Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie wyrabiam juz na 2 pokojach

Polecane posty

Gość gość

nie mam miejsca dla siebie.po pracy nie moge spokojnie posiedziec, odpoczac. chce miec 3 pokoj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My dlatego zmienilismy mieszkanie na wieksze.z perspektywy czasu nawet sobie nie wyobrazam tylko 2 pokoi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napiszcie jeszcze ile macie dzieci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 dziecko. ale ciasno mi. my 1 a corka swoj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My mielismy 2 pokoje,jedno dziecko. Jak kolo roku doszlo tak duzo zabawek,juz na drugim mieszkaniu to w zyciu bysmy sie nie pomiescili w tych 2... twraz mamy jedno dziecko:sypialnie dla siebie,pokoj dla dziecka,pokoj komputerowy,salon z aneksem kuchennym,garderobe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 pokoje to minimum, bo 1 pokoj dziecka a wy śpicie w salonie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 pokoje na 3 osoby to ciasno - nie ma sie co oszukiwac. 3 pokoje to fajny standard dla 3 osob.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja caly czas mysle zeby przerobic mieszkanie z kuchni zrobic sypialnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A obiady będziesz przynosić w słoiku od teściowej :) ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mialam remont w czerwcu - 2 pokoje, 48 m. W dużym pokoju ( 25 m ) zrobilam ściankę działową, a za nią szafa, łóżko i biurko. Rewelacja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ile ma corka lat? Ja nam taka sama sytuacje, ale syn ma dopiero 3 lata. Ja nie moge odpoczac nie ze wzgkedu na pokoje ale brak czasu. Jesli corka na swoj pokoj to ona w nim siedzi, a ty odpoczywasz w drugim. W czym problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a maz gdzie wtedy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A to maz przeszkadza w odpoczynku? Co o takiego robi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja potrzebuje ciszy i spokoju. wylaczony tv nikt nie chodzi nie kreci sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas też był był problem - mąż chciał poleżeć, ja posiedzieć i nijak nie można było tego pogodzić, bo w pokoju jedna sofa. Na dodatek spaliśmy na tej sofie, a ponieważ ja wstaję wcześnie rano, chciałam iść wcześciej spać, a mąż tv by oglądał do późna. Ścianka działowa rozwiązała ten problem, mam w końcu swój kąt do odpoczynku i miejsce pracy przed kompem, ponieważ dużą część swojej pracy wykonuję w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Paniusie hrabianki k***a mać salony srony każda by chciała mieć swój pokój. Kiedyś dzieci się po dwoje troje wjednym pokoju wychwywalo I zyjemy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem jak w twojej rodzinie,ale w mojej nie chowalo sie po troje czy nawet dwoje na jednym pokoju:O ja autorkę rozumiem, jak z mezem mieszkalismy w mieszkaniu sypialnia i salon bez dziecka to mi bylo ciasno i tak, bo sypialnia malutka i posiedziec sie tam nie dalo a w salonie ciagle z mezem to ja czasem jobla dostawalam. No, ale ja bylam wychowana w normalnej rodzinie, gdzie mialam swoj pokoj a nie w sloiku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja do 10 roku zycia mieszkalam w 2 pokojowym mieszkaniu. pokoj z siostra ale potem rodzice zamienili sie na 3 pokojowe 90 m mieszkanie. i bylo super.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam hardkor, mieszkam z mezem i 2 dzieci i moja mama w 2-pokojowym mieszkaniu. Mozna sie przyzwyczaic. Ja i maz do pozna w pracy, mama zajmuje sie mlodszym synem, starsza corka w przedszkolu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A my myśleliśmy o dwójce dzieci kupując mieszkanie czteropokojowe. Kupując mieszkanie na świecie był juz synek. Były super plany ze z jednego pokoiku zrobimy sobie jadalnie. Jeden pokój dla dzieci miał być,jeden dla nas i salon. I wiecie co? Zaszlam w druga ciążę :) blizniacza. I w dodatku dwie baby. O jadalni dawno zapomniałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przecież jadanie możecie mieć z salonem:) pokój jeden dla bliźniaczek, jeden dla synka, wasza sypialnia i jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hehehe. Problem jest taki ze nasz pokój jest przechodzony. TZn z salonu do pokoju sie przechodZi. Ehh dzieci zagarnely moja przestrzeń. Pozostaje sie pogodzić z sytuacja i czekać aż sie wyprowadza. Wtedy będę miała jadalnie i super salon ok 30 metrów i zostanie mała sypialnia nawet dla nas. Dzieci jak nas odwiedza to bedą spac na podłodze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale muszę te 20 lat poczekać albo kitrac kaske na domek :) bo to życie jest. Nie przejmujmy sie mieszkaniem. Dopóki jest zdrowie to mozna nazbierac na większe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam 5 pokoi i 2 dzieci i marzy mi się przeprowadzka na dwa pokoje względnie 3, obecnie z tych 5 używamy tylko 2 w porywach do 3 a reszta stoi i się kurzy, dzieci są w wieku wczesnoszkolnym i ani myślą się rozdzielić, razem się bawią, uczą, śpią mają swój pokój a my 90% życia spędzamy z mężem w drugim pokoju, na diabła mi więcej.., jak chce ktoś sobie pobyć sam to ma kibel :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
my też mieszkamy w dwóch pokojach z dwójką dzieci,jest nam bardzo ciasno.Jakiś czas temu zaczeliśmy szukać większego,czteropokojowego mieszkania bo mamy trochę odłożonej kasy.wiadomo,w dużym mieście mieszkania drogie i natchnęło mnie żeby poszukać domu gdzieś na obrzeżach...znalazłam piękny,pięciopokojowy,w okazyjnej cenie,15 km od miasta,przeprowadzamy się w marcu przyszłego roku;)bardzo się cieszymy,wreszcie każdy będzie miał swój kąt,no i ogród oczywiście będzie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hahahahahahaha jaaasne. Jak siedZe w tej słynnej samotności na kiblu to : maaaamo chce jeść, maaaamo chce pić, maaaamo siku,maaaamo kuuuuupa idzie. Itp. Zeby być sama to musiałabym sie do piwnicy wynieść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z podzialem salonu to nie jest glupia mysl. My mamy zburzona scianke miedzy kuchnia a pokoikiem i tam poprzedni wlasciciele mieli kuchnie z jadalnia. A duzy pokoj to salon. My wyburzamy sciane miedzy kuchnio-jadalnia a przedpokojem i uzyskamy salon z aneksem kuchennym.a w "salonie"robimy scianke dzialowa i bedzie tam pomieszczenie:garderoba z biurkiem.w pierwszej czesci bedzie nasza sypialnia. A.obecna sypialnia to bedzie dodatkowy pokoj,na razie komputer tam bedzie stal a z czasem pokoj dla ew.drugiego dziecka. Bo synek ma.juz wlasny pokoj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj ciasno wam? A niedawno był taki temat gdzie usilnie wszystkie przekonywaly ze 2 pokoje to aż aż dla 3 os. :) i co? Guzik prawda ile osób tyle pokoi i wtedy każdy ma swój kat, dziecko oddzielny pokój, rodzice sypialnie i normalny salon a nie graciarnie gdzie się śpi, je itp. Także 3 os. = 3 pokoje. Nie wyobrażam sobie inaczej. Nas jest też troje i mamy 3 pokoje. MAmy spore mieszkanie 90 m ale o 2 dziecku nie ma mowy bo nie mamy miejsca. A cisnąc się nie mam zamiaru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hrabianki k***a mac my we troje mieszkamy w jednym pokoju do tego bardzo małym przeważnie przesiaduje w kuchni bo w pokoju nie da się wszędzie zabawki i dziecko głośno się bawi. Więc do kuchni wyniosłam tv aby w ciszy coś obejrzeć ale tak wyszło że dziecko bawi się teraz i w kuchni pokojun mąż ma lepiej bo pracuje po 10-12 godzin to nie musi się denerwować a ją się duszę w tym mieszkaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
naprawde w d****h się poprzewracało wielkie damy się znalazły ja jebe masakra najlepiej to kupcie blok i bedzie po sprawie bedziecie miały duuuzo miejsca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×