Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Susan07

Nowe zycie po... czyli jak zyc zdrowo z usmiechem na ustach.

Polecane posty

Hejka Ale wy kochani prowadzicie zdrowy tryb życia...aż miło poczytać. ja narazie postanowiłam tylko ćwiczyc i przerzucić się na zieloną herbatę,bo na dietę jestem za leniwa;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja już mam z głowy 2 cytry :) ja dziś na śniadanie grahamka z olejem lnianym,siemieniem lnianym ,świeżą kolendrą ,sałatą i czerwoną papryką :) potem 2 cytry a na obiadek mam pęczak z grzybami z mieszanka sałat, z biedry ,kiszonym ogórkiem,czosnkiem i szczypiorkiem potem 2 cytry a na kolacje sok warzywny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja właśnie wolę ćwiczyć niż się męczyć z tymi wszystkimi przygotowaniami posiłków.Nienawidzę gotować.dla mnie wszystko jest lepsze od gotowania i stania przy garach ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malinka hehe ja stoje przy garach? no bez przesady nie jem miesa nie mam przy czym stać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jeśli chodzi o gotowanie zup to pakuję wszystko do szybkowara zagotowuję i wyłączam i po robocie hehe troche roboty jest przy soku ale to samo zdrowie i przyjemność :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie nie Gerda ja nie sugerowałamże to ty stoisz przy garach tylko chodziło mi o to że jeśli bym się na jaką dietę zdecydowała to nie uniknione by bylo stanie przy garach dwa razy dużej(bo dla siebie bym oddzielnie musiała gotowac ) ja tego nie znosze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tu malinka masz rację bo ja zawsze gotowałam co innego sobie a co innego chłopakom :) ale ja uwielbiam gotować i jeść :D no ale teraz mam większość świadomość wpływu diety na zdrowie i choróbska i nie wrócę do starych nawyków a mąż z tego wszystkiego od roku zaczął gotować :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A no widzisz...a u mnie w domu tylko ja gotuje mama caly czas praktycznie w pracy to nie mam wyboru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nawodnionaxxx
Ja dostałam na 10 rocznicę ślubu od męża taka wyciskarkę do soków jak na http://sklep.puregreen.pl/wyciskarki-do-sokow/wyciskarki-jednoslimakowe/ i muszę przyznać, że był to strzał w dziesiątkę. Soczki 100% piję codziennie, na dodatek waga mi spada i poprawiła mi się cera. Na początku pomyślałam, że oszalał wydając tyle pieniędzy na kolejny gadżet, ale mi przeszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak ale życie przed Tobą lasko może się jeszcze coś zmieni teraz gotujesz bo musisz a ja gotuje bo lubię :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nawodniona za te pieniądze to bym wolała wyciskarke PHILIPIAKA a że mi szkoda kasy było to kupiłam taka za 600 złoty i robie soki 2 razy w tygodniu na dwa dni do przodu witaminizuje kwasem askorbinowym nic się nie utlenia i może w dodówce 48 godzin spoko stać bym oszalała gdybym miała robić soki codziennie jakiś koszmar trzeba sobie życie ułatwiać :D pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chcialam powiedziec, ze ten jeczmien w proszku jest dosc ohydny :) No ale czego sie nie robi dla zdrowia. Nie bede, w kazdym razie wiecej kupowala zadnych suplementow tego typu w proszku, tylko w tabletkach. Przemecze sie z tym opakowaniem tylko. Ja, na szczescie, mam dosc duza tolerancje na ohydne smaki, o ile jestem przekonana, ze cos jest zdrowe. Wyjatek stanowi sok z noni, ktorego nigdy wiecej nie wypije, to pewne! Ohyda!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pito ja też :) a po soku z noni strasznie bolał mnie brzuch i nie dawalam rady , wylałam go.Ja też wypilam tyle ohyd w formie ziól i kleju z siemienia,ze toleruje wszystko poza smakiem mleka, awokado i sera koziego i nie znosze tymianku i lubczyku ale kwaśne mleko i budyn ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tzn ja znosze mleko choc nie pije, lubie tymianek, lubczyk i awokado. Nie znosze koziego sera!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pitto nie moge spac Ty juz napewno na drugi bok sie obracasz a mnie atak dny dopadl ,mam nadzieje ze to cytra dziala na krysztalki kwasu i je rozpuszcza dlatego taki bol ale wiedz ze znosze to bohatersko pewnie jutro bedze lepiej przy 5 cytrach Dobrej nocki Pittko :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam nadzieje, Pitto, ze spisz i juz Cie nic boli! To na pewno te krysztalki sie rozpuszczaja, a potem bedzie duzo lepiej. Bardzo Ci wspolczuje. A robisz sobie oklady? Ide na kawe. Zastanawiam sie, kiedy bedzie jasno o 5 rano.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was kochani dopiero wstałam.Pito jak szlaś na kawe to ja słodko spałam :) tak robię okłady z naparu skrzypu polnego dziś sobota to zmienię okład parę razy cholerna choroba teraz nie boli.Na sniadanie banan po nim 2 cytry Dziś na obiadek zrobię sobie makaron z riccotą z biedry z syropem klonowym i cynamonem ,orzechami,slonecznikiem i dynią a potem 3 cytry a na kolacje sok z granatów ha Wczoraj kupiłam babkę jajowatą bo jest na niej przepis na chleb z platków owsianych i zaraz sobie upiekę a i rozbiore w końcu choinke bo wstyd ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie moje drogie po krótkiej przerwie powracam do was , miałem troche na głowie w tygodniu dużo pracy i jeszcze mały remot w domu ale na szczęście sie już odrobiłem więc luzik. Z brzuszków i z bieganie narazie nici nie było czasu ale myślę że od jutra zacznę od nowa ruszać ze wszystkim. Udanej Soboty wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pitto siostro! U mnie tez choinka jeszcze stoi i tez mam w planach dzis rozebrac. Dzis dzien gospodarczy. Bylam na zakupach, kupilam sobie chie, czy jak to sie odmienia :) I "mleko" ryzowe i owsiane, chce sprobowac, tzn jak skoncze moja diete kaszowa, jeszcze cztery dni... Jestem jednak bardzo zadowolona, bo sie odkwaszam, no i schudlam w ciagu dwoch tygodni 3 kilo, czyli to bardzo dobry wynik, oby tak dalej, jeszcze cztery dni na kaszy, wytrzymam. Deep, welcome back :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Susan ,3 kg to bardzo dobry wynik jak na 2 tygodnie gratuluje ,u mnie od trzech tygodni waga stoi z wahaniami 1,5kg plus minus ,ale praktycznie nie ćwiczyłem i jadłem nie kończenie mało kalorycznie,ale od jutra powracam do planu treningowego i jedzenie napewno będzie mniej kaloryczne .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pito ja rozebrałam choinke a Ty? nawet bombki umyłam :) Ja też byłam gospodarcza narobiłam się jak koń hehe ale to dobrze ruch to zdrowie.Hmm nie rozszyfrowałam tego chie co to moze być ? Diete kaszowo fasolową to ja mam cały czas :D plus owocowa warzywna i nie narzekam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie waga wciąż 60 ale ja i tak zadowolona jestem , wiem gdybym zrezygnowała z olejow i orzechow to waga by spadla ale zakwaszenie by wzrosło a na to nie mogę sobie pozwolić przy dnie a tak w ogole to ja sobie lubiłam glodówki 3 dniowe na wodzie robić ale tego też nie mogę :( i dużo nie mogę no ale po woli godzę sie z tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gerda miło słyszeć ja powróciłem ale zaś agatki coś nie widać. gerda kiedy wkońcu bierzesz się za ćwiczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×