łamiąc stereotypy...niekonsekwentnie

O taki naszyjnik malowany naturalną białą farbą. Z worka :D z Czwóreczko, niestety w tym przypadku sprawdza się tylko malarz. Malarka nie :(

Ale ja mogę panu malarzowi pomóc produkować farbę Pewnie, że był:) w końcu ja jestem bardzo grzeczną dziewczynką:)

Nie malowałem jeszcze pereł. Ale jak chcesz, to Ci narysuję świnkę w paincie ;)

Prześladowca :D Z świnią mi tu wyskakuje :D ;) x Czwóreczko, możesz pomagać tylko pamiętaj! na mojej cycki finał ;) i nie pochlap się :D

Spokojnie, nie pochlapie się...wszystko będzie w rękawiczkach:D

Dobra ale w puchatych Wiesz, udajemy, że mamy uczulenie na lateks i inne gumy :D ;)

Nie udajemy tylko mamy Rękawiczki z misia oczywiście:D

Może jeszcze kajdanki z różowym futerkiem? :P

Hehehehehe to się Puszyściak ucieszy :D ;) W końcu będzie integralną częścią dzieła! Tylko... zedrzesz z niego skórkę czy użyjesz zwyczajnie jego łapek? :D

A mogą być z czarnym? Nie mam z różowym :( Mikołaj nie przyniósł :( ;)

Doktorek:D a może tak bardziej świątecznie...z czerwonym?:P Nie, nie Lubię, łapki będą moje. Futerko tylko ukradnę:D

Misiek to podobno taki polarniak, z białym futrem ;) Ale jak malarz jest na sali to mu farbnie tylko może nie wnikajmy skąd weźmie mazidło :O ;)

Motyla noga! Miałem sobie wziąć sernik na drugie śniadanie, i został w lodówce. Pewnie już go nawet nie powącham

No tak... głodny to i produkcja farby siadła :( Mogę Cie poczęstować takim słodkim nektarem kwiatu gorącego zamiast sernika. Reflektujesz?

No jasne, wiesz przecież że lemur nie oparłby się nektarowi z tego kwiatu i od razu zapuści język między płatki :P

Wiem ;) gdyby istniała opcja, że mi odmówisz nie zaproponowałabym ;) Och, Lemurki maja takie dłuuuugi jęzorki... Możesz nim tak jeszcze pochlapać? :D

Słyszałem że długość nie ma wcale znaczenia I jak to "chlapać"? mam dużą wprawę w zlizywaniu, nie zdarza mi się uronić najmniejszej kropelki

Dobry wieczór:) piękny i śnieżny:)

Śnieżny? masz śnieg? Oj... jak cudownie, że Ty masz i jak mi żal, że ja nie :( x Dok :( oszukali Cię, długość ma znaczenie. Szczególnie języczka. I ja wiem, że Ci smakuje ale czasem warto ronić kilka kropel. Niech spadną na uda, pupę... generalnie niech się rozproszą :D A wtedy posprzątaj. Zliż i wycyckaj. x Czy słowo cycki pochodzi od cyckania? ;)

Mam, mam :) pięknie jest...popatrzeć przez okno:D Cycki...hmm w sumie to logiczne, że od cyckania, możemy tę wersję uznać za właściwą:D

Albo cyckanie od cycków hmmm x Kocham śnieg. Lubiękiedy opada na ziemię bieluśkimi płatkami powoli i dostojnie tańczącymi na niebie płatkami zanim złączą się (hmmm ciekawe czy się bzykają :P ;) ) na ziemi, aucie, dachu czy drzewie w śnieżny, zimny puch... Patrzę na to i czuję zachwyt. Ten widok jest tak romantyczny i uroczy, że zapiera dech w piersiach. Oddałam się kiedyś intymnemu uniesieniu na śniegu. Pozycja "na aniołka" :D Ech...

Na śniegu??? to Ty chyba kobietą z lodu jesteś:D nie odmarzło Ci nic?:D

Cwanie się ułożyłam na górze ;)

Ale że temu panu na dole od mrozu nic się nie skurczyło??? no nieeeee:D chyba, że to był bałwan z dłuuuugim marchewkowym nosem:D

Wiesz co... no bałwan to chyba ostatecznie był :D ale nosa marchewkowego nie miał ;)

hahahahaha Bądź co bądź, na samą myśl o leżeniu na śniegu przechodzą mnie dreszcze:P nieeee

Hehehe widzisz to zależy kto leży ;) Dobranoc Sis

Dobranoc Lubię:)

Niech już będzie to zimowe przesilenie, bo coraz trudniej ostatnio wyjść z łóżka :)

No właśnie doktorku wszyscy pracują a ty przed 8 prace zaczynasz wstyd facet