męża złapała policja, bo jechał pod wpływem alkoholu

jakie będą konsekwencje? orientuje się ktoś? Dodam, że mąż ma wyrok w zawieszeniu, ale nie za jazdę pod wpływem. Czy to ma jakieś znaczenie? Peoszę o pomoc

Tak za popełnienie przestępstwa w okresie próby jest obligatoryjne zarządzenie wykonania kary. Pójdzie odsiedzieć poprzedni wyrok i dostanie drugi za jazdę po pijaku, możliwe, że w zawiasach, jak sędzia łagodny będzie.

Takiemu facetowi powinni uciac rece zeby wiecej ne wsiadl za kierownic

ma znaczenie, odwiesza mu poprzedni wyrok w zawieszeniu

Jeśli ma wyrok w zawieszeniu i w tym czasie zdarzy mu się wyskok, tak jak w tym wypadku jazda po pijaku, to odwiesza mu wyrok i dołoża kolejny

czyli mąż pójdzie do więzienia? boże nie straszcie mnie:( z czego ja będę żyła wtedy? Mąż zarabia na nas i dzieci

Jak wzelas sobie faceta idiote i bez wyobrazni to teeaz placz

Prawdopodobnie tak będzie. Dla sądu to w tym wypadku nie będzie miało znaczenia ze tylko on was utrzymuje. Wiedział co mu grozi za złamanie warunków wyroku w zawieszeniu. Naprawdę nie mógł pomyśleć?

Wezmą bo jazda po pijaku to przestępstwo umyślne i sąd jest zobowiązany zarządzić wykonanie kary, art. 75 k.k.

Gardze pijakami ktorzy prowadza po alkocholu.

Patologia że aż ręce opadają! Twój mąż POWINIEN iść siedzieć za jazdę po pijaku, a Ty to aż mi się pisać nie chce... mąż recydywista, dzieci se narobilas z patolą i jeszcze nie zaradna bo pracy nic i teraz lament co my bez przestępcy zrobimy on nas utrzymuje bla bla bla

Zabiorą prawko na 2 lata .

nie jesteśmy żadną patologią. Mąż ogólnie nie pije, musiał wypić w pracy, jego szef to kretyn:( No i nie miał jhak wrócić do domu i zaryzykował. Głupota wiem, sama to potępiam, ale stało się. Mąż zarabia 3000zł, mamy 2 dzieci, w tym jedno ma dopiero roczek, co ja zrobię jak go wsadzą?

Jasne ze zabiora prawko ale i pojdzie siedziec.jezeli ma wyrok w zawiasach i jak popelni kolejne przewinienie to idie do wieienia

Nie mial innego wyjscia?dziewczyno a jak by zabil czlowieka?ojca i meza,to co wtedy?powiedzialabys jego zonie i dieciom ze twoj maz musial sie napic i wsiasc za kierownice

Jak musiał wypić? Dorosły facet dodatkowo z wizją wyroku w zawieszeniu, a Ty piszesz, że musiał wypić i wsiąść do samochodu? Wybacz ale teraz go nic nie usprawiedliwia. A co gdyby potrącił np dziecko lub sam został kaleką? Tez byś go usprawiedliwia?

Jak to co zrobisz? Pójdziesz do pracy bo innego wyjścia nie widzę, są żłobki, przedszkola wiec w czym problem. A tak w ogóle to myślę, że nikomu na sile alkoholu do ust nie da się wlać. Taksówki oraz komunikacja miejska tez istnieją gdybyś nie wiedziała.

Jakby siebie zabil to pol biedy,gorzej jak by zabil niewinnego czlowieka

mąż nie był pijany do tego stopnia by spowodować wypadek. Ja nie chcę go bronić, bo wiem, że to go nie usprawiedliwia. Jego szef ma taki nawyki, że musi wszystko opijać. Już wcześniej się tak zdarzało, ale mąż wiedział i wtedy ja go zawoziłam i odbierałam z pracy, a teraz to wyszło tak z zaskoczenia. Jego szef też wracał do domu samochodem, a pił. Ale jemu nic nie zrobią, bo już go łapali nie raz i nic, bo tatuś jest prokuratorem. Eh niesprawiedliwe to:(

nie jesteśmy żadną patologią. Mąż ogólnie nie pije, musiał wypić w pracy, jego szef to kretynsmutas.gif No i nie miał jhak wrócić do domu i zaryzykował. Głupota wiem, sama to potępiam, ale stało się. Mąż zarabia 3000zł, mamy 2 dzieci, w tym jedno ma dopiero roczek, co ja zrobię jak go wsadzą? Nie wiesz co zrobisz???Oddasz dziecko do żłobka to małe,zasądzisz od męża alimenty i sama ruszysz się do pracy to proste... I nie zwalaj na szefa i nie p*****l że nie pije,szef go za kierownicę nie wsadził,komunikacja istnieje,taksówki też.

u nas nie ma złobka, mieszkamy na wsi. Jakby siebie zabił to przynajmniej renta by była:O

To dlaczego wsiadł do samochodu a nie do taksówki albo autobusu? Każdy normalny człowiek tak robi.

O jezu szef jechał i go nie złapali,a mężusia niepijącego złapali.Ale przecież on był na tyle trzeźwy by nic się nie stało.Kurwa idiotko setki tak mówiło zanim do tragedii nie doszlo.Rusz się do roboty i nie biadol.

Jak to nie patologia? Twoj maz juz mial wyrok... Teraz to recydywa... Pojdzie siedziec, zal mi tylko waszych dzieci, powinni je wam odebrac. Twoj maz to potencjalny morderca, bo kazdy co jezdzi po pijaku to potencjalny morderca... Powinni takich wieszac i kasowac samochod. Wiesz ilu ludzi jest kalekami albo zabitych przez pijakow za kierownica, a ty go jeszcze tlmaczysz. Niedawno byla glosna sprawa jak pijak zabil ciezarna kobiete w 7 miesiacu ciazy, dziecko wydostali, zeby je ratowac, ale tez zmarlo... Pare dni pozniej zmarl jej facet. Tyle tragedii, a debile dalej jezdza, a idiotki robia sobie z takimi dzieci... I ich tlumacza... Twoj maz mogl wziac taxi chyba w PL jeszcze jest cos takiego prawda? Ostatecznie mogl wziac stopa. Mial w d***e was i kogos kogo mogl zabic, a tybjeszcze go tlumaczysz... Naiwniara. Super przyszlosc dla dzieci. Co robi twoj tatus, dziecko? Siedzi w wiezieniu, jest kryminalista...

ludzie, mieszkamy na wsi, tu nie ma taksówek ani autobusów, mąż pracuje w drugiej wsi. Autobus miał sobie wyczarować? a ja ma złobek sobie wyczarować? Gdybym przecież mogła to bym pracowała

Jak pracuje we wsi obok to ma chyba nóżki by dojść pieszo.

jesteście naprawdę oderwane od rzeczywistości. Nie każdy mieszka w mieście że może sobie wziąć taksówkę i oddać dziecko do złobka

pracuje w drugiej wsi- naucz się czytać.

Ale też nie każdy jest na tyle głupi by pijaka jeżdżącego autem pod wpływem usprwiedliwiać.A w wiosce zawsze znajdzie się ktoś by dorobić pilnując dzieci.

Jak wiedział jak chlać w drugiej to powinien wiedzieć jak z drugiej wsi po chlaniu wrócić.