Mamy rodzące w styczniu 2015

Kasisi ile Twój maluszek waży i ile cm ma? Śpi całą noc? Mój z 3 razy się budzi to minimum. W dzień śpi po 30 minut 2 lub 3 razy. Czasem troszkę dłużej.

Dziewczyny strasznie podoba mi sie to, ze kazda ma praktycznie inny sposob rozszerzania diety maluszka :) ciekawe, czy beda tez roznice pozniej :) Paulinka poki co dostaje w poludnie warzywo, czasem pol, a czasem caly sloik :) przerobilysmy narazie marchew, brokul, kalafior i dynie. Pozniej przed kapiela kaszka manna - jedna lyzka w 30 ml wody. Pieknie zajada, aczkolwiek smiejemy sie z mezem, ze mieszkanie bedzie do remontu heh wszystko podajemy lyzeczka, no i przed kazdym posilkiem rozkladam pieluchy, zeby ochronic meble. Pozwalam malej wsadzic reke w kaszke no i daje jej druga lyzeczke do trzymania zeby byla zadowolona. Jest przy tym troche balaganu, ale staram sie zawsze tak wszystko przygotowac, zeby moc spokojnie z nia posiedziec. Smieszna jest, jak wklada tę swoja lyzeczke do buzi i zaczyna plakac jak sie zorientuje, ze nie ma na niej jedzenia. Aha no i zawsze PO, staram sie jej dac piers, ale nie zawsze chce, bo czasem jest juz najedzona, wtedy podaje wode. Czasem musze przystawic ja na chwile do cyca przed obiadkiem badz kolacja bo placze. Ale najwyrazniej chce jej sie pic, bo jak troszke wypije to potem ladnie zajada :)jutro chyba dam jej groszek zielony, a potem wrocimy do marchewki i zaczniemy wprowadzac owoce :) A co do spania to my mamy super. Mala spi w nocy minimum 7,5 godziny, a wczoraj pospala az 10 godzin, wiec padl nowy rekord hehe A ten kleik ryzowy to trzeba podawac? Ja kupilam ale moja lekarka powiedziala, zeby nie dawac narazie bo mala jest okragla i po co ja dodatkowo zapychac, ale wiem ze przewaznie ludzie wlasnie od niego zaczynajac, dlatego sie tak zastanawiam..

Dziewczyny strasznie podoba mi sie to, ze kazda ma praktycznie inny sposob rozszerzania diety maluszka :) ciekawe, czy beda tez roznice pozniej :) Paulinka poki co dostaje w poludnie warzywo, czasem pol, a czasem caly sloik :) przerobilysmy narazie marchew, brokul, kalafior i dynie. Pozniej przed kapiela kaszka manna - jedna lyzka w 30 ml wody. Pieknie zajada, aczkolwiek smiejemy sie z mezem, ze mieszkanie bedzie do remontu heh wszystko podajemy lyzeczka, no i przed kazdym posilkiem rozkladam pieluchy, zeby ochronic meble. Pozwalam malej wsadzic reke w kaszke no i daje jej druga lyzeczke do trzymania zeby byla zadowolona. Jest przy tym troche balaganu, ale staram sie zawsze tak wszystko przygotowac, zeby moc spokojnie z nia posiedziec. Smieszna jest, jak wklada tę swoja lyzeczke do buzi i zaczyna plakac jak sie zorientuje, ze nie ma na niej jedzenia. Aha no i zawsze PO, staram sie jej dac piers, ale nie zawsze chce, bo czasem jest juz najedzona, wtedy podaje wode. Czasem musze przystawic ja na chwile do cyca przed obiadkiem badz kolacja bo placze. Ale najwyrazniej chce jej sie pic, bo jak troszke wypije to potem ladnie zajada :)jutro chyba dam jej groszek zielony, a potem wrocimy do marchewki i zaczniemy wprowadzac owoce :) A co do spania to my mamy super. Mala spi w nocy minimum 7,5 godziny, a wczoraj pospala az 10 godzin, wiec padl nowy rekord hehe A ten kleik ryzowy to trzeba podawac? Ja kupilam ale moja lekarka powiedziala, zeby nie dawac narazie bo mala jest okragla i po co ja dodatkowo zapychac, ale wiem ze przewaznie ludzie wlasnie od niego zaczynajac, dlatego sie tak zastanawiam..

Przepraszam za zdublowanego posta.. cos sie popieprzylo..

Ala jak wygląda teraz przy wprowadzeniu warzywek kupka Paulinki? ;)

Aga, właśnie go ważyłam przed kąpielą. Waży 9310g, nie wiem ile mierzy, dowiem się za 1,5 tygodnia, bo idziemy na szczepienie. Generalnie widzę, że już przybiera ok 600g na miesiąc, wcześniej to był kilogram, co nas i naszego lekarza przerażało. Co do spania to bardzo różnie. Nauczył się zasypiać ok 22 (właśnie usnął) budzi się czasami po 1, czasami po 2, czasami po 3, ze 3-4 razy spał mi do 4 i ze 3 razy do prawie 5 ale nie wiem od czego to zależy. Jak się obudzi np. po 2 to biorę go do łóżka daję pierś i śpimy już razem dalej, potem się budzi też różnie nieraz co godzinę, 4,5,6. Czasami śpimy do 9. Ale częściej jest tak, że np. p 7 wstajemy, ja jem śniadanie z pół h sobie po funkcjonujemy i usypiam go znowu wtedy śpimy do 9-10, ja odsypiam ;-) Generalnie jak się przebudzi zazwyczaj pierś go dalej usypia, ale jak wychodziły mu zęby był bardziej marudny. W dzień też różnie, czasami śpi kilka razy po poł h, zdarza się że prawie 2h prześpi jak jest zmęczony i na dworze ma świeże powietrze, ale bywa i tak, że bardzo mało śpi. Ponieważ chcę żeby usypiał ok 22, to jak mi uśnie po 19-20 i nie obudzi się sam, to pozwalam mu spać 30-40 min i go budzę. (Dzięki temu ja dłużej śpię rano). Potem po 21 albo kąpiel i butla albo tylko butla (kąpiemy co 2 dni). Po tej butli usypia zazwyczaj bez problemu, ciężko mi będzie z tego zrezygnować, bo jest to jakaś jego rutyna i to dla niego sygnał, że idziemy spać na noc.

Ala, to jak wygląda Wasz jadłospis dokładnie? Chodzi mi o to, że ile dziennie posiłków i jakie, tzn że np. rano mleko, w południe warzywko, potem kaszka tak? Co do kleiku to ja chciałam podać, żeby właśnie od czegoś zacząć, ale mój tyle waży, że rzeczywiście nie będę go rozpychać dodatkowo. Kasza manna w zupełności wystarczy. Edi, a Ty kiedy planujesz jakaś kaszkę dawać?

Ala to nieźle Twoje maleństwo śpi w nocy u nas to zazwyczaj maks 4h, poza paroma wyjątkami.

Edi, kupke mamy ładną :) taka zbita, ale jednoczesnie mieciutka, no i kolorowa, zaleznie od zjedzonego warzywa. No i jest codzienie. Kasisi, mala je srednio co trzy godziny. Za kazdym razem mleko, przy czym ok poludnia dostaje warzywo + mleko, potem nastepne karmienia tylko mleko i potem ostatnie karmienie przed kapielą to kaszka manna + mleko. Do tego oczywiscie woda w razie potrzeby. Wczesniej ostatnie karmienie bylo po kapieli, ale lekarka kazala myc zeby przed spaniem i wiecej mleka nie dawac, no a mycie zabkow ja rozbudza dlatego po kapieli dostaje troche wody w butli. My kapiemy codziennie, u nas to wlasnie kapiel jest takim rytualem prowadzacym do spania. No i mala nie zasypia juz nigdy na rekach. Zawsze poprzytulam ją, klade (ja albo maz) do lozeczka i siadam przy niej. Ona troche pogada, pousmiecha sie, ja jej spiewam, maz nie chce spiewac to puszcza kolysanke no i po chwili juz dzidzia spi. W buzi zawsze jest albo kciuk albo smoczek przy zasypianiu. Bez tego ani rusz :) Wiem, ze mamy szczescie z tym spaniem, mam nadzieje, ze to sie nie zmieni...

Hej. Kasisi na razie mam się wstrzymac według Pani Dr z wprowadzaniem nowych pokarmów przez miesiąc. Kupka musi się unormować. Troche szkoda bo myslałam, ze już zaczne wprowadzac kasze manną, a tu nic z tego. Ekspozycja na gluten u dziecka karmionego piersią powinna zacząć się w 5 mies. i trwać 2 miesiące. Czyli jakieś inne kaszki lub w wiekszej ilosci dopiero po 7 miesiącu, dobrze rozumiem? Elizka konczy 5 mies 23go. Jesli chodzi o spanie to u nas jest tak jak dawniej. Zasypia zwykle o 21, spi do 5 rano je cyca i jeszcze spi do 7, 8. Dawniej po karmieniu "nocnym" zostawiałam ją u nas w łóżku, od jakiegoś czasu odkładam z powrotem łóżeczka i jak się obudzi rano to się sama bawi, ja jeszcze sobie dosypiam tak jak np. dzis do 9 ;) jak Elizka robi się głodna to daje o sobie znać ;) W dzien spi 2 razy po 1h czasami 3x zależy od dnia. Kąpiemy co 2 dzien,ale tak jak w te upały to nawet codziennie. Tego nowego mleka Nan nie za bardzo chce jesc, ale raz dziennie musze jej dawac bo przy cycu płacze bo mało pokarmu, co mam zrobic musze dawac mm, tylko szkoda, że ona tego nie rozumie ;) Zmieniłam gondole na spacerówke, bo w gondoli nie chciała już jeździć, z resztą było jej za gorąco. Teraz więcej widzi w spacerówce i jest znów zadowolona na spacerku. Oczywiscie oparcie daje w pozycji półleżącej, a jak zasypia to rozkładam do leżenia. A jak jest u Was z wózkami? My mamy wesele za 2 tygodnie u mojej kuzynki.Mamy zamiar zabrać Elizke ze sobą chociaż na kilka godzin, ciekawa jestem jak to będzie... Miłego dnia Dziewczyny :)

Kasisi czekamy na fotki

Edi co do glutenu to sama juz nie wiem. Mialam zamiar dawac malej kaszke manna w takiej malej ilosci przez miesiac, ale skoro mowisz, ze ekspozycja na gluten powinna trwac dwa miesiace to chyba tak zrobie. Tylko mysle, ze za jakies dwa tygodnie zaczne jej dodawac do tego jakies owoce, zeby urozmaicic smak :) na opakowaniu tej kaszki, ktora mam jest napisane tylko, zeby podawac taka skromna ilosc, a po okresie wprowadzania, jesli dziecko dobrze toleruje gluten mozna podawac pelna porcje, ale ile trwa ten okres to juz zapomnieli napisac... Co do wozka, to my nadal jezdzimy w gondoli. Ledwo ledwo, ale jeszcze sie mala miesci. Jakos boje sie tej spacerowki, ale nieublagalnie zbliza sie ten czas.. Jesli mala spi to jest w gondoli na plasko, a jak jest aktywna, to podnosze jej dno do pozycji pollezacej. Ale ona i tak domaga sie czesto wziecia na rece bo przeciez wszystko jest tak fascynujace, ze trzeba to zobaczyc z bliska. Ostatnio przygladala sie dzieciakom na placu zabaw i chyba niedowierzala wlasnym oczom hehe Zazdroszcze wesela :) uwielbiam takie imprezy hehe Elizka pewnie bedzie w szoku, w koncu tyle bodzcow. Paulina pewnie by sie przygladala wielkimi oczami, a potem by zasnela zeby przeladowac dane na dysku ;)

Aha, a jak wozisz Elizke w spacerowce to przypinasz ja pasami nawet jak spi? Jakos sie boje, ze jak poprzypinam Pauline to sie wscieknie, bo ona lubi miec swobode... musze przywiezc nasza spacerowke od tesciow i sie jej dokladnie poprzygladac...

Co o zdjęć to postaram się obejrzeć Wasze i wysłać lada dzień. Dziś jak mały spał musiałam przebrać jego rzeczy i trochę odłożyć, żeby oddać dziewczynie, która potrzebuje. Ja dostałam bardzo dużo używanych więc mam aż nadto, trzeba się dzielić ;-) Z wielu rzeczy już wyrósł i sobie odłożyłam, kolejna ma być dziewczynka, ale nigdy nie wiadomo ;-) Co do wózka, to my ciągle w gondoli jeździmy, aczkolwiek mam już zniszczony materiał, bo mały sobie dużo kopie w rant gondoli. Na przyszłe dziecko kupię sam materiał, bo pewnie można dokupić. Poza domem, czyli sklep, jakiś wyjazd do innego miasta do rodziny, to używamy tej parasolki, która sprawdza się rewelacyjnie, w pozycji półleżącej, też można opuścić bardziej jak dziecko śpi, więc doświadczenie w spacerówce już mamy, ale myślę, że w wózku "stacjonarnym" czyli tym wielofunkcyjnym też niedługo zdejmiemy gondolę i założymy tą część spacerową. Ja też słyszałam, że 2 m-ce ten gluten, ale że po 2 m-cach zwiększamy dawkę, a nie że przestajemy. Popytam lekarza, mam do niej parę pytań, mam nadzieję, że nie zapomnę zajrzeć do telefonu w trakcie wizyty, bo tam mam zapisane, żeby nie zapomnieć. Monia, a Ty co myślisz o tych kaszkach? Bo wiem, ze karmisz nimi a ja zbieram opinie, bo zastanawiam się, czy będę dawać małemu czy raczej kombinować coś sama.

U Edi wesele, fajnie :-) U nas ślub 22.08. + chrzest. Już zamówiłam sukienkę u krawcowej ;-) Dla zainteresowanych wysyłam link, kolor écru. http://www.glamour.com/images/fashion/2014/05/david-victoria-beckham-white-gown-met-gala-h724.jpg http://i.dailymail.co.uk/i/pix/2014/05/06/article-2621021-1D98904800000578-283_474x715.jpg

Kasisi będziesz pięknie wyglądała. Fotki chcemy po imprezce. :) Co do kaszki to też mam ten sam problem.

Kasisi super sukienka! Lubie takie "inne" :D ja mialam taka balerinke rozkloszowana do polowy lydki, w grochy hehe niejedna babka czy ciotka sie delikatnie mowiac dziwila :D

Jak czytam w składzie, że np 50 % to mleko modyfikowane, to jest to kaszka czy mleko.... Jakbym chciała mleko, to kupiłabym mleko, chyba proste;-) domyślam się, że niby to ma być dla naszej wygody, żebyśmy same nie musiały dodawać, ale jednak jak kupuję kaszkę, to niech to będzie kaszka.

Ala masz jakieś zdjęcie tej sukienki? musiało być ciekawie. Aga a Ty planujesz jeszcze dzieci?

Mam, tylko caly czas pisze z telefonu a zdjecia sa na kompie.. jak bede miala chwile to zalacze komputer i wysle :)

Hej. Mogę się dołaczyć ? Urodziłam coreczke 12 stycznia tego roku?

Fika 90 zapraszamy :) Napisz nam coś o sobie i o swoim bobasku ;)

Fika, to urodziłyśmy tego samego dnia :-) Witaj;-)

Kasisi suknia pasuje do Twojej figury idealnie :) Ja miałam ślub kościelny i suknie miałam princeske, zawsze chciałam wygladać jak księżniczka hehe ;P Jesli chodzi o gluten to ja planuje ( bo na razie tylko planować moge :( )przez ok 2 miesiące podawać pół łyżeczki na wodzie, nie wiem tylko jeszcze czy osobno czy łączyć z mlekiem, po ok 2 mies. zwiększę dawkę i będe dodawała do niej owoce i to będzie jako np. śniadanie czy podwieczorek... dokładnie nie wiem, wszystko wyjdzie w praktyce ;) Jesli chodzi o wózek to było tak ,że ostatnio wychodziłyśmy na spacer w gondoli, a po paru minutach musiałam brać Małą na ręce, co ją włożyłam do wózka to się złosciła. Kilka takich spacerków przemęczyłam i jak opowiedziałam mamie to ona doradziła mi ta spacerówke ( mam wózek wielofunkcyjny). Na poczatku nie wyobrazałam sobie Elizki w tej spacerówce, bałam się, ze bedzie w niej latała na boki, ale tak nie jest. Wyłożyłam jej jej siedzenie z oparciem taką miękką poszewką specjalną do gondoli ( mozna ją zaczepić o tą ruchomączęśc na której dziecko leży) do tego zapinam pasy, ale nie jakoś mocno tak tylko, zeby trzymały i tak Mała bardziej leży niż siedzi. Mowię Wam jest na prawde ok! :)

Co do wozka to Amelie wożę już od dawna w spacerowce. Pollezaca pozycja czasami jej podnosze do gory do siedzacej bo ona juz prawie siedzi stabilnie i trzyma sie pałąka bardzo sztywno ( wyślę wam zdjęcia) ale pozwalam jej po 10-15 minut i wtedy na plasko calkiem. Jutro Amelia ma przeprowadzke na dol w lozeczku bo lekarz nam powiedziala ze to jest kwestia czasu i ona zaraz na nogi stanie... nie cieszy mnie to bo wolalabym zeby jak najdluzej pozostawala w tym samym miejscu w ktorym ja zostawiam :P co do kaszek. Przelecialam dzisiaj sklad (bobovity) to tam glownie są witaminy i minerały cukru jest troche dla smaku. Ale bez przesady nie dajmy sie zwariowac. Jezeli nie chcecie kaszek do robienia na wodzie z mlekiem modyfikowanym to sa kaszki ryżowe ktore robisz na swoim mleku z piersi lub swoim modyfikowanym. Osobiscie wole te pierwsze bo wydaja mi sie smaczniejsze :P ja nie zamierzam miec obsesji na punkcie jedzenia, chce za jakia czas gotujac zupe dla siebie dawac troche Amelii (oczywiscie nie mocno przyprawiona) ale mam kolezanke ktora daje corce nawet mielone smazone ale dla mnie to przegiecie calkowite. Od jutra zaczynam Amelii zmieniac mleko z 1 na 2. I za 2 tygodnie dam jej jajko juz :) Amelia przy takim jedzeniu jakie jej daje robi kupe 1-2 razy dziennie kolory i konsystencja zależą od jedzenia.

Oczywiście, że będę chciała. Chociaż jeszcze jedno :) najlepiej dziewczynkę. :) a Ty? Mój coś koło 10 kg waży duży, ale też długi jest. Niektóre ciuchy nosi 68 i 74 też. Ja już dawno mam spacerówkę. Duża różnica :) nie trzeba brać na ręce. Ostatnio noszę w chuście i też fajnie. Każdego dnia jest słodszy :) bardzo lubi rozmawiać. Można myśleć, że już mówi tatatata. :)

Mam córeczke ma na imie Nina bo chcieliśmy coś mniej popularnego ważyła 3420 i 57 cm teraz skończyła 5 misiecy i waży 8300 i tak sie zastanawiam czy do dobrze czy jednak za duzo? Za 1.5 miesiaca biore ślub wiec mnostwo stresów

Dziewczyny jestam padnięta. Ala chyba z 50 razy budziła sie w nocy, niewiem ale wydaje mi się że to zęby. Do tego robi inną kupę, taką większą zieloną , no zupelnie inna niż zwykle, a poza tym tak śmiesznie masuje dziąsełka językiem. Do tego ma kiepski apetyt i dużo pije ostatnio. Ogólnie ma kiepskie spanie ale dzisiaj to już przeszła samą siebie. Dzisiaj na noc chyba dostanie wiburkol, bo przecież chodzę już na rzesach dosłownie. A u was jak było przy pierwszych ząbkach, bo wiem że niektóre maluchy już mają to za sobą

Asiu Paulinka pierwsze zabki przeszla prawie bezobjawowo, ale czytalam, ze moze byc nawet biegunka i garaczka. A jaka ta kupka ma konsystencje? Moze to tylko takie chwilowe zawirowanie.. Ja bym poczekala ze dwa dni i jakby nie przeszlo to poszlabym do lekarza :)

odkąd zaczęłam poszerzać dietę zaczeła robić takie zbite kupy, a te są takie miękie bez kształtu i duże jak na nią, ale raczej nie biegunka, nie az takie wodniste