Nowe zycie po... czyli jak zyc zdrowo z usmiechem na ustach.

Niestety mój Gerlach nie wypalił,u mnie i w Tatrach Wysokich Słowackich załamanie pogody non stop leje i leje,więc góry odwołane :(

To jest astra 1 classic

To jest astra f classic 2002 rok cały czas jedynka sonda była wymieniana

aha,no to teraz żeśmy się dogadali całkowicie,trza było tak od razu,jeżeli sonda była wymieniana i jest dobra to egr będzie walnięty,tak jak c***isałem na komputer z autem i wyjdzie błąd.

Halo a gdzie reszta dziewczyn co to sie dzieje:-P ( przynajmniej nikt mi nie powie teraz że pojawiam się i znikam i tak w kółko :D:D:D ) No dobra Gerlach nie wyszedł na jutro .ale takie scenariusze pisze życie(tym razem była to pogoda),wyjście mam zabukowane na 2 sierpnia ale niestety nie dam rady iść na najwyższy szczyt tatr bo zaś w tym czasie Krynica Morska,ale Deep się nie podda i muszę tam być jeszcze w tym roku innej opcji nie ma,uparty jestem i dobrze nawet bo to mi daje silę napędową do zrealizowania celów co kiedyś leżało w sferze marzeń. :)

W ramach rekompensaty za tydzień https://www.youtube.com/watch?v=XC4Yi5HSVzk no to już chyba jasne gdzie wyleze hejj :D

Witajcie :) melduję się znad jeziora ,wczoraj burzowo i brak zasięgu . Wynajełam domek niech zarabia na siebie a my do jutra zostajemy w domku mojej mamy i takie rozwiązania lubię :D Deep no szkoda,że GÓRA nie postarała się o pogodę no ale Gerlach nie ucieknie :) masz wyznaczoną datę 2 sierpnia ,ja wtedy skończę 50 lat!!! msakra jakaś no ale Sonia przeżyła to ja też dam radę :) Do Krynicy dalej korki bo droga w przebudowie i ruch odbywa się wahadłowo, koleżanka jechała do Gdanska na lotnisko 60 km 3,5 godziny ,niezła jazda!!! hehe pozdrawiam wszyskich laski odezwijcie się ! Sonia chyba nie zalało Cie dosłownie?

Ja się melduje z domu. Nudy i TV . Jakoś nic mi się nie chce dzisiaj. Przydał by się w końcu urlop. Malina i reszta coś się nie pokazują . Chciałam żebyśmy się na wzajem motywowaly... Miłej niedzieli kochani :)

yola ale ja nie będę mieć szansy na wyście na Gerlach 2 sierpnia ,bo jade nad morze coś zA COŚ taka prawda,a sam tam nie mogę iśc od takk

Melduję się. Czytam wszystko tylko z pisaniem gorzej. Zacina się.Wspieram Cię Wieczorna cały czas i duchem i modlitwą. Nie poddawać się i pamiętać, że zawsze jest wyjście. Malina też czyta czuję to. Yolcia, przeżyjesz. Deep, przykro mi ale może tak musi być.

Witajcie :) ja już w domu. Sonia kupiłaś ten neonowy lakier? bo ja dziś zafundowalam sobie niebieski :D zaraz będę malować ! oj pogoda w kratkę i latam z suszarką z praniem na balkon i do domu w tę i we wtę :) Jak ja bym chciała już do pracy...

Kupiłam Loreala w dwóch kolorach. Podobne do hybrydowy tylko nie niszczą paznokci?? :??. Się okaże. Kolory mychowate/jasny i ciemny/żeby ukryć ogródkowy brudek. A ja znowu zielsko, groszek i bób. A jeszcze szparagową mam. Pomidory nie dojrzewają od zimna nawet we folii, a ogórki skręcone na precelki. Nie nadążam jak zwykle ze wszystkim. Co roku obiecuję sobie sadzić mniej a okazuje się jakby więcej. Jeszcze chwila i będą maliny. Młodzież chce rwać i sprzedawać. Na razie się ciesze a jak będzie zobaczymy. Pozdrawiam wszystkich.

Witajcie :) no moje ogorki stoją w miejscu czyli nie rosną bo za zimno,cukinie i kabaczki za to wielkie jak kij beksbolowy hehe,pomidory małe i zielone ale dużo ich jest boję się,że gnić będą bo nie pryskane są a słońca brak . Ja mam dzisiaj dzień lenia nic mi się nie chce no tyle,że pranie wstawiłam hehe. Pozdrawiam wszystkich i odzywajcie się laski :) gdzie jesteście??? Agatka? malina? wieczorna? samsonka? Pyza? susan...

Sonia czereśnie się kończą a szkoda :( ale maliny będą :) tzn są już ale jakieś takie niedobre jeszcze.

Witajcie w słoneczną środę :) no mamy wreszcie trochę słoneczka bedą rosły ogóreczki i pomidory złapią kolorek :) co tak cicho?

i dalej ciszaaaaaaaaaaaaaaa

YOLA no ja jestem,no ale z pomidorami i czereśniami i ogólnie z ogródkiem to ja ci nie doradzę niestety :) Dziewczyny przyjdą Yola ,tylko jedno zawsze mnie martwi,coś musi się stać coś żle idzie,nie tak miało być,później przychodzą przemyślenia,przerwa od tego i niby wszystko ok ...do czasu,może pisze zbyt szczerze ale tak jest ,Sonia wie o co mi chodzi,ty zapewne również.

Walczę od rana do nocy z ogrodem. Dzisiaj fasolka i bób. Ogórki też. Zerwałam dwa pierwsze pomidory. Koleżanka pije trzeci tydzień. Masakra. Nie możemy pomóc, bo nie chce.

Sonia, hybrydy nie niszczą paznokci. To są lakiery utwardzane światłem, supertwałe, ale nie niszczą, nawet wzmacniają, bo pogrubiają płytkę tak, że możesz- jeśli oczywiście chcesz szpony sobie wyhodować bez problemu.

Witajcie U mnie wszystko w porządku wróciłam do życia :) Nie było mnie długo, bo musiałam się odciąć od neta. Taki był plan żeby mi się udało. I udało się :) Pozdrawiam ;)

Witajcie u nas w końcu piękna pogoda. Macie może jakieś przepisy na cukinie do słoików? Mnie od wczoraj strasznie boli żołądek myślicie że może to być przez codzienne jedzenie chleba z samych ziaren albo od błonnika witalnego?

Ja zalewam cukinię z papryką i cebulą płynnym przecierem z pomidorów. Dziękuję za radę w sprawie hybryd. To co kupiłam to lakier Loreala /22.00 za jeden/i zmywa się zwykłym zmywaczem. Mam odżywki Sally Hansen itd. Tylko paznokcie coraz gorsze. Nie mają zdrowego wyglądu i rozdwajają się. No ale ja cały czas w ziemi. Witaj Samsonka! A jak tam u Ciebie z piciem? Też się udało?

Tak. Sonia. Teraz inaczej patrze na świat, lepiej. Nawet góry polubiłam :) . Agata ja słyszałam że codzienne picie błonnika witalnego jest bardzo szkodliwe dla zdrowia. Tez go kiedyś piłam ale odstawiłam.

Aha tylko że ja musze mieć coś takiego może macie inne pomysły?

Witam. I ja jestem :) Samsonka ciesze się ze wróciłas i ze wszystko ok :) Może mnie też wesprzesz czasem :P Nie rozumiem, dlaczego się odcielas od internetu?

JULIA, PYZA, MALINA wracajcie! :)

Witam kochani Soniu miałaś racje każdego dnia was czytam,jestem zawsze chociaz sie nie oddzywam ;) Deep to co napisałeś to święta prawda,niestety ale prawda zawsze sie cos musi stac zyby cos czlowiek przemyslal a potem jak minie troche czasu to zaczyna robic to samo. Pozdrawiam

wiieczorna jasne ze Cię wesprę na tyle ile będę mogła bo u mnie kiepsko z czasem.

Rozumiem. Samsonka czyli ty tez juz nie pijesz?

wiieczorna. Juz nie, ale ciężko było i nadal musze się jeszcze pilnować w weekendy. Bo wtedy jest najciężej ale jak narazie udaje mi się :) i wierzę z calych sil że tak pozostanie