Łamiąc stereotypy 4...czyli jak zrobić dobrze wykluczając pchanie i ciągnięcie

Linia 6 :) Udawajcie, że mnie nie ma

niestety malo ktory wytrzymuje ze mna pod prysznicem :( jak to mowia za goraca woda jest....

noooo kicia w wodzie to zaraz drapie :( gdzie lk nie widzę lk? :D

bo prawde powiedziawszy to faceci sa mieczakami...

że coś jak śllimak? nieee to cale szczescie nie o mnie mówisz:D

nie daja sobie rady z taka kobieta jak ja :) gdy zdaja sobie sprawe, ze wcale nie jestem ta mala, potrzebujaca pomocy i wsparcia kobietka.lecz, ze jest wrecz przeciwnie ( bo jestem zbyt i to ja rozdaje karty), jestem dla nich zagrozeniem, byl tylko jeden ktory potrafil sprostac wyzwaniu i chyba do konca mojego zycia pozostanie tym jedynym... reszta to .... nawet nie cienie tego jednego...

żałuję że już go nie ma. Jak chcesz to posmyram za uszkiem :)

To znaczy Kotko że jeszcze nie poznałaś Rycerza...,a może mnie...?;) eLKa nie chowaj się:) nie podglądaj:) widzę Twoje oczy błyszczące podnieceniem wyobraźni o gorącym prysznicu i wielokrotnym orgazmie;)

widzisz? sam zaczynasz stereotypowo reagowac :) dobra spadam, pojawie sie moze pozniej trzeba w koncu ruszyc tylek, zalozyc szpilki (swietne na cwiczenia pewnych partii ciala) i jechac do pracy....

Ooo seksistowskie klimaty doktorku szefie mój dostaniesz odcisków od tego fotela rusz zada i zrób obchod Jedruś

Liczyłam na to, że Was poczytam i zabłyszczą mi bardziej :D ;) x Koci, kształtuje się pupa ale cierpi kręgosłup. Chociaż czasem żałuję, że mogę je ubrać (póki co :P ) tylko po to by zaraz zdjąć :(

kregoslup cierpi tez od innych rzeczy :)

Witajcie Panie a szczególnie el.KA za plecami już weekend miłego dzionka *

Od życia ;) U mnie to nawet nie kręgosłup a wrodzona ciapowatość skutkująca połamaniem kończyny w niedalekiej przeszłości :D x Ech jak ja Wam zazdroszczę tego weekendu!

Nie licz na czytanie;)nie lepiej błyszczeć w realu?;) i nie żałuj,w łóżku szpilki nie są aż tak niezbędne;) można szybko się ich pozbyć;)

zazdrosc, zazdrosc ;) u mnie bedzie gdzies kolo 24st

A może miałabyś ochotę zazdrościć sobie w poniedziałek,że ten skrócony weekend tak szybko minął?;)

ciagne, lize

lize, ciagne

gleboko

jeszcze

popchnę...,może ktoś pociągnie...;)

nie to nie.. do poczytania wieczorem:)

Pewnie, że lepiej :) Ale to nie takie proste :P

Nie zauważyłam, że to już ten moment :D

oj tam, prosty czy nie, poradzisz sobie , wierze w ciebie moja juz niekochana :)

Smof zgolił jajka konia walnął i mam w d***e kotke:-)

Chyba dobrze spałeś bo nie narzekasz ;) i weź tak nie pisz bo będzie mi trudniej Cie nie lubić :D ;) Dziękuję :)

Smof co ty bredzisz o ciebie mam być zazdrosna? Ciebie już całkiem pogieło ja pierdziele facet ja mam kogoś a tobie radze żebyś nigdy nie wtrącał się gdy gadałam z kredkiem

Idziecie jak a burza:-D nie nadążam z czytaniem:-D