Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Magda len

Mamy rodzące w styczniu 2015

Polecane posty

Czytam właśnie o paciorkowcu ponoc co piąta kobieta jest nosicielem i o ile nie jest to grozne dla matki, to moze byc to grozne dla noworodka, bo jesli sie zarazi podczas porodu to moze powodowac zapalenie płuc, zapalenie opon mózgowych, a nawet sepse..oj mam nadzieje, ze nie mam w sobie tego dziadostwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda len
Ja mam ten sam problem, pakowałam właśnie torbę do szpitala i zauważyłam, ze mam mało ciepłych śpiochów dla dzidzi. Ja wzięłam wszystkiego po 5 czyli body z odkrytymi nóżkami, z długimi nogawkami , i takie koszulki jakby na górę, 5 cienkich czapeczek i 1 taka futerkowa na wyjście, śpiworek ocieplany i takie futerko, ale cienkie. Biore tego tyle, dlatego że dowiedziałam się, że w moim szpitalu niechętnie ubierają dzieciaki w ich ciuszki, wolą jak mama ma swoje. Ale jak mała urodzi się w styczniu to i tak zima przed nami i z tego co widzę nie mam ciepłych ubranek i nawet nie mam pomysłu co by jej dokupić. Co myślicie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magda ja tez widzialam taki filmik. Jesli chodzi o pupe to ja kupię Krem Alantan przeciw odparzeniom i masc alantan plus na odparzenia.Koszt ok6-7zł, a jakbedzie za słaby to tez kupie sudocrem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wefoundlove
No ja wzielam prysznic cieply bo pomoc wrocila z pracy i jest nieco lepiej. Mam nadzieje, ze to symptomy zblizajacego sie porodu :) Ja jesli chodzi o kosmetyki to jestem zielona, kupilam co trzeba z Penatenu. Z Hippa mam tylko krem do twarzy na gorsza pogode. A jak czegos zabraknie to sie dokupi :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda len
Edi alantan to też dobry pomysł, pamiętam, że jak ja miałam kilka lat i gdzieś mi się odparzyło od majtek czy coś to mama mi zawsze smarowała właśnie alantanem i pomagało :) Ile my mamy dylematów a tak naprawdę jak urodzimy i dostaniemy w kość to te wszystkie nasze wątpliwości będą pestką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sudocrem podobno używa się tylko jak coś się dzieje, bo za bardzo wysusza a tak to Linomag - maść zielona. Ja taką kupiłam w aptece. Ostatnio w szkole rodzenia położna potwierdziła, że dobrze go mieć, ale absolutnie nie używać codziennie, ma w sobie dużo cynku czy coś, nie pamiętam dokładnie, ale wysusza i że na co dzień to lino mag i maść majerankowa. Dlatego ja na razie nie zaopatrzam się jeszcze w ten Sudocrem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzicie ja ubranek mam nie brac do szpitala tylko na wyjscie, ale i tak spakuje jeden komplet tak w razie czego, zeby miec:) W szpitalach jest zwykle bardzo ciepło wiec na pewno nie trzeba bedzie dzidzia nie wiadomo jak grubo ubierac. Ja mysle ubierac mojego szkraba w body z krotkim rekawkiem, bez nóżek: jako bielizna i na to polarkowy pajac. Kupiłam tez polarkowy zestaw półspiochy czyli spodnie ze stópkami i do tego jest sweterek na guziczki. Pod spód body. Dzieciątko i tak trzyma się w rozku lub w kocyku, wiec za zimno na pewno nie bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wefoundlove
Magda mi tez mowia, ze jak urodze to bede wrecz blagala zeby moj synek wrocil z powrotem do brzucha ale ja juz wole sluchac placzu nawet 24h niz plakac podczas drogi do WC :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak kogoś interesuje recenzja na temat kosmetyków, to jest strona wyprawkabobasa i tam są recenzje różnych kosmetyków, nie mogę tu wkleić linka bo jest uznawane jako spam. Na tej stronie przeczytałam, że pieluchy DADA z biedronki są dobre i nie ustępują za wiele Pampersom, co mnie bardzo cieszy z ekonomicznego punktu widzenia ;-) Mam już te pieluchy 1 paczkę spakowaną do torby, oczywiście wersja najmniejsza ;-) Byłam bardzo zdziwiona, bo w rodzinie 2 osoby potwierdziły mi, że te pieluchy są dobre a powiem szczerze, nie myślałam, że będę kupować pieluchy w biedronce :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda len
No to ja już nie wiem co z tym sudocremem, wypróbuję najpierw ten co mam z Ziaji i zobaczymy :) Wefoundlove - masz rację ! Jak mi wszyscy mówią, że zatęsknię za tym żeby mieć dzidzię jeszcze w brzuchu to nie wierzę. Ten płacz naszych dzieci jak będzie im źle będzie nas bardziej bolał od całego tego porodu. Oby płakały tylko dlatego, że chcą jeść :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak sudocrem jest na odparzenia, dlatego tak jak pisalam, bede smarowala po zmianie pieluszki kremem alantan ( zolte opakowanie) a jakby cos wyszło to dopiero mascią ( zielone opakowanie), a jak nie pomoze to dopiero sudocremem. Dzis gin. mowila mi, ze u nas w szpitalu kazda dziewczyna dostaje taki zestaw z probkami roznych firm i zeby nie brac do szpitala nawet tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda len
Kasisi ja też słyszałam, że te pieluchy są dobre tak samo jak z Lidla, ale zapomniałam jak się nazywają i podobno są o połowę tańsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj nie wierze, ze bede miala takie mysli, ze wolalabym miec dzidzia znow w brzuszku ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podobno dobrze jest sobie kupić też krem na brodawki i wziąć do szpitala, bo mogą być obolałe, pękać, bo są nieprzyzwyczajone, ale sama nie wiem... Coś słyszałyście na ten temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja i tak na razie bede uzywac pieluszek z pampersa, a dopiero jak dzidzia bedzie nieco wieksza to tych z biedronki.Moje kolezanki tez mowią, ze sa dobre te dady wiec na pewno spróbuje,ale pozniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiu dzis moja gin. wlasnie mi o tym mowila, ze trzeba zabrac ze soba do szpitala koniecznie, bo jak sie zacznie karmic to brodawki mogą popękac i mowila ze trzeba w tedy smarowac grubą warstwą. Mowila zeby kupic masc Maltan. Ja to juz mam, siostra mi dała całą tubke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda len
Też o tym słyszałam, że mogą pękać. Podobno są też takie wkładki to stanika żeby chroniły sutki i przy okazji żeby wyciekające mleko nie brudziło stanika tylko tą wkładkę Jak już mowa o karmieniu to módlmy się żebyśmy nie miały zapalenia piersi, moje dwie koleżanki miały i podobno to jest katastrofa. Przez kilka dni gorączka 40 stopni, twarde i bardzo bardzo bolące piersi. Jedna dziewczyna powiedziała mi, że to było gorsze niż poród.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O raju, a myślałam że już wszystko mam ;-) No tak, te kremy, maści są różne, ten Maltan, ale nawet Ziaja ma taki, jest też specjalny Bephanten na to i inne. Zawsze musi być dylemat, bo byłoby za łatwo ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiu takie mamy czasy pełno ułatwien,udogodnień, a zarazem mnóstwo dylematów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, we wkładki zaopatrzyłam się już parę miesięcy temu, mam 2 paczki, jedną babyono a druga aventu. Wkładki na wyjście najlepsze, można do torebki schować, są pakowane oddzielnie każda, ją do szpitala też zapakowałam kilka par. Czytałam gdzieś, że w domu sprawdzają się bardzo zwykłe wkłady poporodowe(lub podpaski) przecięte na pół i włożone do stanika. Ale to chyba jak komuś leci naprawdę mocno... Żadna z nas jednak nie wie jak to będzie, więc taką mamy alternatywę ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Madziu a Wojtuś Cię wspiera?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gusia09
Widzę że parę dziewczyny przeszło z tamtego forum, bo tam faktycznie mało sie dziewczyny udzielają. No ale cóż tak bywa. 🌻 Mam na imię Agnieszka, i jestem po raz drugi w ciąży z tym że teraz podobno będzie synuś. A w domu mam córe Ale 21 m-cy. I mam nadzieję że ten poród będzie taki jak pierwszy albo i "szybszy". Pierwszy od wejścia na porodówkę trwał jakieś 3,5h. Córa miała 3680g, synuś ma mieć ponad 4 kg zobaczymy ... Termin mam na 9 stycznia ale mam nadzieje że troche się młody pośpieszy. Bo brzuch już spory. W piątek mam wizytę to zobaczymy ile już waży moja kluseczka. A tak dalej pracuję i myślę że do końca roku się to nie zmieni :D więc udzielać się będę wieczorami albo i w nocy jak teraz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do brodawek to racja mogą pękać czy tworzyć się ranki póki maluch nie nauczy się dobrze ssać a sutki nie przyzwyczają do tego ssania :D. Też miałam/mam maltan choć bephanten sprawdzał się lepiej i nie ma co kupować nie wiadomo jakiej tubki bo ja to używałam dosłownie 2 tyg, chociaż bephanten można używac do tyłeczka a maltan chyba jest typowo na sutki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do pieluch dada też uważam że sa dobre i niewiele się różnią od pampersów, poza ceną :). Przy córce "2" używałam z pampersa, bo z biedronki jechały chemią i na maksa sztucznością ale 3 i 4 już z dady. I teraz w sumie chyba będzie podobnie bo akurat w lidlu była promocja na pampersy to kupiłam 4paczki więc będzie na jakies 1,5 mca a później przejdę na dady bo jednak cena to cena.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×