Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Magda len

Mamy rodzące w styczniu 2015

Polecane posty

Morciek, to teraz nic nie stosujesz na brzuch? Ja teraz biustu specjalnie niczym nie smaruje, ale jak będzie mleczarnia to coś trzeba będzie stosować, bo podobno najgorzej jak kończy się karmić. Wtedy klap... :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ehh... no nie da się popisać jak tak się wiesza, bez sensu, to trochę żenujące, żeby tak duży portal miał takie problemy z opóźnionymi postami:-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolina 290
Dziewczyny a właśnie jak u was ze skora? Sucha, rozstępy... Ja jak na razie brak mimo 19 kg ale jeszcze zostało z 5 dni wiec nie ma co sie cieszyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, albo jest nareszcie progress, albo mam urojone objawy. Pobolewają mnie plecy w dolnym odcinku, momentami czuję jajniki. W związku z powyższym łażę po schodach i wokół stołu w jadalni. Mała rusza się, owszem, ale jakoś ospale. Symptomy zaobserwowałam ok. 18:00, bez regularności póki co. Jeżeli podziała, to mam kolejną receptę na wywołanie porodu: należy przez całe przedpołudnie lepić pierogi, wywijać wałkiem niczym mieczem, schylać się, celem zmiecienia mąki z podłogi, kółeczka z ciasta wycinać tak energicznie, jakby samo ciasto miało domieszkę żelbetonu. O, taki mam przepis. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aguśka1234
Cześć :) Co u Was? U mnie dalej nic :( ale jest dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mamusie: nick______data porodu_____imie dziecka___wymiary___sn/cc Monia_____29.12.2014_______Amelka_______3740/56___cc Gusia_____30.12.2014_______Arturek_______3800/57___sn dariaaa24__30.12.2014_______Asia__________3450/53___cc Aniusia31__31.12.2014_______Zuzia________3550/57____cc kwiatek.gif Ciężaróweczki: aska1234____01.01.2015____ Joaasia_____02.01.2015____ morciek_____08.01.2015____ Kasisi_______18.01.2015____ edi1212_____19.01.2015____ martulaaa82_24.01.2015____ gosc angela__25.01.2015____ Magda len___25.01.2015____ maaajusia____27.01.2015__

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny, Morciek, to bardzo fajny przepis ;-) Aga, u mnie też dalej nic... Karolina, ja jeszcze nie mam rozstępów, ale im dłużej trzymam maluszka tym większa szansa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda len
Hej dziewczyny. Morciek, chciałam właśnie Wam napisać, że mam takie objawy jak Ty :-P bóle z dolnego odcinka pleców, promieniuje na pośladki i jajniki, niestety nie są to jakieś skurcze ani napady tylko raczej boli cały czas. Ja mam jeszcze trochę czasu do terminu, ale nie ukrywam, że chciałabym już urodzić ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny. Ja cały czas kremuje brzuch, piersi i uda 2x dziennie, na razie nic mi nie wyskoczyło, ale tak jak piszecie nie wiadomo jak to bedzie bo do terminu jeszcze troszke, ostatnio brzuch mnie swędzi i jest taki napięty już i boje sie, ze na koniec jeszcze mi brzuch moze popękać.. Ogólnie u mnie cisza czekam, az sie cos zacznie moja rodzinka tak samo nie moze sie już doczekac, tylko mój mąż jakoś tak dziwnie spokojny, twierdzi, ze nie urodze przed terminem. A ja juz bym chciała bo mi się potwornie nudzi ;) I nie znosze tak bezczynnie czekać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dariaaa24
Czesc dziewczyny:) Wy już coraz Bliżej :):) już niebawem będziecie miały swoje maleństwa przy sobie :) to przecudowne uczucie! My już w domku od wczoraj. Pierwsza noc za nami. Było naprawdę dobrze, Asiulka budziła się tylko na jedzenie, mniej więcej co dwie godziny. Dzis kolejny dzień razem... Niesamowite emocje. Tyle miłości i radości. Wlasnie kręci się Mała, chyba niebawem będzie się przymierzala do wstawania i do cyca ;) calujemy Was mocno!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda len
Daria bardzo się cieszę, że u Was wszystko okej i jesteście tacy szczęśliwi !;-) oby tak dalej. Nie mogę się już doczekać mojej córci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daria, cieszę się Twoim szczęściem :-D Chyba dobrze sobie radzisz, skoro tak często karmisz, nie było problemów z karmieniem? Ja dziś słabo coś się czuję, też nie mogę się doczekać;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda len
Dziewczyny dzisiaj jest tak cicho czy ta cholerna kafe sie zacina znowu ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cicho, bo część z nas ma już o wiele bardziej absorbujące zajęcia niż forum :) Reszta natomiast siedzi jak na szpilkach i czeka, aż coś zacznie sie dziać. :) Takie pytanie mam. Czy miałyście bardzo bolesne miesiączki przed zajściem w pierwszą ciążę? I jak same oceniłybyście swój próg bólu? Jesteście wytrzymałe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O, Kasisi, wracając do Twojego wczorajszego pytania. Nie, nie stosuję żadnych smarowidełek, co jest głupotą, bo brzuch wyskoczył mi dość późno, ale gwałtownie. Owszem, nakupiłam sobie cudów, maści, kremów, balsamów, ustawiłam na półeczce i... wszystko stoi. Będę się pukać w czoło jak będę chciała włożyć strój kąpielowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda len
Tak sobie myśle Morciek, że ten ból, który nas czeka jest po coś i my wiemy po co i tak bardzo na to czekamy, że podczas porodu będziemy miały dużo siły i motywacji ;-) już 9 miesiąc znosimy te wszystkie dolegliwości a i tak jesteśmy najszczęśliwsze na świecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To prawda. Mimo to jestem ciekawską babą i chciałabym, żeby mi ktoś powiedział, czego się spodziewać. Tak wiecie, na 100%. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miałam strasznie bolesne miesiączki do tego stopnia,ze prawie traciłam przytomność i szczerze mówiąc nie wyobrazam sobie, ze poród moze bardziej bolec ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daria, ale masz fajnie, ze już w domku z córcią jesteś! Ja też nie mogę się już doczekać :) Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczęta, macie facebooka? Mogłybyśmy założyć zamkniętą grupę i tam sobie popisać, bo przez kafe pojadę szybciej na porodówkę. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda len
Ja też mam ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Okej, to jesteśmy trzy. Poczekamy na resztę i jeżeli odpowiedź będzie twierdząca, to podziałam :) No i napiszcie, czy byłybyście takim tworem zainteresowane w ogóle. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie mam, ale to nie znaczy, że nie możecie sobie beze mnie podziałać;-) Monia też mogłaby się odezwać i napisać jak tam z małą w domu sobie radzi:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie to przeczytałam : "szyjka macicy uwrażliwia się na działanie prostaglandyn dopiero w okolicach terminu porodu. To cenny mechanizm: prostaglandyny są nie tylko produkowane przez organizm przyszłej mamy, ale zawiera je także męska sperma. W przypadku prawidłowo przebiegającej ciąży szyjka pozostaje na nie obojętna do ok. 38. tygodnia, czyli możecie kochać się do woli bez ryzyka przedwczesnego porodu. Intensywna produkcja hormonów może powodować nadmierną senność. Odpoczywaj więc, ile się da, zwłaszcza że czasem „skutkiem ubocznym” zachodzących zmian są piękne, kolorowe sny." http://www.poradnikzdrowie.pl/ciaza-i-macierzynstwo/porod/co-sie-dzieje-w-czasie-ostatnich-chwil-przed-porodem_36767.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Dziewczyny. Miałam dzisiaj bezsenną noc. Spałam z przerwami może ze 3 godziny. Kręciłam się z boku na bok, co najdziwniejsze mój mąż też nie spał za wiele. A jak tam u Was? Wyspane? A może dzieje się coś u Was ciekawego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry! Ja też miałam ciężką noc, o drugiej nad ranem spotkałam się z bratem w kuchni - też nie mógł spać. Jak wreszcie udało mi się zasnąć, to byłam na czuwaniu, słyszałam każdy *****męża i przejeżdżające auto. Słowem czuwanie na całego. Teraz wyprawiłam wszystkich do szkoły i pracy i zamierzam jeszcze pognić. Stety lub nie, czuję się dobrze, a moja godzina 0 już jutro. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×