męża złapała policja, bo jechał pod wpływem alkoholu

u nas nie ma autobusu nawet a ty mi o pociągu piszesz... Ja nie miałabym problemu z dojazdem, ale z kosztami. Jak zarobię 1500zł to myślisz, że opłacę z tego opiekunkę, paliwo i będę miała na życie

To już wiem asystentko dlaczego muszę 90% wykonawczych i penitencjarnych uchylać. Jak nie zarządzicie a prok zaskarży to przynajmniej wW-wie uchylamy albo zmieniamy i zarządzamy. Szkoda, że obniżyli wymagania na asa, bo znowu bezegzaminowcy szaleją.

A co ty bidulo zrobisz jak on nie daj Bóg straci pracę.A co ten biedulek zrobi jak nawet mu nie odwieszą skoro bez prawka będzie???Myśl kobieto odrobinę przyszłościowo bo robisz z siebie życiową niedorajdę.

Nic nie będzie, jeśli nie było wypadku zabiora mu prawo jazdy i tyle. Wyrok w zawieszeniu z innego paragrafu nie ma wpływu.

u nas nie ma autobusu nawet a ty mi o pociągu piszesz... Ja nie miałabym problemu z dojazdem, ale z kosztami. Jak zarobię 1500zł to myślisz, że opłacę z tego opiekunkę, paliwo i będę miała na życie Zawsze na pewno więcej niż nic....

przecież 25km jadąc polną drogą to maksymalnie 30minut jazdy a jestem pewna że masz drogę asfaltową więc w kwadrans dojedziesz do miasta :O to po primo. Po secundo szef twojego męża na pewno się za nim nie wstawi. Bo po co? co on z tego będzie miał? Pełno teraz ludzi szuka praca i na jego miejsce znajdzie 10 lepszych i bez problemów (czyt. bez wyroków). I z tego co mi wiadomo (a nie jestem prawnikiem) to obecnie przepisy dotyczące jazdy po pijaku bardzo się zaostrzyły przez co pewnie odwieszą mu poprzedni wyrok i pójdzie siedzieć albo dostanie naprawdę wysoką grzywnę i odbiorą prawko (prawko na 100% zabiorą ale nie wiadomo jak z więzieniem i grzywną).

ja go bym woziła do pracy jakby dostał zawiasy. I nie jestem żadną niedorajdą, mam małe dziecko to co mam je zakopać iiść do pracy? Pomyśl trochę. To nie moja wina, że tu nie ma perspektyw na pracę, a nie wyprowadzę się, bo wynajem by mnie dużo kosztował, a tak to mam przynajmniej ogródek, dom za który nie płacę co miesiąc. Jak dziecko pójdzie do rpzedszkola to ja pójdę do pracy

przecież nie chodzi o czas dojazdu,a o koszty. Naprawdę myślicie, że mam samochód na wodę? Żeby komuś za opiekę zapłacić to musiałąbym dać tysiąc złotych na miesiąc, a za 500zł to pewnie według ciebie paliwo kupię i będę jak pączek w maśle żyła co?

W dzisiejszych czasach kazdy normalny sędzia by zarządził karę, ale niestety roznie bywa. Czlowiek czyta pózniej kartę karna a tam 10 w zawiasach i płacz, bo jednocześnie pozarządzali i parę latek się zebrało.

a jakie widzisz inne wyjście z sytuacji pani mądralińska? Piszesz że bieda na wsi aż piszczy to zatrudnisz jakąś biedną, starą babinę do opieki nad dzieciakami a sama będziesz jeździć do miasta do roboty na dwa etaty. Przecież na pewno inne osoby z wiochy jeżdżą do miasta to mozecie jeździć razem i się zrzucać na benzynę. Ale ty jesteś z tego typu co tylko jęczyć potrafią i do wszystkich mają pretensje tylko nie do siebie i do mężulka kryminalisty.

już pomijam to, że nie znam nikogo kto mógłby mi się dzieckiem zaopiekować. To malutka wieś, większośc osób to starsi schorowani ludzie. Młodych małżeństw razem z nami jest cztery i żadna z tych kobiet nie zajęłąby się moim dzieckiem.

W mojej wsi jest 19 domów tylko i do miasta dojeżdża tylko jedna osoba. Ty myślisza, że starsza babinka będzie ci z dzieckiem cały boży dzień siedziała? Naprawdę jesteś jakaś oderwana od rzeczywistości.

jedynym wyjsciem jest pomoc szefa, mam nadzieję, że coś da się załatawić żeby mąż nie poszedł do więzienia

To ty jesteś oderwana od rzeczywistości jeśli myślisz że szef twojego męża będzie ratował d**e jakiemuś recydywiście :D :D :D a stara babina której emerytura ledwo starcza na zycie za 500zł miesięcznie to dzieciaki nawet na stałe do siebie weźmie. Ale narzekaj dalej frajerko.

Nic Twojemu mężowi nie odwieszą. Jeżeli ma zawiasy i popełni to samo przestępstwo, wtedy mu odwieszą wyrok i idzie siedzieć. To jest obligatoryjne i koniec. A jeżeli złapali go pierwszy raz po pijaku to co, zarobi grzywnę, może godziny do odróbki jakieś społeczne, może zabiorą mu prawko, ale nie pójdzie siedzieć. Weźcie 100 zł, idźcie do adwokata, czy radcy po poradę i będziecie wiedzieć a nie tu pytacie, gdzie tylko złośliwości wylewać potrafią puste anonimy. A Twój mąż niech więcej nie wsiada po pijaku za kierownicę.

Art. 75.kk § 1. Sąd zarządza wykonanie kary, jeżeli skazany w okresie próby popełnił podobne przestępstwo umyślne, za które orzeczono prawomocnie karę pozbawienia wolności. Twój mąż nie popełnił przestępstwa podobnego (wcześniej karany na pobicie, teraz będzie za jazdę pod wpływem alkoholu, ale na pewno przestępstwo - bo miał więcej niż 0,5 promila (stan nietrzeźwości). Sąd wymierzy karę na pewno - za pewne w zawiasach+środek karny-zakaz prowadzenia pojazdów+może nałożyć obowiązki probacyjnya z art 72kk, dozór kuratora. Z urzędu będzie wszczęta sprawa o zarządzenie wykonania kary pozbawienia wolności do tego pierwszego wyroku. Sąd może zastosować tutaj art 75 kk § 2. Sąd może zarządzić wykonanie kary, jeżeli skazany w okresie próby rażąco narusza porządek prawny, w szczególności gdy popełnił inne przestępstwo niż określone w § 1 albo jeżeli uchyla się od uiszczenia grzywny, od dozoru, wykonania nałożonych obowiązków lub orzeczonych środków karnych. Czyli Twój mąż nie koniecznie pójdzie siedzieć. Nie zmienia to faktu, że w okresie próby popełnił umyślne przestępstwo. Sąd bierze pod uwagę wszystkie okoliczności przy zarządzeniu kary, jak również stosunek do popełnionego przestępstwa itd. Idąć dalej, nawet gdyby odwiesili mu wyrok to jeszcze jest tzw. odroczenie wykonania kary - a są ku temu przesłanki - skazany utrzymuje rodzinę itp.

ale ja nie znam nikogo komu emerytura ledwie na zycie starcza. Poza tym nie dałabym dziecka starszej kobiecie po 70, a młodsze to u nas albo pracują (na wsi jak ma się zwierzęta to się pracuje a nie pilnuje dzieci za 500zl) albo pilnują swoich wnuków. A czy szef pomoże to zobaczymy, przyjedzie dziś do nas wieczorem i mąż z nim porozmawia. Oni się lubią także nie bądź taka pewna czy go oleje.

O Boże kobieto ty na prawdę taka głupia,zapatrzona,czy zależna od tego męża jesteś??Facet ma wyrok za pobicie,teraz jedzie po pijaku.Taki odpowiedzialny z niego mąż i ojciec??Wiesz co kurwa wolała bym sama zapierdalać na tą dwójkę dzieci niż żyć z takim pseudo odpowiedzialnym frajerem.

Kobieto wiem jak jest na wsi. Ludzie z jednej wsi do drugiej na zabawy chodzili, a maz musi miec samochod... Teraz bedzie na rowerze jezdzil...

jedna dobra wiadomość dzisiejszego dnia! złapali jakiegoś pijusa na czas! i być może dzięki temu nikomu nie stanie się krzywda. bezmózg to bezmózg, jego miejsce jest w pierdlu i tego wam życzę. a ty bierz się do roboty i daj dzieciom dobry przykład.

nie wiesz dlaczego doszło do pobicia,więc nie oceniaj. Akurat jesli chodzi o to pobicie to jestem za mężem, bo postąpił dobrze stając w mojej obronie. Ale numer z alkoholem i samochodem faktycznie świadczy o jego głupocie.

marek krupski, bzdury wygadujesz. Jakiekolwiek przestępstwo w trakcie warunkowego zawieszenia kary oznacza powrót do więzienia,a także karę za nowe przestępstwo jak za recydywę.

mam nadzieję, że właśnie dostanie zawiasy, grzywnę zapłacimy oczywiście. Mąż się umówił z szefem na wieczór zobaczymy co on powie

a co Ci niby szef pomoże? każdy odpowiada za swoje przestępstwa. Jeżeli szef nie zamontował mu sondy do żołądka z alkoholem, a potem nie wsadził do samochodu i nie przyłożył pistoletu do głowy, nic mu do sprawy!

hgg pisałam już w jaki sposób mógłby pomóc. Nie chce mi się każdej z osobna tłumaczyć coś po raz piąty

czytałam tylko niby czemu szef miałby objąć męża protekcją? Każdy odpowiada za swój czyn, nawet jeśli namawia go do tego druga osoba ZERO LITOŚCI DLA PIJANYCH KIEROWCÓW.

może z sympatii? Nie wiem, ale jakby porozmawiał z ojcem to na pewno dałoby się coś zrobić na naszą korzyść. Ja jestem dobrej myśli, że może pomoże nam, w końcu on też nie chciałby stracić męża jako pracownika.

zresztą, co innego jeśli szef kary nie dostawał, a co innego kiedy Twój mąż już ją dostał i jest w papierach.

Polska życzliwość powala na łopatki. Nie słuchaj tych frustratów, bo jadem aż tryska. Kary mu nie zarządzą, bo nie popełnił podobnego przestępstwa. Jedynie zabiorą prawko. Będzie dobrze...

kaktus, a niby czemu ktokolwiek w Polsce czy zagranicą miałby być życzliwy wobec osoby, która jest po prostu niebezpieczna? A gdyby po pijaku wjechał w Twoje dziecko albo Ciebie? Albo w Twojego męża i zostałabyś samotną matką? Przykłady można mnożyć. Nie powinno się mieć śladu współczucia dla jeżdzących po pijaku. Statystycznie, ten co raz wsiądzie, wsiada też kolejny