Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Riksus

Pragnienie zdrady

Polecane posty

Gość gość
A co faceci niby nie maja? Maja i to czesto nawet lepsza ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klara0007
Oczywiście, faceci wszystko mają lepsze:):D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mamy takich ladnych tyleczkow :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Riksus nic nie zrozumiałes prosze Cie tylko ojedno nie probuj robic k***y ze swoje zony wciagajac Ja w trojkaty i wymiany partnerow nie masz do tego prawa nie jestes wstanie byc wierny to sie z nia rozstan a niie zdradzaj niech sobie kobieta ulozy zycie zkims kto rozumie ze jak sie zenisz to musisz z czegos zrezygnowac. A o milosci i jej integralnej najwazniejszej czesci poczytaj w ksiazce xxx http://img36.olx.pl/images_tablicapl/121486569_1_1000x700_nowa-psychologia-milosci-rj-sternberg-kweis-pszow.jpg xxx Wtegy zrozumiesz wiez erotyczzna i seks to integralna najwazniejsza czes milosci inie chcac jej zniszczy nie mozesz wpuszczac tam 3 osoby ktorej nie ma prawa tam byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klara0007
Gościu, szowinisto zboczony, tu się na ważne tematy rozmawia, a ty o tyłeczkach! Nie ładnie XD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A juz chcialem ci podac kontakt do siebie :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A powiedzcie Panowie, co Wy byście chcieli w tym łóżku? Jakie urozmaicenia? Bo ja też jestem kilka lat po ślubie, mamy 1 dziecko i u nas jest też raczej standard- lodzik, minetka, pieszczoty, seks - różne pozycje: na jeźdźca przodem i tyłem, od tyłu na pieska czy opierając się np. o łóżko, na misjonarza też czasami czy na łyżeczkę. Jak nas najdzie, a dziecka nie ma, to kochamy się np. w łazience pod prysznicem, w kuchni zdarzało sie itp. W plenerze też eksperymentowaliśmy. Tak sobie myślę, czy mój mąż też myśli o innych, czy chciałby z inną spróbować itp. Dla mnie byłby to koniec naszego małżeństwa, podobnie, gdyby zaproponował trójkąt, albo wymianę partnerów itp. Ja nie akceptuję takich rzeczy, nie pociąga mnie to wcale. Maż był moim pierwszym, on przede mną miał doświadczenie, ale nie dużo partnerek, jak mówił 3. Ciekawa jestem, czy tez myśli o innych... Mogłabym go spytać, ale i tak wiem, że nie powie prawdy, bo zna moje podejście do zdrady...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawie kochanek
Do gość z 20.11 i właśnie tego bym chciał. I to nawet nie wszystko na raz pomalu żeby za szybko się możliwości nie skończyły. Żeby to ona coś w końcu zrobiła a nie tylko przychodziła do luzka na seks w swojej koszulce z rozowmi słownikach, BRRRY Afffe. Jak sobie przypomnę tą koszulkę to mi nie dobrze się robi. Na szczescie się w praniu porwała hihihiB-). I teraz zakłada mojekoszulki i to juz lepiej. A gdzie ponczoszki gdzie gorsecik (żeby jeszcze pieniędzy nie było to może bym zrozumiał) gdzie oparta o ścianę gdzie głośniej krzknela ( bo dzieci bo sąsiedzi, dzieci ok ale sąsiedzi mam ich w d)mógł bym wymieniać aż bym wilka pobił w długości wszystkich wypowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość z 20:11 - moj przyszly maz tez mial przedtem partnerki a moim jest pierwszym. i tez uprawiamy seks jak wy, no jeszcze jakos okazji w plenerze nie bylo, w sumie na wakacjach raz na plazy ale tak spontanicznie gdzies jakos nie wyszlo. tez mysle co by jeszcze wymyslic. o trojkacie tez nie ma mowy. jesli zaczynaja sie pojawiac mysli o zdradzie, mysle ze fajnie jest jak facet zaczyna znow zdobywac kobiete na nowo. wtedy i kobieta czuje sie dowartosciowana i moze znow poczuc te motylki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawie kochanek
I dodam jeszcze ze żadnych 3katow wymIan nie chce. Chyba bym nie dał rady potem psychicznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam Cię Skarbie Tobie się tak zdaje,że nie dasz rady.Odreagujesz ten fakt tak jak tu pisała jedna z osób.Powinnaś spróbowac ,lecz nic na siłę powinien być to facet do trójkata z dość dużym sprzetem byś miała pełną satysfakcję z seksu z nim i mąż by bardziej się z Toba liczył.Ja myślałam ,ze nie dam rady gdy mąż zaproponował trojkat.Dałam radę i właśnie miał duzego fiuta .Męża najbardziej podniecały moje jęki gdy kochanek dobijał do końca w cipkę.Trzymał mnie mąz w objęciach i gdy chciałam odruchowo odcofnac sie przytulil i przytrzymał by nadział do końca swego k****a kochanek.Teraz mamy stałą parę i wymiana partnerów.Jest lepiej dla meża bo czuje się bardziej spełniony i najpierw jedna para sie kocha potem druga i na wzajem sie ogladamy porno w rzeczywistosci.Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klara0007
A czym sobie zasłużyłam na ten zaszczyt chęci podania kontaktu?;) Zboczony szowinista to był komplement w moim rozumieniu:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeciez dzisiaj nad ranem chcialas wykaczorowac ode mnie meila, nie pamietasz? :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klara0007
co zrobić? no bez przesady:) pisałam ci również, że nigdy nie uganiałam się za żadnym facetem, więc sobie nie pochlebiaj:p może po prostu nie chciałam ci sprawić przykrości odchodząc bez słowa? poza tym, dzięki, że poszerzasz moje słownictwo:D @wykaczorować, od czego pochodzi to słowo?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak, teraz sie wykrecasz i zaprzeczasz, no ok ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Coś w tym musi być.Mam 50lat.Za sobą długie małzeństwo(ale i rozwód).Żałuję że mąż był tym jedynym.Mogłam się trochę inaczej prowadzić.I żeby było jasne-nie mam żadnej satysfakcji z tego ,że się nie ''wyszumiałam'' za młodu.Prawdę mówią,że tego co przeżyjesz nikt Ci nie odbierze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klara0007
No ok, zapytałam czy podasz, ale nie wyciągałam go na pewno;) Nie wykręcam się, raczej wkręcam:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klara0007
23.10 wszystko przed Tobą!:) Życie chyba nie kończy się w wieku 50'?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To zmienia postac rzeczy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klara0007
Może założyłbyś wreszcie osobny wątek, aby nie było szumu komunikacyjnego(heheh- zaszpanowałam reklamowym grypsem:D)? Chyba, że co wieczór będziemy się przerzucać do innego erotycznego tematu Xd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość POZ
Widocznie za słabo posuwasz żonkę. Pchaj mocno po same jaja a zobaczysz, że będzie dobrze. Po czym poznać zadowoloną żonę - po tym jak szeroko rozstawia nogi. Więcej poweru kolego to i Tobie się zacznie podobać kochanie z żona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale wyszukane slownictwo :D Moze admini kafeterii nam cos sypna grosza za rozkrecanie kolejnych tematow i zwiekszona liczbe wyswietlen :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość POZ
Zdrada bierze się z tego, że facet za słabo napiera bo kobieta potrzebuje siły samca. Jak samiec słaby to i łania nie chce dawać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Riksus
Np. dzisiaj kochaliśmy się z żoną na blacie kuchennym, potem na stole, potem przed lustrem, potem na stole, ale w pokoju i na końcu na dywanie. To podczas tego samego stosunku. Żona zadowolona bardzo (choć bez orgazmu), a ja... no własnie średnio. Może właśnie jest tak jak pisze prawie kochanek - chodzi o ubranie żony. Bo w domu widuję ją albo w rozciągniętym dresie, albo w piżamce z misiem. Pończochy kupuję jej regularnie, ale nigdy ich nie założy, jeśli jej o to nie poproszę odpowiednio długo. Ostatni raz widziałem ją w makijażu na naszym ślubie, a seksowną koszulkę nocną miała ostatnio w trakcie nocy poślubnej. Ze szpilkami bywa różnie, głębszy dekolt nigdy, krótsza spódniczka po długich namowach i z miną cierpiętnicy. O takich koszmarkach jak założenie pończoch i do tego "gustownych" zimowych kapci już nie wspomnę, bo chce mi się wymiotować. A jak widzę swoje koleżanki z pracy albo jakieś d**y na mieście jak są zmysłowo ubrane, to niestety mam różne myśli. No niestety, faceci są wzrokowcami, a to co nas ciągnie do kobiet to właśnie... ich kobiecość. Jeśli do tego dodam, że żonę widuję w domu wiecznie zmęczoną, śpiącą albo przygotowującą coś do pracy, to faktycznie odechciewa się seksu. Czasem jak nas najdzie to jest seks kilka dni pod rząd po kilka razy dziennie. A czasem np. 2 tygodnie bez seksu, bo wiem, że i tak nie mogę liczyć na nic fajnego i nawet nie próbuję przebijać się przez jej dres i zmęczenie (a żona sama nie zainicjuje prawie nigdy).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klara0007
Riksus osioł jesteś! Jak możesz mówić "żona zadowolona choć bez orgazmu?" I ona się na to godzi? I jeszcze się bulwers, że "żona nie inicjuje seksu"... krew mnie zalewa! Nawet kijem nie dotknęłabym chłopa, który nie doprowadza mnie do orgazmu... nawet jednego malutkiego orgaźmiku. brrr. Jeszcze się przyznajesz. ble.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość POZ
Musisz kolego mocniej napierać najlepiej brać ją od tyłu i rypać najmocniej jak się da tak, żeby krzyczała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ty dzisiaj naskakujesz na facetow :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość POZ
Coś miałem dopisać pikantniej ale to zbyt dostępne forum :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×