Koncernom farmaceutycznym zależy na tym byśmy wszyscy mieli RAKA! I robią wszyst

ko, by do tego doprowadzić, a mają kasę. Nawet nie wiecie w jakim g*wnie żyjecie. Proces przyśpieszania powstawania nowotworów zaczął się u was, gdy tylko zaczęliście wp*dalać marsjanki, a teraz żrecie wszystko, gdzie na potęgę dodają substancji wywołujących nowotwory.

ja nie twierdze ze tak nie jest wrecz jestem sklonna w to uwierzyc no ale skad to wiesz?

up

Bo koncerny nie zarabiają na Twoim zdrowiu tylko chorobie. Dowody? Najwięcej nowotworów w krajach, gdzie jest bardziej rozwinięty ten przemysł, a ludzie kupują leki i co? Padają, coraz więcej osób choruje na raka, mimo zażywania różnych rzekomo z antyoksydantami. Teraz mamy plagę nowotworów.

chemia wywołuje nowotwory dodatki typu e np w czekoladzie 476 powoduje powiekszenie wątroby i trzustki

substancje rakotwórcze są nawet w kolorowym zapachowym papierze toaletowym i ogólnie we wszystkim co jest nowoczesne i reklamowane, przykre ale prawdziwe :(

w takim razie co jesc i jak sie zachowywac bo papieru akurat używam szarego :p

Nie ma już nic zdrowego, bo koncerny płacą grubymi pieniędzmi za dodawanie do tego wszystkiego tych substancji rakotwórczych, niewielką częścią tego hajsu, za który się leczycie i kupujecie środki. Wiem ile zarabiają farmaceuci...Moja matka jest kierownikiem apteki i doskonale wie jakie są obroty. Ludzie walą drzwiami i oknami. Ostatnio widziałem laskę, która wyniosła cały worek suplementów, jakichś na włosy, odporność, paznokcie i inne bajery, a nawet nie wie, że w tym wszystkim czyha już na nią ukryty rak.

Zdziwiła się moja koleżanka całkiem niedawno, kiedy powiedziałam jej, że nie jemy żadnych aptekowych witamin i suplementów. Wręcz była oburzona - dlaczego przynajmniej nie podaję 12-letniemu Synowi. Cóż. Nie mam umysłu wypranego reklamą. Witaminy przyjmujemy. W postaci naturalnej. Owoce, warzywa. Mięso. Ryby. Nabiał.

Teoretycznie bardzo dobrze, ale niestety Ty również jesteś zagrożona. Do żywności( nawet owoców i warzyw) też dodaje się takich środków i nie są zdrowe. Specjalnie nawozi się je środkami rakotwórczymi( również na zlecenie koncernów), niektóre ostrzykuje, pryska itd. Nawet te z ogrodu nie są dobre, bo powietrze i woda jest zanieczyszczona( za to wszystko odpowiadają koncerny).

Nie jestem zwolennikiem teorii spiskowych. I nie będę tutaj wdawała się w dyskusje, że na zlecenie koncernów pryska się specjalnie substancjami rakotwórczymi. Nowotwory zawsze były. Myślicie, że 50 lat temu było ich mniej? Myślę, że porównywalnie. Tylko nie mówiło/pisało się o nich. Zmarł człowiek? No palił i płuca mu wysiadły. Normalka. A wysiadły - bo miał nowotwora płuc. O którym już nikt nie powiedział. Nawet jeśli wiedział. Bo to wstyd, bo to zaraźliwe jest. Możecie spytać starszych pokoleń.

Czynniki zewnętrzne oddziałują na ekspresję genów. Oczywiście, że jest więcej nowotworów niż kiedyś. Nie ma się co kłócić z faktami. Zwykłe jabłko jest rakotwórcze i czuć je chemią. Mięsa dobrego już nie kupisz. Do nawozów, wody, środków czyszczących, kosmetyków również dodaje się substancji rakotwórczych.

Poproszę o wyniki badań naukowych dotyczących zwiększonych zachorowań na nowotwory.

Zresztą to nie jest teoria spiskowa. Moja znajoma na swojej uczelni ma stypendium i dostęp do laboratorium, zbadała zwykłe jabłko ze sklepu i okazało się, że zawiera substancje rakotwórcze.

Poproszę w takim razie o wyniki badań tego jabłka. Konkret proszę.

Proszę pani, jeśli mi pani nie wierzy to proszę wpisać tę frazę w google, bo jest tego tyle, że nie wiem co wkleić. Nie stanie się pani krzywda... Wyskoczy mnóstwo haseł. Mam też czasopismo z takim artykułem w domu, ale przecież tego Pani nie pokażę. Wystarczy wpisać, a przekona się Pani, że mam rację.

Nowotworów jest więcej bo ludzie dłużej żyją i u większej liczby zdążą się ujawnić.Za kilkadziesiąt jak będą dożywać setki,to na topie ma być Alzheimer.

Gość 10:16: Owszem - jest dużo. Teorii spiskowych. Ale rzetelnych badań, rzetelnych wyników - nie ma. Ponawiam prośbę - proszę o publikacje wyników badań z tejże uczelni.

Zresztą spójrzcie sami...Ludzie zażerają się witaminą C nie tylko syntetyczną, wszyscy jedzą kartofle i pietruszkę, a to bogate źródła tej witaminy. Najpopularniejsze na obiad. Witamina C jest silnym antyoksydantem i co? Ludzie chorują na nowotwory, a to nie jest jedyny antyoksydant.

Przecież wie Pani, że eksperyment koleżanki jest nieopublikowany i jest wyłącznie ciekawostką. Niech mi Pani zdefiniuje "rzetelne badania". Czy to takie, z którymi jest pani ideologicznie po drodze? Bo każde badania można nazwać teorią spiskową.

Poczytaj sobie o genezie nowotworów.

teorie spiskowe sa passe

Po prostu chce Pani wierzyć w to, że wszystko będzie dobrze. Właściwie to ja nie znam rozwiązania tego problemu skoro wszystko jest skażone, ale nie udawajmy, że nic się nie dzieje.

Jabłko ze sklepów nawet pestek niema! Albo są porośnięte niteczkami pleśni i wyschnięte jakby... Prawdziwe jabłko ma dorodne pestki i dużo a w ich wnętrzu substancja antynowotworowa!

Nie, niech mi Pani poda definicje rzetelnych badań i nierzetelnych, jakimi kryteriami trzeba się kierować? Pani widzimisię ocenia rzetelność badań?

Chciałam się wypowiedzieć, ale LenkaMarlenka napisała wszystko, co miałam zamiar napisać :D

a ty poczytaj sobie biblie. To wszystko to prawda co tam piszą.

"Przecież wie Pani, że eksperyment koleżanki jest nieopublikowany i jest wyłącznie ciekawostką. Niech mi Pani zdefiniuje "rzetelne badania". Czy to takie, z którymi jest pani ideologicznie po drodze? Bo każde badania można nazwać teorią spiskową." x Wg Twojej opinii - po jednorazowym badaniu jabłka - badanie będzie rzetelne, tak? A wiesz, co to jest metodyka badań? Jedna pani drugiej pani powiedziała... No właśnie. Z taką ideologią nie jest mi po drodze. Opieram się na badaniach naukowych. Umiem czytać i rozumiem wyniki.

W moim mniemaniu niewiara w teorie spiskowe jest passe bo niewiara i ufność to przypadłości ludzi nie posiadających żadnych wpływów i władzy! Wiara im nie pomoże a ufność zabije choć i tak by umarli i na to samo im wychodzi niestety. Ja to widze inaczej 50lat więcej życia Ale ludzie pozbawieni woli walki wolą się oszukiwać.

Właściwie każde badania można odrzucić, bo nie są "rzetelne"- pojęcie subiektywne. Tylko ciekawe skąd się biorą w sklepach truskawki wielkości ziemniaków, które w naturze praktycznie nie występują. Myślicie, że powiększają, bo chcą dla nas dobrze? BUAHAHAHAHAHA!