Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

moja przyszla tesciowa to pasozyt i nam nie pomaga

Polecane posty

Gość gość
autorko mieszkasz u matki więc odpowiedz na te pytania myjesz się = zużycie wody, kto płaci ? jedzenie, obiady- kto robi ? kto robi zakupy i przywozi ? kto sprząta mieszkanie,czyści , zmienia pościel ? kto robi pranie ? kto opłaca czynsz ? kto płaci za prąd ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokladnie "sucz waszego pokroju" jego siostra tez sie wyprowadzila z domu bo widziala ze przeszkadza jej i jej nowemu mezowi. i mieli dosc wytykania ze nie jego dzieci jedza za jego pieniadze. to poprostu bylo chore sama byla swiadkiem takiej klotni o jedzenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 16:53 Mama do Ciebie tak się zwracała? No to faktycznie miałaś trudne dzieciństow, skoro wyzywała Cię od prymitywów i s/u/k.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tepaku przeczytaj wczesniej gdzie mieszkam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Te k***y ci zaraz wszystko wylicza, nawet ile litrów brudnej wody spuscilas w toalecie, bo one tak rzydza swoim dzieciom i traktują jak pasozyty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś jej syn tez pracuje. nie wiem skad wy sie ludzie bierzecie myslalam ze dostane tu opinie normalnych ludzi a nie obelgi, poziom jaki co niektorzy tu reprezentuja jest porownywalny z poziomem ludzi niedorozwinietych. nie chce zadje kasy od niej. tylko chce zeby sie zainteresowala swoim synem skoro on sie chce jakos ustatkowac. xxxxx jednym slowem ty pracujesz i on pracuje, czyli kazde z was jest finansowo samowystarczalne w jaki sposob wobec tego oczekujesz tej pomocy? lepiej bys sie czula gdyby rozmawial z mamusia rano i wieczorem? no bo z finansow juz spuscilas, a pierwszy post jednak widze mowil co innego.... jak zapomnialas przytocze: finansowo tez nie pomaga nam a jest ciezko , moja mama nam pomaga. nie nawidze jej ja tez nie mam taty ale moja mama wolala wziasc sie za robote zeby mi w zyciu bylo lepiej a ona mysli piz**. KROTKO I WEZLOWATO: twoja mama wziela sie za robote zeby TOBIE bylo lepiej a tesciowa nie widzi powodu brania sie za robote zeby TOBIE bylo lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
łe tam , autorka juz zaczyna ściemniać - już sie pojawia jakaś siostra i wyliczanie jedzenia - niczym z bajki o Kopciuszku :D czekam tylko na nieuleczalną chorobę ,ciążę z zaskoczenia i brata bliżniaka w śpiączce :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli jednak facet ma racje. Zakupów robić nie-kasy dawać nie . Nie macie wstydu tak na pasożyta zyc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam nadzieje ze wasze jebniete bachory jak będziecie zdychac dojdą do wniosku ze taniej będzie jak zdechniecie szybko bo szkoda na lekarstwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i jeszcze autorka pisze "nie nawidze jej" a co tzn debilko słowo "nawidze" wytłumacz matka sie toba zajmuje ale w szkole sie nie uczyłas, matka nie chodziła na zebrania do pań od j.polskiego ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"zeby TOBIE bylo lepiej " nie mi tepaku lepiej tylko mojemu chlopakowi to tak moj chlopak ma siostre przerasta to was widze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochana nie przejmuje się, twoja teściową to mongol ich pokroju. Sama widzisz żadne argumenty. One wylicza każdy grosz swojemu bekartowi, bo nienawidzą swoich dzieci nawet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
naprawde jestescie smieszne. bo jak dzieci sie wyprowadzaja z domu i sa zdane na siebie to sie chyba rodzice powinni interesowac troche tym co? a nie jak dzieci pracuja to jeszcze musza dawac kase dla matki bo jej sie robic nie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez nie mam taty ale moja mama wolala wziasc sie za robote zeby mi w zyciu bylo lepiej a ona mysli piz** x Mama? A ty nie wolałaś" wziąć się za robotę, zeby ci w zyciu bylo lepiej "? I kto tu "myśli pizdą"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"naprawde jestescie smieszne. bo jak dzieci sie wyprowadzaja z domu i sa zdane na siebie to sie chyba rodzice powinni interesowac troche tym co?" x :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poziom jaki co niektorzy tu reprezentuja jest porownywalny z poziomem ludzi niedorozwinietych x Zwłaszcza autorki. Bo jesteś głęboko niedorozwinięta społecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli autorka nie odpowiada na pytania ,można wnioskowac że matka ją utrzymuje a ta jeszcze wzięła chłopaka do siebie na mieszkanie i żeby jego matka sypała im forsą najpierw pisze że im ciężko a później pisze że pracują i mają kasę sama już się gubi i zaczyna tłumaczyć z każdej strony w dodatku matka ją utrzymuje, żywi, ubiera, opłaca rachunki i jeszcze odłożyła forse dla ciebie na co ? na mieszkanie ? to twoja matka chyba z 10 tys zarabia miesięcznie :D że jeszcze cie ustawi w życiu chłopak jest pełnoletni rozumiesz debilko ? wszędzie na najbardziej wybitnych studiach na świecie, na Harvardzie uczą - że jesli ktoś jest pełnoletni to sam stanowi o swoim życiu, przeskakuje przepaść i jesli jest samodzielny to osiągnie dużo a jeśli ktoś jest fajtłapą jak ty i masz jeszcze chłopaka który nie ma głowy do kasy to nie obwiniaj za to jego matki , i jeszcze jej nie szanujesz bo nie dała mu worków pieniędzy , co poniekąd byłoby tez dla ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie wiem wiesniary w jakich wy czasach zyjecie? W czasach Antka Bolesława Prusa? Życie dzisiaj jest bardziej skomplikowane, nie wystarczy dorosnąć do grabii i dobudować pokoik. Dzisiaj żeby mieć pieniądze trzeba się uczyć , potem się zarabia grosze przez wiele lat, nie ma miejsca na dzieci, rodzinę. Ale wy jesteście z xix wieku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wyprowadzilismy sie z chlopakiem oboje i pracujemy dla niedorozwinietych jestescie zbyt ograniczone zeby cos zrozumiec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na Harvardzie studiują dzieci z bogatych rodzin idiotko . Sama studiowalam na prestizowych studiach. I nie znam nikogo kto by pracował, bo studia są od nauki. Rodzice im na ten okres zapewniali wszystko, bo im zależało na wykształconych dzieciach. Nie wypowiadaj się matole ze wsi idź wydoic krowy bo tylko cyckami się potrafisz bawić nieuku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"wyprowadzilismy sie z chlopakiem oboje i pracujemy dla niedorozwinietych jestescie zbyt ograniczone zeby cos zrozumiec" x Rozumiemy wszystko. Po prostu jesteś panną, dla której liczy się tylko mamona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, czyli oczekujesz, żeby matka twojego chłopaka poszła do pracy i większość swoich poborów oddała tobie. Zgadzam się z Allium, twój facet jest dorosły, wyprowadził sie z domu, czyli wziął za siebie pełną odpowiedzialność. Jeśli ojczym mu wypominał, że go żywi to podejrzewam, że wtedy twój ukochany mógł już zarabiać, ale tego nie robił. Piszesz, że jest wam ciężko, ha ha. Nawet jak pracujecie oboje za najniższą krajową to macie razem 2400zł. Połowę trzeba odliczyć na opłaty. Niech wam zostanie 1000 zł, to trzeba liczyć po 300 zł na osobę na żywność, więc za 800 spokojnie przeżyjecie. Jeszcze wam twoja matka pomaga. Coś mi się widzi, ze twój facet nie pracuje. Chcesz prowokować, to rób to lepiej, żebyś na chciwą nie wyszła, albo twój men na pasożyta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gdyby sie liczyla kasa to bym z nim nie byla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jakieś szmaty ze wsi, które swoim dzieciom zawiązały tobolek na kiju i ono poszlo w świat szukać szczęścia. A potem maja nadzieje ze wróci ze skrzyniami złota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kasa kasa kasa :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:DD:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×