Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Magda len

Mamy rodzące w styczniu 2015

Polecane posty

Gość gusia09
Mamusie: nick______data porodu_____imie dziecka___wymiary___sn/cc Monia_____29.12.2014_______Amelka_______3740/56___cc Gusia_____30.12.2014_______Arturek_______3800/57___sn Aniusia31__31.12.2014_______Zuzia________3550/57____cc 🌻 Ciężaróweczki: aska1234____01.01.2015____ Joaasia_____02.01.2015____ morciek_____08.01.2015____ edi1212_____19.01.2015____ martulaaa82_24.01.2015____ gosc angela__25.01.2015____ Magda len___25.01.2015____ Kasisi maaajusia dariaaa24 🌻 Jak coś pominęłam to piszcie albo skopiujcie i poprawcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oj dziewczyny porod z rozpakowaniem ma duzo wspolnego, teraz jestescie w dwu-packu i trzeba sie rozpakowac :) przeciez to nie obrazliwie jest pisane, na kazdym topiku tak mamusie pisza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak ktoś ma inne poczucie humoru niż grupa, to niech lepiej się nie udziela. "Kiedy wejdziesz między wrony..." niestety, logika stada. Słyszałam, że badanie może całą akcję przyspieszyć. Chciałabym. Tymczasem słucham sobie odczytu ktg, bo detektora nie mam, ale mąż był na tyle przewidujący, że wsio mi dziś nagrał. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zatem, gościu, możesz iść gdziekolwiek indziej pisać o "rozpakowaniu". Po co tu, skoro nie jest to dobrze odbierane?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jak coś, to termin mam na 18.01.;-) Dobranoc wszystkim:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anka_32
Hej. Ja juz co prawda jestem mamą 20 miesoecznej Tosi ale ostatnio podjęliśmy z mężem decyzje ze będziemy się starać o drugie dziecko i stad pytanie do was czy macie już dzieciaczki czy to.wasze pierwsze ciążę? Jak już macie.dzieci to jak dajecie sobie rade z opieką i z.wielkim brzuchem? ;) ja w pierwszej ciąży byłam aktywna do końca tzn do 37 tygodnia a dzien przed porodem jeszcze kierowalam samochodów z wielkim brzuchem na kierownicy ale przychodziły momenty ze musiałam się położyć i potrafiłam spać 3-4 godziny i mam trochę obawy jak dam sobie radę. Anka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gusia to Ty byłas tym goościem? Teraz juz bardziej podoba mi się ta tabelka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jest moja pierwsza ciąża, niestety nie pomogę. Ja też jeszcze prowadze samochód, tylko przy dłuższej trasie kręgosłup mnie boli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamusie: nick______data porodu_____imie dziecka___wymiary___sn/cc Monia_____29.12.2014_______Amelka_______3740/56___cc Gusia_____30.12.2014_______Arturek_______3800/57___sn Aniusia31__31.12.2014_______Zuzia________3550/57____cc 🌻 Ciężaróweczki: aska1234____01.01.2015____ Joaasia_____02.01.2015____ morciek_____08.01.2015____ edi1212_____19.01.2015____ martulaaa82_24.01.2015____ gosc angela__25.01.2015____ Magda len___25.01.2015____ Kasisi_______18.01.2015____ maaajusia dariaaa24 🌻 Anka ja mam córeczkę rok i 10 m-c a 30.12 urodziłam synka. Dla mnie nie było żadnych problemów, może ostatnie 2-3 tyg było ciężko, bo brzuch duży i ogólnie już człowiek słabszy ale dawałam radę (wszyscy pomagali) zresztą w poniedziałek byłam jeszcze w pracy, a we wtorek urodziłam. Z tym że moje ciąże były raczej bezobjawowe zero mdłości, zgagi (I córka i syn mieli kudełki jak się urodzili), i innych typowych objawów ciążowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pierwsza ciąża. Auto tak, lżejsze prace domowe tak, bez kwękania i użalania się nad sobą, choć i drzemka w dzień się zdarzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Edi to nie ja 🌻 Ale tabelkę zrobiłam tak jak robiłam na innym forum. Też bardziej mi pasują mamusie niż rozpakowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anka_32
No ja Też wszystko robiłam w domu i jakoś się nad sobą się nie uzalalam ale przychodził moment gdzie dosłownie scinalo mnie z nóg i musiałam iść spać, a i zgage miałam 7 miesięcy a córka lysa jak kolano :) Moja Tosia potrafi jeszcze Obudzić się w nocy na chwile i chce żeby ją ponosić, albo w Dzień chce potańczyć itp i to tylko mama potrafi :) tego się też boje ze Będzie chciała na rece i co wtedy? A ona już teraz waży 15 kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aguśka1234
Dobranoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda len
Anka zawsze możesz jakoś wytłumaczyć Tosi, że mamusia ma w brzuszku dzidziusia takiego jak kiedyś ona i żeby był zdrowy to mamusia nie może dźwigać ;-) Dobrej nocki ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość angela
Jak mowilam tak zrobilak. Caly dzien maly byl cicho. Po tym wczorajszym zrywie sie wystrasxylismy i o 21 przyjecjaliam y do szpitala. Leze na patologii. Zrobili badania z malym wszystko ok. A sxyjka juz gotowa tak stwierdzil lekarz po bafaniu paluchami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hm. Wszyscy domownicy śpią, a ja mam kolejny atak paniki. Że sobie nie poradzę. Cudownie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aguśka1234
Cześć :) Jak się spało? Ja spałam całe 6 h :) Morciek poradzisz sobie :) będzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Morciek jasne że sobie poradzisz. 🌻 Ja młodej tlumaczyłam że nie mogę, choć czasem i tak ją nosiłam. Pokazywałam że w brzuszku jest braciszek, to go całowała machała mu :), a ile rozumiała nie wiem ma nie całe 2 latka ale daliśmy radę. Teraz przynosi mi pieluchy abo sama chusteczkami chce go myć :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mamusie: nick______data porodu_____imie dziecka___wymiary___sn/cc Monia_____29.12.2014_______Amelka_______3740/56___cc Gusia_____30.12.2014_______Arturek_______3800/57___sn Aniusia31__31.12.2014_______Zuzia________3550/57____cc kwiatek.gif Ciężaróweczki: aska1234____01.01.2015____ Joaasia_____02.01.2015____ morciek_____08.01.2015____ Kasisi_______18.01.2015____ edi1212_____19.01.2015____ martulaaa82_24.01.2015____ gosc angela__25.01.2015____ Magda len___25.01.2015____ maaajusia dariaaa24

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie no jazda - prowadzenie auta to nie jest jakis wyczyn ja w pierwszej ciazy zawiozlam sie sama na porodowke ze sturczami co 3 min wiec nie rozumiem co w tym wyczynowego ;) z reszta jesinchodzi o opieke nad dwojka dzieci to nie wyobrazam sobie zycia bez auta - duuuzo ulatwia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniusia31
Dziewczyny dacie rade, glowa do gory. Jak ja dalam rade po chemi to co wy nie dacie. Jestescie silne mlode i zdrowe :) Ja mam chyba tutaj taryfe ulgowa w szpitalu, bo nikogo na moja sale nie przywoza :) mam 4 lozka i jestem sama a obok kobitki po cesarce 4 na jednej sali leza. ja leze od razu obok dyzurki pielegniarek i poloznych. Rece opadaja, co one mowi i jak. Oczywiscie nie wszystkie sa wredne zdazaja sie i mile :) Dziwi mnie jednak to ze wiedza ze pacjentki to slysza a mimo tego jakos sie szczegolnie nie ograniczaja. a co do porodu jak juz przyjdzie czas to i tak nie macke wyboru, musicie dac rade, bo nie idzie tak sobie przerwac porodu i wyjsc :) Jeszcze jedna informacja dla tych co rodza 2 raz. Jesli pierwsza byla cesarka i nie chcecie 2 raz rodzic naturalnie, to musicie pamietac ze musicie sie zgodzic na naturalny porod.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry wszystkim, Gusia, jak mały śpi w nocy? Karmisz pewnie co 3h?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny. Ja dziś przespalam prawie całą noc tylko raz odwiedziłam toalete. Jestem wyspana i w dobrym nastroju do tego słoneczko świeci za oknem, śnieg całkiem stopniał, chyba wiosna idzie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda len
Cześć dziewczyny ;-) Ja wstałam godzinkę temu i czuję się dobrze. Morciek, spokojnie, to przyjdzie samo ;-) Aniusia ja Cię podziwiam, naprawdę, przeszłaś te chemie wszystkie, cc i nawet nie narzekasz, wrecz odwrotnie. Jesteś bardzo dzielna ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniusia31
A co tu nrzekac, niektorzy maja gorzej. Pozdrawiam was wszystkie. I niech sie zacznie tutaj cos dziac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda len
Ja bym tez chciała, żeby już coś się ruszyło, moja poki co ma czkawke bardzo czesto i chyba jej tam dobrze, bo nic a nic się nie dzieje. Ciekawe co u Darii, mam nadzieję, że wszystko z Nią dobrze. Edi wefoundlove już sie chyba nie pojawi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×