jeżeli do 22roku życia nie wygram w totka to wyjdę za mąż

mam jeszcze 4 lata by wygrać milion złotych :) inaczej czeka mnie zamążpójście ;(

to rodzice nie nauczyli ze trzeba zapracowac na godne zycie?

I tak nikt Cię nie zechce :)

ja też mam taki plan tylko że już 23lata na karu i ani widu ani słychu o milionach czy o bogaczu który by chciał się ze mną chajtnąć :(

sossss wydostałeś się z kopalni ? :D co mają do tego rodzice? jestem dorosła

00:55 a jakiego szukasz? może źle to robisz, nie szukaj przystojniaka, młodego z kasą, bo takich jest bardzo mało, ciężko dostępni, najlepiej znajdź faceta koło 40-60 lat, dowiedz się,że jest bogaty , a potem działaj ;)

nie za pare dni dojda do mnie ratownicy ale juz nie wytrzymałem i musialem zaczac pisac o tym na kafe rodzice wpajaja nawyki typu jak co chcesz miec to cos daj z siebie

Jeśli jesteś atrakcyjna to zakręć się przy jakimś 60 latku :D

prawdopodobieństwo tego, że wygrasz w dużego lotka 6 jest rzędu 1/14000000, nawet zakładając, że przez 4 lata będziesz grała codziennie nie zwiększa prawdopodobieństwa trafienia w pojedynczym zakładzie, gdyż są one od siebie niezależne, zwiększa jednak nieznacznie prawdopodobieństwo wygranej, mimo wszystko nie przekroczy ono rzędu 1/9000000 więc zacznij szukać męża :D

00:55 a jakiego szukasz? może źle to robisz, nie szukaj przystojniaka, młodego z kasą, bo takich jest bardzo mało, ciężko dostępni, najlepiej znajdź faceta koło 40-60 lat, dowiedz się,że jest bogaty , a potem działaj oczko.gif x x x nie ja brzydkiego nie chce choć jak by miał te 30-40 lat to może nie było by tak źle ja musze mieć takiego księcia z bajki który by mnie na rękach nosił i mnie kochał aż do śmierci w dodatku ładny i bogaty :)

no to masz duże wymagania :( księcia z bajki... ja tam przystojnego mogę mieć kochanka, mąż nie musi być ;) sossssik - moi rodzice niestety opływali w kasę, mądrość, wykształcenie, ja do nich nie pasuję, jestem głupia, ledwo zdałam z klasy do klasy, dlatego chcę jak najszybciej odejść z domu , moje życie nie jest takie kolorowe jak niektórzy myślą ;(

no tak....wiec jak ciezko z sciezka zawodowa to spróbuj byc perfekcyjna pania domu : ) porzadna pracowita gospodyni domu to luksus lepszy od mnosta pieniedzy.... dla faceta oczywiscie ale pewnie tez jestes leniwa co?

niestety jestem leniwa, ale to nie moja wina, taka się urodziłam, mam mało energii, nie mogę jej marnować, gdy jako młoda dziewczynka chciałam sprzątać to rodzice mówili "idź się ucz!" i sprzątała/gotowała/prała gosposia, jak miałam się nauczyć gotować jak mnie odpędzano od garów? rodzice mówili, nudzisz się to zapisz się na kurs językowy, jakiś sport a nie będziesz kuchtą ;( no i teraz nie umiem gotować, sprzątać, nic nie umiem, jestem sierotą, jestem skazana na innych ludzi ;( idę spać, bo czarne myśli mnie dopadły, a co do tego górnika, ja ciągle mam nadzieję,że go uratują, ma 42 lata, żonę i córkę na utrzymaniu... trzymam kciuki by go znaleźli zywego

niestety gornik ju nie zyje wiem jak tam jest i niestety predzej sie wygra w lotka ale wierzyc zawsze mozna :( na halembie raz byl taki przypadek tylko ze po paru dniach faceta znalezni a nie po 2 tyodniach takze teges... ej ale zawsze mozna sie nauczyc mloda jestes to i cale zycie przed toba tylko ze no wlasnie trzeba chciec