Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Sylwus13

Mamusie dzieci urodzonych w czerwcu 2014r

Polecane posty

Wlasnie gratuluje zabka/az sprawdziłam u małego ale nic się nie pokazalo dalej slinotok i wszystko do geby pcha:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia to może za niedługo wyjdzie;) a na danonki nie za wcześnie? Nie ma małemu nic po tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
łoł Kasia naprawdę szalejesz;)a od kiedy i od czego zaczęłaś wprowadzać dodatkowe jedzonko?co jeszcze podajesz?jak mały reaguje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość limfa12
Kaska - witamy! Ja na razie podaje tylko mleko, a jak skonczy 4 miesiace (czyli za miesiac ;) ) mam zamiar zaczac zageszczac mleko kaszkami. Takie jedzenie stale bedziemy dawac od 5-6 miesiaca. xxx Gosza - Do neurologa dostalismy skierowanie z powodu wczesniactwa. Oczywiscie na nfz nie ma opcji sie dostac, bo kolejki na kilka miesiecy, wiec chodzimy prywatnie. U pediatry nam powiedzieli, ze nie zaszczepia syna bez zgody neurologa, ale to takze wynika z powodu urodzenia przed czasem. Neurolog nam zalecila szczepienie 5w1, a pneumokoki mamy za darmo. A wy czemu wybraliscie sie do neurologa? xxx Pszczolka - zazdroszcze ze mozesz zostawic dziecko z dziadkiem. U nas niestety nie ma takiej opcji. Wszyscy jeszcze pracuja :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosza - tez bylam zdziwiona ze to juz trzeba zapisywac (podobno i tak za pozno sie za to biore bo powinnam prosto z porodowki jechac ;) ). Ja mam ten komfort, ze nikomu w pracy moje l4 nie bedzie przeszkadzac. Mam tryb pracy zadaniowy i jak nie zrobie czegos w biurze to bede musiala zrobic w domu. No ale mam nadzieje ze moj synek zdrowie odziedziczyl po mnie i nie bedzie chorowal. Ja przez cale przedszkole bylam chora tylko raz - na ospe ;) xxx Nela - gratuluje zabka! Ja zauwazylam ze Franek zaczyna sie coraz bardziej slinic, wiec moze tez mu zaczna zabki rosnac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Redka - ja tez moglabym isc na wychowawczy, bo u mnie sporo dziewczyn poszlo i spokojnie mogly wrocic do pracy - nikt im problemow nie robil, ale szczerze mowiac tesknie za praca. Naprawde ja lubie :) xxx Bylismy dzisiaj na mega dlugim spacerze, ale maly nie chcial spac. Wygladal z wozka i caly czas sie do mnie usmiechal i zagadywal po swojemu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agu_27
Hej dziewczyny poszalałyście z wpisami i nie nadążam :) wszystko przeczytałam ale trochę zajęło Kasia - witam nową mamę, jedyne co wprowadzam to łyżeczka soku z marchewki natomiast wszędzie czytam i pediatra mówiła że na piersi dzieci karmione od 5 miesiąca wprowadzać inne rzeczy najwyżej można ziemniaczka, dynię, marchewkę ale symbolicznie. Ja kupiłam kleik i kaszkę ale nie daję na razie chcę żeby jadł jak najwięcej mojego mleka bo idzie jesień i odporność żeby miał Karolina-mój tez potrzebuje dużo uwagi i ciężko coś zrobić, zawiązuje chustkę\ i tak myliśmy dziś okna :) Koala- byliśmy u pediatry i w sumie nie ma na te kolki lekarstwa musi samo przejść może nawet pół roku i dłużej . Ja tez męża straszę że wynajmę Pana złota rączka jak nie ma czasu mi czegoś zrobić- jak postraszę to zawsze działa i woli sam zrobić a mój m ma dryg do takich rzeczy Juin- po cc możesz rodzić szybciej niż po 2 latach ale wtedy musisz mieć cc a jeśli chciałabyś naturalnie to trzeba odczekać dlatego nie ma się co bać powikłań bo ja na pewno chcę mieć drugi raz cc. Redka- o jakich czopkach Viburkol pisałaś co to za czopki nie słyszałam o nich limfa- mój mąż jakby wstał w nocy do dziecka to bym chyba nie uwierzyła on mówi że mu się w głowie kręci jak wstaje w nocy :) a jeszcze żeby mi dziecko nakarmił haha ale prawdę mówiąc trochę sobie jestem winna bo taka Zosia samosia Nela- gratulację z okazji dnia pierwszego zęba haha - dobrze że nie ma temperatury i takich historii bo różnie dzieci przechodzą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już po kąpieli i maluch śpi. Miałam się brać za parsowanie ubranek ale mi się nie chce. Do jutra poczekają. Jak byłam w ciąży to bardzo za praca tęskniłam, za koleżankami, za papierkami, swoim biurkiem :) A teraz jakoś nawet o niej nie myślę, z dziewczynami pogadam, wyślę aktualne zdjęcie małej i tyle. Na razie mi się nie tęskni. Ogólnie to pracowałam w dwóch miejscach i do tego jednego wrócę po roku, żeby mieć kontakt z podopiecznymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Farmaceutka sprzedała mi te czopki jak Alicję brzuszek bolał, są homeopatyczne, na opakowaniu jest info, ze również na kolki, ja nie stosowałam bo jak z nimi wróciłam do domu to było po akcji ale opinie mają bardzo dobre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agu_27
ha ha ale się rozpisałam wyskoczył mi aż komunikat- NIE PISZ WIĘCEJ ZAJMIJ SIĘ DZIECKIEM - ha ha pszczółka- przykro mi że Cię łapię deprecha, ale trzeba się jakoś trzymać pozytywnie nastawiać , czasem domowe SPA pomaga. Kobieta jak nie ma czasu dla siebie to jest najgorsze i można zbzikować. Uwielbiam czytać książki a 4 miesiące żadnej nie miałam w rękach. Za to zaczęłam się odnajdować w nowej roli - roli kury domowej- ciesze się bo to przejściowe i ten rok tak szybo minie jeszcze będziemy tęsknić za siedzeniem w domu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaczelam podawac sok z marchewki potem jabłko a danonki tak po troszeczku no a teraz wcina po kubeczku,nic mu nie jest do tego zadowolony ze hej jak widzi łyzeczke daje mu odrobinke probowac roznych smakow ale czegos więcej nie je,to moje zdanie ja nie chce czekac do 6mc wiem ze na piersi dopiero wtedy się powinno,czekam az skończy 4mc i zaczne gerberki i soczki teraz daje wode ale on tego nienawidzi krzywi się ze hoho.Od samego początku jem wszystko zero ograniczen no grilla się nie chycilam a kolek wogole nie było...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej Mamusie! Szaleństwo z wpisami :) Super. Kaska, witaj! Danonki, hmm... Mój synek skończył 4 msce i zaczynam od marchewki. Bioderka w porządku. Słyszałam jak pan doktor ustawiał inną mamę do pionu więc on chyba tak ma. Ja od razu na wejściu "ja jestem wyprostowana!" hehe Co do końca macierzyńskiego i żłobka to ja nie wiem, co ze mną będzie. Jestem obecnie zarejestrowana jako bezrobotna, chciałabym z synkiem być min. 1 rok, ale już teraz rozglądam się za pracą, której nie ma. W tym kraju nie ma pracy dla fachowców - żart heh. W sumie to m powinien mnie zatrudnić, bo odwalam za niego kawał roboty. Ja z teściową mam stosunki poprawne, nie są złe, nie są super dobre. Moja teściowa ma 3 synowe i uważam, że i tak ja jestem tą najlepszą :) ale jestem skromna, co;) jak coś mi jeszcze przyjdzie do głowy to odezwe sie po kapieli, buźka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Haha Dzieki dziewczyny będę ten dzień obchodzić co rok:D ja tez aktualnie na bezrobociu i jakbym miał z kim zostawić małego to poszlabym do pracy po roku najwcześniej. Kasia to dobrze ze mu nic nie jest po nowym jedzonku. My tez po kąpieli, maluch zasypia, mam nadzieje ze nic będzie przespana;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Limfa mój sie slinil ale wcale tego zabka nie oczekiwalam tak szybko, po pediatra mowila ze swędzieć może a wyjdzie za pare miesiąc, wiec różnie z tym, zalezy od dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ależ ja mam lenia, tyłek do kanapy mi przyrósł, siedzę i piję karmi a w wanience nadal woda, ręczniki do rozwieszenia a mi się nic a nic nie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Redka nie przejmuj sie, mi czasem woda do rana stoi:D zwykle liczę na m ze wyleje ale on niedomyslny a gadać mu można 10 razy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdyby nie to, ze muszę punktualnie wziąć tabletkę anty to już poszłabym spać, a tak to przysnę i zanim się ocknę to alarm w tel. obudzi małą a S jeszcze na co tygodniowe spotkanie do kolegi pojechał więc siedzę i się nudzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i ja również już mam wieczór dla siebie. Nareszcie odsapnęłam. Cały dzień na nogach. Z nowości to mój synek odkrył, że odpychając się nóżkami może się przesuwać i strasznie trzeba uważać, szczególnie jak go kładę na sofę. Odkrył też, że łapanie mnie za włosy to fajna zabawa - dzisiaj to myślałam, że mi je wyrwie, tak mocno złapał. x Muszę się z wami podzielić tym, co zobaczyłam u lekarza. Otóż, za nami była sześc***ygodniowa dziewczynka. Rodzice przy 19 st. ciepła ubrali ją w grubą włochato-pluszową czapę, takie same buciko-skarpetki, do tego przykryta była pluszowym kocem złożonym 4 razy!!! Ciekawe czy oni chcieliby być tak ubrani. uff.. ulżyło mi ;) x Nela, mam nadzieje, że obędzie się bez efektów ubocznych ząbkowania. Redka, odpoczywaj, ja też nie mam dzisiaj na nic siły. Agu, ja kiedyś na swój wpis dostałam odpowiedź od kafe "ty łobuzie". Ktoś się tam chyba nudzi ;) Mama Antka, Mama Misi, Kruszynka, Karolina i reszta rzadko odzywających się hallo! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Drogie mamy! Chciałabym do Was dołączyć. Pisałam kiedyś na temacie czerwcowym, ale po pewnym czasie zaniechałam czytanie i straciłam wątek :) Sądze,że dużo się od Was dowiem, tego czego jeszcze nie wiem :) Niestety nie mam kontaktu z żadną mamą która ma rówieśnika. Urodziłam synka Artura 20 czerwca 2014 r. o 15:15. poród ciężki , bo moje rozwarcie rosło jak szalone i po 19 godzinach miałam 4 cm rozwarcia. Skończyło się cesarką bo w 20 godzinie akcja porodowa ustała , a mój syn postanowił na zawsze być w mamie. Lekarz urodził za mnie, ale widocznie tak musiało być. Moja laktacja była istnym koszmarem i zakończyła się po 6 tygodniach totalnym fiaskiem ... Arturek jest uczulony na laktoze i białko mleka krowiego. Je tylko nutramigen lgg i pediatra kazała się wstrzymać z wprowadzaniem posiłków innych niż mleko. czy któraś z Was jest mamą takiego alergika? artur ma wyjątkowo wrażliwy brzuch. dalej kolkuje i ma wzdęcia, nie cierpi żadnych herbatek. teraz przezywam pierwsze przeziębienie i walczymy z katarem. macie jakieś sprawdzone sposoby na to? postaram się poczytać choć trochę postów żeby Was poznać , ale nie spodziewajcie się jeszcze rewelacji :) pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O i kolejna mamusia - super - witamy Mamowa moja córcia miała nietolerancję laktazy ale skończyło się na podawaniu delicolu. Z laktacją problemów nie miałam, ale miałam tak dużo mleka że Alicja nie musiała ssać, żeby samo leciało, wystarczyło przycisnąć, skończyło się na wizycie pani z poradni laktacyjnej. Jeśli chodzi o katar to ja mogę polecić katarek do odkurzacza. Super ściąga gile, dużo więcej niż Frida Ach dziewczyny zapomniałam się pochwalić, ze kupiłam dziś w Aptece w promocji Bepanthen - 25 zł za 100 g, kiedyś jak kupiłam buty w promocji to się tak cieszyłam a dziś wystarczy mi krem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Mamowa, witaj w klubie ;) Ja też miałam ciężki poród zakończony cc, także Cię rozumiem. Co do laktacji to również, bo ja od początku karmię mm. Może kiedy indziej napiszę dlaczego. O katarze i przeziębieniu była mowa kilka stron wcześniej. Mój synek nie był przeziębiony także ja nie mam sprawdzonych sposobów. x A właśnie, pisałyście wcześniej, że dzieci po cc mogą mieć problemy z odpornością itp. Mój mały jest po cc i na razie nie ma problemów z przeziębieniem. Ja czytałam ostatnio wywiad z "panią psycholog", która twierdziła, że po cc dziecko nie ma jakiejś tam matrycy neurologicznej! Normalnie, została zjechana w komentarzach pod wywiadem. A ja zaczęłam szperać w internecie i tak naprawdę nie ma nic o tej wielkiej psycholog oprócz jednej nędznej strony gdzie się reklamuje jako coach. Mi były ordynator oddziału ginekologicznego powiedział "pani nie urodziłaby tego dziecka naturalnie" - i jak się mają czuć matki po cc czytając coś takiego, że przez nie, ich dzieci np. będą się słabo uczyły, będą miały trudności z podejmowaniem decyzji, będą nerwowe. Tylko dlatego, że urodziły cc. Zastanawiam się, co by było gdybym rodziła powiedzmy 60 czy 100 lat wcześniej. Pewnie wykrwawiłabym się na śmierć, a dziecko by się udusiło. Ten problem zresztą dotyczy tysiąca kobiet, nie tylko mnie. A ktoś taki, publicznie, pokazuje palcem " o, to dziecko jest gorsze, bo się urodziło przez cc". Zdenerwowałam się, bo mi się przypomniał cały ten wywiad. Przepraszam, jeśli jestem zbyt szczera. Dobranoc dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
redka- czy ten odkurzacz ma jakas nazwe? od tej fridy mnie samą już usta bolą. Myślałam o maści majerankowej- tak radzą babcie, ale z tymi babcinymi poradami to nie zawsze dobrze się wychodzi :) ja przeszłam istny koszmar z tymi alergiami. Najpierw mi wszyscy wmawiali ,że to tylko kolki. Potem dawałam delicol , ale poprawa była licha, a na koniec w kupce pojawiła się krew. I wtedy wreszcie lekarze zaczeli się interesować. Udało mi się trafić na dobrą panią neonatolog, która dużo nam pomogła. Byłam już z nim u tylu lekarzy ,że ciężko mi zliczyć. alae po incydencie z krwią zaczeliśmy latać do chirurga, wozić krew, mocz i kał do badań, aż w końcu Pani neonatolog powiedziala,że alergolog powinien nam pomóc. i faktycznie:) jest spokój, dziecko anioł. zaczął przesypiać noce i regularnie jeść. problem jest tylko,że miewa wzdęcia, ale on bardzo łapczywie je.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Mamowa:) Ladne imię dla syna wybrałaś;) Współczuje przeżyć z małym, ze tez takie male dzieci musza sie tyle nacierpieć. Ostatnio Arturkowi zaczynal sie katar i kupiłam wode morska sterimar baby, i nie wiem czy to dzieki niej ale katarek sie nie rozwinął;) Koala mój uwielbia tak się odpychać szegolnie na przewijaku, pampka zakładam 5 x dluzej niz kiedys ;) a z tym ubkeraniem dzieci to jest jakaś masakra, ja jestem zdania ze lepiej żeby mu bylo troszkę zimno niż gorąco bo choroba z przegrzania jest gorsza no i jak zahartować dziecko jak jest tak napakowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nela, dokładnie tak samo mój na przewijaku. No nie mogę już nad nim zapanować. Z tym przegrzaniem to masz absolutną rację!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koala mnie tez to denerwuje, chociaż urodziłam sn i bardziej sie cesarki bałam, ale nie lubię jak ktoś tak mówi, w wielu przypadkach cc to ratowanie zycia i tez dużo razy myślałam o tym jak bylo kiedys, pewnie wiele porodów konczylo sie tragicznie:(. Tak samo z karmieniem mm, jestem gorsza bo karmie mm, a moje dziecko miało umrzeć z głodu bo będę wyrodna matką jak podam mu mieszankę, paranoja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agu_27
Ja też już mam dla siebie chwilkę. Jutro jadę do Krakowa na zakupy, bo nie mam nic na chrzciny i ogólnie nie mam w czym chodzić . W niedzielę byliśmy z m w Krakowie na zakupach ale kupiłam kaszki, kleiki, rajstopki, pieluszki, grzechotkę, chusteczki nawilżające i buciki na zimę oczywiście nie dla mnie, a pojechałam po sukienkę. Mam nadzieję że jutro się uda. Witam nową mamę- ja też myślałam że mój synek ma nietolerancję ale podawałam te kropelki i nic nie pomogły więc chyba to po prostu kolki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To mój tak sie odpycha w wanience! Ledwo go mąż utrzymuje! My zawsze kapiemy syna razem - mąż przytrzymuje, a ja myje. Potem on wyciera, a ja ubieram. Synek jest tak *****iwy, ze chyba sama nie dałabym rady ;) xxx Bephanten kupuje w internetowych aptekach za 23 zl. Jako ze kupuje tez inne kosmetyki to koszt przesyłki wynosi 0,00 :) Raz kiedys mi brakło kremu i poszłam do rossmana - cena 49 zl zwalila mnie z nóg! xxx Dziewczyny macie jakiś patent na obcinanie paznokci u nóg? Próbowałam na śpiocha, ale maly się budzi i placze, a jak nie śpi to nie ma szans żeby obciąć bo ucieka nogami. Kurczę, myślałam ze jak bez problemu obcinam pazury kotu to tym bardziej z dzieckiem sobie poradzę, a tu klops :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam nowa mamusie :) xxx Koala - super ze z bioderkami ok! A co do przegrzewania dzieci to zawsze bylam zwolenniczka zimnego chowu. Tyle ze mój synek jako wczesniak miał problem z utrzymaniem temperatury ciała i tez musiałam go ubierać o wiele cieplej niż by wynikało z pogody. Akurat jak wyszliśmy ze szpitala to byly upaly, wszystkie dzieci w body z krótkim rękawem a moj w pajacu i pod kocykiem. Tez sie pewnie wszyscy ze mnie śmiali ze wariatka przegrzewa dziecko. Na szczęście synek wyrosl z tego i teraz juz chodzi ubrany adekwatnie do pogody. Ale od tej pory juz nie osądzam nikogo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×