proszę o poradę komornik zajął mi konto i wynagrodzenie

Olu: tydzień od dnia zajęcia - mają obowiązek napisać do komornika czy zajęcie bedzie realizowane i w jakich wysokościach. Oczywiście, rozmawiaj grzecznie, ale tak, żeby komornik wiedział, że Ty wiesz, że to wynagrodzenie nie powinno być zajęte.

Czylivtraktować komornika tak samo jak urzędnika? Potrzebuję to i to ale wiem jakie mam prawa? A czy komornik ma nad sobą jakiegoś zwierzchnika? Bo tam było napisane źe to komornik przysądzie rejonowym warzzawa wola?

gość dziś A mogę się o coś zapytac? Bo widze, że jest tu osoba ktora się zna. Czyli gdy ojciec nie płaci mi alimentów, zajęli mu kolejne konta i jakieś wynagrodzenie to dopiero gdy będzie miał powyżej 11 tysięcy dostanę cokolwiek? x Kwota 11.000 dotyczy tylko rachunku bankowego (nie wynagrodzenia) i nie dotyczy salda na rachunku tylko wysokości wpływów liczonych od dnia zajęcia. Upraszczając: jeśli na rachunek wpływa miesięcznie 1.000 zł to przez 11 miesięcy wszystko zostaje dla posiadacza rachunku. Od 12. miesiąca wszystko idzie do komornika (jest to uproszczenie, bo kwota wolna od zajęcia to kwota wyższa niż 11.000 - około 11.500 zł). Jesli jest kilka rachunków w róznych bankach to 11.000 zł dotyczy wszystkich rachunków łącznie, tylko pytanie czy komornik będzie to kontrolował (bank nie będzie - bo skąd ma wiedzieć, że zajęcia są też w innych bankach i w jakiej wysokości są wpływy).

załamanaola dziś Czylivtraktować komornika tak samo jak urzędnika? Potrzebuję to i to ale wiem jakie mam prawa? A czy komornik ma nad sobą jakiegoś zwierzchnika? Bo tam było napisane źe to komornik przysądzie rejonowym warzzawa wola? x Ma. I to zarówno w radzie komorniczej (ale jest to nadzór administracyjny, w przypadku nadużyc) jak i w sądzie. Sąd czuwa nad prawidłowością przebiegu egzekucji, na działania komornika służy skarga (nie wszystkie, większość działań).

Nie wiem, nie miqłam z tym facetem do czynienia. Teraz znalazłam z kolei taki wpis otym komorniku że facet poszedł do niego w sprawie sadłużenia i powiedział że chce spłacać to komornik zawołał swojego pracownika i tamten przyniósł driki i pomógł wypełnić. Na kokiec wtszło ze ten facet się dogadał i spłaca spokojnie. Jedni piszą tak a inni siak. Może to śmiesznexale dla mnie załatwienie czegokolwiek i podjęcie decyzji to dramat.

gość dziś Dziękuję serdecznie za odpowiedź, to by tłumaczyło dlaczego właśnie wszystko prawie rok czasu już trwa. x Pamiętam jak byłam u komornika i przychodzili dłużnicy to normalnie z nim rozmawiali (jedna babka to az przesadzała z wywnętrznianiem się i pokazywaniem jaka to nie jest cierpiąca), ale straszne kolejki są ogolnie.

Jak jesteś ładna to na pewno się porozumiesz. Najwyżej popracujesz trochę ustami a później wypniesz się i mu nadstawisz. Nie zmydlisz się.

bankom trzeba spłacać inaczej p*****lna focha zbankrutują i trzeba będzie spłacać ich udziałowców z publicznych pieniedzy, które oczywiście pożyczymy jako państwo. to jest k***a komedia. Ja szczerze mówiąc mam wyj****e na ten cyrk. mogą mnie zamknąć zabrać wszystko. duzo tego nie map*****le ich cwaniaczków tych na samej górze i tych drobnych glonojadów którzy żywią się gównem tych pierwszych. nie mam zamiaru byc częścią tego łańcucha pokarmowego. Krótko mówiąc mogą mnie pocałować w d**e

Trochę to dobie eszystko poukładałam i widz3 że jest o co powalczyć a i jest szansa na ugodę z komornikiem albo wierzycielem. Zastanawiam się tylko jeszcze czy zleceniodawca nie ma obowiązku poinformować mnie oficjalnie że moja wypłata jest zajęta przez komornika ? Wie ktoś to miże? Z góry dzięki za pomoc.

Nikt nie podpowie?

Nie ma. O tym powinien poinformować Ciebie komornik. Zleceniodawca odpowiada na pismo o zajęciu komornikowi, ale nie ma obowiązku przekazać Ci tego pisma (ja o takim obowiązku nie słyszałam).

Ale od komornika żadnego pisma nie dostałam. Pisałam że może nie mógł znaleźć adresu do mnie bo nie mam meldunku. Zobaczymy co jutro mi powiedzą w firmie. A długu nie chcę ciągnąć za sobą do końca życia, ale jeżeli komornik nie da mi zarobić na spłatę to trudno.

Co za parszywy katolicki kraik. Tfu ohyda

Faktycznie parzyć, długi każą spłacać, jak tak można?

*parszywy

no ale jak twoja matka czy ty bralyscie ta pozyczke to chyba jakis adres byl no nie? to pewnie pismo pszyszlo na adres podany przy pozyczce.

"gość dziś Faktycznie parzyć, długi każą spłacać, jak tak można?" xxx normalnie. tk samo jak mozna kreować pusty pieniądz bez pokrycia w niczym tylko dlatego że jest na niego zapotrzebowanie. z tym, że jeżeli nie ma pokrycia w niczym i wziął się z perspektywy rynkowej znikąd to nie jest pieniądz. jeszcze jakieś pytania? druga sprawa to nazewnictwo. kredyt annuitetowy to zaden kredyt tylko lichwa tyle że postawiona do góry nogami. nie chce mi sie gadać nawet z takimi oszołomami jak ty

nie wiem ile kosztują fałszywki ale pewnie nie więcej niż 50% nominalnej wartości. tyle mogę im oddać minus inflacja za wprowadzanie do obiegu fałszywego pieniądza czyli jeszcze muszą mi dopłacić zanim dobrowolnie poddadzą się karze. na taką ugode mogę z nimi pójść aha i rekompensata za wprowadzanie w błąd klienta odnosnie oferowanego produktu. dziękuję za uwage

opcjonalnie ich zony i córki moga mi usługiwac i zaspokajać moje potrzeby o ile sa atrakcyjne. może wtedy im odpuszcze aczkolwiek musiałbym się nimi podzielić z innymi, których robią w c***a.

Gdy matka namówiła mnie na wzięcie pożyczki byłam zameldowana u niej. Ale matka później sprzedała to mieszkanie i kupiła inne zupełnie w innej części miasta.

Byłam dzisiaj w kadrach i zajęcie jest na prawke 4500zł. Mówiłam że to jwst mój jedyny dochód, a kadrowa powiedziała że to komornik decyduje czy zajmuje z umowy zlecenia całość czy 50%. Dzwoniłam do kancelarii komornika i pracownik powiedział że muszę napisać wniosek o zajęcie 50% poborów a nie całości i wysłać pocztą albo osobiście donieść. Powiedział też żeby przyjść na rozmowę do kancelarii. Czyli wynika z tego że to komornik może ale nie musi zgodzić się na zajęcie 50proc. wypłaty.

Odbieraj po prostu wynagrodzenie w gotowce a z komornikiem musisz sie dogadac co do splat.

Podpowie mi ktoś co dalej robić? Bardzo proszę.

Nie mogę odebrać wynagrodzenia ani w gotówce ani na konto bo jest w całości zajęte przez komornika.

Aha i pieniadze nawet te "niby" zablokowane na koncie mozna wyplacic z kasy w gotowce, to dotyczy tej kwoty wolnej od zajecia o ktorej pisali wyzej To z rad praktycznych by nie odcieli Cie od kasy Sie wie co nie co na ten temat,przerabialo sie za mlodu:-D

Mozesz!!! Idz.do pracodawcy i popros o to aby wyplacal Ci w gotowce zarobione pieniadze

Ale zajęcie nie jest tylko na koncie. Komornik zajął mi wypłatę u zleceniodawcy.

W banku zastosowali się do przepisu o kwocie wolnej od zajęcia bo mam 1 zł z groszami i środki te oznaczone są jako aktywne.

Proszę, jeżeli ktoś wie co jeszcze mogę zrobić. Może odpisze osoba która mi wczoraj pomagała. Bardzo proszę.

Nikt nie pomoże ?