. Już zapomniałaś jak nie przelogowałaś się i przypadkiem ze swojego nicka wyzywałaś? Hipokrytka barcińska :-oot wiejska mentalność

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×