Jestem leniwą, egoistyczną matką i dobrze mi z tym

Do tematu powinnaś dopisać sobie jeszcze: "jestem głupia" :)

avinione mogę odbić piłeczkę? po co piszesz jak rodziłaś i jak karmiłaś dziecko? Jaki masz w tym cel?

popieram rukolę mądra z ciebie kobieta, ładnie to napisałaś.

tak! liczę się tylko ja:) i moja zupa oczywiście, a mąż niech głoduje haha. Taka zła ze mnie kobieta:D

Jestes pusta lala. Ja tez pracuje, nie karmilam mm i mialam cc. Wychodze ze znajomymi, czytam ksiazki i ogladam TV. Co prawda nie dawalam sloiczkow, bo ile to roboty cos przygotowac, no ale ok. Tylko nie rozumiem po co zalozylas ten topic? Pochwalic sie? Cos udowodnic? Szukasz poklasku? Masz watpliwosci, bo ktos ci cos powiedzial na temat farby do wlosow? Kazdy zyje jak chce i jak mu wygodnie. Ale ty jeszcze tego nie rozumiesz, bo widze po wypowiedziach ze masz pstro w glowie

pusta chyba ty jesteś:O gdzie ja pisałam o tym jak rodziłam i karmiłam? to akurat dla mnie żadne tematy do dyskusji.

co wy z ta farbą do włosów, ja współczuje siwizny w młodym wieku czy kompleksów na punkcie naturalnego koloru włosów, ale naprawdę nie każdy tak ma. Jeszcze tylko tekstów o tipsach i białych kozaczkach brakuje.

Pusta, pusta, nawet nie zrozumialas mojej wypowiedzi, no ale tak jak pisala Rukola, moje zdanie cie wogole nie interesuje...

egoistko, przyznaj się, że chciałaś trochę ponabijać się z tzw. Matek Polek i czekałaś na posty w stylu: "po co Ci dziecko", "jak tak można- ja śpię z dzieckiem, nie odstępuję go na krok i drżę, kiedy muszę wyjść do sklepu po pietruszkę, a syn zostaje z ojcem", tymczasem trafiłaś na normalne kobiety, które potrafią ustawić sobie w życiu odpowiednie proporcje, piszą Ci o tym, że też dbają o siebie, są ładne, dziecko, praca, przyjaciele są dla nich ważni.... I jakoś Twoja elokwencja gaśnie, oj gaśnie.....:)

ja nie powiedziałabym, ze trafiłam na normalne kobiety:D ale niech ci będzie. Oj, ja biedna:( Szczerze? wiedziałam,że pojawi się masę postów krytykujących, ale liczyłam też na spotkanie fajnych, zdystansowanych do siebie i macierzyństwa kobiet. Jednak jak już wspomniałam, na kafe zawsze jest tak, ze robią tzw "najazd" na kogoś (niezależnie od tematu) i wylewają frustrację. Z dwojga złego lepiej na mnie niż na ładniejszej sąsiadce:D

A po co ty siedzisz na Kafe?

Rozumiem Autorkę, mam podobnie. A na dodatek od kilku dni jestem wkurzona na maksa, ponieważ miałam jechać na 3-dniowe szkolenie i niestety nie pojechałam, ponieważ córka zachorowała i nie miałam serca jej zostawić. Ale na zewnątrz nie okazuję mojej frustracji i udaję, że nie zależało mi tak bardzo na tym wyjeździe... Ale córkę kocham, jestem z nią związana bardzo, ale z siebie, swojej pracy i rozwoju nie zrezygnowałam ze względu na dziecko. Pewnie, mogłam się postawić i jechać, a dziecko zostałoby z tatą i dziadkami, ale jakoś tak wewnętrznie czułam, że zrobię źle wyjeżdzając...

Ależ ja jestem zdystansowana i mam podobne podejście do Twojego (no może dzieci są dla mnie trochę ważniejsze niż moja uroda:)), ale widzę też trochę dalej niż czubek własnego nosa i biorę pod uwagę, że ktoś może mieć inną receptę na szczęście- nie oceniam też, kto z dzieckiem śpi, kto pracuje i kto w jakim stopniu jest piękny (naprawdę jesteś próżna, skoro myślisz, że mogłabym obrażać ładniejszą sąsiadkę- opadły mi ręce, gdy to przeczytałam, serio:)) Nie chwalę się też moimi osiągnięciami i wyglądem, mam wystarczające poczucie własnej wartości:) Z góry założyłaś, że kafeterianki "zjadą" Cię za Twój styl życia. Tymczasem dostało Ci się za Twój jad, egocentryzm i poczucie własnej wyższości (jak w życiu, mniemam- stąd to poszukiwanie oklasków na forum).

po to tu jestem byście miały powód do pokazania jakie jesteście super:) a ja ta zła i niedobra. Wbrew pozorom funduje wam darmową terapię, więc po wylaniu swojej frustracji mogłybyście chociąz skrobnąć skromne "dziękuję":D

nigdzie nie napisałam, ze moja uroda jest wazniejsza dla mnie od dziecka:D cóż za pochopne wyciąganie wniosków. Z ta sąsiadką to była ironia aczkolwiek są i tacy ludzie. Ja mam fajnych sąsiadów, nikt mi niczego nie zazdrości, troszke się zagalopowałaś w swoich domysłach;)

egoncentrym rozumiem, poczucie wyższości jeszcze ujdzie, ale jad? Alez ja jestem dla was bardzo miła, w dodatku cały czas się usmiecham jak do was piszę:) to wy jakoś tak za bardzo się spinacie i atakujecie mnie zupełnie bez powodu. Ja tu absolutnie żadnych metos wychowawczych nie krytykowałam.

Słuchaj, ja nie wylewałam swoich frustracji, więc "dziękuję" nie będzie:) Próbowałam sprowadzić Cię nieco na ziemię w tych Twoich narcystycznych wywodach- jak widzę ze znikomym skutkiem:) Oklasków na stojąco nie będzie.

Jesli nie wiesz po co stopka to ja Cie przeciez uświadamiać nie będę...to się mija z celem:) Popatrzmy na tematykę forum:) ciąża macierzyństwo no i jak się to ma do mojego porodu czy sposobu karmienia? Pytanie co Ty tu robisz taka idealna w gronie zapuszczonych brzydkich mam?

-"Nie chcesz spać z dzieckiem, bo się nie wysypiasz? Co z tego? męcz się i śpij, bo przecież jak tego nie będziesz robić to dziecko będzie psychopatą" - "Nie wiem po prostu po co mi dziecko, ale na pewno nie tak jak tobie żeby znaleźć sobie wreszcie jakieś zainteresowanie i zajęcie w życiu". - "mało jestes bystra jesli tylko to wyczytałas z mojego pierwszego postu" przykłady krytyki i jadu, tak gwoli ścisłości:)

avionione popatrzymy na tematykę forum i tytuł mojego tematu. czy jest on o butach pasujących do torebki? Nie sądzę. Twoja stopka ma taki sam na celu jak mój temat, chcesz cos powiedzieć tylko, ze ja jeszcze podjmuję dyskusję, a ty oznajmiasz co i jak. Hipokrytką jesteś jeśli uważasz, ze twoja stopka ma szczytny cel, a mój temat jest fe:D I gdzieś wyczytała cokolwiek o zanidbanych mamach? Argumentów brakło więc wciskasz mi coś czego nigdy nie napisałam.

Autorko popieram Cie w 100% w zyciu kazdego czlowieka na 1 miejscu powinien byc on sam,zycie jest tylko jedno i nikt za nas go nie przezyje ani dzieci ani maz,co nie oznacza ze nie kocha sie innych,ale wlasne potrzeby powinny byc zawsze na 1 miejscu,dla takiego czlowieka samotnosc nie istnieje bo czuje sie najlepiej sam ze soba,ja taka wlasnie jestem

odpowiedzi były adekwatne do pytań i wypowiedzi osób je zadających, wróć i przeczytaj kto na kogo naskoczył, to nie ja obraziłam rukolę pierwsza, a poza tym uważam, że jest mało bystra. To wcale nie obraza swoją drogą, przecież tacy ludzie też mają prawo żyć i zasługują na szacunek.

poza tym więcej jadu przejawiło się po moim pierwszym poscie gdzie jakby nie patrzeć nikogo nie obraziłam. Mnie natomiast atakują od początku, więc jak chcesz być taka ferwująca wyroki odnośnie wydzielania jadu to przeczytaj raz jeszcze ten cały temat. Albo zamilcz, co wyjdzie wszystkim na zdrowie:)

Na zdrowie wszystkim wyjdzie, jak już przestaniesz się pogrążać i zamkniesz temat. Owszem, część osób Cię skrytykowała (ba! wiekszość) ale one nie wpierają nikomu, że tego nie robiły. Trochę jadu się polało z obu stron, ale to Ty twierdzisz, że nie krytykujesz i nie wylewasz jadu:) Daleka jestem od ferowania wyroku, ale hipokrytką jesteś Ty- niby teraz niewinna, taka, która szukała tylko fajnych matek na forum do podzielenia się swoimi spostrzeżeniami (!!!:))), a tak naprawdę szukałaś ZADYMY oraz SŁÓW UWIELBIENIA:)

Później nie zdziw si, e dziecko podda ci eutanazji. Ty go miala w doopie, to i ono bedzie miao w przyszosci ciebie. Albo odda cie do domu starcow.

o tak, przejrzałaś mnie niczym samą siebie w lusterku:P A teraz cię oświecę: zamknąć to co najwyżej możesz swój dom bądź słoik z ogórkami, tematy na kafe się nie zamykają albo są usuwane albo każdy może pisać do woli. A teraz sie nie mądrz tylko zrób mężowi grzecznie lodzika, może wyssiesz trochę jadu i cię olśni:)

zamknąć to co najwyżej możesz swój dom bądź słoik z ogórkami, tematy na kafe się nie zamykają albo są usuwane albo każdy może pisać do woli. A teraz sie nie mądrz tylko zrób mężowi grzecznie lodzika, może wyssiesz trochę jadu i cię olśniusmiech.gif X X Heh no teraz właśnie udowodniłaś swój poziom IQ :) riposta cienka i dość wulgarna jak na piękną kobietę z klasą :) no ale pokazałaś ze klasa i kultura są ci dalekie :) nie brnij juz dalej.bez odbioru prostaczko:)

Autorko, miarą wartości człowieka jest MIŁOŚĆ, której tobie brakuje.

Woooooow, no co Ty:) Naprawde??? Coś podobnego:) Ok, w takim razie "opuszczam" temat:)

Heh a tak nawiasem moja 10 siostrzenica ma lepsze teksty :o