Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jagodka74

Dzieci i Relax czy istnieje cos takiego?

Polecane posty

Gość jagodka74

czesc dziewczyny, ciekawa jestem jak spedzacie wolny czas kiedy nie musicie zajmowac sie dziecmi (bo np. sa w szkole) a nie pracujecie. Wyobrazcie sobie ze macie 6 godzin dla siebie spokoju. Jak wtedy wyglada lub by wygladalby dla was ten wolny czas? Mam 4 dzieci w wieku 4 do 7 lat. W krotce moja trojka wlasnie idzie do szkoly na wspomniane 6 godzin, ja jestem mama po 40-ce. Maz pracuje a ja zajmuje sie dziecmi, to byl nasz wspolny wybor.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagodka74
oj widze, ze nie ma relaxu przy dzieciach ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nika gość
Ja mam trójkę, najmłodsze jutro skończy dwa miesiące. Od dwóch godzin się relaksuję w internecie. Oglądam ciuchy, gadam że znajomymi i nieznajomymi, kupuję prezenty i trochę popatrzyłam na georga Clooneya w tv

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam czas na relaks jak córka śpi. Czytam książki, oglądam filmy, zabawiam się z mężem, siedzę w necie - standard.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kocham filmy wojenne. wczoraj wieczorem na tvp2 oglądałam Czas Honoru a teraz na filmbox Oglądam NaziMatkiNaziOjcowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nika gość
O, to ciekawe może być. A na tvn jakiś fajny film chyba. A tak poważnie to dobry temat. Bo czy można nazwać relaksem grę memory z motywem dinozaurów? W sumie fajnie się grało, więc to by oznaczało, że źrelaksować można się też wspólnie z dzieckiem. Nie wiem, co bym chciała zrobić tak tylko dla siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagodka74
jasne kazda forma zajecia, ktora cie relaxuje jest super do odprezenia sie, pozbierania mysli tk aby znowu zajac sie dziecmi bez stresu. Mnie nawet przelecialo przez glowe, ze moglabym zaczac szkole, np. studia zaoczne, ale czy ma to sens? Pomimo 40tki nie czuje sie staro wrecz przeciwnie, dwie godziny dziennie spedzam na silowni (dziennie mam 4 godziny wolnego czasu) ale kiedy dzieciaki beda 7 godzin poza domem moglabym dozucic szkole na pol etatu i jakas prace na pol etatu. Jak sobie organizujecie czas? Zbieram pomysly, cos madrego na zimowe chlody!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×