Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość moze przyszla mamusia

CZERWCÓWKI 2015

Polecane posty

Gość tulipka32
Ja mam zalozony cewnik i skurcze (niestety w polaczeniu z krzyzowymi), czekamy na rozwoj akcji :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aliszonn
Hej kochane! Mania gratulacje!!! Tulipka powodzenia życzę, mnie sam cewnik ruszył może i Tobie się uda. U nas niestety tak jak przypuszczałam Kornel zakatarzony. Wczoraj byłiśmy u lekarza, na szczęście płuca i oskrzela czyste no ale z noskiem trzeba powalczyć. Dostaliśmy oscilococcinum i cebion. Jak pogoda ok to mamy wychodzić na spacer. dziś niestety siedzimy w domu bo od rana zimno i leje. Z karmieniem problemów nie ma, mały je co 2,3 h zależy. W nocy je co 3-4 h chociaż czasem i dłużej pośpi. Pokarmu mam sporo więc nie dokarmiamy się mm. Aniołkowa to nasze chłopaki ważą tyle samo, z tym że mój jest z 5.06:) Co do ulewania mojemu się zdarzy coś tam ulać ale to sporadycznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wera33
Tulipka widze ze podchodzisz do tego dosyć opanowanie:) powodzenia! Mania jak tam dzidzius? Aliszon czyli jednak choróbsko? Przykro mi ale karmiąc przekazujesz przeciwciała wiec powinien szybko wyzdrowieć. U nas inna akcja czyściłam dzis pępka i żywa czerwona krew podeszła. Podobno tak moze byc. No szkoda myślałam ze sie ładnie zagoi i odpadnie jeszcze wczoraj tak polozna mówiła ze ładny pępek i wszystko ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wera33
Do gościa ja niby sie wysypiam bo wstaje tylko na karmienia a jak spojrzę w lustro to widać po mnie zmęczenie. Teraz starszy jeszcze chodzi do przedszkola to mam zamiar drzemać bo nie wyrobie. Ale pogoda dobijająca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aliszonn
Wera33 mojemu Kornelkowi chyba ze dwa dni przed tym jak odpadł pępek też podeszło wszystko krwią i też już się zmartwiłam, ale moja położna powiedziała że to jak najbardziej mogło sie zdarzyć i żeby tylko regularnie go czyścić. Ja tam nie pieściłam sie z tym pępkiem, odchylałam go na maxa i myłam. Odpadł w 10 dobie życia. Właśnie też pocieszam się tym że skoro karmię piersią to mały szybko powinien sie uporać z tym katarem. W sumie to było do przewidzenia, Oli z anginą w domu siedziała i tez jej z nosa ciekło więc mały się zaraził.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wera33
To pocieszylas mnie tym pępkiem. A jak odpadł to ładnie sie zagoil? Czy była krew? Ale mi podeszła taka żywa czerwona krew. A jak często na dzien czyściłas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mojemu też krew podeszła, ale tylko kilka kropli. Jest już strasznie suchy i czarny, a jeszcze siedzi chyba na ostatnim włosku. Ja się właśnie boję go strasznie odchylać, a wiem że można bo maleństwa to nie boli. We wtorek mamy znów położną i powiedział, że do tego czasu powinien ładnie odpaść :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aliszonn
U nas ładnie się zagoił. Chociaż jeszcze przedwczoraj troszkę było tam krwi w środku. Mi położna kazała czyścić przy każdej zmianie pieluszki i tak robiłam. Psikałam octaniseptem i wycierałam do sucha. No i zawijałam pieluszki żeby nie kisić tego pępka, tylko żeby się wietrzył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anett304
Mania gratulacje, tulipka powodzenia. Nam pepuszka odpadł w 5 dobie, teraz jest strupek. Wróciliśmy właśnie z tej sesji, masakra. Meczarnia jak nie wiem co, jak będę miała zdjęcia to podeślę parę na pocztę. Miłego dnia;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aska179
Mania gratulacje! My z Adasiem juz w domku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tulipka32
No niestety poczatkowo sie ruszylo ale po paru godzinach skurcze przycichly. Chyba na noc zdejme ten cewnik bo jednak pobolewa regularnie co 5-7min. wiec inaczej oka nie zmruze a jutro kroplowka :( (normalnie sie nosi 24h) k...... mam juz dosc, tyle bolu na darmo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość VERUSIAA
Hej dziewczyny! jak dzis bylam na KTG i omówienie wynikow mialam na oddziale patologii ciazy i byla jedna dziewczyna ktora chodzila a raczej posuwala sie z kroplowka z oxy i miala takie skurcze ze usiadla na chwile kolo mnie to nie mogla wstac na badanie... jezu jak to wszystko zobaczylam ją, te inne laski, te położne jakos tak do mnie na maxa dotarlo co mnie czeka i pierwszy raz jestem przeeerazona!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anett304
Verusia nie stresuj się, będzie co ma być, podejdź do tego na spokojnie :) ja sobie powtarzałam cały czas, że to chyba jeszcze nie to, że się cofnie wszystko choć miałam cztery cm rozwarcia juz i jakoś tak przetrwałam 12h w bólach, nie jest aż tak tragicznie, tylko tak wygląda, głowa do góry :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martusiaa23
a ja mam nie mocne skurcze i twardnienia brzucha co 7-8 minut. niewiem co robić . czy to juz to i jechać ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Weź ciepła kąpiel i zobaczysz wtedy jak skurcze mina to znaczy ze jeszcze nie to a jak nie to do szpitala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AleksandraJL
Tulipka trzymam kciuki! U mnie karmienie to koszmar. Mnie boli maly się meczy. Byla polozna trzeba bedzie podciąć wędzidełko on ma przez to problemy z ssaniem i mnie boli. Kazala te kapturki zakladac to zalozylam a co Wy nie da rady z tym niestety synek się denerwuje i jest okropny placz:/. Juz nie wiem co robić. Na noc odciągnęłam ale co dalej to nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki dziewczyny :) Wera mala jest grzeczna, śpi i je, czasem coś pomarudzi jak nie może sutka złapać ale ogólnie nie jest zle. I ma czarne włosy jak Twoja :) tylko troszkę krótsze. Ja juz jestem uruchomiona od 18 także dajemy rade, najgorzej było wstać a teraz juz pójdzie z górki. Opoeka w szpitalu super, nic nie mozna im zarzucić, myślałam ze bedzie gorzej. Jeszcze została chyba aniusia ale coś się dzisiaj nie odzywa wiec może juz urodziła. Asienka a co u Ciebie? Coś się nie odzywasz ostatnio. Powodzenia dla wszystkich, które jeszcze nie urodzily. Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wera33
Mania wyslij foto na mejla. Z innych rzeczy to znowu zauważyłam ze b sie pocę ( z 1 dzieckiem tak nie miałam) Teraz wstałam i łóżko mokre piżama tez prześcieradło. Początkowo myślałam ze co noc gorączkuje :) ale przeczytałam ze to normalne w połogu bo organizm sie pozbywa nagromadzonej wody. Głodna tez cały czas chodzę. Ale na szczęście mimo dojadamia waga idzie w dol. Moze jeszcze do wagi sprzed ciazy brakuje -5kg ale nie jest złe widicznie nie jestem tym przypadkiem ktory wychodzi ze szpitala i ma wage niższa niż przed ciaza. Ja muszę sie b postarać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AleksandraJL
Wera ja tez sie okropnie pocę i to tak, ze po prostu czuje od siebie ten pot. Gdy wrocilam ze szpitala waga spadla 6 kg a teraz nie wiem ile. I tez chodzę glodna tzn Malo jem i głodu nie czuje. Mam okropne problemy z wypróżnieniem od porodu robiłam to aż raz. Ta pogoda mnie denerwuje nie mam gdzie ciuchów wieszac od 3 dni pada :/ nasze forum aktywne cala dobę nie ma spania jest karmienie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martusiaa23
skurcze przeszły wiec to nie było to...czekam dalej dzień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martusiaa23
czekam dalej dzień po terminie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anett304
Ja tez właśnie zauważyłam, że w nocy budzę się na karmienie mokra, ale widzę, że to normalne :) juz powoli zaczynam nosić obrączkę i w ogóle pierścionki wiec opuchlizna schodzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martusiaa23
dziś znowu od rana mam twardnienie brzucha z bólami takimi jak na okres co 10 minut mniej więcej... promieniuje lekko na plecy jakby.. już głupia się robię bo nie wiem czy jeszcze mam czekać czy zbierać się powoli ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wera33
Martusia jak masz blisko do szpitala to moze poczekaj. Z tym poceniem nocnym to spoko sprawa bo wydaje mi sie jakbym od tego chudla:) ale ja nie miałam duzo wody w organizmie, ani nie popuchlam. To nie wiem skad to pocenie... tulipka jak tam druga kroplówka? Mnie tez dobija pogoda mam znajomych co sa nad morzem i wszystkie zdj na fejsie z parasolem w ręku. Przecież sa wakacje jak nie teraz bedzie ciepło to kiedy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wera33
Aniolkowa przyjrzałam sie dzis ranie po cc i zeszły mi te siniaki a Tobie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ehh, dziewczyny, poczytuję Was od początku ciąży, a teraz i ja muszę tutaj swoje stresowe sprawy wylać.. Termin miałam na 17.06, dzisiaj lekarz kazał zgłosić się do szpitala na KTG i już mnie tam zostawią.. Całą ciążę znosiłam super, ale jak dzisiaj doszło do mnie, że to już, to siedzę i wariuję. Tak strasznie się boję tego wywoływania.. Czemu Ewelinka poprostu sama nie chce przyjść na świat?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martusiaa23
Ale czy to juz może być początek porodu?czy tylko bóle przepowiadajace..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anett304
Martusia ja tak miałam, to położna powiedziała mi, że poród się powoli zaczyna, wiec ja chodziłam taka podniecona, że to już, panikowalam tutaj na forum a rzeczywiście zaczęło się ponad tydzień później, ale może u Cb jest inaczej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ja też się strasznie pocę w nocy. Muszę się przebierać bo jestem cała mokra. Obrączka i pierścionki też już wchodzą na palec, więc nie ma źle :) Ja już schudłam 10 kg, do okresu sprzed ciąży brakuje mi 3 kg. No ale mam jeszcze dodatkowe kilogramy z poprzedniej ciąży, których nie zdążyłam zrzucić, także będzie nad czym pracować :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×