Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

KWIETNIÓWKI 2015 ciąg dalszy

Polecane posty

A o ciąży powiedziałam najbliższym jak tylko test zrobiłam ;) Nie mogłam się powstrzymać ;) Choć sama byłam bardzo zaskoczona bo był to pierwszy miesiąc starań, a nastawiłam się na kilka i zamówiłam na allegro 10 testów ciążowych, żeby robić przez parę miesięcy... Byłam tak zaskoczona że zrobiłam wszystkie dziesięć :-D Ja nigdy nie szczepiłam się na grypę i do tej pory nigdy na nią nie chorowałam, mój mąż w zeszłym roku się zaszczepił i zachorował, miał 40 stopni gorączki, wtedy powiedział że nigdy więcej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinowa piwonia s
też mam zapisaną luteinę 2 razy dziennie 100 dopochwowo tez mam zalecone leżenie od początku ciąży jestem na l-4 bóli w podbrzuszu nie mam ale boli mnie za to kręgosłup czasem tak z boku nisko przy midnicy i zastanawiam się czy to ta rwa kulszowa, nigdy nie miałam tej rwy i takich bóli może to ta rwa, tyle że ten ból jakby nie promieniuje do nóg ogólnie dużo leże i wypoczywam a dolegliwości, no cóż, niektóre kobiety nie mają ich wcale inne jak ja mają i trzeba się z tym jakoś pogodzić, mi po wielu latach pracy teraz dłuższe zwolnienie bardzo się podoba... choć troszkę się nudze zwłaszcza jak pogoda taka jak dzis że pada cały dzień byłam tylko na krótkim spacerze dosłownie "po bułki" i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaMaksa
Gmaliowa nie szczep się! Mi lekarz i znajomy próg farmacji mówili kilka razy, ze nie warto się szczepić przeciwko grypie, bo to obciąża organizm a w ciazy tym bardziej. Ale najlepiej zapytaj swojego lekarza rodzinnego. a i witaj :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinowa piwonia s
też mam magne b6 2 razy dziennie a jakby bardzo mnie bolało to mogę nospę ale na razie jest ok tyle że kręgosłup pobolewa mam leżec od poczatku ciazy i jestem od początku na zwolnieniu wiec też są takie osoby leżące jak ja mam luteine 100 2 razy dziennie dopochwowo jest to bardzo czeste ze się to bierze wszystkie moje kolezanki prawie brały luteine w ciąży i niejedna miała zwolnienie też przez całą ciąże i leżenie zalecane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Drogie przyszłe mamy - boicie się czekającego Was porodu? Nie ma czego, naprawdę! Sana urodziłam dwójkę dzieci i... spodziewam się trzeciego :) Póki co przy każdym był mój mąż i spisywał się na medal - jeśli się zastanawiacie czy to dobry pomysł by był z Wami zapraszam Was jednak do przeczytania artykułu mojego męza, który spisał swoje spostrzeżenia na temat porodu we dwoje. Myślę, że dla Wielu z Was może to być ważne i istotne: http://dumnamama.pl/porod-oczyma-taty/ Serdecznie zachęcam i pozdrawiam. Dużo zdrówka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinowa piwonia s
ja sie porodu nie boję bo mam wskazania do cesarskiego cięcia i lekarz mi powiedział że raczej będę mieć cesarkę zrobioną ale wolałabym nie miec tych wskazań i rodzić naturalnie, no ale to już lekarze będą decydować tak więc nie wszystkie kobiety będą mieć naturalny poród w moim przypadku nie myslę w ogóle na razie o porodzie po prostu chcę donosić tą ciąże na razie cieszy mnie każdy tydzień kolejny ciąży i skupiam się na tym a poród, kiedy to bedzie, w kwietniu to jeszcze tak długo mi się dłuży bo nie pracuję i siedze w domu na zwolnieniu... męża przy porodzie nie bedzie bo nie mam meża... mam partnera ale to nie to samo co maż, nawet razem nie mieszkamy...choc jak sie maluch urodzi to mamy w planie zamieszkać raczej nie chcę aby był obecny przy porodzie a jak bedzie cesarka to na pewno nie bedzie, wiec nie mam sie co nawet zastanawiac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeżynka123
malinowa piwonia, a czemu masz nakaz leżenia i te środki na podtrzymanie? cos było nie tak? bo mówisz ze brzuch nie pobolewa i ze ok. Krwawienia miałas? Ciekawi mnie po prostu czemu tak trzeba ciażę wspomagac? bo przy krwawieniach i bólach brzucha to rozumiem jest podstawa. ja miałam tylko na poczatku (w 5-6 tc) luteine przez jakies 10 dni podjęzykowo, ale to dlatego ze pobolewało mnie podbrzusze i lekarz dał na wszelki wypadek zeby podtrzymac zarodek jakby było za mało progesteronu. Ale po tym jednym opakowaniu kazał przestac, jak juz było widoczne serduszko i ciaża prawidłowa. A na bóle kazał ewentualnie nospe, ale bez szalenstw bo to normalne, rozciągania macicy itd. Zreszta potem praktycznie przeszły, sporadycznie mnie cos poboli lekko, jestem w 15tc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nnnita
Malinowa oiwnonia to na podobnym wozku jedziemy. Ja od 6 tc na zwolnieniu, w 12 wróciłam na 2 tyg do pracy ale znowu zaczęły się jazdy wiec lekarz kazał wypoczywac i jak najwiecej leżeć. Na szczescie mam taka pracę ze sporio rzezcy moge w domu w łóżku robić wiec sobie cos tam troche pracuję. Bo inaczej bym zwariowała. Co do porodu to chcialabym naturalnie ale napewno nie z mężem bo jego przeraża nawet usg wiec pewnie6 by mi tam na sali zemdlał :)ale to jeszcze tyle czasu kto wie co czeka. Narazie trzeba donosić tą ciążę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LaDy MaMa
A ja nie wiem czy będę mieć cesarkę czy poród naturalny. Więc nie mam na co się przygotować :/ Nudzi mi się w domu. Lekarz mówi, że bym jak najwięcej odpoczywała "na wszelki wypadek". A ja nie wiem co mam robić. Wcześniej całymi dniami przeglądałam sklepy online z ubrankami dlatego mam już 2/3 potrzebnych ale wszyscy mi mówią, że się za bardzo się śpieszę. No i teraz mi się nudzi. Póki co staram się wymyślić im imiona. Do listy dodałam Daniela. W sobotę spróbujemy z mężem wynieść meble z ich przyszłego pokoju. To znaczy on wynosi, a ja pilnuję i mówię co ma gdzie dać. Na razie wynosimy do piwnicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinowa piwonia s
Miałam plamienia na początku ciąży i z tego powodu dostałam luteine i nakaz leżenia, badano mi progesteron i wychodził za niski i musze brac go do tej pory czyli ta luteine właśnie kiedy to lekarz odstawi to nie wiem na razie mam zmiejszoną dawkę leku bo usg wychodzi dobrze i wyniki krwi sie troche poprawiły pobolewało mnie tez podbrzusze a teraz pobolewa kręgosłup zwłaszcza nocą czasem nie mogę spać ale w ciagu dnia nie boli, ruszam sie, krzatam po domu i jest lepiej nuda ogromna z tej nudy przeczytałam całe"Noce i dnie" nastepna lektura bedzie juz o pielegnowaniu dziecka ubranek nie kupuje bo to za wczesnie na razie musiałam sie rozejrzec za spodniami ciażowymi bo juz mam brzuch i do dawnych spodni nie wejde to samo ze stanikami i majtkami cała bielizna jest juz za mała wiec na razie to kupuje dla siebie o ciąży wie tylko najbliższa rodzina właśnie dlatego ze to ciąża zagrożona, wiec lezenie i l-4 uzasadnione

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeżynka123
no to juz rozumiem, lepiej uważać na siebie na zapas, nawet jak juz wyglada ze ok. ja tez dla maleństwa jeszcze nie szaleje zakupowo, mam moze z 7 sztuk ubranek, które tak pod wpływem impulsu pare razy kupiałam, drobiazgi,a to body, a to koszulka, a to bluza z uszami :) dla siebie narazie tylko wieksze rzeczy kupuje, takie luźne, chociaz w spodniach zaczyna sie robic coraz ciaśniej, to trzyba sie bedzie rozejrzec za ciążowymi :) i właśnie mi przypomniałas ze i bielizne czeka wymiana, jakos nie pomyslałam, same wydatki i wydatki :P a dla Bąbelka porządne zakupy to po nowym roku pewnie zaczne uskuteczniać, zreszta teraz jeszcze nawet płci nie znam, i nigdy nie wiadomo kiedy sie zechce ładnie pokazac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no prosze was ... tekst w stylu pracowalas gdziek kiedykolwiek?" nie jest podszyty ironia???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość syrfi
Cześć słonka :). Znów się zaczęły atrakcje na forum. No cóż . Gościu mnie na przykład takie pytanie gdyby ktoś zadał wcale a wcale by mnie nie dotknęło. Może to kwestia charakteru lub podejścia do życia. Jedno wiem na pewno. Jeśli byś pisał to co piszesz pod swoim nickiem miało by większy rozdźwięk niż ma obecnie więc serdecznie zapraszamy do przedstawienia się. I jeszcze jedno. Daj malence samej ocenić czy to ją dotknęło czy nie, i czy życzy sobie takiej obrony. Może i po niej tego typu pytania spływają jak po maśle bo nie jest przewrażliwiona na tym akurat punkcie. Każdy takie pytanie inaczej odbiera. Jeśli się jej nie podoba to przecież jest dorosła i może odpowiedzieć. Nie musisz stawać w czyjejś obronie. Tym bardziej że anonimowo. Dziewczyny czy nadal Was męczą wymioty. No czasem to sobie ze sobą nie daję rady :(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaMaksa
A propos malenki, to dawno nie pisała...daj znać że wszystko jest ok. Mnie mdłości a nawet wymioty męczą jak nie zjem na czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CałaWTrawie86
Ja na szczęście nie miałam mdłości, a wręcz przeciwnie, ciągle bym coś jadła... Dziewczyny które rodziły dwa razy powiedzcie jak jest z seksem? Czy jest różnica? Ja jak urodziłam córę to przez pewien czas miałam problem z zaciskaniem mięśni i czułam się "luźniejsza", mój mąż też to czuł, ale z czasem wszystko wróciło do normy, choć nie ukrywam że na początku się załamałam... i zastanawiam się jak jest po dwóch porodach, czy też wszystko wróci do normy? Sam poród wspominam bardzo pozytywnie i chciałabym znów rodzić naturalnie, tylko obawiam się konsekwencji, bo nie ukrywam że seks jest dla mnie ważną częścią związku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szkoda czasu na czytanie was , dziwie się ze jeszcze w ogóle ktoś tu pisze... Chamstwo pełną gębą. Niby tak się lubicie i się zwierzacie, a najchętniej naplułybyście jadem jedna na druga Przechwałki która lepsza mama, która mądrzejsza, która bardziej troskliwa... Sztucznie podtrzymujecie atmosferę życzliwości, a co kolejna strona to wypływa fałsz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maggiie
To go nie marnuj gościu i nie czytaj, Jakoś ludzie uwielbiają dopatrywać się tego czego nie ma i uwielbiają snuć intrygi. To, że ktoś pisze, że bierze witaminy a ktoś nie bierze ma być wzajemnym opluwaniem się???? Piszą dziewczyny o swoich doświadczeniach, zaleceniach lekarzy i własnych przemyśleniach, wymieniamy poglądy, każda ma swoje i ma do tego prawo. Nie musi każdy każdego rozumieć i popierać tak w życiu jak i na forum. A ten temat jest dla przyszłych mam które mają wspólny temat a różne spojrzenia na świat bo każda jest inna. Jak którejś nie odpowiadało to przestała pisać i tyle. Po co doszukiwać się drugiego dna??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czeresniara
Maggie olej gościa. Oni sie cieszą ze w ogóle zwracamy uwagę. Olać. Nastepnym razem zingonujmy totalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LaDy MaMa
syrfi też mam wymioty ale coraz rzadziej to mi się zdarza. Jak często wymiotujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maggiie
Czereśniara masz rację, trzeba to olewać ale ja czasem nerwowa bywam :) A co do wymiotów to Wam dziewczyny współczuję bo mam to dawno za sobą. Aż się boję o moją wagę przez to bo apetyt wrócił choć może jem nie za dużo to jednak trochę waga ruszyła w górę. W porównaniu z pierwszym trymestrem to boję się co będzie za dwa tygodnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinowa piwonia s
mi też nudności minęły i mam teraz mega apetyt, dosłownie cały czas coś podjadam niestety dokuczają mi zaparcia to przez to że biore ten progesteron, nie moge go na razie odstawić, wiec jem duzo owoców i warzyw, piję kefir i troche pomaga przez te zaparcia miałam na poczatku ciąży bóle brzucha i juz sama nie wiedziałam czy to boli brzuch od ciązy czy od zaparcia teraz juz nie mam bóli brzucha jest lepiej i częsciej sie troche wyprózniam, ale i tak nie codziennie niestety... jeśli chodzi o rozmiar to juz musze nosić spodnie ciązowe 16 tc a jeśli chodzi o staniki to nie mieszcze sie do dawnych chodze w bawełnianym podkoszulku pod ubraniem bo każdy stanik mnie uwiera i bola mnie piersi od niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinowa piwonia s
aha i jeśli chodzi o wymioty to nie miałam ani razu w ciązy teraz ani razu nie wymiotowałam, ale swoje tez przeszłam tylko z innymi dolegliwościami i strachem o ciąże niestety:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ma  LENKA
Mnie to nie rusza. Nie bede przecież rodzic jak będę miała 40na karku ale nie bede się wypowiadać co sadze o tak późnym macierzyństwie. Zaszłam w pierwsza ciąży w wieku 20 lat świadomie, pracuje od 16 roku życia. Teraz pracuje w domu bo nam malutkie dzieci i nie mam zamiary dawać ich pod opiekę nikomu, nikt mi dzieci wychowywał nie będzie. Mam świadomość ze jestem bardzo dobra fryzjerka. Aktualnie mam 4 miejsca pracy które na mnie czekają jeśli tylko się zdecyduje. Skończyłam zawodowke, liceum, mam maturę, robię teraz zaocznie studium. Mam w życiu cel pasje i tego się trzymać bede. A ze ktoś powie to czy tamto to co mnie to jak mi się chce to odpowiem. Znam swoją wartość. ze troje w tak młodym wieku to nie znaczy że mam niewiadomo ile kasy... Grunt to dobrze nią gospodarować. Ale nie mam się za fiu fiu paniusie i pożartować czy pogadać o obiadkach też moge. Nie jest to dla mnie ujmą jak dla niektórych... Jestem normalna dziewczyna zona i mama...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość titilinkaa
gościu to po co nas czytasz??? wnioskuje ze jestes jedna z nas badz z dziewczyn ktore przeszły na tamto forum wiec napisz swoim nickiem a nie takie anonimy jak w przedszkolu mnie to szczerze mowiac mało obchodzi jak kto zyje, czy bierze witaminy czy nie, potem zaczna sie tematy a ja rodze sn a ja mam cesarke, a ja karmie piersia a ja mm i tak kazda z nas bedzie najlepsza mama dla swojego dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Malenka masz jakieś ale do późnych mam??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ma Lenka,mieszkanie macie własne,czy wynajmujecie? Sama pisałaś,że ta ciąża to wpadka.więc,nie bądź taka hop do przodu. Ciekawe,co powiedzą twoje koleżanki z prywatnego,jak przeczytają,że masz jakieś halo o późne macierzyństwo.przecież większość dziewczyn tu piszących była przed 40.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nnnita
Wymioty no tak chyba przeszły wkoncu bo pierwsze 3 miesiace je bylam w stanie odejść od kibelka. Lekarz mi kazał wtedy nie jesc goracych posiłków, jesc małymi kęskami i małe posilki ale czesto. Pomagało więc maialam tylmo mdlości.teraz na szczescie juz ok, chociaź zdarza mi sie przy myciu zębów. Dodatkowo tez mialam 2 dniową źołądkówkę, ale to zupelnie inne wymioty. A co do goscia i jego zaczepek to nie ma sensu odpowiadać bo szkoda nerwow. Niech sobie pisze jak mu lżej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość syrfi
No nie. Teraz ma lenka zaatakowana. Kuźwa, każdy ma prawo żyć jak chce i rodzić dzieci kiedy chce. Jedno jest pewne. lm młodsza jest kobieta tym więcej ma siły dla dzieci. I nie oszukujmy się, dzieci przed 40 to też ideał nie jest. Ja mam prawie 38 i widzę jak przechodzę ta ciążę a jak poprzednią, która też po 30 była. Z perspektywy czasu żałuję że dzieci nie rodziłam wcześniej. Jeśli moje dzieci wezmą ze mnie przykład to mogę wnuków nie doczekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przepraszam uniosłam się, wybaczcie ale mam chorą głowę i czasem tak reaguje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapomniałam dodać, że mimo mojego wieku i tak się cieszę z bycia w ciąży i mam nadzieję szczęśliwie urodzić i wychować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×