Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

malinka373

Rozstanie... Tęsknota... Nadzieja... Powrót?

Polecane posty

Gość gość
nie placz smutasek,gorzej bys sie czula,gdyby to on cie wszedzie poblokowal,jak mnie,czujesz wtedy jeszcze wieksza pogarde i niesmak do siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćc12345
Ja tego tak nie widzę, namawianie do walki to nic złego a decyzja należy do dziewczyny która tu dość niefajnje potraktowałyscie,dlatego ja pasuje,pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tratwa890
Dziewczyno, 100x lepiej ze Ty go zablokowalas. Ja sobie zylamw swiadomosci ze moj byly nic nie robi, a sie okazalo ze sie swietnie bawi, ze publikuje ciagle cos na fejsie, tylko mnie i moich najblizszych przyjaciol poblokowal, a informacje tego typu donosi mi moja rodzina, ktora z kolei widzi wszystko ;) Zenada na calej linii. Bo nie chce sie tlumaczyc wszystkim z rodziny po kolei. Juz nie mam nadzieji ze siecodezwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17;20,pasuj sobie jak chcesz.Ja uwazam,że namawianie do walki..powietrza to bicie sie z niczym.Z kim /czym miala walczyc zraniona jak ktos odszedl,wykrzyczal Ci a tam za plecami na bank jest inna kobieta,bo oni nie odschodza w proznie,tylko nim odejda to juz nastepna mają(nieswiadomą)ugr****ną. I ty do walki o co bys namawiala desperatko? Mowienie o śmierci jako środka i zycie 10 lat umierajac dzień w dzień to powod by to powielać i pisać,ze chgce siemiec 80 lat i umrzec a ta gaska ,niby dojrzała kobietka też za nia to powtarza. Samobojstwo to ucieczka,tchorzostwo.I nie warto przez faceta płakac a co mówic umierać.I to dziesięć lat.To ci dopiero bezwład.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćc12345
Widocznie gościu nie wiesz co to miłość.. Nie zawsze za rozstaniem stoi inna kobieta nie masz prawa generalizowac,nie znasz przypadku Może cos było nie tak cos go zranilo zabolalo czeghos sie bal i powinni to wyjaśnić po tylu latach warto próbować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie bij piany ostatni gościu. Że każdy powinien sobie wyjaśniać,to oczywiste.Ale jes li ktos odchodzi,to jest perwnik-nie ma.I dorabiabie teorii co powinien,czego,nie,co myśli nie zmienia faktu ,że nie ma facia(pomijam formę odejscia,bo niektórzy milkną ale to w krótkich znajomościach).Więc nie pierdacz,że może go cos zraniló itp,bo w dlugich związkach to nie do przyjęcia,domyslac się że to lub owo. Jedynym pewnikkim jest,ze faceta nie ma.a Ty możesz jak chcesz rozmyslać kolejne lata co go skloniło,że odszedl,itd,itp.Masz wyboe:próbujesz życ na nowo albo siedziec i latami myśleć co by bylo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ty gosciu 1234 tez nie masz prawa generalizować.Mogę wesprzeć,ale nie rozkmniać z tobą co wiem albo czego nie wiem o danej sytuacji.To zainteresowani winni wiedzieć a nie anonimowi goscie na forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćc12345
Ja tak uważam.mam prawo.znam różne przypadki a wy wkladacie każda historie do jednego wora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciaobambino
Walczyc powinno sie z destrukcyjnymi myslami typu "umre bez niego" albo "nie poradze sobie bez niego", albo " moje zycie jest bez sensu" itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12345,to idż walczyc jak tak uwazasz.A tu jest po..i szczęśliwych powrotach wgłąb siebie,odnajdywaniu spokoju i zaufania do siebie. Nie o powrotach bylych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćc12345
To zmiencie nazwę topicu bo atakujecie każdego kto ma inne zdanie niż wy,zenada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żenadą jestes ty!jakbyś umiała ze zrozumieniem czytać,to odczytałabyś,że Malinka próbowała zmienić tytuł i niestety się nie udaje tego przeprowadzić. Zamiast kąsać z zadrosci,że dziewczyny nie chcą być z dupkami i odnajduja się na innych płaszczyznaćh i żadna nie myśli od dawna(i nie myślała)o powrotach,to idż sobie na inne topiki,jest ich zapewne dużo,że wyją do księżyca,bo on je zostawił w przechodzonym czesto zwiazku i przestań nawolywać "zdrowiejące"do walki o faceta.To dopiero żenada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu nikt nie atakuje tylko pokazuje,że jest tez inne zyc niż tylko on,facet.To sie zrozumialo,wzmocniło po jego dupkowatych odejściu. Walczy się na froncie wojennym a nie o milość.I ty 12345 chcesz powiedzieć,ze Ty wiesz co to milość a inne nie wiedzą,hehe,dobre sobie. I nie mow liczbie mnogiej,bo zmienić mogła tytul tylko zalożycielka malinka,ale się nie udalo tego przeprowadzić. Ale ci facet krzywdy narobił,że nawet na anonimowym forum toczysz zjadliwą ślinę:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tratwa,smutasek,jak się dzis czujecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciaobambino
Po slowie "powrot" nastepuje znak zapytania wiec moim zdaniem pasuje do tematu. Wiele sie wypowiedzialo na NIE za powrotami . Ja z powrotami tez nie mam najlepszych wspomnien ale kazdy sobie rzepke skrobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćc12345
Atakujecie każdego kto ma inne zdanie powtarzam a to nie jest w porządku, oczywiscie ze stad IDE bo szkoda czasu i energii na przekonywania was ze każdy przypadek jest inny A to co mi facet zrobił bądź nie to nie twój interes bo nawet bym tu o tym nie pisała bo odrazu byłby atak i wyzwiska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciaobambino
Mnie nie musisz przekonywac do czegos co wiem :) I przyznam, ze czuje sie atakowana przez osoby, ktore mysla inaczej hehehe :) Kazdy kij ma dwa konce ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciaobambino
Znam topic gdzie dziewczyny sie uzalaja nad soba po czym powoli dochodza do wnioskow juz dawno wypracowanych na tym topicu. Wam potrzeba drogie Goscie swiezego mieska a nie dziewczyn, ktore juz nie widza sensu w rozpaczaniu. Po co wiec pytacie o rade "jak sobie poradzilyscie"? Bezsens :D Zalozcie temat " Rozpacz po rozstaniu. Wstep dla tych, ktore juz nie umieraja surowo wzbroniony". A te dziewczyny, ktore szukaja rady a nie kolka wzajemnej adoracji znajda tu swoje miejsce, nawet jak sie pokloca z Gosciem- bo to tradycja juz w sumie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćc12345
No cóż.. Szkoda z wami dyskutować i tak wiecie najlepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie,własnie kazdy przypadek jest klasyczny:długi,przechodzony związek,on nagle olśniony,że coś mu już sie nie chce w takim,z taka byc(smutne ale prawdziwe)i czasem w chamski,bo nawet niespecjalnie wyjaśnia byle szybciej prysnąć od kobiety. To jest klasyczny obraz odchodzącego dupka. Ale Ty 1234 nie przyjmujesz do wiadomosci,że rozlane mleko wyciera się ścierką,ścierę po nim wyrzuca i robi porządek z wlasną JA.Na pewno nie walczy o facia,bo to nie poligon a milość to nie WALKA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiscie,że to hejterka z innego watku z kołeczkiem adoracji cierpiacych.Tu tez była(moze to nawet ona?niewazne zreszta)ta 37-latka,co 10.lat już nie żyje i niemal namawiała do samobojstwa ,wrrr.i do tejże walki o milość,ktorej nie ma hehe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciaobambino
To Ci chodzilo po glowie: "Szkoda z Wami dyskutowac bo ja i tak wiem najlepiej"??? Tak to odbieram :D Czyli przygania kociol garnkowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćc12345
Ja waszego zdania nie neguje,macie prawo ale nie uznajecie ze ktoś moze mieć inne tylko odrazu obrażanie nazywanie hejterka itd No bo nie można myśleć inaczej niż wy Ja tylko mowie ze każdy przypadek jest inny i znam przypadki powrotów gdzie się wszystko ludziom po układało bo rozstanie uzmyslowilo im ze nie mogą bez siebie zyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To wyjatki te powroty i nie ma o czym mowic,po prostu.Rzadkosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mysl sobie jak chcesz,tu mowi sie o kims z kim NIE CHCE sie byc nawet gdyby na rzesach stawal.Widzisz 12345 roznice?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćc12345
No i oczywiście nie ma o czym mówić ehh dobra nie pogadamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćc12345
Ok miłego dnia w takim razie, cudownie ze jesteście takie silne i umiecie tak szybko się podnieść po stracie ukochanej osoby,tylko pozazdroscic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale po co mowic o czyms nie na temat.Ty jestes niereformowalna:odszedł i zadna nie chcialby z nim 'po' byc,nie rozumiesz? a ty uparcie o powrotach. Nudna jesteś.miałaś juz tu nie pisać.TO NIE JEST TEMAT O POWROTACH tylko PO ODEJSCIU,czaisz bazę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Strata jest jak ktos umiera!!!!!!!!!chora kobieto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćc12345
Sam jesteś chory!!!!!!! Gdy ktoś umiera to jest łatwiej bo zostają mile wspomnienia a nie jak ktoś żyje i nawet wspomnień nie ma.ale jesteś zbyt tępa by to pojąć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×