Jestem leniwą, egoistyczną matką i dobrze mi z tym

leniwa egoistka hahahahahah dobry tekst :P się uśmiałam :))))) oczywiście pozytywnie hehe

Za wszystko co się czyni w życiu - przyjdzie prędzej czy później człowiekowi zapłacić. Takim postępowaniem autorko ulżysz sobie, ale tylko na chwilę. Przyjdzie jednak czas, że zapłacisz za swój egoizm.

10 letnia miało być :)

Współczuję twojemu dziecku, ale cóż rodziców sie nie wybiera.

avionione kto jak kto ale ty hipokrytko akurat nie powinnaś zabierać głosu:) tak na marginesie drogie panie ogłoszam wszem i wobec, że konkurs na najmniej bystrą spostrzegawczą i z lekka przygłupią wygrała....rukola. Nie martw się avinione dzielnie walczyłaś o pierwsze miejsce, ale ominęłaś zupe pieczarkową dlatego zajmujesz tylko drugie:( chociaż podziwiam siłe walki i determinacji, bo wciąż walczysz, za późno jednak:(

No tak, teraz widać, że prawda cię w oczy kole. Na pierwszym miejscu zabolało cię to co napisała Rukola, a na drugim Avinione.

O boże autorko ty na prawdę jesteś pusta i beznadziejna :) Gdyby zrobić konkurs najglupszej zajelabys cale podium bo pierwsze miejsce to dla Ciebie zdecydowanie za mało :)

Ranking sobie nawet dziewczyna zrobila...o kurde to nieźle cie musiały zabolec słowa wyroznionych:) czulabym sie milo na ich miejscu :) A twój tekst który przytoczyla avinione i jej komentarz do niego w 100% trafiony :) jesteś prostaczka bo kobieta na poziomie tak się nie wyraza ale widocznie argumentów zabrakło no i musialas pojechać jak jakiś żul spod sklepu:)no cóż...glupich nie sieją :)

Ja jak tylko się dowiem, że jestem w ciąży, to zacznę dbać o to, żeby nie powstały żadne rozstępy. x I myślisz, że to wystarczy? Zabawne :D Zrób lepiej wywiad, jak problem wyglądał w rodzinie.

Leniwa egoistko: ROOCHAJ PSA GDY S)RA

jak ja to przeżyję?:( boże jak mnie bolą wasze słowa:( Myslicie, że ibuprom złagodzi ból?

Cóż za bezkrytyczny pustak z autorki. Zapatrzony w siebie i odporny na zwroty ze strony otoczenia. Jeśli jest tak ładna, jak subtelna, to wszystko jasne.

Prawda jest taka, że z gadki w stylu: myślisz tylko o sobie, wynika fakt, że babka ma o sobie nie myśleć W OGÓLE; takie gadki tylko wzbudzają wyrzuty sumienia, nie pogodzę się z tym, hierarchia w stylu: dziecko jest najważniejsze, praktycznie wyklucza wszelkie inne wartości, bo im umniejsza, kobieta ma nie myśleć o cholernej wygodzie, zdrowiu i urodzie, bo dziecko najważniejsze, czytaj: (w praktyce) nic innego nie jest ważne dlatego ja jestem przeciwniczką wszelkiej hierarchizacji, życie jest na to zbyt złozone

Dość wulgarny i mało lotny egzemplarz, projektujący własne niedociągnięcia na innych.

no i te wieczne oskarżenia o egoizm...hm...to jeden z powodów, dla których nie chcę dzieci

Jestem tego samego zdania co Ty autorko. Nie mam dzieci, ale uważam, ze musi być w tym wszystkim tez miejsce dla siebie, czasem warto być egoistką,. bo jak same o siebie nie zadbamy to nikt tego za nas nie zrobi.. Życie nie jest po to by się umęczyć, poświęcać całe życie i umierać z myślą, że było źle... Tylko w Polsce jest takie głupie myślenie, ludzie z siebie flaki wypruwają , żeby sprostać wymaganiom innym, bo jak nie wpasujesz się w kanon żony/ matki itd to jesteś ZŁAA ! Olej to co mówią inni i żyjmy tak,żeby na końcu życia powiedzieć - było fajnie! ;)

A pewnie ze można być egoistką ale po co od razu o tym mówić i to jeszcze na forum? Autorka w końcu zorientowala sie ze nawet w sieci nie ma kompana do rozmowy który biłby jej brawa po każdym zdaniu napisanym przez nią :) oh jaka to ja jestem wspaniala jaka cudowna jaka piękna jaka wyjatkowa Dobrze ze chociaż forum daje możliwość pofantazjowania na swój temat:)

Olej to co mówią inni i żyjmy tak,żeby na końcu życia powiedzieć - było fajnie! oczko.gif A znam mnóstwo kobiet które nie musiały sie poświęcać a i tak są super szczęśliwe kto tu mówi o poświęcaniu , wystarczy miec super partnera w zyciu który będzie o nas dbal i juz nie trzeba być egoistą :)

Nie bardzo kumam za co ktoś ma cię zjechać. No bo to co opisujesz to tylko wybór rodzaju wychowywania dziecka i spełnianiu się w macierzynstwie. Ja też się malowalam, dbalam o siebie co docenial mąż i mój ginekolog w pewnym sensie też bo nie było problemów typu cukrzyca itp. Wróciłam do pracy no nie wiem jak szybko Ty Bo ha ne pełen etat jak dziecko miało tak 2 lata i uważam że byłam długo w domu. Nigdy nie wprowadzilam dziecka do łoża małżeńskiego ani nie rezygnowałam z atrakcji typu wyjścia ze znajomymi. Więc o co kaman? Mało tego uważam że jestem super mamą i kocham swoje dziecko bardzo :) daje mu dużo siebie i mam dla niego dużo czasu:) pozdrawiam wszystkie mamy!

zamknąć to co najwyżej możesz swój dom bądź słoik z ogórkami, tematy na kafe się nie zamykają albo są usuwane albo każdy może pisać do woli. A teraz sie nie mądrz tylko zrób mężowi grzecznie lodzika, może wyssiesz trochę jadu i cię olśni x nie tym tekstem to już pojechałaś równo i wyszło że jesteś jeszcze głupsza niż myślałam. Pusta lala do granic możliwości. ZERO kultury, inteligencji, elokwencji. Tylko o cycki, rozstępy i pewnie pochwę się martwi....

Hm. Zacznę prosto. Karmilam piersią krótko,dawalam sloiki, daje czasem frytki,parówkę czesto;) nowotwór można miec żyjąc zdrowo.wiem bo w rodzinie przypadek miałam. Za to znam wiele rodzin alkoholowych- patologicznych i nowotwotrow czy innych chorób zero!! Balam się rozstępów ale mam. Nie cierpię ich lecz zyje. Pocieszam sie ze mam zdrowe kochane dziecko a roztepy cóż są i przykro mi,głupio iść na basen ale idę bo lubię bo jestem taka i tak wygladam:) co mam zrobić. Nie śpię od dwóch lat normalnie. Czasem idę do fryzjera i z koleżankami wychodzę. Mecze się siedząc w domu. Pracuje na pól etatu. Rozerwe się i zarobię ale tez dziecko zadbane o nie meczy się 1 0 godzin w żłobku a 5 max:) jestem egoistką czy męczennica?? Ludzie. Każdy chce być szczęśliwy na swój sposób. Dla mnie szczęście to rodzina i coreczka . Ale nie lubię siedzieć z nią caly dzuen w domu bo mnie to frustruje. Jak mąż jest to się z nią bawi a ja nic nie robie;) sprzątam dużo bo nie lubię brudu i bałaganu.w salonie nie lubię miec zabawek córki. Sprzątamy je na bieżąco. Nie lubię godzinnych spacerów ale lubię iść do galeri a córkę wziac do sali zabaw. Każdy robi jak lubi. Dziecko musi być zadbane i szczęśliwe. Trzeba znalezc środek.jestem nauczycielka i często widzę bogate dzieci które są biedne w duchu. Żal mi ich bo jedyne co mówią o mamie to ze robi makijaż lub wychodzi się rozerwać.

autorko ale chyba nie jest ci az tak dobrze z tym (nawiazujac do tytułu) skoro załozylas ten topik chyba by się wybielic... w sumie to nei wiedze zebys była jakas szczegolnie złą czy wyrodną matką, w sumie sa tysiace takich jak ty,ani dobra ani zla,zwyczajna,tylko stawiajaca siebie swoj wyglad,meza,znajomych itd na wczesnijeszych miejscach przed dzieckiem i widac ze z tego powodu trochę gryza cie wyrzuty sumienia ale az taka zła matką to chyba nie jests. no chyba ze nie doczytałąm dokladnie,ale chyba nie bijesz swojego dziecka,nie krzyczysz,zapewniasz mu opieke,słoiczki,nianie to chyba nie tak zle?

Aha. Córki śp tez w swoim pokoju od zawsze ale gdy jest chora wezmę ja do siebie. Zamiast kupic sobie drogie buty wole kupic córc***eppe czy co tam chce. Zycie bym oddala za córkę i kocham ka bardzo ale zyje normalnie jak człowiek. Cycki mi wiszą. Szkoda bo lubię fajny biust ale dobry stanik i jest ok:) mąż mnie kocha i jest ok choc pewnie wolal by jędrniejszy :P

a ja siedzę w domu z dwójką dzieci i jestem mega szczęśliwa! mam w domu czysto, codziennie gotuję, piekę bo lubie to robić. Dbam tez o siebie, nie mam rozstępów, karmiłam piersią, biust mi wcale nie obwisł z tego powodu. mierząc twoimi kategoriami jestem umęczona matką polką... a ja jestem mega szczęśliwa. Niczego w życiu nie pragnę tylko tego aby moje szczęście trwało.

Zauwazylam ze jak tylko ktos napisze ze nie zyje w kieracie odrazu sie zlatuja specjalistki od mopa i chochli i odrazu krytykuja

gość dziś ja podobnie jak ty i w sumie nie zauwazylam,zebym byla umeczona matka polka owszem,nieraz jest ciezko ale jestesmy bardzo zżyte,uzupełniamy sie,rozumiemy bez słow i teraz jak juz odchowane z najgorszego to juz jak po masle:) np dzis byłysmy na wielkiej sjescie na plazy a nawet moczyłysmy nozki bo było piękne słoneczko i w miare ciepla woda no i strasznie duzo meduz:) wiec jak bym niby miala byc tą umęczoną?;)

autorce z tym dobrze, dziecku - niekoniecznie

do wifigdańsk a na te wasze spacerki ogladanie meduz to kto zarabia? i co ty poczniesz biedna jak te dzieci do szkoly pojda? zrobisz kolejne sobie bo nie bedziesz miala z kim girow moczyc?:D

gość dziś Zauwazylam ze jak tylko ktos napisze ze nie zyje w kieracie odrazu sie zlatuja specjalistki od mopa i chochli i odrazu krytykuja x O to, to toooo właśnie :P Do mnie nawet przychodzi pani kilka razy w tygodniu posprzątać, uprać i uprasować czasem też coś ugotuje :D Taaaa, wiem jestem przez to pół-matką :P Piersią karmiłam niecałe trzy miesiące no to już jestem ćwierć-matką, a jutro moje siedmiomiesięczne dziecię wędruje na całodzienny dyżur poza domem ;) dwa tygodnie temu no nawet cały weekend spędziłam bez niego, bo miałam wyjazd służbowy i było mi fajnie bez niego muszę przyznać. Zaliczyłam poza konferencją żagle, basen, spa i bankiet z tańcami nie myśląc o karmieniu, przewijaniu i kąpaniu. Dawno tak nie wypoczęłam jak paradoksalnie na tej "pracowej"tułaczce :) Nie uważam, że to źle i wyjątkowo nie zgodzę się dziś z avinione ;) Fajnie jest napisać, że nam dobrze, że życie jest piękne. Tak się przyjęło w Polsce, że o szczęściu i przyjemnościach nie wypada mówić bo.... no właśnie, bo co? Za to 1300 tematów na kafe o złej teściowej, szwagierce i mężu zdrajcy jest już spoko i o tym wypada mówić, biadolenie jest ok :P

autorko zgłaszam to na policję jesteś potworem mam nadzieję, że odbiorą ci dziecko!!! FBI, CBA, CBŚ i PKP już jadą po ciebie ty bestio!!! :D