Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

przyjaźń?

Polecane posty

Gość baryka
no i weekendy mnie nie dotyczą , system ciągły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...cieszy ze powera załapałaś mimo kuracji, mam nadzieję że sobie coś przyjemnego na weekend do zrobienia za planowałas. U mnie na weekend zawsze zostaje ogarnianie chałupy po całym tygodniu kiedy czasu na wszystko brakuje :) ...ale jutro w pierwszej kolejności wypad do lasu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Praca z ludźmi ma to do siebie, że czasem nie da się uniknąć nerwowych sytuacji bo ile osób tyle charakterów i dajmy na to może zdarzyć się sytuacja, że na 5 osób danego dnia wszystkie 5 wstanie lewą nogą i wtedy wybuch wulkanu gotowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
matuzalem U mnie sprząta się w piątki żeby sobota była baaardzo wolną sobotą:) Wolę taki system mimo czasem zmęczenia po pracy w piątkowe popołudnie bo mam świadomość tego, iż w sobotę mogę pospać dłużej, wypić na spokojnie kawę i zrelaksować się. Na jutro zapowiada mi się miły dzień w fajnym towarzystwie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baryka
dokładnie tak , moje wypowiedzi są mocno ograniczone gdyż pisze z telefonu :) patrzę teraz na chłopaków z wysokosciowki jak na około 80 metrowym kominie "tańczą"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baryka
hmm , patrzec to ja się nie boję :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie_realny Ktoś musi a dzisiaj z racji wolnego trafiło na mnie:) a co do szaleństw to lubię czasem zaszaleć:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baryka
chcesz poznać mroczne zakamarki duszy mojej ? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie_realny Z szaleństwami zazwyczaj tak bywa, że granica przesady niebezpiecznie zaciera się w ferworze walki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baryka
będziesz się bała ale wiem że zaryzykujesz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baryka
ja też nie piłem i będę mógł dopiero za godzinę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W pracy już dawno byłabym po kawie. Jak tak dalej pójdzie z tym sprzątaniem to załapię się na Twoją;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
baryka To musisz mieć jakieś solidne podstawy, na których opierasz opinię o stopniu mojego ryzyka;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baryka
wszak podstawą są podstawy , nie zapominają że kiedyś pisaliśmy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciekawe dlaczego ludzie jednak częściej pamiętają te złe chwile niż te dobre. I czasem pomimo usilnych prób nie mogą wyrzucić ich ze swojej pamięci lub podświadomości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja jestem inny ludź, bo o złych szybko zapominam :P mojemotto życiowe, to że człowiek jest z natury dobry :P..psychopatów pomijam, bo to nie ludzie wg mnie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madlen ... no ja tam nie wiem ale u mnie wyparcie działa całkiem sprawnie, pamiętam raczej dobre chwile niz złe, czasem jedynie przy bessenych nocach męczą jakies mysli egzystencjane ... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×