Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość moze przyszla mamusia

CZERWCÓWKI 2015

Polecane posty

Gość tulipka32
Aleksandra wspolczuje, ale juz masz wszystko za soba! Masz juz zdrowego synka i tylko to sie liczy! 2h to i tak niedlugo Cie meczyli. Dali Ci jeszcze jedna kroplowke z oxy (oprocz tej ostatniej ktora nic nie dala) czy juz nie? i w sumie po ilu dniach po. terminie urodzilas? trzymaj sie kochana i szybko do domu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O kuecze, wspolczuje Ci Aleksandra. I to jest w tym wszystkim najgorsze, że nigdy nie wiadomo czy się nie umordujesz przy naturalnym a potem i tak zrobią cc. Ja się umówiłam z lekarzem że jak nie urodzę naturalnie to robimy cc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aska179
Aleksandra najwazniejsze ze maleństwo jest juz z Tobą, jednak jak czytam to ciary przechodzą ze tak musiałaś się męczyć i boję się porodu jeszcze bardziej.... Nabieraj szybko sił i zdrówka dla maluszka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lv
Widzę ze to sa nagminne sytuacje kiedy lekarze tak postepują a i tak kończy sie cc...:(. Ale Aleksandra ważne ze masz zdrowego malucha, i Tobie samej tez sie nic nie stało. A lekarze ja nie mam słów , dziękuje Bogu ze moja cc wykonał lekarz prowadzący i nie męczył ani mnie ani maleństwa. Trzymajcie sie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wera33i
Aleksandra jestes b dzielnaaa!!! I gratulacje!!! Tak Ci współczuje tego traumatycznego przeżycia, poród wogole jest hardcorem, a tu takie cierpienie. Moja córka tez dostała 9/10 poród przez cc ( przyczyna napięcie mięśniowe) . Moja rada jak bedzie znieczul schodzic proś o kroplówki przeciwbólowe. Dbaj jak to mi powiedzieli zeby sie bol nie rozhulał. Mi takie mocne dawali ze nie zauważyłam zejścia tego znieczul do kręgosłupa, i czułam sie dobrze cała 1 dobę, w 2 miałam kryzys o czym pisałam. Nie znam Cie ale b sie cieszę ze juz jestes po, teraz tylko dojście do siebie, a za tydz juz nic Cie nie bedzie bolec i zapomnisz o bolu. I Dzieki za aktualne informacje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość VERUSIAA
maaasakra ubilabym tego lekarza! co za rzeznia! czy to sa ludzie zupelnie bez powołania czy to wszystko chodzi o pieniadze? bo jakbys dala rade sn to jednak taniej dla szpitala.. ja j..bie :/ trzymaj sie i mam nadzieję ze szybko hormony szzescia pozwola Ci o tym zapomniec!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniusia2023
Aleksandra gratuluje narodzin,dziecka. Wspolczuje ci co musialas przezywac z tym porodem z tym,bolem. Ja pierwszy porod naturalny,bardzo zle wspominam. Rodzilam trzy dni.wyobrazcie sobie miec 3 dni bole krzyzowe,skurcze masakryczne. Teraz modle sie zeby szybko urodzic. Termin mam na sobote.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aleksandra ja również gratuluję maluszka! Takich sadystów nie powinni w szpitalach trzymać! Współczuję tego przez co musiałaś przejść. Najważniejsze, że wszystko już za Wami, teraz będzie tylko lepiej. Mam pytanie do dziewczyn po cc. Ja miałam cc 6 czerwca. Szew ten nierozpuszczalny mi wyszedł, a dalej ciągnie mnie z jednej strony. I to od samego początku. Najpierw mówili, że to przez dren, potem przez ten szew, ale teraz już sama nie wiem. Nic mnie już nigdzie nie boli, a w tamtym jednym miejscu mam małego siniaka i takie zgrubienie. Boli przy obracaniu i noszeniu małego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anett304
Aleksandra gratuluję ;) dziewczyny Wasze malenstwa tez się tak spinaja? Martwię się bo małej nic nie dolega a prezy się czasami niesamowicie i główkę do tyłu odchyla. Lecieć z tym do lekarza czy to normalne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamuśka Ktosia
18.06 o 13.48 przyszedl na swiat Tomaszek ☺przez cesarskue cięcie. Glowka nie wchodzila w kanal i cos na deplerze zle pokazywalo. 3600 i 57 dl☺pozdrawiamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tulipka32
Mamuska ktosia gratuluje! Wyglada na to ze zostalam tu sama tydzien po terminie :( dzis ide na ktg i w niedz. do szpitala. Szkoda gadac, zazdroszcze Wam dziewczyny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tulipka32 nie lam sie kochana ☺ bedziesz niunke ☺Tomaszek czysty klon tatusia☺

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wera33
Mamusia ktosia gratuluje:) Akeksandra jak samopoczucie? Tulipka za Tobą jest jeszcze Rockowa Mamusia, Pozatym gdyby nie moja cc to dopiero miałabym termin na sobote. I tez trzymam kciuki za Ciebie, fajna pogoda na rodzenie w ten weekend wiec życzę Ci tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wera33
Aniolkowa odnosnie rany po cc, ja mam 2 siniaki, wiszą mi supły po bokach idę na ich obcięcie do mojego ginekologa co mi robił zabieg w ta srode na obcięcie, i tez mnie rana ciągnie w miejscu szycia po obu stronach. Zapytam sie go o te siniaki i to uczucie ciągnięcia. Smakujesz czymś Lv pisała ze jakiś plaster sutricon używała. Anette odnosnie wyginania dziecka to poczytaj o napięciu mięśni u niemowlaka. Mnie tez to niepokoi bo moj syn to miał i jeździłam na rehabilitacje, a teraz Sara dostała przez napięcie 9/10 apgar. Jeszcze chyba za wcześnie by to stwierdzić ale lepiej poczytać o tym napięciu zeby właściwie pielęgnować nasze noworodki. I wiedzieć jakie ich ruchy sa właściwe a jakie nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej. Mam termin na 23 czerwca.Jest to moja pierwsza ciąża .Nic się w sumie takiego nie dzieje , mam bóle jak na miesiączkę , jakieś tam lekkie skurcze .Ale od dwóch dni zauważyłam że pojawia się u mnie biała wydzielina , nie jest ona gęsta , moim zdaniem bardziej wodnista .Nie wydaje mi się że jest to ten czop śluzowy ?sama nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamuska ktosia gratuluje Tomaszka :) Tulipka Ty zostałaś chyba jako jedyna przeterminowana ale nas na koniec czerwca jeszcze troche jest. Ja ostatnio mam jakiś spadek samopoczucia, najchętniej cały dzien bym leżała w łóżku. Dzisiaj robię badania - juz chyba ostatnie w tej ciąży, mam taka nadzieję. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wera ja niczym nie smaruje. W szpitalu kazali tylko octeniseptem psikać... Kurcze ja dostałam kataru i nie wiem co teraz z karmieniem małego. Nie chce nic przenieść na niego :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wera33
Aniolkowa, mi tez kazali octaniseptem, Zacznę smarować po obcięciu supełków bo lekarz kazał ich nie dotykać. Tylko niepokoją mnie te siniaki w 1 cc tego nie miałam to samo zniknie? Cos Ci mówili o tym w szpitalu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tulipka32
Aniolkowa, tym bardziej karm! :) poczytaj sobie w sieci, jak jestes chora i karmisz to przekazujesz przeciwciala. Ja bylam 2 razy chora i karmilam, na wszelki wypadek nosilam maseczke chirurgiczna na twarzy zeby na malego nie dmuchac ale wszyscy doradcy laktacyjni i lekarze radza zeby tym bardziej karmic przy chorobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam pytanie do dziewczyn które miały planowaną cc. Czy na oddział zgłaszałyście się dzień wcześniej czy w tym samym dniu co miała być cc? Robili wam jakieś dodatkowe badania jeszcze na oddziale? I jeśli mogłybyście to opiszcie jak wygląda takie przyjęcie na oddział tzn co po kolei się dzieje i ile to trwa. z góry dziękuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniusia2023
Mamusia ktosia,gratuluje narodzin syna. Ja wczoraj wieczorem,poczulam jeden skurcz. O 4 nad ranem,obudzila mnie ostra,biegunka. A teraz od rana boli mnie brzuch jak na okres. Na dzis mam,termin wg usg. A,wg okresu na jutro. Moze w koncu sie uda urodzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aska179
Gratulacje ktosia! U mnie bol brzucha i pleców jak na okres tylko o wiele mocniejszy... Odwiedziny w toalecie to z 5 razy dziennie brzuch sie spina jednak to nie regularne skurcze. Tez juz bym chciala pomęczyć się i byc po wszystkim...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość urodziłam1czerwca
aniołkowa, spokojnie możesz karmić , to uodporni dziecko , tak mi lekarz powiedział, byle byś tylko nie brala żadnych leków Polecam Ci super lek : napar z lipy, sok z malin najlepiej domowej roboty, cytryna do tego i pod kołderkę, a na katar rób sobie inhalacje z imbiru- działa cuda! Dziewczyny a Wy ze swoimi maluszkami jedziecie na wakacje? Mój ma już prawie miesiąc i za 3 tygodnie się wybieramy nad morze - 3 godziny drogi samochodem przed nami, troszkę sie boje ale chcemy wypocząć i zeby starszy synek miał wakacje... No i pytanie czy moją księżniczkę prawie 2-miesięczną będe mogła popluskać w basenie? czy lepiej nie? basen taki "ośrodkowy" wiec nie aż bardzo chlorowany i woda w miar e czysta, właściciele o to dbają bardzo , tez dużo ludzi się tam nie kąpie, tylko z domków na ośrodku a to nie taki wielki ośrodek znowu ( zobaczcie - taki http://www.adam.jaroslawiec.pl/O-nas/Multimedialna-prezentacja-Bajkowy-Zakatek-Rusinowo ) Jakby było ciepło to bym sie z małą popluskała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aliszonn
Aleksandra, Mamusia Ktosia ogromne gratulacje!w końcu macie swoje maluszki przy sobie. Aleksandra na pocieszenie powiem Ci że ze mną na patologii była dziewczyna w 42 tc co przeszła dokładnie to samo co Ty. Męczyła się 16 godz pod oxy i nie było postępu porodu, nie miała rozwarcia. Dopiero na poranną zmianę przyszła pani doktor, zrobiła usg a tam waga 4300g i od razu na cc bo dziewczyna drobniutka i nie mogłaby urodzić takiego wielkoluda. Finalnie maluch 4400g się urodził, a ta Kasia zrażona totalnie do porodu powiedziała że za żadne pieniądze drugiego dziecka. U nas Niunio chyba się trochę podkatarzył. W nocy miał jakiś dziwnie zapchany nosek, chociaż jak próbowałam mu odciągnąć aspiratorem to nic nie szło nawet po pryśnieciu wodą morską. Także dziś odpuszczamy sobie spacer, tym bardziej że pogoda pod psem. Nawet po córę do przedszkola nie będziemy szli, babcia ją przyprowadzi. W nd planujemy jechać do pradziadka moich dzieci, 75 km. Ciekawa jestem jak Kornelek zniesie pierwszą dłuższą podróż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wera33
Moja tez cos kicha i leci jej katar wtedy:( moze sie nos oczyszczać i stad ta reakcja. Mam sól wiec jej psikne. Juz sie wystraszyłam ze choróbsko :(((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aliszonn
Wera dzwoniłam do naszego pediatry. Stwierdził że to furgotanie w nosku może być z tego że małemu dostaje się tam pokarm i zatyka kanalik w nosku, tak mniej więcej to zrozumiałam:). Jeśli nie udaje się odciągnąć nic fridą to na pewno nie jest katar. Na wszelki wypadek mam się pokazać po weekendzie i wtedy go osłucha. Trochę sie uspokoiłam bo już czarne wizję miałam. Kurcze człowiek całą ciążę drżał o to maleństwo, a teraz jak już jest na świecie to zmartwień jest drugie albo i trzecie tyle. Już zapomniałam jak to jest mieć takiego malucha w domu i o byle co panikować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę, że w taką pogodę się ******* forum zrobił większy :) Dzięki dziewczyny za rady z tym karmieniem, bo ja już bym pewnie panikowała i małemu sztuczny pokarm dała :/ Wera w szpitalu nie miałam jeszcze siników, a położna jak oglądała ranę to powiedziała, że to normalne. No ale znów na następnej wizycie poruszę ten temat, bo dziwne że mam siniaka w tym miejscu gdzie mnie strasznie ciągnie, a szwy mam już wyciągnięte :( I mam w tym miejscu takie zgrubienie. Gościu ja na cc przychodziłam w ten sam dzień na czczo. Najpierw przyjęcie, badanie, usg, ktg. Mi robili tylko badanie na krzepliwość krwi i "świeżą" morfologię, resztę badań miałam. Przy ktg miałam już zakładany cewnik, podawane kroplówki. Potem na blok, znieczulenie no i część najważniejsza należąca do lekarzy. Ja na izbę zgłosiłam się o 8 rano, a o 10:38 mały już była na świecie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WEra33
Aliszon ja Frida nie czyszcze poki co. Jak sie obudzi psikne jej sola fizjolog. A jak czyscisz to masz lejacy katar czy taki zolty normalny? ja mam te drugi. Przeciez Sara ma tydz niemozliwe zeby byla chora:( Aniolkowa przed chwila byla u mnie polozna i zobaczyla te siniaki przy CC. Powiedziala ze moze w tym miejscu bylo jakies slabsze naczynko i cos takiego powstalo. I ze to sie zagoi. Za to zrobila cos pozytecznego bo profesjonalnie przeczyscila Sarze pepek. Wygiela kikuta z jednej strony odwaznie wymyla z wydzieliny. Ja robilam to dosyc delikatnie obawiajac sie zeby tego nie urwac. Widze ze musze zmienic technike.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lv
U nas tez kichanie , odciagnelam małej wyszły dwie spore kozy od razu lepiej oddycha i lepiej je :). Ja z blizna nie mam problemów, zreszta dzięki plastrom jest juz w zasadzie niewidoczna i niewyczuwalna. Ja dostałam zapalenia piersi, biorę leki przeciw zapalne i nie moge jej karmić póki co , jest na mm. Cały czas odciągam laktację mam co prawda jestem w stanie tylko 150odciagnac , a mała juz zjadła 120. Wiec na styk, za chwile bedzie za mało. U mnie tez pogoda okropna, musimy siedziec w domu dzisiaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aliszonn
Ja to chyba sama wode odciągam tą co wpuszczę mu do noska. U mnie Oli na tym antybiotyku jest i trochę kataru ma, ale ona ma katar non stop od listopada. Sama już nie wiem. Chociaż gdyby mały miał mieć katar to nie jadłby tak ładnie bo by mu to przeszkadzało, a on wcina jak zwykle tyle tylko że czasem coś tam mu zafurgocze w środku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×