zdrowe odzywianie i madre odchudzanie

pissze i pisze i nic nie widac

Widać, izulek już widać ;) Oczywiście, że Cię nie znam. To co napisałam to stwierdzenie poprzeczytaniu forum i twoich postów. Można pisać co się je, o swoich wpadkach itp. ale po co komu doradzać, pisać co ma jeść jak się samemu tego nie stosuje bo wiadomo, że ciężko. Ty taka trochę ściemniara jesteś ;) tu taka niby wszystko wiedząca o dietach, ale sama ich stosować nie umie.

nie zawsze teoria z praktyka idzie w parze,pozatym nie ma ludzi nieomylnych odchudzanie nie jest latwe i kazdemu sie wpadki zdarzaja a i owszem ten tydzien zawalilam a szczegolnie ostatnie 2dni x nie mam dzis nastroju na pisanie z toba wiec odpusc sobie kolezanko droga

OK, OK, życzę powodzenia w dalszym odchudzaniu i spadków wagi :)

ja90 jak Tobie idzie? lucy opisz troche dokladniej te twoje cwiczonka moze czegos wyprobuje jak wroce na silke ;-) noga juz prawie doszla do siebie, mysle czy dzis nie isc pod wieczor

dziewczyny u mnie grypa na calego, rozbiera juz I mnie. Odezwe sie po wszystkim. Milego odchudzania :)

czarnulka wspolczuje chorubska mnie i malego tez cos rozbiera po tym krakowie

Czarnulko, zdrowia życzę :):* MNie też coś gardło pobolewa, ale może na tym się skończy, mam nadzieję :) X Izulek, trudno tak opisać ćwiczenia w sposób dokładny, poza tym to by zajęło dużo czasu, a ja zawsze w tzw. niedoczasie jestem. Napiszę co było dziś - bardziej aerobowy trening, bo też chodzi o to, że pospalać ten tłuszcz ;) 15 orbi - interwały zmiana tempa co 30sek; potem na przemian: pompki (15) z wykrokami na kazda noga ( lacznie 30 przy trzymaniu w wyprostowanych rekach w przod pilki 2kg). I tak 3 serie. nastepnie TRX - przysiady z podskokiem i przyciaganie TRX do pach jakby 3x15. nastepnie :D : caly zestaw potworzony 3 razy: 5 burpees, 12 takich innych hasań przy dloniach wspartych na glebie ( trudno opisac), 15 brzuszkow z 2kg pilka w wyprostowanych nad glowa rekach, 15 lezac na brzuchu wznosy tulowia ( rece wyprostowane przed soba) i nog. kolejne: stojac przy scianie znad biustu rzucalam w gore pilka 2kg, ktora musiala dotknac sciany, a jak spadala to ja lapalam rzecz jasna robiac przy okazji gleboki przysiad z zadkiem w tyl. To robilam na przemian z: stalam prosto, w rekach przed soba pilka 2kg i podnosilam ja nad glowe prawie-> 3x15 kazde cwiczenie. Na sam koniec stepper - 7min z mega obciazeniem. Kolejnosc niektorych partii cwiczen pomylona z pewnoscia. Wiadomo, ze przed i po wszystkim rozgrzewka i rozciaganie. Milego cwiczenia :D X Aaaaa i ja ostatnio wazylam 60,7 i teraz juz sie nie waze. Tylko mierze, tak wiec prosze mnie usunac z tabelki Pani Izulek :)

I co wazne Izulek w tych cwiczeniach - TEMPO!!!! Prawie zero odpoczynku, wszystko jednym ciagiem!

jak cwicze to bez przerwy max 20sek. jak robisz te interwaly na orbim?

No ja cwicze ostatnio bez przerwy 70min :D Interwaly na orbim jak robie? 30 sek na maksa, 30sek nieco wolniej i tak przez 15minut. Ona mi tam ustawia jeszcze cos, ze jest cholernie ciezko :O

dobranoc kobiety, do poniedziałku :)

Ale śniegu nasypało w sam raz na ferie zwłaszcza, gdy ktoś spędza je aktywnie w górach, jeżdżąc na nartach/desce. W mieście średnia przyjemność co chwila usuwać śnieg z auta, nie mówiąc o brnięciu bolidem przez zasypane jezdnie. Drogowcy zaspali, ale z premedytacją czekają na wyjazd, gdy przestanie padać śnieg - do czego czasu pewnie zdarzy się wiele nieszczęścia na drogach. Sytuacja jest fatalna :O X Ja po słynnym LEG DAY, no i siłą rzeczy trochę pupy też było. Suwnica 4x15 30kg, wykroki 4x14 8kg, martwy ciąg 4x12 25kg, wyprosty nóg na maszynie 3x12 20kg. Ćwiczenia z piłką gimn. - różne brzuszki, i wznosy bioder. TRX. Oczywiście początek i koniec orbi ( interwały). Zalecenie mam, by 2 razy w tygodniu w domu na rowerze stacjonarnym robić interwały ze zmianą rytmu co 30sek. przez 25min. Trzymajcie za mnie kciuki, co bym nie zaszła z tego łez padołu :D X Moje jadło waha się na poziomie 1400-1600kcal.

Lusy, placisz taka kase a Twoje trenerka chce Cie wykonczyc. Ale czy ona nie mysli, z kim bedzie cwiczyc jak jej podopieczni popadaja jak muchy ;) A tak powazniej, gratuluje :) U mnie sniadanko to 2 lyz owsianki na wodzie, 2 orzechy, 2 duze truskawki I 1.5 lyz nasion chcia. Na obiad bedzie ogorkowa bez zabielania, 1 udko bez podudzia. A co potem zobaczymy. Sprobuje odpalic plytke z cwieczniami, ale nie wiem czy dam rade, bo jeszcze troche "dycham" Moze dzis wersje podstawowa. Lusy, TY taka rozciagliwa wiec mam cos dla Ciebie :) 999https://www.youtube.com/watch?v=mfP1OG7rs_o 6.52 jest w super callanetics

Zapraszam na funpage Dietetico poradnia dietetyczna - dużo cennych porad i ciekawych prostych tricków dietetycznych

Czarnulko- milo, że jesteś. Jak się czujesz? :) Szczerze mówiąc, nie odpaliłam jeszcze tego linka, bo jestem tak wykończoną siłką, że nie mam ochoty już na żaden ruch dzisiaj :D A jutro czekają mnie domowe interwały na rowerze z możliwie jak największym obciążeniem :O :D

Lusy, dzis juz calkiem, calkiem. "Odtanczylam" ok 20 min zumby, pocwiczylam super callanetics, niestety bez cwiczen na miednice I wewnetrzna strone ud, bo moje male kochanie sie obudzilo. Troszke "oszukiwalam" przy cwiczeniach na brzuch, bo kondycja jednka nie taka ale od czegos trzeba zaczac ;)

Czarnulko, wiadomo, że w chorobie czy tuż po nie będziesz się forsować. Wkrótce wrócisz do normalnego rytmu. A mnie dzisiaj tak pięknie bolą mięśnie dwugłowe. Jak sobie pomyslę, że one m.in. odpowiedzialne są za jakość zadka to naprawdę wszelkie katuszę znieść mogę :D Ja teraz z kawą i już po owsiance :) Dzisiaj czekają mnie interwały na rowerze, uf :D NA samą myśl mam dość ;) Miłego dnia kobitki.

cześć koleżanki, sory bo ostatnio nie mam czasu pisać ; przeczytałam ostatnią stronę i widzę że znowu się jakaś trafiła co chce nas podsumowywać , oceniać szczeg. Izulke powiem tak dajcie spokój przecież nikt nie musi czytać i rozmawiać jak nie chce , rozmawiamy tu sobie jak to nam źle się odchudzać a nikt nie powinien nazywać nikogo ściemniarą bo nie o to chodzi, my sobie tu możemy o niebieskich migdałach gandolić i nikomu nic do tego , nie lubię jak ktoś się niepotrzebnie wymądrza. moje odchudzanie 2dni temu stanęło w gruzach rzuciłam się na żarcie lipa..... no i co oceniające zlinczujecie mnie eh to śmieszne.

hejka ja90 dziekuje za wstawiennictwo mam nadzieje,ze u ciebie juz lepiej po napasci na jedzenie ;-) ja narazie na silownie nie chodze bo noga jeszcze pobolewa ale za tomam hantle imam zamiar w domu troche pocwiczyc nastepnego karnetu narazie nie kupuje bo jade z mlodym do wloch a pozniej prawdopodobnie czeka mnie przeprowadzka co do diety hmm ostatnio roznie to bywa bo siostra w domu heheh ale od dzis zaczne brac spalacz tluszczu wiec trzeba sie zawziasc ;-)

witajcie kobietki :) Lusy, jak piszesz o tych bolacych miesniach to ja Ci nie wspolczuje ale zazdroszcze tyleczka, bedzie taki, ze wszyskim kopary beda lecialy. izulek, to nie jest tak, ze ja nie stanelam w twojej obronie. Ja po poprostu omijam trolowate wpisy ludzie, ktorzy nawet nie maja cywilnej odwagi pisac pod swoim nickiem. Ja90 co u Ciebie?

Moje drogie ja tu w żadnym wypadku na Izulkę nie najeżdżam. Dla przykładu właśnie weźmy dziewczynę o nicku ja90, ona tu nikomu menu nie rozpisuje, przyznaje się do wpadek, jest "normalna " znaczy naturalna ;) Ja wiem na czym polega odchudzanie/dietowanie, wiem jaka to ciężka praca, ile wpadek, ile sukcesów, jak smucą i jak cieszą. Ja poprostu zwróciłam uwagę osobie,która ma niby dietę od dietetyka, a od kilku miesięcy stoi w miejscu tylko innym radzi. I dokładnie tak jak piszecie to publiczne forum, możemy sobie tu pisać o wszystkim i o niczym, więc i ja mogę ;) Szczerze trzymam za wszystkie dietowiczki kciuki i życzę aby spadków wagi było jak najwięcej. P.S nie mam swojego nicku na tym forum.

justyna a co mi to da jak napisze ze zjadlam np.kg czekolady? nic

jesli zdrowe i mądre odchudzanie to tylko z EatZOne https://eatzone.pl/

Dokładnie nic ci to nie da, ale skoro piszesz tutaj ze swoimi współtowarzyszkami, które postanowiły dołączyć do twojego tematu to wypadałoby być szczerym. Ile teraz ważysz?

Izulek, jaki spalacz tłuszczu chcesz brać? Ja niby kupiłam CLA z zieloną herbatą i l karnityną, ale wielkość tych kapsuł mnie przeraziła i póki co sobie leżą. A szczerze mówiąc podchodzą w ogóle z dystansem do takich suplementów. Może niepotrzebnie, być może faktycznie mają dobry wpływ w połączeniu z dużym wysiłkiem. Czarnulko, no ja wierzę, że to boleści to nie na darmo, ale na ten moment są bardzo uciążliwe, gdy nawet problemem jest zasiąść na sedesie :P Jutro czeka mnie kolejny niespodziankowy pakiet treningowy - bo ja nigdy z góry nie wiem co będę robić. Ja dzisiaj kalorycznie pod 1700, bo skusiłam się na bułeczkę fitness podczas pobytu w Lidlu . No, ale wielkiego spustoszenia to nie wyrządzi chyba ;) Dobrej nocki kobietki :)

u mnie dzis tylko ok 20 min zumby, niestety moj maluszek nie dal wiecej. Lusy, Powodzenia na jutrzejszym treningu :)

nie wiem ile wazedowiem sie wpiatek to ze napisze ze zjadlam cos zakazanego badz zawalilam caly dzien czy tydzien nie ma nic do rzeczy wrecz odwrotnie kogos moze to zdemotywowac dlatego nie pisze x jet fuet nazwa mojego spalacza a na zakwasy ponoc dobre sa aminokwasy bcaa przyspieszaja regeneracje miesni zamowilam probny blister jak dojdzie to pozniej zdam relacje x a ogolnie justyna nie idzie mi od 3 tygodni odkad doznalam cholernej kontuzji stopy

Czarnulko, dzięki :* Mam jakiś kryzys dzisiaj, bo te zakwasy straszne i ogólnie jakaś słabość mnie naszła, może dlatego, że to II faza cyklu :O Bardzo kiepsko :( X izulek, a ten spalacz to co dzień czy tylko przed wysiłkiem? I czy to aby na pewno tak bezkarnie można zażywać??

hejka lucy spalacz zazywasz pol h przed sniadaniem i pol h przed obiadem/treningiem zaczelam go dzisiaj stosowac za kilka dni dam znac co i jak zeszta to nie jest moj pierwszy