Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kobiety, wy naprawdę uważacie, że obowiązki domowe i wych. dzieci to praca?

Polecane posty

Gość gość
mażłeństwo... a ile rozwodów jest :D w serialach tylko tak pięknie, jestem ciekawa co utrzymanki zrobią jak ich książe z bajki który tak kocha odejdzie, przecież to nie możliwe nie? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiscie,ze niemozliwe jak kocha sie naprawde. My juz mamy spory kawalek czasu za soba i jakos wszystko jest jak bylo. A inne jak byly tak sa dla mnie brzydkie. Facet jak naprawde kocha to nigdy nie odejdzie. Kobieta tez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 15:24 Kurcze, normalny facet na kafe. Nie robisz se jaj? Naprawdę jesteś płci męskiej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiscie,ze plci meskiej. To nawet widac bo tym jak pisze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja znajoma utrzymanka musiała do pracy iść przy sprzątaniu ulic bo męża z pracy wyrzucili, lepszej pracy nie dostała bo jest po zawodówce i szybko ślub wzieła z wpadki. pózniej rostali sie to też dopływ kasy się skończył, siedzenie w domu i pachnienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiscie,ze niemozliwe jak kocha sie naprawde. My juz mamy spory kawalek czasu za soba i jakos wszystko jest jak bylo. A inne jak byly tak sa dla mnie brzydkie. Facet jak naprawde kocha to nigdy nie odejdzie. Kobieta tez x żyj dalej w swoim świecie iluzji, tylko żebyś nie obudziła się kiedyś z ręką w nocniku bo np. mąż będzie miał wypadek i... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ze ciebie zostawił to nie oznacza, że każda taka beznadziejna, że mąż musi mieć kochankę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żyj dalej w swoim świecie iluzji, tylko żebyś nie obudziła się kiedyś z ręką w nocniku bo np. mąż będzie miał wypadek i... oczko.gif Xxx Slabo kojarzysz albo masz problemy z czytaniem badz rozumieniem tekstu. Jestem facetem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mnie nie zostawił, ale żyje światem realnym i nie licze tylko na męża i jego pieniądze, jestem niezależna, nie musze martwić sie o to co ty że facet mnie zostawi i portfel zabierze, dzisiaj jest w związku dobrze a jutro może sie popsuć, śluby ludzie biorą z miłości a i tak jest pełno rozwodów bo coś sie popsuło, chyba że mąż nie odejdzie bo będzie czuł sie winny że zostawił darmozjada pod mostem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie macie po prostu ambicji i uczepiłyście się cudzego ogona, widocznie pasuje wam takie życie gdzie trzeba prosić się o pieniądze i być uzależnionym od faceta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mnie zastanawia inna kwestia. Dzieci wiecznie dziećmi nie będą, kiedyś się wyprowadzą... czym matki polki będą się zajmować wtedy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Oczywiscie,ze plci meskiej. To nawet widac bo tym jak pisze xxx Sorry, że pytałam, ale taka postawa osoby płci męskiej na tym portalu to niezwykła rzadkość, o ile nie wyjątek całkowity:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mnie zastanawia inna kwestia. Dzieci wiecznie dziećmi nie będą, kiedyś się wyprowadzą... czym matki polki będą się zajmować wtedy? x wtedy będą niańczyć męża, przynosić mu kapcie z pracy, gotować mu itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rozkładać nogi w zamian za mamone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale czemu mówicie ze ja musze męża prosić o pieniądze? Nigdy w życiu nie było czegoś takiego. Tak jak pan wspomniał wyżej małżeństwo to jedność. Po to mam dziecko żeby je wychować a nie zwiększyć populacje i iść do roboty. A skąd mam kase to nie wasza sprawa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Malutko latek macie, jak piszecie, że "on mnie kocha i nigdy nie zostawi". Aktualnie jestem świadkiem dramatu kobiety 50 letniej, nigdy nie pracowała, mąż ją zostawił, jej sytuacja jest bardzo trudna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i mialam racje;)Zazdrosc,pycha ,wulgaryzm przez niektorych przemawia widac brak kontaktu z rzeczywistoscia;))) ;)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Same kobiety sukcesu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czego ja ci mam zadrościć? nie bądź smieszna? tego że skaczesz wokół męża bo skoro nie pracujesz to wszystkie obowiązki spadają na ciebie? tego że jak cokolwiek się stanie to ty zostaniesz z niczym? tego że nie masz wykształcenia a w najlepszym razie jak cie życie zmusi to dostaniesz pracę na kasie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Wiecie czemu w sumie nie wroze Wam nic dobrego? Bo nie macie pojecia co to partnerstwo,milosc i malzenstwo. Traktujecie malzenstwo jak zlepek dwoch osob, jest maz i zona. A tak naprawde to jestescie Wy jako jednosc.Dzieli sie wszystko rowno i kazdy ma rowne prawa. Zrozumcie,ze malzenstwo to nie osobne jednostki to wspolny organizm. Czytam czesto o zarobkach co wypisujecie. I napisze,ze niewazne czy ja mam tysiac zl a zona 10 tys lub na odwrot bo i ona i ja mamy 11 tys. Malzenstwo to taki twor w ktory chcesz wkladac i sprawia to radosc,to nie przymus,to czerpanie radosci z rozmowy,wspolne wypady i radosc macie i tacierzynstwa. Do tego trzeba miec poukladane w glowie i dojrzec. Oraz brac slub z milosci a nie "bo trzeba" X X Otuż to ale cuż...większość nie ma tego poukładanego w głowie o dojrzałości nie mówiąc :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
''Powiało zazdrością o to, że ktoś w dzisiejszych czasach może pozwolić sobie na niepracowanie'' Tez mi sie tak wydaje, zwlaszcza, ze jak z kims porozmawiac o pracy, to raczej malo zachwytow sie slyszy, raczej narzekanie. Dla mnie zostanie w domu z dzieckiem przez jakies dwa lata jest celem i marzeniem, ale wedlug innych to brak ambicji. Coz, co dla jednego jest amibicja, dla mnie jest strata czasu. Wole sie cieszyc rodzina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o ja nie mogę sami bogacze się znaleźli - cudowne forum, które zrzesza samych posiadaczy kont prestige w bankach ;D przykro mi to stwierdzić ale statystycznie rzecz ujmując jesteśmy biednym narodem, który za zamożnego polaka uważa kogoś kto zarabia 7 tys brutto - toż taka wypłata to śmiech na salonach - ale markowe ciuchy pewnie noszą już osoby, które zarabiają 5 tys brutto ;) Aaa i śmiechu warte są te nasze kariery za 2 tys brutto ;) jako matka na rocznym macierzyńskim otwarcie przyznam, że najbardziej odpoczywam w pracy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ty uwazasz ze pracujacym kobietom to krasnoludki sie domem i dziecmi zajmuja ? xx Takie argumenty ktoś podał w tym temacie XX Do autorki tego zdania Oczywistym jest że pracującym kobietom pomagają krasnoludki w zajmowaniu się dziećmi, no bo kto jeśli nie krasnoludki gdy one siedzą w pracy? Przecież nie biorą dzieci ze sobą do pracy, pewnie też nie zamykają dzieci same na klucz w domu bez opieki. Czyli krasnoludki , komuś podrzucają dzieci (babcie, opiekunki, żłobki, przedszkola , szkoły, świetlice...no , różne krasnoludki). Jasne? Kto ciężej pracuje? Pracująca na etacie kobieta, czy matka zapewniająca nieustanną wielogodzinną opiekę nad małym dzieckiem mająca napiętą uwagę i oczy dookoła głowy dla zabezpieczenia *****iwego dziecka? Ja odpowiedź znam, bo była u mnie niedawno koleżanka przez 4 godziny , z raczkującym dzieckiem *******iwym i zainteresowanym wszystkim co było w otoczeniu. Prze CZTERY godziny, non stop. Wystarczy, nic więcej mówić nie trzeba, W porównaniu , praca na etat jest relaksem i odpoczynkiem, i jeszcze zapłacą. Śmieszne że jakaś nie znająca prawdziwego życia młodociana 19-latka, uważa że jeśli po powrocie z pracy , ogarnie dom (w którym nikt nie bałaganił , bo krasnoludki były z dziećmi), i to uważa że jest tym samym co robi kobieta tzw. niepracująca zajmująca się domem i dziećmi jednocześnie przez cały dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Popieram. Ja idę do pracy aby odpoczywać od kieratu domowego, dzięki Bogu że babcie kochają małego wnuka i pomagają z radością. Koszmarem było być na urlopie macierzyńskim, powrót do pracy to moje wybawienie i odpoczynek. Prawdziwa ciężka praca jest w domu z dziećmi, praca poza domem to jest raj w porównaniu z zasuwaniem w domu wraz z opieką nad dziećmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jak mscie takie nieznosne dzieci to polecam poradnie psychologiczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×