Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

moja cierpliwosc do syna jest na wyczeraniu.....co zrobic ?

Polecane posty

"ALE on musi dzisij siasc chociaz zadania odrobic ,po uzupelniac cwiczenia .. postaram sie. Postaram sie wracajac nie pytac o szkołe jak wroce w spokoju zjemy obiad pojedziemy do fryzjera i na luzno ,jak wrocimy jakos delikatnie co tam dzisiaj bedzie robił z nauka .Zastanawiam sie nad psychologiem ,tylko jak mu to powiedziec?" x Osobiście przez tydzień nie pytałabym w ogóle o szkołę i naukę. Obserwowałabym. Jak powiedzieć? Normalnie! W ten i ten dzień o tej i o tej godzinie mamy wizytę u psychologa. A co na to Twój mąż? Jak on widzi ten problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przeciez ja nie mowie o tym ,ze ma miec piatki !. Pisłąmw wyzej ,jak mu powiedzałąm ,miej nawet mierne tylko zeby jedynek nie dostwac i wtedy nie musi poprawiac i ma wiecej wolnego czasu i wtedy ja tez mu troche odpuszcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"adhd nie ma do tego podstaw ..przeciez on jest spokojny" x I co z tego, że jest spokojny? Poczytaj, czym objawia się ADHD. Obraz ADHD jest zależny od wieku pacjenta. W okresie dziecięcym najwięcej kłopotu sprawia rodzicom i wychowawcom nadr****iwość, konieczność częstego zwracania uwagi, uspokajania i zapewnienie bezpieczeństwa. x Nadmierna *****iwość powoduje, że dziecko nie może usiedzieć w miejscu tak długo, jak jego rówieśnicy. Co chwila wstaje, wierci się, rozgląda. x Druga grupa objawów to zaburzenia koncentracji: dziecko nie potrafi się skupić tak długo, jak inne dzieci w klasie. Jego koncentrację zaburza każdy szczegół: odgłosy za oknem, rozmowy kolegów itp. Cierpiące na ADHD dziecko ma kłopoty z planowaniem i doprowadzeniem do końca tego, co zaczęło. x Następna grupa objawów to impulsywność. Dziecko najpierw coś robi, dopiero potem myśli. Najpierw przebiegnie przez jezdnię, a potem przypomni sobie, że jednak trzeba stanąć i rozejrzeć się. Nie potrafi cierpliwie poczekać na swoją kolej. Trudno także przewidzieć, co za chwilę zrobi. Ma kłopoty z przestrzeganiem zasad i często jest bardzo gadatliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"przeciez ja nie mowie o tym ,ze ma miec piatki !. Pisłąmw wyzej ,jak mu powiedzałąm ,miej nawet mierne tylko zeby jedynek nie dostwac i wtedy nie musi poprawiac i ma wiecej wolnego czasu i wtedy ja tez mu troche odpuszcze" x A wcześniej napisałaś: "słyszałyscie o biofidback ?/ byłam tam z nim .,ilosc seri zrobiłam .Pani uwazała ,ze ma duze mozliwosci,tylko on musi chciec .Nastawiała go pozytywnie z checia do niej jezdził ,nie wiem czy on udawał u niej i jej obiecywał na niby ,ze bedzie miał dobre stopnie." I jeszcze mała korekta - nie ma takiej oceny jak mierna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pierwsze mowił ,ze ja za bardzo wymagam ,za ambitnie podeszłam do tego .teraz siedze i sama stwierdzam ze jeden miesiac i co ja narobiłąm a było tak super,spiepszyłam to . Zostawiłabym go tylko ze on ma ponad 20 jedynek ,ma pozytywne na szczecie miedzy tymi jedynkami ale tez z 3 przedmioty po 2 gołe jedynki .Bardzo bym chciała go zostawic niech on odpocznie odemnie ,bardzo bym mu chciała zaufac .Jak sobie pomysle jakie to kochane dziecko , zawsze wszystko z nami robic ,wszedzie z nami .Maz duzo pracuje , tak chwilowo wypadło . Maz Proponuje psychologa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak nie ma ?/ mierna jako ocena pozytywna tzn 2 ,dopuszczajaca .roznie na nia mowia .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"jak nie ma ?/ mierna jako ocena pozytywna tzn 2 ,dopuszczajaca .roznie na nia mowia ." x Poprawna nazwa to dopuszczający. Nazwa mierny ładnych parę lat została zlikwidowana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Biofidback miałam na mysli ta metode ze lepiej bedzie przyswajał wiedze , łatwiej mu bedzie,na siłe go tam nie zapisałam .Ja tez raczej pod katem jezykow chciałam , znam ucznia ze mu to pomogło łatwiej mu wchodziły i szybciej sie uczył jezykow .Ogolnie tam studentow widywałam Uwazasz ze z tym tez zle zrobiłąm???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Uwazasz ze z tym tez zle zrobiłąm???" X Dlaczego - to bardzo dobry pomysł. Dobrze zrobiłaś. Poczytaj też o prokrastynacji. ht tp://www.poradnikzdrowie.pl/psychologia/dusza/prokrastynacja-syndrom-studenta-lenistwo-czy-choroba-cywilizacyjna_34674.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiesz co ja tak zrobiłąm tydz temu dałam mu czas do wtorku tylko mu przypominałam ..jak sie okazało olał tonie uczył sie wogole ....i to mnie boli ,jestem bezradna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przeczytałam artykuł .Dokładnie tak robi , on nawet nie pomysli ,zeby zabrac sie za nauke ,ja wiecznie przypominam.On jest coraz wiekszy wiec powinien rozumiec co sie do niego mowi ,jeszcze jak wychowawczyni tak do niego mowiłą -on ma pewnie dosc tych złotych rad i dlatego tak wyglada sytuacja .Pisze tam o genach szczeze ja tez nie znosiłam sie uczyc ,wiem poleca opinie zaraz . Ale ja mu pomagam ,zachecam ,ma komputer programy, ktore mu wytłumacza i korepetycje i zaliczył biofedback i w szkole uwazany za fajnego madrego , energicznego chłopca .Ja musiałam sama i cienko mi to szło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"przeczytałam artykuł .Dokładnie tak robi , on nawet nie pomysli ,zeby zabrac sie za nauke ,ja wiecznie przypominam.On jest coraz wiekszy wiec powinien rozumiec co sie do niego mowi ,jeszcze jak wychowawczyni tak do niego mowiłą -on ma pewnie dosc tych złotych rad i dlatego tak wyglada sytuacja ." x Tutaj faktycznie może pomóc psycholog. "Pisze tam o genach szczeze ja tez nie znosiłam sie uczyc ,wiem poleca opinie zaraz . " x Nie polecą opnie. Każdy z nas jest inny. Ja nie patrzę i nie sądzę ludzi wg wykształcenia. Patrzę przez pryzmat człowieczeństwa. Jesteś dobrym człowiekiem i to się liczy. "Ale ja mu pomagam ,zachecam ,ma komputer programy, ktore mu wytłumacza i korepetycje i zaliczył biofedback i w szkole uwazany za fajnego madrego , energicznego chłopca .Ja musiałam sama i cienko mi to szło." x Wyjdzie z tego. Kwestia czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do czasu aż nie nauczy się uczyć musisz go pilnować i gonić,czasem dawać kary i być konsekwetna.Nie właczysz gry dopoki nie nauczysz się.Im szybciej ogarnien aukę tym lepiej.W gimnazjum to nie przelewki.Owszem przepuszczą go bo nauczyciele wolą nie zatrzymywac uczni,nie robic sobie klopotów.Ale co bedzie po gimnazjum oby dojrzał bo przeciwnym razie bedziesz musiala pilnowac zeby zdał Z technikum wywalaja bo nie ma obowiązku.W zawodowce sobie poradzi.Musi w koncu sie przemoc i uczyc sie .Czasy sa trudne,kiedys bedzie tego żałował.Jako rodzice do 18 lat mamy obowiązek gonić do nauki jesli trzeba.Ja tez gonie,bo chce zeby skonczyl dobra szkole i mial prace.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Znawczyni88
Nie chce mi się sprawdzić, czy pisałam inaczej, bo dużo stron tego tematu już wyszło, ale teraz też myślę, że to ważne, żeby Pani nie ustępowała i mu pomagała tak jak teraz, sprawdzając go i wymagając systematyczności. Pewnie on musi przyzwyczaić się do nauki, do innego systemu. Będzie lepiej, dużo Pani robi dobrego:) Trzymam kciuki i pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Znawczyni88
NAPEWNO będzie lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też jestem ciekawa efektów i postępów.Też się martwię o mojego syna bo w jego gimnazjum nie przestrzegają zasad ilości sprawdzianów .Czasem ma 3 czasem więcej plus jakis tam probny egzamin.O kartkówkach nie wspomnę.Zeby to wszystko ogarnąć 7 dni w tyg musi sie uczyc.W przyszlym tyg ma z fizyki z historii z geografii.Czyli dosc duzo materiału.Czasem już jest tak wyczerpany ,że w połowie nauki kładzie sie i mowi ja sie nie ucze bo nie mam sił.Nie wiem jak to robią niektórzy mało sie uczą szybko ogarniają materiał i mają 5.W jego gimnazjum czasem nie ma żadnej 5 ze sprawdzianu mimo że to uczniowie co przyszli z sp z paskami-e klasa.I są wsród nich kujony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
witam .Nie odzywałam sie bo czały tydzien zyje szkoła syna .Rozmawiałam z nauczycielka poprawa jest uczył sie ,pozytywnie nastawiony Czekamy na 4 sprawdziany wierze bo tak musze ze napisał poprawnie jesli nie to była by katastrofa.Zostało mu do poprawy geografia ,trudna nie miałam pojecia ,ze moze byc tak trudna ,to obliczanie wspołrzednych .Nie uniknione sa korepetycje na chwile na ten 1 rozdział , tam sa obliczenia matematyczne -oby sie zgodził na te lekcje -tym sie martwie .Chociaz wczoraj chyciła go chandra ,siedział tydz ,przychodzac ze szkoły siedzielismy do wieczora ,wczoraj nic mu do głowy nie wchodziło a dzis miał kartkowke z wosu i religi miał byc pytany - nie wiem jak bedzie jesli tego nie zaliczy znowu beda poprawki .I niestety znowu bedziemy do tyłu ,atak tylko została by geografia ,ktora poprawia w przyszłym tyg .Jestem tak zestresowana bo poszedł dzis zły do szkoły a to nie wrozy dobrze:(( mam takiego doła .Jeszcze musze go dzisiaj namowic na korepetycje ktore musi miec ,patzyłąm na ta geografie i nie umiem mu tego wytłumaczyc. Jak by sie zgodził człowiek byłby spokojniejszy i pozniej nabierzaco uczyłby sie na nastepne lekcje i było by ok .Na dzien dzisiejszy chodzi o to zeby nie było zagrozen ,a z czasem podciagnie sie na lepsze bo wieze w moje dziecko .Nauczycielki go pochwaliły ,tylko zgeografi skrytykowała ,ze nie poprawia a musi to zrobic .I biologia słabo odpowiedział ale wazne ze jedynki nie dostał tylko +2 .Jeszcze maja sprawdzian wiec musi go napisac i bedzie ok ..i uczyc sie nabierzaco i wrocimy do normalnosci ..bo na dzien dzisiejszy to nie jest zycie tylkomeka jaki moja tak i jego .Przeraziło mnie to jego przygnebienie od wczoraj zeby mu tylko przeszło i wrocił ok ze szkoły :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
korepetycje ok, ale na litosc boska kobieto zostaw go w spokoju!! czy Ty nie widzisz ze on bez ciebie sobie zupełnie nie radzi, jak mogłas zrobic z niego taka mameje??!!całe zycie go bedziesz tak za raczke prowadzic?? daj chłopakowi spokój, niech w koncu sam zacznie za siebie odpowiadac i za swoje oceny, daj mu spokój do konca tego semestru i zobaczysz jak sobie radzi, współczuje Twojemu synowi bo duzy chłopak a ciagle z mamusia siedzi, wpedzisz go w jakąs depresje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sory za błedy . .,nie mam siły ich poprawiac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiscie powiedziałam mu jak nadrobi sam sie uczy i samtez to zaproponował ..tylko ewentualnie sprawdze zadania czy odrobione i przepytam ,jesli bede widziec ok oceny ze sam wszytko organizuje zostawie go .Nie ma innego sposobu.Nie jest tak ze robie wszytko za niego bo jak narazie to chemia ,fizyka ,matematyka ogarnia sam .J.polski tez ,jedynie zadanie pomogłam mu raz czy dwa zrobi .Jesli chodzi o jezyk ang. to on sam chciał zebym mu pomogła uczyc słowkek .Niemiecki sam sie uczył tylko go przepytywałam .Biologia tak to siedziałam z nim ciezka jest dla niego.Uwiez mi w tym tyg nad podziw siedział chciał sie uczyc .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
stopniowo ograniczaj to siedzenie z nim, az zacznie sobie sam radzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiscie ..innej opcji nie ma ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To że chce to sukces.Czasem wiadomo że bedzie miał lenia ale to z przemeczenia.Z geografii faktycznie trzeba to połapać zrozumieć.Możesz delikatnym tonem powiedzieć to jest pani czy pan który pomoże ci zrozumieć te obliczenia.To że pomagasz dziecku to nie żadna hańba ,chłopcy tacy są że muszą mieć kontrolę,zwłaszcza w tym wieku.Też sama siedzę nad fizyką i chemią bo koś musi mu to wytłumaczyć .Jeśli nauczyciel nie umie tzn że takiego nauczyciela nie powinno być w szkole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzieki dziewczyny za otuche..nikomu o tym nie mowie wstyd ..bo jakos innych dzieci sobie radza ,i w takim otoczeniu jestem,datego tak to przezywam.Wiem ,ze ludzie mają jeszcze wieksze problemy ,ja tez ich miałam wiele w zyciu moze to mnie dobija -wiecznie cos nie tak,mam dosc tych stresow.itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najważniejsze jest zdrowie bo bez tego ani rusz .Tak że spokojnie bez stresów do przodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
myslałam dziewczyny przez tydz ze to sie ułozy ,uczył sie z historia dobra ocena fizyka tez angielski uczył sie na poprawe ,ale z tego co miał porawic dostał jedynki zas poprawki , i brak czasu na nauke bierzaca .Ale co z tego jak widze przerasta go ten wysoki poziom w tej nowej szkole, mam porownanie innego gimnazium .Tutaj tak leca z materiałem ja dorosłą mam dosc , zeby mu to wchodziło a w tym tyg . wogole pamiec mu szwankuje , wogole słowka mu nie wchodza a teraz musi na sride i czwartek z angielskiego i niemieckiego umiec ,.Juz widze ma dosc ,zaczyna mowic ze mogłem o wiele lepiej by było w tej szkole co miał isc co poszli jego znajomi z 6 klasy . Nie wiem czy u waszych dzieci tez tak jest z angielskim ze co tydzien słowka na pamiec???A z fizyki cwiczenia sa na stronie prawie 90 a jest listopad poczatek? Najgorsze ze on odstaje od tej nowej klasy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sory za brak kropek ,błedy -ale mam dzisiaj doła .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×