Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Cztery odsłony ironii

łamiąc stereotypy...niekonsekwentnie

Polecane posty

Ale ja się nie lubię dzielić ;) Przynajmniej nie mężczyznami ;) Więc, nie, dziękuję :D Zatrzymaj :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
coraz lepiej..., może w końcu zasłużysz na zestaw...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie chcę zadzierać z ostrymi kocimi pazurkami ;) x Zasłużyć...? Jakoś tak mi się kojarzy z proszeniem zwierzęcym lub ewentualnie z pokojówką ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
możecie być obydwie:) wtedy dostaniecie 2x50pkt...😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo są! nie wierzę żeby eLKa się tak ubrała...,niezależnie od okoliczności... i ilości punktów:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie lubiękiedy kobieta jest wulgarna lub wulgarnie wygląda :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do łóżka? ja tam lubię ;) trochę wulgarności, plastiku i taniości jeszcze nigdy nikomu nie zaszkodziło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mnie się wydaje, że kabaretki są bardziej tandetne i kiczowate niż wulgarne. Fakt-zdarzyło mi się je kilkakrotnie założyć(na specjalne życzenie;-)) jednak zdecydowanie wolę klasyczne pończochy;-) co nie zmienia faktu, że w łóżku wszelkie "chwyty dozwolone i nie zawsze musi być "z klasą":-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja nie lubiękiedy ktoś się do mnie wulgarnie odnosi. I nie ważne czy kobieta czy mężczyzna. W łóżku czasem dobra jest taka pikanteria. Sam strój już jest jednoznaczny. Więc gdyby pojawiło się wtedy również ostrzejsze słownictwo czy jakieś klapsy i inne formy delikatnej dominacji to nie widzę problemu. W życiu codziennym jednak staram się trzymać fason i tego też oczekuję. Jak czegoś chcesz to o to prosisz. Jak nabroisz to przepraszasz a jak ktoś Ci zrobi dobrze to dziękujesz. Nota bene, nie wiem czy tak macie ale ja za dobry seks też dziękuję...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to macie rację, że lepszym słowem jest określenie tandetne i kiczowate, ja tam do zastosowań łóżkowych akurat lubię a co do dziękowania, no to może raczej wyrażam to gestami niż słowami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja również nie zawsze słowami ;) Ale często bo za pierwszy raz waginalnie za drugi oralnie a za trzeci już ustnie ;) Chyba, że akurat mam dużo czasu to mogę nadal dziękować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez zawsze dziekowalam i dziekuje za dobry seks :) a co do codziennego zachowania, to zawsze, w kazdej sytuacji zachowuje sie tak jak ja bym chciala byc traktowana. przede wszystkim z szacunkiem, zwyklym i prostym.... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pejczem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×