Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

oboje z mężem pracujemy ale nie stać nas na własny kąt

Polecane posty

Gość gość

oboje pracujemy mąż zarabia 1700 na rękę, ja najniższą, odkładamy kasę, chcemy kupić mieszkanie, ale mieć jak największy wkład własny + kredyt, mieszkamy u rodziców na jednym pokoju, jakbyśmy chcieli wynajmować to nigdy byśmy nic nie odłożyli :( kto ma podobnie? Mam 27 lat, mąż 32 i nie stać nas np. na dziecko :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to dobrze ze jestesci swiadomi swojej sytuacji bo inni się rozmnazaja a potem jest horror, może warto pomyslec nad wyjazdem np. do niemiec i tam zatrudnić się do opieki na starszymi osobami, od razu zaczniecie lepij zarabiać, pomeczycie się dwa lata i po problemie, nie martwi się tylko dzialac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z takich wypłat jakie macie to moim zdaniem możecie pomazyc o własnym mieszkaniu:-( Bez jaj, facet i 1700 zł wypłaty??:-( Ile wy chcecie żyć na skraju ubóstwa zeby cokolwiek odłozyć? 15 lat??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kredyt przy waszych dochodach??? jak wy sobie to wyobrażacie?? zyć we dwójkę za 1700 zł a reszta ma isc na spłatę kredytu?? wspolczuje takiej wegetacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem prędzej się rozwiedziecie niz uzbieracie na wkład na mieszkanie. Nikt nie wytrzyma takiego zycia na skraju ubustwa na dłuższą metę. Pewnie ejstescie niedlugo po slubie, młodzi i zakochani ale ile tak mozna się poswiecać i odmawiac wszytskiego?? A iole chcesz sie wstrzymywać z dzieckiem? Zamiast zyc jak nedznicy powinniscie psotarac sie o lepiej płatną pracę lub wyjechac w celu zarobkowym bo tak nie dacie rady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale mężowi szkoda zostawić tę pracę bo to jest w jego zawodzie, biurowa od 7-15 .... Jak wyjedziemy to już takiej pewnie nie dostanie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ojeju szkoda mu??? co z tego ze jest to lekka praca biurowa do 15? za taka kasę może pracowac kobieta a nie facet który mysli o kupnie mieszkania i założeniu rodziny. Jak ty sobie to wyobrazasz? zyc jak dziad tylko po to aby odkładac jak najwiecej?? ile juz odłozyliście? Skoro on rpacuje do 15 to niech idzie do drugiej rpacy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chłopie dwie osoby utrzymać za 1700zł to żaden problem - luksusu nie będzie ale z głodu nie umrzecie. Skromnie bez netu jak weźmiecie małe mieszkanie jakieś tam 36-38m(sypialnia plus pokój z aneksem) rata będzie koło 800-1000zł czynsz z 250zł opłaty 200zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobieto ten teoj maz to c**a i powinnien siedziec z rodzicami do konca zycia a nie zenic sie. Ty mu dajesz d**y za tska wyplate? A jak wpadniecie to co zrobicie? Dziecko tez wyslecie do pracy, bo tatus chce bezpiecznie grzac dupke przy komputerku? Powinnas zostawic takiego obwiesia... Facet i taka kasa? To nastolatek u rodzicow tak moze zarabiac ale nie glowa rodziny... Tobie zegar biologiczny tyka, niedlugo nie bedziesz mogla miec dzieci, facet moze splodzic nawet jak ma 80 tke... Tanio odfajesz swoje zycie i zdrowie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie umrzecie?? 1700 zł na dwojkę dorsołych ludzi i dziecko??? hahahaha powiedzmy ze: 250 czynsz, 1000 zł jedzenie + chemia( bardzo skromnie!!)+pieluchy 100 zł+ jakis ciuch 100 zł+ dentysta. lekarz, samochód ( z czego?????)))+ zepsuta pralka, zalene mieszkanie ( z czego???) Nie wykonalne moim zdaniem! rozwód gwarantowany bo nikt nie wytrzyma tego na dłuższą mete.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co jak ktos z was straci pracę? czy wy to bierzecie pod uwagę??? a co jak ktos zachowuje ??? wam sie wydaje ze wszytsko w zyciu jest do przewidzenia?? przy tak smiesznych dochodach ja nawet nie marzyłabym o własnym mieszkaniu i kredycie. Pogoń swojego męzusia bo to leń patentowy ktory woli pracować do 15 niż zarabiać na życie swojej rodziny. WSTYD co to za facet ktory tyle zarabia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to świetna praca dla faceta :D biurowa od 7-15 za 1700 :D cieć jeden :p już bym dawno takiego nieroba kopnęła w dupę :o tylko patrzyć jak ty będziesz zapierdzielać na szparagi, ogórki, albo obcej babci tyłek podcierać żeby uzbierać na mieszkanie, a mężuś będzie dalej pilnował cieplutkiej posadki żeby czasem palusiem nie kiwnąć :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autrorko, nie słuchaj tych sfrustrowanych idiotek. Mój mąż pracuje fizycznie, zarabia względnie dobrze ale pracuje po 10 godzin i w soboty tez, boli go kręgosłup, jest przemęczony i ma 30 lat!!! I to ja go namawiam na zmianę pracy na lżejszą ! Jest z zawodu archiwistą. Wiem że w tym zawodzie zarobi grosze ale wiesz co? Wolę aby mąż zarobił 1500 i był zdrowy i szczęśliwy. A te idiotki to myślą że mąż jest po to żeby kase zarabiać. Współczuję wam takiego podejścia. Ma dawać kase bo one przecież mu d**y za darmo nie dadzą!!!. Żałosne!!! Jak się kogoś kocha to się chcę dla niego jak najlepiej!!! A najlepsze było to " pracuje do 15 to niech weźmie drugą prace" HA HA HA :] No pewnie tylko homonta mu nie zapomnij założyć debilko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś debilką jesteś ty! 1500 zł to moze zarabiac facet który dostał w spadku po babci mieszkanie ale nie facet który kisi się z tesciami i myśli o kupnie własnego M! czy ty sobie wyobrazasz w ich przypadku brac kredyt na mieszkanie? a co jak jedno z nich straci pracę? z czego wezma na ratę kredytu na jedzenie, na dziecko? ludzie nie zdają sobie sprawy co to jest kredyt .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No pewnie. Lepiej mieć 50 letniego dziada na wózku. Ale przynajmniej mieć mieszkanie !!!! To od razu może niech się rozwiedzie bo przecież z tym mężem się nigdy mieszkania nie dorobi co?? Tak, autorko, wszyscy oprócz mnie (godzina 10:33) radzą Ci ROZWIEDŹ SIĘ z dziadem bo on nie jest wart Twojej doopy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hahaha smieszna jesteś, tu nie chodzi o to żeby się rozwodzic ale o to że autorka jest żałosnie smieszna ze będąc w takiej styuacji marzy o własnym M.:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żałosne to jest to że nie kochacie swoich mężów. Jak się kogoś kocha to się nie wypycha go żeby nosił krawężniki przy 10 stopniowym mrozie !!! Zresztą autorka sama pracuje za minimalną, czemu jej nie doradzicie znaleść drugiej pracy co? Bo sprzedajecie swoje d**y za kase taka ejst prawda. Chłop na na was tyrać i tyle. Zimne s**i

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
facet zarabiający 1700 zł jest załosny. Po co taki brał się za ślub i zakładanie rodziny?patologia. I oni jeszcze marzą o mieszkaniu:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszyscy podchodzicie do tego emocjonalnie a nikt nie zadał kluczowego pytania w tym temacie tzn gdzie to mieszkanie ma być. Bo jak np w Warszawie to mrzonki i gruszki na wierzbie ale jak np.w Tucholi czy innej Mławie to kupno całkiem realne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
TU AUTORKA. mieszkam w małej miejscowości i 1700 to wcale nie jakaś totalna nędza jak tu piszecie. Mieszkanie 3-pokojowe można kupić nawet za 120.000 jak się poszuka, mamy też ok 40.000 oszczędności.... Mąż czasem dorabia po pracy ale to mu wpadnie maks. 200-300 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawda jest taka autorko ze najlepsze lata dla waszego małżeństwa przeżyjecie nie dość ze u rodziców to jeszcze w biedzie. Współczuję. Jak już sie usamodzielnicie to bedziecie mieli siebie dosyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wegetacja, bierzcie się za robotę bo lata lecą 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym na miejscu autorki zmienila prace. Minimalna krajowa to wyzysk i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×