udało się wam tu na Cafe natrafić na swoich znajomych ?

Pisalam kiedyś ze znam te avinione co obsmarowala cala swoja rodzinę na forum począwszy od teściowej mężu teściu córce...wszystko napisala wiec nie bylo trudno.Moja znajoma ze studiów. Pozdrawiam MArto R

hh29, wprost przeciwnie, napisala sporo, a tobie gula poszla ze Cie obnazyla i probujesz odwrocic kota ogonem ;)

Ja się tylko zastanawiam dlaczego niektóre wywlekają na forum bardzo szczegółowe rzeczy ze swojego życia, nie zdają sobie sprawy, że kazdy może tu wejść i przeczytać co wypisują??

Teraz hh29 bedzie tu garowac, zeby czasem sie sytuacja spod kontroli nie wyknela. A prawda jest taka, ze jestes bardzo nieprzyjemna osoba. Czy to w swiecie realnym czy wirtualnym :(

hhhh

nic nie napisala wlasnie. skoro jest z rodziny meza, niech napisze, kim jedresmy oboje z zawodu itp. to beda konkrety. chetnie sie dowiem :D.

18:59, a co to za roznica, co sie wypisuje, skoro sie po tym zidentyfikowac nie da nikogo. nikt nie podaje adresu, telefonu, nazwiska ani innych danych. przeciez skoro same piszecie, ze wiekszosc koloryzuje, to sie nikogo rozpoznac nie da, bo nie wiadomo, co jest prawda a co noe jest. no chyba, ze tu same tajne agentki, co od razu sprawdzaja ip i przyporzadkowuja do osoby i adresu :D.

Tak to sobie tlumacz hh29 :D

Mi nie udało się

nie, ty sobie to tak tlumacz, ze wszystkich znasz i rozpracowalas :D. matko, ale gimbusy tu siedza :D!

Ale ja ciebie nie rozpracowalam, bo mnie malo twoja nieciekawa osoba interesuje. Mialam z Toba przyjemnosc porozmawac na jednym z topikow, i podziekuje. Stwierdzam tylko fakt ze ze wszytkich "rozpoznanych" ty sie najbardziej rzucasz i tlumaczysz :P

tak,oczywiście

20:13, juz sie nie tlumacz, ja cie rozpoznalam, znam cie w realu. przyjezdzasz we wtorki i czwartki do sasiadow jako sprzataczka. poznaje po twoim sposobie wypowiedzi, nie da sie go zapomniec :D!

hh29, nie pograzaj sie. Pisalysmy razem na temacie o przedszkolakach, jak sie maly zsikal w majtki. Dalas niezly popis :(

20:21, to ty sie, ziuta, nie pograzaj. wiem, ze to ty, bo na temacie o przedszkolach tez cie rozpoznalam. strasznie seplenisz w realu i to sie czuje na kafe :D.

Kotus, ja mieszkam 10 tys kilometrow od Ciebie.

jasne, ziuta, tak sie tlumacz. ja nie wiem, gdzie ty mieszkasz, ale wiem, ze sprzatasz u sasiadow. moze dojezdzasz i 30 tys. km do pracy, kto to wie. w koncu z takim seplenieniem bierze sie kazda robote.

hh29, jak zwykle pokazujesz swoj poziom. Wydajesz sie byc bardzo urazona opiniami ludzi na Kafe. Juz nie pierwszy raz pojawia sie twoj nick w takim kontekscie. Postaraj sie byc milsza, miec wiecej empatii, wtedy nie bedziesz musiala ratowac wizerunku stekiem klamstw :( Pozdrawiam i zycze powodzenia.

ziuta, ale jakim stekiem klamstw, no?? to, ze nie mam corki, tylko syna, nie ma 2 lat, tylko 5, a ja mam 40, a nie 29 i nie mieszkam w niemczech, tylko w danii, to chyba nie sa klamstwa, co??? przeciez mnie znasz, to wiesz, ze niewiele nasciemnialam. niekazdy jest taki prawdomowny, empatyczny i wrazliwy jak ty - nastepnym razem, jak przyjedziesz sprzatac do sasiadow, to wpadne, zebys mi co nie co wyjasnila miedzy myciem okien a scieraniem podlogi. buziaczki ziutenka...

Stekiem klamstw na moj temat :) Ale widze ze temat naprawde Cie dotknal :P

Hh jest naprawde j******a. Gosc probuje jej cos kulturalnie wytlumaczyc a ona sie wije. Gosciu daj sobie spokuj z glupia pipa. Ona taka byla, jest i bedzie.

ziutenka, przeciez wiesz, ze sie znamy, ja slowa nieprawdziwego bym o tobie nie powiedziala, bo to twoje seplenienie zawsze mnie za serce sciska. ty mimo, ze prosta baba ze wsi, to masz swoj urok, bo od czasu do czasu przywieziesz jakas swinska noge po swiniobiciu czy jaja wsiowe albo i smalca kawalek. wiec ja o tobie w zyciu nic nieprawdziwego. takze, ziutenka, kochanie, ty sie tak nie denerwuj, bo co to nie sluzy :).

20:49, krycha, witaj, kope lat! od razu cie poznalam - od podstawowki sie nie widzialysmy? jak tam gienek? dalej jestescie ze soba?

hh29, ja sie wcale nie denerwuje. Dalam Ci jedynie dobra rade :) A co ty z nia zrobisz to juz jest naprawde twoja sprawa, i nic mi do tego. I nie naskakuj tak, bo to nieladnie.

Zaraz się tu dawne znajomości odnow i ą :-D

Ja nie rozumiem po co piszecie dziewczyny pod stałym nickiem . Ja AUTORK A tego tematu zawsze istnieje jako gość :-)

ze ktos ja tutaj rozpoznal i teraz odwraca kota ogonem:D ja juz drugi raz czytam ze ktos ja zna. I zapomnij hh29 o sprzataczke w swojej dzielnicy, bo przeciez mieszkasz wsrod ciapatych na zasilkach:O to raczej twoje sasiadki jezdza sprzatac. Czytalam za pierwszym razem ze ktos ja zna i obnazyl jej klamstwa min. na temat tego ze mieszka w dzielnicy gdzie kobiety nie pracuja.

Dlatego wlasnie teraz hh29 sie rzuca jak ryba bez wody...

Gdyby miala klase to by po prostu przemilczala ten temat, ale ona nie z tych.

:D Jak tam hh29 zakupy w galerii? Udały się? A ponoć chodzenie na zkupy z dzieckiem to typowe polskie zajęcie ... ;)