Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość a_szka

wspólne mieszkanie przed ślubem, a jak to u was było?

Polecane posty

Gość gość
A Maz tak samo uwaza,czy teraz doopcy za Twoimi plecami ? Jesli nie to gratuluje - dobraliscie sie ,ale wiekszosc par to nie asceci ,ja tez jestem katoliczka i zamieszkalam z chlopakiem po dwoch miesiacach ,po 4 latach wyobraz sobie ,ze slub wzielismy ,ale my traktujemy to jako uswiecenie naszej milosci ,a nie pakt = daje Ci doopy jak Ksiadz poblogoslawi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lapia tych mezow byle zlapac bo same za glupie zeby na siebie zarabiac. A potem dziecko niechciane i rozwod. A corki powielaja wzory takich matek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ach, jakie zgrabniutkie usprawiedliwienie! no nic dodać nic ująć - to się nazywa MacWiara - bo tak jak w MacDonaldzie wybierasz sobie z niej to co ci na daną chwilę pasuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Straszne, jak mało wiesz o swojej religii. Naprawdę myślisz, że nie będzie skutków waszego 4-letniego cudzołóstwa? Może już z tego powodu ktoś cierpi. Grzech ma wymiar spoleczny i zawsze pociąga za sobą konsekwencje w postaci cierpienia. Wszelkie cierpienie na świecie, choroby, nieszczęścia to skutek naszych grzechów, więc nie jest to wyłącznie Twoja sprawa, jak żyjesz i jaki dajesz przykład. Wyspowiadałaś się? To masz darowane winy. Ale nie kary! To tylko poprzez odpust zupełny, ale co to jest to pewnie jako pseudokatoliczka nie wiesz. Wygoogluj sobie i nie doradzaj swojej błędnej drogi innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzieci w afryce głodują, bo dajecie d**y swoim chłopakom, morderczynie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No jak Ty uwazasz ,ze sex z ukochana osoba to brud ,grzech i nieczystosc , to chyba nigdy nie przezylas prawdziwej milosci - wspolczuje pechowiec.gif Pewnie sex tylko dlaprokreacji? x nie nietylko dla przyjemności również ale tylko po przysiędze złożonej przed Bogiem i po zawarciu małżeństwa a jaka to prawdziwa miłość, skoro mieszkasz z nim "na próbę???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ups uwaga * spowiadanie się * szczera spowiedź, żal za grzechy, pokuta, postanowienie poprawy!!! to, że pójdziecie katoliczki opowiedzieć facetowi w czerni co wyprawiacie przed piekłem was nie uchroni :P heh, zawsze mnie śmieszyły te katoliczki, moje znajome... antykoncepcja hormonalna to grzech, ale prezerwatywa nie, seks przed ślubem to przecież miłość, bóg wybaczy, wyspowiadałam się, a potem robię to samo? nieważne, przecież się wyspowiadałam... pokuta za trudna? nieważne, przecież się wyspowiadałam... d**y z was, nie katoliczki, nie ma wybiórczej wiary, bierzecie z tego co chcecie, a tak nie ma! albo wszystko albo nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z wiary to one biorą tylko białą sukieneczkę w dniu ślubu! a miedzy nogami to już całe miasto było testowane czy się na męża nadaje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:40 jak coś to jestem ateistką i gardzę katolami, ale jeszcze bardziej gardzę hipokryzją. nie znam ANI JEDNEGO katolika żyjącego według przykazań (również kościelnych), według dogmatów. ani jednego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja znam wielu, którzy również nie żyją wg przykazań - ale ciągle wytykają to innym! to właśnie pierwsza i podstawowa cech polskiego katolika - wymagać od innych!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak coś to jestem ateistką i gardzę katolami xxx na przykład jak co? jak do mieszkania przed ślubem to jesteś ateistką a jak przyjdzie do ślubu to oczywiście w kościółku, co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no miłość do bliźniego to się Wam uszami wylewa :) Ja tam nikim nie gardzę- pogarda to zbyt płytkie uczucie. Żyjcie sobie jak chcecie, ale skończcie oceniac wybory innych lud*******ońcu i tak wszyscy staniemy przed tym samym Bogiem- sami, a nie w kontekście drugiego człowieka. Pozdro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko jeśli masz taki dylemat to zastanów się czy w ogóle traktujesz tego faceta poważnie na dłuższą metę, bo po roku związku on chce iść dalej a Tobie wygodniej tak jak jest - ok, ale czy tylko o to chodzi? Może to z NIM nie chcesz zamieszkać, a nie tylko w imię własnej "wolności" i swobody? Co do samego pomysłu mieszkania przed ślubem to jestem jak najbardziej ZA. Przede wszystkim dlatego, że ślub to poważna decyzja, więc powinna być w 100% świadoma, przemyślana i ostateczna. Dla mnie ślub jest DOPEŁNIENIEM miłości, a nie jakimś celem do osiągnięcia, dlatego też mieszkałam z mężem przed ślubem - tworzyliśmy normalny związek, żyliśmy razem, a wiedząc, że chcemy spędzić razem całe życie wzięliśmy ślub. Nie wzięłabym go z kimś kogo widzę 2 razy w tygodniu na randce, kogo nie znam w codziennych zachowaniach - ślub to nie zabawa. Małżeństwo to nie jest pasmo kompromisów, to przede wszystkim powinno być podążanie w jednym kierunku, królować powinien konsensus a nie kompromis... Dopasowanie małżonków jest ważne i nie powinno się wychodzić za bylekogo BYLE BYŁ ŚLUB, bo motylki w brzuchu szybko mijają a zostaje codzienność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
boszszsze co za idiotka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś nie, ślub w urzędzie stanu cywilnego. po co mam przysięgać przed jakimś przebierańcem? ślub to poważna sprawa, a nie cyrk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
precz z oltarzowa prostytucja - a ty jestes jakis brzydki sponsor co mu kobieta obciaga bo ma z tego kase i utrzymanie ze tak szczekasz na wszystkich?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Topik jest o mieszkaniu PRZED SLUBEM a nie mieszkaniu w zwiazku czyli wszystkie te szczekaczki jednak na slub licza. Prymitywizm "prostytucji" poraza. Co za zero. Biedrona tez az kipi zeby komus dowalic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
precz z oltarzowa prostytucja ty pokaz swoje racje i nigdy nie wejdz w zwiazek malzenski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wspólne mieszkanie przed ślubem- jak w tytule

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale zadał sobie ktoś trud przeczytania postu autorki? Przecież tam wyraźnie jest napisane nad czym sie zastanawia- i nie jest to myślenie w stylu kafeteryjnego "czy on sie oświadczy jeśli z nim zamieszkam przed ślubem"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a_szka wczoraj a jak to u was było? mieszkałyście ze swoimi partnerami wcześniej, przed ślubem, długo to trwało i czy wyszło wam to na dobre czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Straszne, jak mało wiesz o swojej religii. Naprawdę myślisz, że nie będzie skutków waszego 4-letniego cudzołóstwa? Może już z tego powodu ktoś cierpi." Wiem co to odpust zupelny ,nie musialam googlowac ;) Tak ,naprawde mysle ,ze Bog mnie nie ukarze bo wierze ,ze jest miloscia ,a nie katem..Poczytaj troche ksiazek i obiektywnie podejdz do tego ,czego naucza Kosciol i dlaczego (nie mylic z Jezusem) "a jaka to prawdziwa miłość, skoro mieszkasz z nim "na próbę??? "- nie mieszkalam z Nim na probe ,swoje w zyciu juz wtedy przeszlam i nieczego nie planowalam ,chcialam byc szczesliwa,zreszta jestem do dzisiaj i zasmuce sie chyba bo Bog Nas nie pokaral ,wrecz przeciwnie blogoslawi Nam kazdego dnia ;) Problem w tym dziewczyny - fanatyczki katolickie ,ze niestety malo w zyciu przeszlyscie ,malo widzialyscie i macie waskie horyzonty myslowe ,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czemu wam sie tak spieszy do bycia sprzataczka i kucharka facetow...? Przeciez faceci z PL tylko takich szukaja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poprawka : Jako ,ze Was nie znam i nie wiem jak wygladaly Wasze doswiadczenia zyciowe przepraszam za tekst ,ze malo przeszlyscie , mozliwe , ze wiele..Nie zmienia to jednak faktu ,ze Wasze horyzonty myslowe sa waskie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15.52 Nieprawda. Duzo studentek tak sie utrzymuje majac sponsora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja z moim już teraz mężem (od tygodnia;) ) zaręczyliśmy się w rocznicę związku, po jakichś 2 miesiącach kupiliśmy mieszkanie, wprowadzliliśmy się i po pół roku mieszkania wzięliśmy ślub - narzeczony chciał od razu, ale ja odwlekałam, nienawidzę tematu ślubnego:/ jest wg mnie beznadziejnie cukierkowy i nieżyciowy, ale mój narzeczony bardzo pragnął się pobrać, więc uległam:) nie rozumiem ludzi, którzy pieprza o wolności, że mieszkanie ich ograniczy itp. uważam, że skoro tak twierdzą to dla nich to po prostu nie jest to, a już gadanie, że po zamieszkaniu związek się rozpadnie to totalna paranoja - jak się ma rozpaść to się rozpadnie prędzej czy później,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Buhahahahaha ulegla namowom na slub... buahahahaha nie mialas szansy na lepszego czy lata lecialy buhahahaha na tej kafe to wszystko mozna ludziom wcisnac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zaręczyliśmy się w rocznicę związku, po jakichś 2 miesiącach kupiliśmy mieszkanie, wprowadzliliśmy się i po pół roku mieszkania wzięliśmy ślub x a na kogo jest zapisane mieszkanie? przecież nie kupowaliście jako małżeństwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
16:36 może Ci się nie śniło, ale są takie osoby, które nie marzyły całe życie o białej kiecce, ale jak im się oświadcza ktoś kogo kochają to jedyną właściwą odpowiedzią jest tak :P. 16:30 szczęścia na nowej drodze życia ;). co do wypowiedzi, że seks to grzech, autorka nie pisała, że to kłóci się z jej światopoglądem, więc dałabym spokój sobie na miejscu tej kobiety co to pisała o tym, że seks to grzech śmiertelny poza małżeństwem - masz prawo do takich poglądów tak jak inni mają prawo uważać, że seks w miłości jest piękny i nie trzeba go mieszać z wiarą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×