Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

KWIETNIÓWKI 2015 ciąg dalszy

Polecane posty

Gość czeredniara
Taka mam na wieczor eozkmine, ze strasznie sie ciesze ze jestem w ciąży bo szczerze naprawde w moim zyciu nastal czas na dziecko. Osiagnelam wszystko co sobie zamierzylam ze osiągnę w tym wieku. Ostatni szef tak mnie w****il swoim brakiem szacunku dla pracownika ze na chwile obecna widzę dla siebie jedyna szanse jaka jest wlasna działalność. Ale na chwile obecna po 3 latach w zawodzie jestem tak zmęczona i wkurzona ze musze pracować z idiotami ze serio potrzeba mi zmiany. Mysle ze chce Podola nowemu zadaniu jakim jest urodzenie i wychowanie dziecka. Czas postawić nowe cele i przejdc na nowy Level zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ulka999
Złapał mnie jakiś fatalny stan - stan podgorączkowy i katar tak, że po wysmarkaniu nosa nadal jest pełen. Strasznie się zaczyna ta jesień. Prenalen w sprayu do nosa się ratuję - dobrze że jest, ale ledwo mówię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wpadłam na ten temat przez przypadek szukając opinii czy warto chodzić do szkoły rodzenia. Rodzę w kwietniu. Czy macie zamiar uczestniczyć w tych zajęciach? Wśród mojego otoczenia nie znam ani jednej ciężarnej, która chodziła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny dawno nie pisalam ale ten czas szybko leci umnie 18 tc. CałaWTrawie86 ja jak jestem na wizycie mam tak niecale co 4 tygodnie bo l4 wypisywane, to zawsze mam badanie na samolocie brzuch sprawdza pan doktor i szyjke oraz wazenie cisnienie i usg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość titilinkaa
Caławtrawie ja w listopadzie bede miec dopiero 3 wizyte, na poprzednich lekarz badał mnie na fotelu,zrobił cytologie, usg. ULka ja niestety tez przeziebiona,bylam wczoraj u internisty,dala mi tylko jakis spray na gardlo.Domowymi sposobami sie kuruje:inhalacje,płukanie gardła woda z sola i kisiel:D Zimka ja nie zamierzam chodzic do szkoły rodzenia,nie lubie takich zajęc w grupie,nie wyobrazam sobie ze siedze i "sapię"uczac sie oddchac w kóleczku z innymi mamami,no thanks,to nie dla mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nnnita
Calawtrawie ja mam badania co miesiac i na kazdym mam morfologie mocz, badana szyjke macicy brzuch. No i oczywiście wazenie i cisnienie. jak pisalam usg nie mam robionego. Cytologii nie mialam pobieranej bo mialam robiona troche przed zajsciem w ciaze wiec lekarz powiedzial ze narazie nie ma potrzeby. a musze sie wam pochwalić wczoraj umowilam sie jednak na usg i zobaczylam moje malenstwo, wszystko jest ok jest mega *****iwe. No i lekarz stwierdził ze tak na 80 % dziewczynka. Jedna rzecz ktora go niepokoi to mam lozysko nisko schodzące ale mówil ze jeszcze moze sie podnieść bo to jeszcze wczesna ciąża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaMaksa
Ja do szkoły rodzenia na wykłady chodziłam na ćwiczenia nie bo były w godzinach mojej pracy. Na wykładach w zasadzie nie dowiedziałam się nic ciekawego, a ćwiczenia i tak by mi się nie przydały bo miałam cc. Chodziłam do bezpłatnej szkoły rodz., a słyszałam ze w płatnych jest ciekawiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nnnita
ja chciałabym chodzić do szkoły rodzenia,ale narazie mam zakaz jakichkolwiek ćwiczeń więc narazie jestem uziemiona w łóżku. Co prawda ;iczę że do 25 tyg to się zmieni, bo tak u mnie wmieście mniejwięcej zaczynaja się szkoły. wiele moich loleżanek chodziło i bardzo sobie chwliły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CałaWTrawie86
Po przeczytaniu waszych odpowiedzi zadzwoniłam wczoraj do innego lekarza i idę dziś na wizytę... Ja miałam dwie wizyty i na żadnej nie miałam badanej szyjki, tylko USG :( Mam nadzieję, że wszystko jest ok.... Ja do szkoły rodzenia chodziłam w pierwszej ciąży i polecam, zaczęłam w 26 tygodniu ciąży, z teorii nie wszystko mnie interesowało (jednak w tych czasach wiele można wyczytać samemu...) ale ćwiczenia bardzo mi się podobały, żałuję że sobie ich gdzieś nie zapisałam, bo już większości nie pamiętam... Ale zapisałam kilka z youtube i z tymi zamierzam ćwiczyć tylko coś zabrać się nie mogę.... Dziewczyny dokuczają wam wzdęcia? Ja mam wrażenie że ciągle jestem wzdęta, nieważne co jem i tak mama takie uczucie i już nie wiem czy to faktycznie wzdęcia czy coś innnego... Wieczorem mam brzuch jak balon, jak w nocy się obudzę siku to nie mogę zasnąć tak mam wzdęty brzuch a "nadmiaru powietrza" nie mogę się pozbyć :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czeredniara
Puszczam dużo bakow:) domyślam się ze laczy mi sie to ze wzdeciami. Tez wieczorem mam większy brzuch.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja miałam wzdęcia wcześniej teraz mam tylko twardy brzuch ponad pępkiem. taki jak po za dużym obżarstwie. ale zauważyłam że jak przestałam jeść ziemniaki i frytki ( które śnią mi sie po nocach) to jest lepiej, nie mam juz bąków ;) i tak jak pioszecie rano brzuch jest mniejszy a wieczorem się napompowuje. lekarz mi powiedział że po takiej dawce żelaza jak przyjmuję to moge miec rewelacje żołądkowe zaparcia wzdęcia. więc nie wiem czy też przymujecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Więc nie tylko ja borykam się z problemem wzdęć... Powiem wam że aż się boję iść dzisiaj do lekarza, bo mam dopiero na 18 30 a więc będzie to szczytowa pora moich dolegliwości a pewnie będę badana na samolocie... Spaliłabym się ze wstydu jakby coś mi się wymsknęło hehe ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pikea84
Ja chodzilam na szkole rodzenia na wyklafy bo cwiczen nie bylo.nie zaluje bo przynajmniej sir dowiedzialam na czym polega np. porod prozniowy przy konplikacjach i jak mnoe to spotkalo yo bylam spokojna bp wiedzialam co i jak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maggiie
Hej Z wzdęciami wszystkie mamy problem bo to wina wysokiego progesteronu:) tak mi powiedziała kiedyś koleżanka lekarka, więc po prostu pogodziłam się że do kwietnia tak będzie i już! Ja do szkoły rodzenia chcę iść na NFZ i szukam u siebie jakiejś fajnej ale wszystkie przyjmują po 20 tc więc mam jakieś 2 tyg żeby wybrać i się zapisać. Zobaczymy gdzie trafię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość syrfi
Jest tu koś? Hej słonka. Widzę , ze przez weekend to puściutko było :). Pewnie dziś będzie tak samo bo pogoda piękna. Tak czy owak wpadłam zameldować , że żyję i co by forum nie umarło śmiercią naturalną :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czeresniara
Czekam na wiadomość o plci:) na razie przestalo sie wymiotować i nuda:) to nie ma o czym pisac;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maggiie
Cześć:) My właśnie po wizycie. No i już wiemy. Dziewczynka:) Poza tym wszystko dobrze nawet hemoglobina się poprawiła na samej diecie. Następna wizyta 01 12:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MISS MAGGI
ja mam w czwartek wizyte i tez wtedy poznam plec:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ma  LENKA
Na 80% Szymonek :) tak się chciałam pochwalić:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaMaksa
Gratuluje dziewczynom które już wiedza jaka płeć, ja byłam dziś na wizycie, ale lekarz nie widział. Trudno może jescze wytrzymam miesiąc.MaLenka jeśli dobrze pamiętam u Ciebie dwie dziewczyny to super, ze teraz chłopak. Dostałam zakaz noszenia synka bo mam łożysko nisko schodzace. Nie wiem jak to będzie bo wydaje mi się ze już i tak do minimum ograniczylam noszenie małego. Już się bałam, ze nikt tu nie zagląda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ma  LENKA
Tak mam dwie corki:D ja też mam nie nosić. Ale się nie da jak maz w pracy. Szczególnie ze mala jeszcze nie chodzi. Zrobi tam z 15 kroczków ale z asekuracja jeszcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monikakowalska
Witajcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maggiie
Cześć dziewczyny Ale tu dzisiaj cisza, mam nadzieję, że forum odżyje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaMaksa
Pusto tu ostatnio, wessłyśmy wszystkie w najlepszy etap ciąży i nie ma o czym rozmawiać. Mam nadzieję, że forum jeszcze odżyje. Póki co pozdrawiam wszystkie mamy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość titilinkaa
ja dzisiaj nie mogłam znalezc tematu:( mama maksa ja tez nie wiem czy poznam teraz płec (za tydzien) bo moj lekarz jest z tych ktorzy twierdza ze najlepiej o płci mowic w okolicach 20tc, choc teraz juz bede w 7 to poprosze zeby spojrzał, sprzet ma bardzo dobry i sam 2 razy dobrze mi okreslił płec wiec mysle ze jesli sie dziecko nie zasłoni to mi powie, a jak nie to bede miec niespodzianke na swieta:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nnnita
No rzeczywiście cisza tutaj. Ale to znaczy ze z nami ok :) wam też tak sie wlecze czas? Ja na zwolnieniu dodatkowo mąż w delegacji więc skazana jestem tylko na psa i swoje towarzystwo. Jak tam wasze objawy minęły? Ja z dnia na dzień coraz lepiej nawet juz nie czuję takiego ucisku w brzuchu. Chyba 2 trymest naprawde moze być fajny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaMaksa
Ja jak byłam w ciąży poprzedniej to do końca czułam się lepiej niż teraz pierwszy trymestr przechodziłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Mamusie :-) po pierwsze gratuluję wszystkim! Jestem piewszy raz na forum. przeczytałam trochę waszych wypowiedzi, ale już się pogubiłam. Mam 28 lat, jestem w 17 tc i mieszkam w Bielsku-Białej. Dopiero teraz wzięłam się w garść, żeby coś napisać bo do tej pory ciąża była dla mnie koszmarem, wymioty, słabość, teraz duszności i zawroty głowy, mózg mi się skurczył i ciężko mi sie skoncentrować. Tak bym chciala, żeby to wszystko już minęło, żeby ten czas szybciej biegł. Przed ciążą byłam całkiem szczupła, teraz brzuszek jest niewielki ale i tak mam wrażenie, że mnie przeciąża. Lekarz stwierdził, że ciąża przebiega prawidłowo, mam żelazo na anemię i witaminy na wymioty, a to już 5 miesiąc i nie mijają...Czy któraś z Was nadal ma mdłości, wymiotuje? PS, czy są tutaj jakieś bielszczanki? Z chęcią się spotkam na mieście. Pozdrawiam Dorota

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×