Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość musi spytać

Co wstydliwego jest w pracy sprzątaczki?

Polecane posty

hh29 przestań dramatyzować, bo każdy wie jak teraz jest, nie każdy ma elitarny zawód czy znajomości żeby się gdzieś na posadkę wcisnąć, uwierz że jest multum osób z wykształceniem, inteligentnych, oczytanych, takich z którymi można rozmawiać na wiele tematów a pracują w call center, w markecie, w zieleni miejskiej, na rusztowaniach czy w jakichkolwiek innych mało elitarnych zawodach. Czy to ciężko pojąć że to są na ogół tak samo normalni, fajni ludzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hh29 upraszczasz i widzę, ze nie potrafisz podjąć normalnej dyskusji. Nie denerwuj się tak, ja po prostu cię pytam o czym to takim arcy ważnym, wymagającym mega wiedzy i wielu szkół rozmawiasz z mężem. Ok, widzę, ze nie umiesz odpowiedzieć na pytanie chociażby przykładowo. Napiszę ci więc tak: moją pasją są zwierzęta i np. z mężem koleżanki dobrym naprawdę architektem nie porozmawiam o tym w ogóle, z kolei z panią, która sprząta w moim miejscu pracy mogę rozmawiać o tym godzinami, bo kobieta sporo czyta, interesuje sie sama z siebie. Jasne, że są panie sprzątaczki głupie po prostu, ale takie też są niektóre panie nauczycielki, kasjerki, prawniczki. Niektórzy nie mieli szansy by skończyć studia, a jeszcze inni chociaż mieli predyspozycje to im się nie chciało. Jeśli mam być szczera to poznałam więcej ludzi inteligentnych niewykształconych niż wyksztalconych , a inteligentnych. Zobacz, ty pewnie jesteś wykształcona, a nie umiesz nawet wziąć udziału w tak prostej dyskusji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
21:12, no to tez nie ukrywam, ze jestem na wychowawczym i dorabiam zleceniami. ale temat byl o wspolmakzonku-sprzataczu, a moj nie sprzata, ogolnie pracuje wylacznie umyslowo. wiec co to ma do rzeczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hh29 - dlaczego prócz nas - oszukujesz samą siebie? Chcesz się wywyższyć? Twój mąż nie pracuje umysłowo. Czyżbyś wstydziła się jego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
21:14, przypuszczam, ze o fizyce ani chemii ze sprzataczem nie pogadam. o polityce w sposob ograniczony, o lietraturze zapewne tez. a o pogodzie, serialu w tv i meczu to i owszem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hh29 - Psychofanka? Masz na tym punkcie jakąś obsesję? Prawda w oczy zabolała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hh29 - jak widać z Tobą nie można porozmawiać na wiele tematów. I może to Cię boli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość musi spytać
hh29 a dlaczego w sposób ograniczony? wybacz, ale w ten sposób pokazujesz swoje ograniczenie. No wiesz, o chemii nie pogadasz a tym bardziej o fizyce z moją koleżanką, która jest prokuratorem:D są pewne tematy wymagające naprawdę ścisłej i rozległej wiedzy, której nie posiadają nawet profesorowie poszczególnych dziedzin nauki, bo wątpię czy z profesorem językoznastwa porozmawiasz o zaawansowanej fizyce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hh29 mieszkam w Norwegii Mam wyzsze wyksztalcenie. Pracuje w hotelu jako pokojowka. Mysle.ze moglabys ze mna porozmawiac na wiele znaczacych tematow i poruszyc ich wiele z wiedzy ogolnej. Na pytanie dlaczego nie zmieniam pracy. Uwielbiam atmosfere. Mam malo stresu i bardzo dobre pieniadze. Tutaj osoby sprzatajace sa traktowane jak kazda inna osoba na wyzszym stanowisku. Nie ma pogardy dla ludzkiej pracy. Oproc tylko jednej kolezanki z pracy wszystkie my (Polki) mamy polwyzsze lub wyzsze wyksztalcenie. Pracujemy w tym hotelu juz 7 lay i do tej pory sie smiejemy ze nie mozemy sie uwolnoc od tej pracy. Nie dlatego ze nie mozemy jej znalezc. Ale ze NIE SZUKAMY. Jest nam dobrze. Tematow jest mnostwo. Mysle ze wiedze mamy dosc obszerna.... i skoro jesy dobrze to po co to zmieniac? Zeby osoby jal Ty myslaly ze mamy wyzszy iloraz inteligencji tylko dlatego ze bede miala wysokie stanowisko? Nie, dziekuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hh29 a gdyby miał firmę sprzątającą to też byś się go wstydziła? ano nie, bo to przecież jest już prestiż.... nie każdy musi pracować jako specjalista informatyk, programista, księgowa, dyrektor, biurwa czy co tam dla kogo jest elitarne. Gdyby tak wasza matka była sprzątaczką to też byście się wstydzili? To znaczy że małżeństwo ona powiedzmy pracuje w urzędzie a on w fabryce powinno chodzić po ulicy ze spuszczoną głową bo to wstyd i on przecież taki matoł, pewnie nawet ortografii nie zna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
21:20, wczoraj juz pisalas, ze moj maz naprawia mikrofalowki, ciekawe co dzis wymyslisz. moze serwis odkurzaczy :)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja jestem gospodynią/sprzątaczka itd pracuje w Szwajcarii 3xw tyg u rodziny 2osobowej plus pies, ludzie inteligentni, sa dla mnie jak rodzina, mam święty spokój zero stresów , w Pl skończyłam studia pracowałam w zawodzie, ale miałam dosyć stresu i użeranie sie z ludźmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość musi spytać
a tak w ogóle to pani sprzątająca w mojej pracy posiada naprawdę ogromną wiedzę np na temat biologii i jeśli mam być szczera to byłam pod wrażeniem jej wiadomości. Dlatego uważam, ze nie należy ludzi kategoryzować w sposób: "sprzątasz to możemy prowadzić puste dyskusje o serialikach", "masz magistra to możemy prowadzić mądre dysputy".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hh29 - masz ewidentny problem ze sobą. I z rozróżnianiem płci. Nie byłem tutaj w dniu wczorajszym. Pisać bajki sobie możesz. Świat jednak jest mały. Wbrew pozorom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość musi spytać
hh29 nie rozumiem po co się wdajesz w jakieś głupie przepychanki słowne:O jesli jakaś osoba cię atakuje nie pierwszy raz to zignoruj to i nie wdawaj się w takie pseudo dyskusje (chociaż widzę, ze to wychodzi ci lepiej niż normalna rozmowa) i nie rozwalaj tematu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sprzątaczka nie sprzątaczka, najważniejsze aby dana osoba kulturalna była :D mnie najbardziej leczy klasa średnia (nowobogacka) - musi żyć na kredytach a uważa się za ą i ę przez wielkie b i c ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gazelaqq
W pracy sprzątaczki nie ma nic wstydliwego. A osoby, które wyśmiewają - najczęściej są osobami o niskim poczuciu własnej wartości. I tylko poprzez dokopanie innym - mogą się sami dowartosciować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja sprzatam i sie tego nie wstydze, pracuje w londynie i smiac mi sie czasem chce bedac np na wakacjach poznajac kogos nowego i mowiac mu co robie no bo jak sprzataczke stac na wakacje w meksyku w 5 gwiazdkowym hotelu, wyjechalam zaraz po studiach(matematyka z informatyka chcialam byc nauczycielka) i nigdy nie zalowalam tej decyzji nie czuje sie gorsza od innych bo niby dlaczego jestem uczciwym czlowiekiem a nie zlodziejem zebym sie tego wstydzila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gdzie ta jazgoczaca hh29? mezus chyba kazal posprzatac po sobie to poszla wykonac swoja prace:D a tak na powaznie taka to musi miec p********e w zyciu, nie dosc, ze sprzataczka, kucharka, sluzaca to jeszcze d*****.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Stolarzem jestem i co Wy na to ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez wczoraj pisalam o sobie na drugim temacie, ze sprztaniem dorabiam.I mozemy sobie podac reke z kolezanka z Londynu, ze sprzataczki moga byc na takich wakacjach ze niektorzy moga pomazyc.Ale chyba tylko w PL te wakacje sa zarezerwowane dla prezesow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedys gdy chodzilam do gimnazjum czylin9 lat temu moja naucYcielka byla dyrektorwm szkoly a jej maz woznym. Nie jestem za tym aby gardzic kims z takiego powodu i tego samego ucze swoich dzieci. Nigdy nie wiadomo jak sie nam noga powinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hehe u mnie w szkole maz nauczycielki geografii byl woznym:) co prawda dyrektorka ona nie byla, ale widzialam ze nauczyciel tutaj tez sie przewinal jako niby prestizowy zawod.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj maz jest stolqrzem a prwcuje na budowie. Ja jestem kierownikiem w duzej sieci sklepow .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No masz racje nauczyciel to zawod nie prestizowy, ty pewnie swoje wyksztalcenie zawdzieczsz inteligencji wyssanej z mlekiem matki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to przecie zaden problem mozna se pomachac 333 www.youtube.com/watch?v=aNC-LLh2dn4

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o matko nauczyciel prestiżowym
zawodem:D trzymajcie mnie, bo padnę:D " ja jetsem nauczycielem w liceum i byłoby mi zwyczajnie wstyd że mój mąż tylko tyle osiągnął." a co ty osiągnęłaś? bo u mnie na studiach ci najsłabsi szli się szkolić do Centrum. Ci co ciągnęli na trójach i poprawkach poszli do gimnazjum i szkół średnich uczyć także ty też za wiele nie osiągnęłaś. Środowisko nauczycieli znam doskonale i takich pijaków lubiących tu wsadzić tam wypiąć to naprawdę nie widziałam. Najgorsza patologia jaką znam to właśnie nauczyciele, mieszkałam wśród nich i każdy chlał i się zdradzał, ten kto tego nie robił to stał na uboczu. Na tylu nauczycieli co znam, a znam mnóstwo dosłownie może z 5 było naprawdę w swojej dziedzinie obeznanych. A reszta? Do każdej lekcji sami musieli przeczytać dany temat by potem to dukac znaczy sie "wykładać" na pamięć przed uczniami:D Nie bez powodu najgorsi studenci idą do szkoły uczyć. Haha nauczycilka pisząca, ze coś osiągnęła:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sprzątaczka to szmata bez ambicji, jak nisko trzeba upaść, żeby sprzątać cudze sracze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×