Gość helena musi schudnac Napisano Listopad 9, 2014 Czzesc kochane:* Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość helena musi schudnac Napisano Listopad 9, 2014 Izula bylo 82.9 a jest 80.2:) 7.11 8.30-galaretka z kurczaka ciemna kromka 11.30-mandarynko,jogurt wafel 16.20-grillowany kurczak,ryz ze szpinakiem 21-ryz z pesto i oliwki 30km rowerek stacjonarny(1h,400kcl)30min cwiczen Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość helena musi schudnac Napisano Listopad 9, 2014 8.11 13.30(!)-bulka ciemna z serem i kefir 16.30-salata lodowa z serem mozzarella i slonecznikiem 19.30-galaretka owocowa,po2 lyzki ryzu ze szpinakiem i ryzu z serem 22-salatka z papryki,porem,salaty lodowej i serem mozzarella,ryz ze szpinakiem 23-slonecznik luskany(30g) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Gość Joanna Napisano Listopad 9, 2014 Dziewczyny, jak opowiadacie o dietach to mam wrażenie jakby Was ktoś do nich zmuszał:-) . Trochę optymizmu kobiety, głowy do góry, pomyslcie ile korzyści zdrowe i racjonalne odżywianie przyniesie dla Waszego organizmu:-). Ja przeszłam na zdrowe odżywianie co prawda niedawno,ale tak weszło mi w krew, że np frytek nie mogę w ogóle przelknac, a o innej napchanej tłuszczem żywności nawet nie myślę. Grunt to pozytywne nastawienie. Ją w ciągu 1,5 miesiąca zgubiłam 5 kg, BEZ ZADNYCH CWICZEN, dodatkowo mam pracę biurową, a więc o wysiłku nie ma mowy. Także jestem z Wami:-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Sierpniowa89 Napisano Listopad 9, 2014 Joanno mi się też wydawało, że się przestawiłam na racjonalne odżywianie, ale mój zapał trwał trzy miesiące, a potem przyszedł wielki kryzys. Niestety dla mnie dieta to nic przyjemnego. Początkowo jest optymizm wraz ze spadkiem wagi, ale potem przychodzą chwile zwątpienia i nie jest kolorowo jak to gazety opisują ( " nie musisz chodzić głodna na diecie" itd itp.) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
izulek88 0 Napisano Listopad 9, 2014 jestem za zdrowym odzywianiu max 1500kcal i nie wszystko jest smaczne z checia bym zjadla frytki i wcale nie musza byc tluste bo mozna upiec w piekarniku heheh ja grzesze dosyc czesto ale coz poradzic taka moja natura i slodkiemu oprzec mi sie ciezko hihihi Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Gość Joanna Napisano Listopad 9, 2014 Ją pieke w piekarniku ziemniaczki z tym że bez oleju. A swoją droga jedząc 1000 kcal nie byłam głodna. Może skurczył mi się żołądek ;-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Gość Joanna Napisano Listopad 9, 2014 A jeśli chodzi o zastój spadku wagi to jest na to metoda- jeden dzień luzu (posiłki w ciągu dnia ale do 2000 kcal) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Gość Joanna Napisano Listopad 9, 2014 A i nie waże 50 kg tylko 90 :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
izulek88 0 Napisano Listopad 9, 2014 ja jem ziemniaki z wody choc za bardzo mi nie podchodza :-/ staram sie nie jesc pieczonych bo bardziej tlucza x joanna ile masz wzrostu? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Sierpniowa89 Napisano Listopad 9, 2014 Joanno szczerze Cię podziwiam bo ja dzisiaj zjadłam 1200 kcal i umieram z głodu ;) Masakrycznie mnie ssie i burczy mi w brzuchu okrutnie, ale dzielnie popijam wodę ;p Próbuję podchodzić do odchudzania optymistycznie,ale ja uwielbiam jeść i to potrawy odbiegające od zdrowych :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
izulek88 0 Napisano Listopad 9, 2014 sierpniowa a jakie masz zapotrzebowanie kaloryczne? ja jestem na 1500kcal i czasem mam takie wielkie porcje ze niedojadam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Gość Joanna Napisano Listopad 9, 2014 Mój wzrost to 165 cm:-( karzelek że mnie. Ją maksymalnie 1300 zjadam jeśli mam jakieś grzeszki, jeśli nie to około 1000-1100. Gdy waga staje- robię zdrowy kebab i w ten sposób ledwo dobijam do 1500 no, ale rusza wtedy ;-) Sierpniowa ponoć picie zbyt dużej ilości wody utrudnia odchudzanie bo organizm zamiast skupić się na paleniu tłuszczu skupia się na "filtrowaniu" wody, no ale czy to prawda tego nie wiem ;-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sante87 0 Napisano Listopad 9, 2014 Witaj Gość Joanna - pewnie, że narzekamy bo wszystkie lubimy jeść... Jednak po to jest to miejsce żeby się wyżalić i dostać kopa w tyłek na rozpęd :) Nie martw się ja przy ponad 90 kg mam 150 ja to jestem kurd**elek ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
izulek88 0 Napisano Listopad 9, 2014 oj nie taki karzelek ja mam 153cm i co mam powiedziec ?? :-) ja nie licze kcal jem to na co mam ochote ale dietetycznie, teraz zjadlam jajecznice z wedlinka z dwoch jaj :-) dietetyczna oczywiscie na min.oleju w sprayu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Sierpniowa89 Napisano Listopad 9, 2014 Nie załamuj mnie z tą wodą :D W sumie to piję do 1 litra dziennie hmm :/ Moje zapotrzebowanie to 1800 kcal, ale ja nie potrafię jeść trochę mniej. Ja mam tak, że albo się odchudzam ( 1000-1200) albo jem po 2000 :/ Muszę po odchudzaniu wypracować złoty środek, a to jest najcięższe jak dla mnie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Gość Joanna Napisano Listopad 9, 2014 czyli nie jestem najnizsza :-). Sierpniowa jak chodziłam swego czasu na siłownię to właśnie koksy zabranialy mi pić wodę podczas treningu, to było zabawne, ale sluchalam się ich ;-). Sante- jasne, po to właśnie jest forum;-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Gość Joanna Napisano Listopad 9, 2014 Sierpniowa- rozpisz sobie posiłki wraz z kalorycznoscia i potem trzymaj się ich, albo jeśli masz wagę to waż każdy produkt, będziesz miała porównanie co lepiej zjeść- czy 100 gram karkowki czy 500 gram sałatki że świeżych warzyw. Na mnie to wrażenie robi niesamowite jak 0,5 kg talerza ma 200-250 kcal Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Sierpniowa89 Napisano Listopad 9, 2014 Oszaleć można z tą dietą. Ile osób tyle opinii. Ostatnio czytałam,że powinno się pić co najmniej 1,5 litra dziennie ehhh. Naprawdę zwariuję :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Gość Joanna Napisano Listopad 9, 2014 no no 1,5 litra dziennie, ale wliczaj w to wodę z jedzenia+kawy,herbaty etc. :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
izulek88 0 Napisano Listopad 9, 2014 no tak 0,5kg talerza warzyw ja bym siebie nie wepchnela dla mnie to za duzo a gdzie do tego jakis produkt bialkowy ? u mnie problem polega na tym ze mam tendencje do tycia a ze mam pco to podwojnie mi wchodzi plus :-/ brak sniadan i nieregularne wysoko kaloryczne posilki np.ziemniaczki,kalafior z bulka plus kotlet w bulce na oleju-jeju jak ja za takim obiadkiem tesknie az mi slinka cieknie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Gość Joanna Napisano Listopad 9, 2014 izulek a może patelnia grilowa? świetna sprawa - zamiast mąki wrzucam w młynek płatki wsiane i wychodzi z nich właśnie taka mąka :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
izulek88 0 Napisano Listopad 9, 2014 1,5l wody plus kawa,herbata itd( one sie nie wliczaja w bilans bo daja ujemny) wody nie powinno sie spozywac podczas posilku i do30 min po nim poniewaz rozpuszczaja enzymy trawienne, podczas treningu wskazane jest nawadnianie organizmu aby zwiekszyc wydalanie produktow i zanieczyszczen przemiany materii Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
izulek88 0 Napisano Listopad 9, 2014 mam patelnie nawet dwie z tefalu, uzywam maki pelnoziarnistej mieszam ja z tortowa np ale sporadycznie, staram sie nie jesc smazonych rzeczy na oleju czy nawet oliwie, raz na jakis czas pozwole sobie na te 50g frytek x ja waze jedzenie,niestety nie chce przekraczac kcal Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Gość Joanna Napisano Listopad 9, 2014 no to trzymam kciuk. aby dawało jak najlepsze efekty :). sama też mam nadzieję, że zejdę do 65 :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
izulek88 0 Napisano Listopad 9, 2014 jak bym nie grzeszyla to juz bym miala z 64 conajmniej :-/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Gość Joanna Napisano Listopad 9, 2014 e tam, trzeba grzeszyć, bo co to za życie jakby tego nie robić :). Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
izulek88 0 Napisano Listopad 9, 2014 niby tak ale zgrzeszysz kawalkoem ciasta w 10min a pozniej przez tydz pozbywc sie plusa z wagi to nie ma sensu hehe mykam lulac do jutra dziewczynki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sante87 0 Napisano Listopad 9, 2014 O tak Izulek masz rację.... niedawno tak było pozwoliłam sobie na 3 piwka z sokiem a na następny dzień 1kg na plusie.... no myślałam że się załamie.... później to spalałam przez tydzień :/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Sierpniowa89 Napisano Listopad 9, 2014 Ja też uciekam spać. Dobranoc :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach