Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Magda len

Mamy rodzące w styczniu 2015

Polecane posty

Mój synek miał półtora miesiąca jak się przekręcał, to trwało jakieś 3 tygodnie, bo potem przestał. Teraz zaczyna chyba, ze 2 razy się przekręcił, ale to i tak jeszcze mało, chyba powinien już lepiej sobie radzić z przekręcaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A moja Elizka jeszcze ani razu się nie przekręciła :( I chyba jej się w cale nie chce, za to siadałby ciągle..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, od 18 maja, znowu promocja na pieluchy Dada. 7 zł oszczędności na paczce, to zawsze coś, pewnie zrobię kolejny zapas;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podobno porównywanie dzieci, moje to a moje tamto, to bezsens. Każde dziecko jest inne i ma swoje tempo. Muszę Wam powiedzieć, że zapominam czasami jakie to szczęście, że mały jest zdrowy i że ja mogę karmić piersią, nie każdy ma to szczęście :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny. U nas zmiany. Amelia przeszla 4 skok rozwojowy. Lezy chetnie na brzuszku i bawi sie zabawkami ktore sa przed nią. Podoba jej się to. Ostatnio w sklepie smiala sie pierwszy raz na glos do ekspedientki. Musialam to na telefon nagrac. Troche zazdrosc zlapala ze do oncej osoby sie smieje a ja sie nawyginam i uslysze tylko he... ;P polecam z biedronki pieluszki do plywania. Kupie teraz amelii w pepco za 20 zl kolo dmuchane z siedziskiem i w lato na dzialce do basenu ja wsadze ;D ma tez stroj kapielowy juz i kapelusz na lato :) jeszcze krem spf50 :) zębów nie widać chociaż wydaje mi się że coś się święci ale nie wiem... polecam w pepco za 8 zl gryzaczek na dziasla ktory sie wsadza do buzi jak smoczek - lepsze niz te zwyczajne. Co do jedzenia Amelia nauczyla juz sie jesc ale uwaga, nie lubi tych rzadkich bo wypluwa i ciezej sie jej polyka wiec kupuje jej albo z babydream obiadki np jej ulubione to marchewka z ziemniakami i wolowinka bo to geste i juz nie wypycha jezyczkiem albo ostatnio kupilam jej jarzynki z gotowana rybką z gerbera i wylatywalo jej z buzi ale dzisiaj dodalam jej do tego kleiku ryzowego troche i bylo gestsze to cale wszamala juz nie wypycha jezykiem i je juz normalnie jak dorosly :) gęstsze jest lepsze. Do picia daje soki owocowe 100% wole takie niz robic sama z pryskanych. Mieszkam w duzym miescie i ciezko tu o jakies niepryskane warzywa i owoce... jak mi przywioza jesienia ze wsi to porobie jej obiadki zupki i soczki i w sloikach zamkne na zimę ;) dlatego zbieram teraz male sloiczki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fantasy1980
Moja bliska osoba zniechęca mnie skutecznie do wszystkiego. Chciałabym aby mała spróbowała po 4 mcu jak najwięcej smaków, bo jak inaczej dowiem się co lubi a co nie, a ta ciągle mnie krytykuje że to za drogo i ze dziecko którym się opiekowała to lubiło tylko to i to. Mam do końca czerwca rabat 20% na te i wiec jak wydam stówkę to mam 4 smaki gratis. Niech dziecko próbuje. Martwią mnie kupki małej. Wyróżnia się codziennie, ale są dziwnie żadkie jak np. jogurt. Nie wiem czy to biegunka czy nie. Są żółte i mają zielone gluty, niewielkie. A dostałam paczuczkę z bobovity i słoiczek ze słodką marchewką i kaszką waniliową od 6 mca i kupon na bezpłatne próbki dla innej mamy. Szkoda że nie znam takiej :(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Polecam Wam do karmienia łyżeczkę BabyOno z sylikonowa końcówką. Jest ona miękka w porównaniu do innych łyżeczek i moim zdaniem na początek jest lepiej taką karmić :) co do smaków to prawda najlepiej jest iczyc dziecko wielu smakow. Najlepiej 2 tygodnie same warzywa potem owoce i jak dziecko nauczy sie juz jesc to mozna np w ramach sniadania dawac kaszke mleczno ryzowa dla matek nie karmiacych piersia albo kaszke ryżowa do zrobienia na wlasnym mleku :) i od dzisiaj codziennie rano Amelia bedzie dostawac kaszke. Bardzo jej smakuje i ladnie je :) co do kupy to sprawdz czy nie ma śluzu. Po marchewce kupa może być pomaranczowa czasami po niektórych smakach np po jablku czy nawet soku gruszkowym lub z winogron kupka moze byc luzniejsza i zielonkawa. Po marchewce kupa jest bardziej zwarta po owocach luzniejsza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda len
Cześć dziewczyny !!! Jezu chyba całe wieki mnie tu nie było, ale pochłonęło mnie macierzyństwo. Przepraszam Was. W wolnej chwili poczytam co tam u Was a u mnie: Zuzia ma już 3i pół miesiąca i miałam z nią trochę problemów, podejrzenie skazy białkowej, straszliwe kolki i wizyta na pogotowiu po mleku bebilon pepti na skaze, teraz podaje jej hipp jak wcześniej i nie ma żadnego śladu skazy, złe wyniki moczu, ale Furagina pomogła, skierowanie na rehabilitację z powod słabego podnoszenia główki leżąc na brzuszku, ale terminy są odległe i mała sama sił uczy, idzie nam coraz lepiej. Pytanie do was dziewczynki: kiedy zaczęłyście wprowadzać marchewki, jabłuszka itp i jak to robiłyście ?? Tzn: ile dawałyście za pierwszym raz, drugim itd i w jakim odstępie czasu wprowadzałyście nowe produkty ? Od dziś zaglądam tu codziennie i obiecuję poprawę Mam nadzieję, że u Was wszystko w porządku Całuję Was gorąco :-*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monia, a jaki krem myślisz zakupić i jakiego teraz używasz? Czy zakładasz Amelii czapkę/kapelusz za każdym razem jak wychodzisz na spacer? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Madziu, nareszcie się odezwałaś, już się martwiłyśmy czy u Ciebie wszystko w porządku. Napisz na naszego maila, wyślij tam swój adres @, żebyśmy w razie czego nie straciły kontaktu, bo szkoda by było ;-) Co do rozszerzania diety, to ja miałam zacząć jakoś przy końcu 4-rtego miesiąca, ale po rozmowie z pediatrą uznałam, że zrobię wg jej wskazówek, czyli od 5 m-ca gluten a od 6-tego reszta. Ja planuję najpierw podawać warzywa, po 3 dni, potem nowe warzywo jak nic się nie będzie działo a dopiero po jakiś 2 tygodniach owoce. Kupię chyba te pieluszki do kąpieli, bo chciałabym małego zabrać na basen, zobaczymy. Krem z filtrem też muszę kupić. Kończy mi się płyn do kąpieli i tym razem skuszę się na Ziajkę natłuszczający płyn do kąpieli, ma bardzo dobre opinie i podobno niczym nie odbiega od tych droższych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fantasy1980
witam warzywka i owoce , gdzie będziecie kupywały? moja znajoma robi zakupy w markecie i sama gotuje. czy to lepsze niż drogie słoiczki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Edi ja na razie uzywam nawilzajacego z nivea dla dzieci. A na lato jakja bede wystawiac na slonce to nie bede sie sugerowac zżadną firmą pewnie wezmę pierwszy lepszy byle miał spf50 :) pierw marchewka pierwszego dnia z 5-6 lyzeczek lepiej w godzinach niezbyt poznych czyli 13-15 jezeli wszystko ok to 2 dnia mozesz dac juz reszte sloiczka (sloiczki w zaleznosci od firmy mozna przechowywac po otwarciu w lodowce do 3 dni). Potem spróbować inne warzywo , ważne żeby był jeden smak. Znowu tak samo. Po 2 tygodniach można owoce. A po pierwszym tygodniu jezeli akceptuje sama marchewke mozna dac marchewke z dynia albo z ziemniakiem. Pierw jeden smak jak bedzie ok to mogą być 2 skladniki a potem juz spokojnie 3 i więcej. Marchewke polecam dawać w temperaturze pokojowej. Z resztą ja musze Amelii dosypywac troszeczke kleiku ryzowego bo ona nie lubi takich bardzo płynnych... ja wolę kupić słoiczek niż pryskane warzywa i owoce. Jak będę miała dostęp do niepryskanych to nakupuje pogotuje i zrobie w sloiczkach zapas ;) Amelia spi od wcziraj od 17.30 z 2 pobudkami na karmienie bo w ciagu dnia bardzo malo spala a zawsze ma 2-3 drzemki pierwsza godzine jezeli idziemy pozniej na spacer, druga 1,5 godziny na spacerze no i trzecia miedzy 16 a 17 jakies pol godzinki :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Warzywa, owoce z marketu nie są wskazane, pestycydy itp... Jeśli będę miała zaufane źródło z ekologicznej uprawy, w co wątpię, to będę gotować. A tak to słoiki, tam przynajmniej zarzekają się, że wszystko jest produkowane pod kontrolą i spełnia rygorystyczne normy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hej dziewczyny doradźcie czy szczepić dziecko na pneumokoki? moja mała niedługo kończy 4 miesiące dostała już 2 dawki 5w1 i na rotawirusy a teraz zastanawiam się nad pneumokokami, czytałam że w holandii wycofano tą szczepionkę bo były przypadki śmierci niemowląt i sama nie wiem co robić niby większość szczepi a mnie jakiś lęk ogarną i nie wiem już sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My szczepiliśmy i jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez szczepiłam i moja siostra pielegniarka ktora mieszka w Belgii tak samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda len
Cześć dziewczynki Byłam dziś z małą na wizycie kontrolnej i juz wszystko z nami okej;-) I co do tego karmienia to mi Pani doktor powiedziala ze moge zaczac juz teraz i zaczac od owocow i deserki owocowe kupowac w sloiku na poczatku a warzywa moge robic sama , dzisiaj poszlo kilka lyzeczek jabluszka z marchewka (sloik) i jest okej, ale mina Zuzi jak zjadla pierwsza lyzke -bezcenna. u mnie w miescie otwiera sie sklep z eko zywnoscia i tam mam zamiar kupowac produkty dla Zuzi. Dziewczyny pamietacie nasze narzekania w ciazy ?? Kiedy to bylo, prawda ? ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Ala
Hej :) My jeszcze nie probowalysmy jedzenia, mala za 5 dni skonczy 4 miesiace. Dzis idziemy na 3 dawke 6w1, zobaczymy co powie Pani dr :) Co do kremu, to ja juz zaopatrzylam sie w iwostin za 29 zl w superpharm. Pani farmaceutka powiedziala, ze posiada on bardzo dobry filtr, ten sam co produkty biodermy, a cena o wiele przystepniejsza. Narazie uzylam go raz i bylo ok :) musialam kupic bo juz nam sie zdarzyly rumience na buzce po dlugim slonecznym spacerze pomimo parasolki.. A jesli chodzi o pneumokoki to ja szczepie Pauline i jak do tej pory jest ok. Tez sie naczytalam roznych rzeczy, ale doszlam do wniosku, ze mniejsze ryzyko niesie za soba szczepionka niz poslanie malej do zlobka bez szczepienia. Trzymajcie sie cieplo bo pogoda, przynajmniej u mnie jest paskudna.. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fantasy1980a
Ja kupiłam babydream z filtrem 50. Nie wiem czy to dobry wybór. Parasolka doprowadza mnie do szału, nie umiem jej przymocować a do tego mała mi ryczy jak ją rozwijam. Nie wiem jak ja ubierać ma 3,5 mca. Chodząc na spacer zaglądam do innch wózków. Z obawy przed przegrzaniem bądź oziębieniem. Chore ... nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aska1234
A my jemy kaszki na śniadanie i kolację. Na obiad narazie ziemniak był a na deser jabłko z bananem, oczywiście wszystko wprowadzane pojedynczo. Ale ciesze się bo mała już ładnie je z łyżeczki a początki były ciężkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fantasy1980a
Słoiczki kupywałyście hurtem wszystkie smaki? czy pojedynczo? po ile sztuk tak na pierwsze 2 tygodnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aska1234
Ja soczków narazie nie kupuję, puki co pijemy wodę i narazie chyba tak zostanie, woda podobno najlepsza do picia, nie przyzwyczaja się dziecko do słodkich smaków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny. Ja kupiłam krem z pharmaceris 30spf do twarzy i ciała i tak małej nie wystawiam na pełne słońce, może dokupie jeszcze 50 spf, zobaczymy. Ja jak było u nas 28 stopni (był też lekki wiatr) to ubrałam małą w cienkie bawełniane body z długim rękawkiem i leginsy, do tego skarpetki i kapelusik, pogoda jest jeszcze nie stabilna więc zbieram ze sobą na spacer sweterek i cienki kocyk. Jak widziałam, że małej jest gorąco to ściągnęłam jej skarpetki. Zwykle sprawdzam czy ma ciepły, nie spocony kark.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fantasy1980a
Dziewczyny padam na twarz. Mała cały dzień domagała się zabaw, przytulania i noszenia na rączkach (wycieczki po mieszkaniu), przekładanie na brzuszek i plecki. Bolą mnie nogi ręce i kręgosłup. Teraz jeszcze nie śpi budzi się co 1 h. Płakać mi się normalnie ze zmęczenia chce. Mój małż na koncercie i wymyśla jeszcze jutro jakieś popołudniowy wypad do znajomych. Bez sens wolę zostać w domu i na spacer z nią wyjść niż robić za nie tylko za matkę a i za kierowcę. Boże jakie to wszystko jest trudne. Brakuje mi mojej mamy, gdyby żyła to by mi pomogła. Dziś bawiłam się z dzieckiem poprzez odwracanie się plecami w poskoku i mała po raz pierwszy rechotała się w niebogłosy. ma 3,5 mca i do tej pory nie udało mi się jej tak rozśmieszyć jak dziś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. Moja Elizka dziś skończyła 4 m-ce i też zauważyłam, że potrzebuje więcej zabaw, ruchu, chce wszystko oglądać, najlepiej z wysokości moich rąk. Mi też brakuje mamy, mieszka w Belgii i przyjeżdża kilka razy w roku. Bardzo lubi dzieci i uwielbia się nimi zajmować. Jak była w Polsce ostatnio to nie mogła się nacieszyć wnusią, nie to co moja teściowa u której mieszkamy. . Dziewczyny wyobrażacie sobie, że babcia (moja tesciowa) mieszkając z wnusią pod jednym dachem, przechodząc codziennie kilkanaście razy koło naszego pokoju, nie potrafi czasami zaglądnąć nawet na 5 minut, a co dopiero pobawić się, czy wziąć na ręce. Za to jak mamy gości to pierwsza leci do małej i pokazuje jaka to z niej dobra babcia.. mówię wam jak mnie to wkurza! hipokrytka jedna!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Morciek, teraz Ty zamilkłaś. Co tam u Was? Jak się mieszka na swoim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dostałyście paczkę z bobovity? Tam jest poradnik 5 kroków urozmaicania diety. A co do ubierania to tylko noworodki ubiera się z jedna warstwa dodatkowo. Niemowlaki już tak samo jak my. Czytałam w gazecie ale to i tak pewnie zależy od dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja teściowa w innym mieście, przez to stosunkowo rzadko się widujemy a mama niby w tym samym mieście, ale przynajmniej godzinę trzeba do nas jechać, jak mama pracuje do 18 to już jej się nie opłaca. Możemy widywać się tylko w weekendy, a wtedy też nie zawsze jest jak, bo są też inne sprawy a szkoda, bo moja mama też przepada za dziećmi a za Iwusiem tęskni bardzo. Edi współczuję teściowej, moja mama to by pewnie dużo u nas była gdyby nie to, że daleko od siebie mieszkamy. Fantasy, co to jest odwracanie pleckami w podskoku? Może też bym spróbowała ;-) Kupiłam w biedronce balsam w filtrem 50 NIVEA, ale nie jest na nim napisane od jakiego wieku można stosować, cos tylko o niemowlętach i dzieciach... Kupiłam też znowu pieluszki i te majtki do kąpieli, bo chciałabym wybrać się z małym na basen. Któraś z Was pisała, że chodzi na takie zajęcia na basenie z bobaskiem, u mnie nie ma już na nie miejsc. Nie pamiętam, która z Was o tym pisała a miałabym parę pytań ;-) Zgłoś się pls ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Będziecie jadły truskawki? Już się pojawiają i zastanawiam się czy rzeczywiście jest się czego bać jeśli chodzi o alergię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×