Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Julciaaa

KLINIKA NOVUM kontynuacja topiku

Polecane posty

Sylvia przetrzesz ścieżki i powiesz nam co i jak. :-) Może nie taki diabeł straszny. Lillalu - tam pracuje dr Lang...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lillalu
Ooo byłam w novum u niej bardzo miła... ☺ ale w przychodni czy szpitalu? W novum prowadzi ciążę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, mamy 6 zapłodnionych komóreczek. Na 8 pobranych wszystkie były dojrzałe i wszystkie zapłodniono, ale 2 nie wykazały cech zapłodnienia. Popłakałam się ze szczęścia po telefonie z lab. To dla mnie jakoś cud. Modlę się teraz, żeby się pięknie dzieliły. We wtorek mamy transfer. Orchidea, Kinga liczę na to, że nie będę sama testowała i czekam, aż dołączycie do mnie w tym trudnym czasie oczekiwania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justyna super wynik, oby dalej tak dobrze szło!!! Lillalu - z tego co mówiła, to dr zapraszała do szpitala. Ona była naszym lekarzem prowadzącym od początku, od stymulacji przejął nas szef, potem punkcja u dr W. i transfer u dr Sowi... Ale żeby potwierdzić ciążę umówiliśmy się do dr Lan... i wtedy zaoferowała prowadzenie ciąży w Novum i poród w szpitalu, w którym pracuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kinga241
Justyna myślałam o tobie czy coś już napisałaś i proszę jakie piękne wieści :-) Kto będzie robił transfer? U nas w poniedziałek ma zapaść decyzja czy transfer sie odbędzie i pęcherzyki mają do poniedziałku czas na pęknięcie. Dziewczyny może macie jakieś magiczne sposoby na pęknięcie pęcherzyków? :-) Lillalu potrzebuję twoich pozytywnych fluidów bo ty tak zawsze zarażałaś optymizmem :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justyna, swietny wynik, oby tak dalej, Kinga mam nadzieje, ze bedzie dobrze i dojdzie do transweru, przesylam Wam dziewczyny moje fluidy ciazowe, a jak do tego dlaczy swoje magiczne Lillalu, to ciaze macie gwarantowane ;) kciuki oczywiscie zacisniete i bedzie dobrze !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orchidea1
kinga pytalam dzis dr araba o magiczne sposoby:) odp ze " meczyć meża"! dzialaniami:))hehe sylwia! super wynik, obysmy razem testowaly...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Transfer będzie robił dr W., mój lekarz prowadzący. Kinga kiedy jeszcze byliśmy na etapie IUI i zależało mi na pęknięciu pęcherzyków, to jak na złość nie chciały pękać. Któregoś razu siedzieliśmy w wa-wie od 8 do 19 czekając, aż w końcu pękną i dr kazał nam iść na długi spacer, generalnie poruszać się. Jako, że byliśmy przed IUI nie mogliśmy współżyć, ale to jest chyba jeden z lepszych patentów na pęknięcie. Poza tym wysiłek fizyczny. Trzymam kciuki, niech pękną w przyjemnych okolicznościach :) Bubu, jak się trzymasz? Jakie dalsze plany?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justyna!!! Pięknie! ☺ Kinga - mi dr kazał skakać, ćwiczyć i się zmęczyć. Polecam jakiś ostry fitness na YT. Taki Conajmniej ze 40 min. U mnie zawsze działało ☺skoro mówicie ze mam takie magiczne moce to zarazam pozytywnymi fluidami!!!! ☺

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orchidea1
kinga! u mnie zalecane metody poskutkowaly:)))))))))))) bylam dzis na usg i pecherzyki pekły.....:))))) endo w normie, juz powyzej 8mm;) dzwonilam do novum i odeslali mnie na dyzur tel do dr Dobek. Dr policzyła dzis jako doba " zero" i od jutra w piatej dobie transfer! bo sa blastki! wiec w czwartek 10.30 mam transfer! kazala mi od dzis juz brac luteine pod jezyk i na noc lutinus. Od jutra encorton i luteina. i tyle do transferu! ale sie ciesze!!!!!!!!!!!! zatem sylvia bedziemy jakos razem testowac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dandm, Lillalu dzięki za fluidy :-) Ja natomiast z całych sił ściskam kciuki za Wasze maleństwa i Wasze zdrówko! Orchidea super że w czwartek zabierasz swoje zarodeczki :-) To już weekend masz spokojny. Posłuchałam się oczywiście Waszych rad na pęknięcie pęcherzyków i jeszcze jutro będę kontynuować ;-) Zobaczymy co z tego wyjdzie Jak nie pękną to znaczy, że to jeszcze nie nasz czas. Chociaż dzisiaj od wieczorka brzuch dołem mnie boli aż plecy mnie ciągną może coś tam się dzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak pamiętam przed punkcją to lekarz radził żeby nie doszło do pęknięcia pęcherzyków oszczędny tryb życia, ograniczyć wysiłek fizyczny i nie kapać się w zbyt gorącej wodzie. Powodzenia! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joahnaaa1
Sylvia ja się melduje w kolejce za Tobą na porodowke :-) u nas ok jeszcze bejbi grzecznie siedzi i nie daje znaku o sobie :-) ja na razie 1.5 kg na plusie :-) dzisiaj18tc1 d andzia napisz co u ciebie???!!!! Pozdrawiam Was wiosenne staraczki :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny u nas chyba nici bo pęcherzyki mają 33 i 24 mm i ta większa przekształca się prawdopodobnie w torbiel :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orchidea1
kinga , dzis robilas usg??? skad wiesz? ech te torbiele durne.....psuja caly plan!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, dzisiaj udało mi się zrobić usg. Mam fajnego lekarza u siebie i przyjął mnie specjalnie. Zależało mi na czasie bo jutro rano miałam dzwonić na konsultacje i w razie czego umawiać się na transfer. A tak to myślę, że ten cykl przepadnie. Ale najważniejsze żeby torbiele zeszły z miesiączką bo i kolejny cykl też przepadłby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki, u mnie bez wiekszych zmian, choc mdlosci sie nasilily, jutro mam wizyte wieczorem, zobaczymy jak babelek podrosl :), Orchidea, trzymam kciuki za pomyslny transfer ;), Kingaczesem lepiej sie nie spieszyc, nie za wszelka cene, mam nadzieje, ze jak najszybciej bedziesz mogla podejsc do kolejnego transferu, moze raem ze Skarbik ) Kotek, mam nadzieje, ze u Ciebie beda tym razem dobre wiesci.... u mnie w najblizszym otoczeniu wysyp ciaz :) takze wiosna sprzyja... Lillalu jak sie czujesz? Sylvia, Joahna bedziemy czekaly na opinie z porodowek od Was :) pozdrawiam wszystkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dandm, oby ta wiosna była szczesliwa dla Nas:) w sobote dr ustalajaca mi date transferu kazala dzwonic i zapisac sie na transfer w recepcji, tak zrobilam, ale juz do laboratorium nie dzownie prawda? zeby miec pewnosc zadzwonilam dzis i zapytalam, pani odp ze nie, ze w srode wieczorem beda rozmrazac i jesli bedzie cos nie tak, wtedy biolog zadzwoni...oby maluszki przetrwaly to rozmrazanie.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kinga241
Dobrze, że Orchidea piszesz jak to jest z tym umawianiem na transfer bo właśnie się zastanawiałam czy to się dzwoni do lekarza czy na rejestracje. Będę wiedziała na przyszłość ;-) Ja mam dzisiaj konsultacje popołudniu. Trzymam kciuki żebyś zabrała oba mrozaczki ze sobą do domu. Dandm z tymi mdłościami to współczuję ale najważniejsze, że maluszek daje o sobie znać. To jutro zobaczysz znowu swój mały skarb :-) Czekamy na wieści !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skarb_ik
Kinga daj koniecznie znać jak pęcherzyki czy ładnie popękały. Mam nadzieje że i Tobie i Orchidei wszystko pójdzie pięknie, ale tak jak pisze Dandm nic na siłę. Ja przez te kilka tygodni chyba nabrałam jakiegoś spokoju, może to głupie ale to bieganie mi jakoś pomaga się wyciszyć, myśli nie krążą w okół tego tematu, szukamy wakacji z paczką znajomych, spędzam czas z przyjaciółką która za miesiąc wyjedzie na 2 latka do Anglii i zabierze ze soba moje cudne chrześnice, czas mija miło i spokojnie. W czwartek mam wizytę, zobaczymy czy po miesiączce nie zostały żadne torbiele i pewnie dostanę jakoś rozpisane leki. Zazdroszczę Wam dziewczyny tych naturalnych owulacji, ja testy owulacyjne robiłam kiedyś przez pól roku i ani razu nie wyszły pozytywnie, nie odczuwam żadnych dolegliwości w trakcie całego cyklu, każdy dzień wygląda tak samo więc jestem ciekawa jak będzie wyglądał cykl sztuczny przed criotransferem. A czy któraś z Was słyszała o takich przypadkach w których zarodeczki nie przeżyły rozmrażania? Czy jeśli tak będzie traktowane jest to jako nieudana próba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skarbik, nic sie nie przejmuj crio na cyklu stymulowanym, bedzie dobrze, a jedna procedura to jedna punkcja, wiec jak juz wykorzystasz swoj zarodeczek i twu twu cos by poszlo nie tak to masz jeszcze dwie procedury, ale ja mysle, ze wszystko bedzie ok, w Novum ladnie rozmrazaja zarodeczki, moj mial nic nie rokowac taki byl slaby, a tu po rozmrozeniu jaka niespodzianka, a teraz ma ponad dwa centymetry i cieplutko sobie siedzi w moim brzuszku, takze mysl pozytywnie, myslami jestem z Toba... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skarb_ik
Dandm ale jak to jedna próba to jedna punkcja??? Na prawdę??? Czyli jakbym miała np 5 zarodeczkow to dopiero po ich wykorzystaniu byłaby 2 i ewentualnie 3 próba? Zaciekawiłaś mnie bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skarbik - oczywiście że tak, a co myślałaś??? Przeczytałaś w ogóle materiały, które dostałaś? :) Dandm... ja czuję się dziś najgorzej od początku... mdłości osiągnęły chyba swoje maksimum... nie wiem jak się nazywam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj Lillalu w klubie , mam tak juz od jakiegos czasu choc w ostatnich dniach sie jeszcze bardziej nasilily juz sama nie wiem co jesc, najlepiej trawie arbuza :) Skarbik, spokojnie masz jeszcze duzo szans takze teraz sie relaksuj, a nawet sie nie obejzysz jak bedziesz w ciazy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orchidea1
kinga, jak wizyta??? jakie wiesci??? Mi zmienili godzine transferu, na 15.30! rano dopiero rozmrozą maluchy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kinga241
Dziewczyny my w tym cyklu jednak odpuszczamy. Pęcherzyki przerosły i prawdopodobnie torbiele z nich się robią Oby zeszły razem z miesiączką! Mam zrobić usg koło 3 dc i jeśli ok to cykl stymulowany i zastrzyk na pęknięcie. Także Skarbik jak dobrze pójdzie będziemy razem walczyć :-) U mnie to też w tym cyklu niespodziewanie wystrzeliły dwa pęcherzyki a zawsze był od groma maleństw No ale cóż jak owulacji nie było, nie popękały i wszystko za późno. Skarbik nie jesteś sama z tymi testami bo u mnie też zawsze negatywne. Chociaż dzisiaj wyszedł pozytywny ale nie wiem czy wierzyć bo wyciągnęłam jeszcze jakiś ze starych zapasów i nie wiem czy mają date ważności ;-) Dziewczyny a mam jeszcze pytanie Słyszałyście coś o endokrynolog z novum? Bo chce się wybrać do kogoś dobrego i nie wiem czy u siebie kogoś szukać czy warto do novum się umówić? Lillalu ty wspominałaś o dobrym endokrynologu? Lillalu, dandm bidulki kochane :-) Trochę wam te mdłości dają popalić Sylvia a ty jak tam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kinga, dr Paplińska, poszukaj na znanym lekarzu. polecam z czystym sumieniem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×