hh29 jak to jest z tym oczytaniem i obyciem

dziecko w przedszkolu a ta na kafe...

gdzie 2 latek w przedszkolu????

hh29 - jak tam mąż?

zasówa na to żeby ona całe dnie na kafe siedziała.....

Zasuwa czy posuwa? ;)

ja tam bym się nie zdziwiła gdyby w ogóle nie wrócił....chyba że przy mężu na palcach musi chodzić..

A całkiem możliwe. PRzy meżu grzeczniutka - a różki pokazuje na forum ;)

Szanowna hh broni sie z goscia i jest na tyle glupia, ze mysli, ze my w to wierzymy. Piszesz jako gosc ale stylu pisania nie zmienilas idiotko. Te Twoje farmazony i teorie spiskowe ciezko pomylic z wypowiedziami kogos innego. Blask Twojej glupoty blyszczy w kazdym slowie, ktore tu piszesz. Jestes gwiazda. Gwiazda zacofania, ograniczenia umyslowego, prostactwa i braku szacunku do samej siebie.

hh29 - dalej codziennie czyścisz buty meżowi?

a co? jej mąz też niepełnosprawny że sam nie umie?

Pomyslalyscie co bedzie jak jej maz sie o tym dowie?zawyczaj tak sie koncza najazdy na kogos na kafe, ze wychodza dane, a tu juz ktos pisal ze ja zna. Ta dziewczyna nie ma nikogo, jak maz ja zostawi to gdzie pojdzie?przeciez na wlasna matke nie moze liczyc, w dodatku jest jeszcze dziecko. Ja wiem,ze ona wypisywala glupoty,ale mozse ma tak zj****e zycie ze chciala sie w ten sposob poczuc ,epiej? Dobrzewiecie ze zdrowy czlowiek nie wypiusywalby takichrzeczy, ja proponuje ja po prostu ignorowac,skonczcie z ta nagonka na nia

umie ale hh dostaje 5 ojro od buta i ma na tampony

opanujcie? chwili chwila. powinniśmy dawać się wyzywać oczerniać itp. itd. bo ona biedna sierota? może jej mąz powinien się dowiedzieć jak się opiekuje ona ich córką i co robi całe dnie? nie pomyślałaś o dziecku? Mąż w Niemczech też na wakacjach nie jest.

No a dlaczego mąż miałby ją zostawić?Bo wypisuje farmazony na kafe?Weź przestań.Przecież on dobrze wie z kim ma do czynienia na co dzień.Skoro wziął taką kafe debilkę za żonę to widocznie jest taki sam.Wszystko w temacie.

no myslę że nie byłby szczęśliwy że ona zaniedbuje ich chore dziecko.....i nie sądze że chwali się mężowi że całe dnie przy kompie waruje

jej maz nie wie co on wyprawia, ale domyslal sie dlatego ja pogonil z DE. Obecnie hh29 mieszka u mamusi i dlatego rzadziej sie pojawia, bo mamuska jej nie ma zamiaru wnuczka sie zajmowac, w dodatku ochrzanila tego lenia ze sie dzieckiem zajac nie umie, ze maz ma jej dosc. I jakby tego bylo malo to lazila po miescie i kazdemu mowila jaka to jej Asiula biedna na wlasne zyczenie i ze bedzie ludziom klamac ze przyjechala pilnowac budowy domu:D a prawda jest inna:P mysle, ze jej maz wie, ze to len, zobaczyl sie dzieckiem nie zajmuje, wraca z pracy (jest inzynierem dlatego hh29 tak ich wyzszosc podkreslala), a tu ona wiecznie do telefonu przyklejona, a dzieciak ani nie mowi ani zalatwic sie nie potrafi. Mial chyba facet dosc. I ciekawe ze hh29 pisala o tesciowej zapraszajacej sprzataczki na obiad, no ciekawe... pewnie jej maz by padl ze smiechu jakby sie dowiedzial ze mieli sprzataczke:D

sory ale wy naprawdę wierzycie że ona to ja?? rany :( laski leczcie się

gość dziś hh29 2014.11.01 " mysle ze najkorzystniej jest miec znajomych ze swojego otoczenia, na swoim poziomie - znam sprawe z obdukcji, ze tak powiem " smiech.gif Zna sprawe z obdukcji nasza bidula mentalna smiech.gif xxxxxxxx No się z niej smiejecie, przecież wyrasnie pisze ,ze jej otoczenie to wszyscy znajomi ,którzy obdukcje przechodzą, w tym i ona. Z ofiary przemocy nie wono się nabijac, no ale takie jej otoczenia i ona sama jest za pan brat z obdukcja, wiec jak mnie kiedus chlop pobije to już wiem do kogo tutaj leciec i o rady się pytac na temat obdukcji

hh daj swoim koleżankom nauczycielkom poczytać własne wpisy jaką ty piękną pisownia świecisz, poprawnością, dbaloscia, no rewelacja, a w trymiga już więcej przy tobie raczej nie wypowiadaliby się o poziomie, sformułowaniu wypowiedzi swoich małolatów, bo po prostu mogliby zarówno twoje wpisy paluszkiem wskazać co ty sobą reprezentujesz, o interpunkcji, ortografii już nie wspomnę. Sama nawet prostej wypowiedzi pisemnej nie potarfisz złożyć i to bezbłędnie, wiec co tu małolatów gimnazjalnych przywołujesz ? Wlasnie to TY jesteś największą ANAALFABETKĄ. Jak kaleczysz język, składnie, interpunkcie to az boli i nie da się tego czytac, wiec stul pysk i nie wypominaj z czym sama jesteś jak największy ułom

Ja do wczoraj sadziłam ,ze poprostu jak na tradycje forów przystalo zawsze trzeba upolować kozla ofiarnego i padla akurat łupem hh29, ale po prośbie wklejenia jej kilku kontrowersyjnych wypowiedzi, bo w to nie wierzyłam , bylam pewna ze jak zwykle ktoś tam dodaj, odjął, ale tak nie było , i tak sadze ,ze za mało tutaj batów zebrała ,stanowczo za mało za to co wypisuje i jak obraza rodziny innych użytkowniczek ( rukoli czy do innych z pogarda się odnosi za prace fizyczną). Wirtualnie chloste powinna mieć tu sromotną,ąz w końcu stuli pysk

Tasmanska nie pisz nic o Rukoli, bo znowu założą zaraz temat, że ona to Ty i się broni z pomarańczy :D Ja też jeszcze kilka dni temu pisałam z jakimś orendżem o tym, że nie wiem, nie chcę wiedzieć i nie wnikam w to, kim jest ta laska i co pisze - sądząc, że zgodnie z kafeteryjnymi standardami ktoś się do niej dopieprzył i jedzie po niej jak po burej suce. Ale czytając to, co tu powklejaliście... Tej dziewczynie trzeba współczuć.

A ja poraz kolejny wkleję pewien cytat, który idealnie pasuje do hh29: "Człowiek pewny siebie, zna swoją wartość, szanuje swoje prawa oraz szanuje innych ludzi. Nie jest zarozumiały, pyszny i niemiły. Człowiek pewny siebie to taki człowiek z którym z chętnie się przyjaźnimy, z przyjemnością robimy interesy i z ochotą współpracujemy. Pisząc o pewności siebie, nie mam na myśli chorego egoizmu, próżności, czy wyniosłości wobec innych. To nie jest pewność siebie. Tak zachowują się ludzie, którzy się boją i tak naprawdę nie lubią samych siebie i nie wierzą w siebie. To nie pewność siebie lecz strach, wewnętrzne rozdarcie i brak akceptacji własnej osoby wyzwala takie zachowania. (...) Ludzie, którzy kochają siebie i akceptują swoje wady (co nie oznacza ze nad nimi nie pracują ) są mniej konfliktowi. Nie muszą innym na silę pokazywać jacy są wspaniali i udowadniać zaciekle swoje racje poprzez krzyki i awantury. Ludzie pewni siebie, są też bardziej wyrozumiali dla słabości innych ludzi, bowiem sami wiedzą że posiadają różne słabości i wady. Tak więc jeśli, jesteśmy pogodzeni sami ze sobą, to nie będziemy potrzebowali walczyć z innymi. Jeśli natomiast targają nami wewnętrzne konflikty to będziemy mieli tendencje to ich przenoszenia na zewnątrz, na innych ludzi. Ciągle pretensje do innych, świata, losu, tak naprawdę odzwierciedla nasze wewnętrzne nie lubienie się i brak samoakceptacji." x Autor: Izabela Kielczyk

<> Samo sedno Lenko!

Pisząc o pewności siebie, nie mam na myśli chorego egoizmu, próżności, czy wyniosłości wobec innych. To nie jest pewność siebie. Tak zachowują się ludzie, którzy się boją i tak naprawdę nie lubią samych siebie i nie wierzą w siebie. To nie pewność siebie lecz strach, wewnętrzne rozdarcie i brak akceptacji własnej osoby wyzwala takie zachowania. Samo sedno Lenko!

Piszesz, ze nauczyciele sa be a Twoja kolezania uczy w gimnazjum i technikum? Toz ona z cholota przebywa! Nie boisz sie z nia zadawac? Alez Ty jestes p*****lnieta. Nie spodziewalem sie, ze jeszcze tak glupie baby istnieja.

Te ktore jej bronia tez maja cos z glowa...

A kto ją tutaj broni?

ona sama siebie broniła spod gościa. Teraz może w końcu zrozumiała i odpuściła

jestem chora, leże i płacze ze śmiechu czytając wypociny tego pustaka np. a Almie:D "w almie nie musza pracowac bogacze, wystarcza normalni sprzedawcy, ktorych to, ze ktos kupuje szynke na 50 zl/kg, nie doprowadza do szalu." hahaha:D już widzę jak sprzedawcy w Almie wyrywaja sobie włosy ze złości, bo hh29 kupuje wędline za 50zł:D "idz, poogladaj przez szybe w almie, jak inni robia tam zakupy, a potem sobie tlumacz, ze to chamy " :D bo do Almy wpuszczają tylko obytych i wykształconych:D my prostaki jedynie zza szyby możemy na nich popatrzeć:D

my prostaki tylko w Netto kupujemy a o Almie możemy sobie pomarzyć :D