Zniknal temat o Anwen...

oczywiscie ze go nie dodala i ja tez bym takiego nie dodala. Ty bys dodala? Napisalabys ksiazke chcialabys na niej zarobic i podalabys link do darmowej wersji w necie? Mysl troche logicznie. To swiadczy gorzej o tobie niz o anwen.

Pokazuje mi że to co chcę napisać to spam...

A po co w ogóle pisałaś o tym że książka jest dostępna na chomika? No tak, hejtować Anwen ale książkę i tak przeczytam? :P Poza tym, każdy kto ma internet to wie, że praktycznie każda książka jest dostępna na chomiku. Więc nie wiem w jakim celu to napisałaś, sądzę że po to aby wywołać burzę w komentarzach? Jak ci żal 15 zł na książkę to nikt Ci nie broni ściągać ją z neta lub pójść do biblioteki :)

Komentarze są nadzorowane, więc wyobrażasz sobie że każdy kto prowadzi bloga siedzi 24/7 i czeka aby udostępnić każdy komentarz?

No juz Anwena nie bulwersuj sie bo ci sprzedaz spadnie

Tak sie sklada ze to nie pisala anwen tylko ja. Mam podac maila swojego?

Mam wrażenie że większość ludzi tutaj to gimnazjalistki lub licealistki.

Na kafe zapewne, ale w tym temacie to głowy bym nie dała ;) Info o książce było podawane już wcześniej w tym temacie. Oferta z posta Anwen całkiem spoko, ale skoro mam już ściągniętą z chomika, to poczekam aż uda się kupić np. za 15zł ;P

Anwen jak anwen, ale nie sadzicie, ze chyba nie ma debilniejszej nazwy dla bloga niz 'Sophie czerymoja'? :D Co to w ogóle za twór?!

Ale co zachowanie Anwen ma wspólnego z nazwą czyjegoś bloga? Z resztą jest też wiele książek o dziwnych tytułach, które finalnie są całkiem niezłe :)

Nic nie ma- odbieglam troche od tematu anwen i napisalam to co napisalam, bo za kazdym razem jak widze w spisie wlosomaniaczych blogów 'sophie czerymoja' to nie wiem, czy smiac sie, czy plakac. Co za kretynska nazwa...

o widze ze nie tylko ja wchodze na te liste blogow :D tak apropo to anwena powinna zrobic tam porzadek bo polowa linkow jest juz nieaktualna... a co do sophie czerymoja to dla mnie debilniejsza nazwa jest balbina ogryzek ale i tak to przebija "łojotokowa głowa" :o żyg

anwen juz jest stara, ciekawe kiedy odpusci, bo jak narazie to tylko sobie pomaga i ciagle to samo farbuje i ratuje..

Bez przesady. Jestem młodsza od niej o kilka lat, jak można pisać ze jest stara?chyba że miałaś na myśli, że"się stara" a słownik wywinął numer. Kobieta po 30 jest stara? Proszę was nie nakręcajmy tego wariactwa,że w dniu w którym kończymy 30 lat jestesmy stare potem się dziwicie że społeczeństwo tak myśli- pamiętaj jak mówisz p sobie tak cię widzą i traktują. Poza tym anwen może i jest wkurzająca ale wygląda młodo.

Ale siwieje ;))) A tak na poważnie, to czerymoja to jest owoc. Może autorka bloga go lubi?

Sophie czerymoja to zapis fonetyczny "sophie cherymoja" czyli smoczy owoc lub inaczej chinskie jablko. Kiedys siedzialam w uprawie roślin i bardzo mialam smaka na to drzewko w ogrodzie.

Moze ''stara'' w tym sensie, ze siedzi we wlosomaniactwie i prowadzi strone juz 5 lat i jej posty sa coraz bardziej wymuszone? Po prostu nie zorientowala sie (albo chciala jak najwiecej zarobic,gdy juz zaczela) kiedy zakonczyc bloga tak,zeby odejsc w dobrej slawie,a nie z postami znacznie odbiegajacymi jakoscia od tych z np. 2012 r. Takie ciagniecie na sile jak seriale typu Klan czy Moda na sukces. Nie ma juz tego polotu co kilka lat temu, czytajac posty z 2010 mam wrazenie, ze wkladala w pisa ie wiecej zaangazowania, a teraz ''a dodam zeby nie bylo ze sie nie staram i napisze ze olaplex nie dziala zeby sie nie czepiali''

Ale czemu miałaby rezygnowac skoro ma z bloga kase. Tymbardziej ze nie wiele musi sie napracowac zeby dodac posta a na konto wpłyna pieniadze z reklam i innym d**erel bo licza sie wyswietlenia czy klikniecia,watpie zeby normalny czlowiek rzucil tak latwa okazje do zarobienia tylko dlatego zeby "ze sceny zejsc niepokonanym" :D Juz nie mowiac o tym ze jest zwykłą blogerka a nie Krzysiem Krawczykiem ;D

Do poprzedniczki ale tak cie to boli ze ktos potrafi tak łatwo zarobic pieniadze :d jak nie to po co te twoje zale xd

moje żale haha bol d**y mial gosc z 8:45 a ja zwrocilam uwage dlaczego anwen nie porzuci bloga ;)

Ania jest STARA w sensie, wymuszone pisanie, ma rodzine i obowiazki i nie testuje nowosci, napisala juz wszystko co mogla, pochlania ja codzienmosc bycia matka i zona, a wpisy pomagaja tylko jej, bo albo farbuje albo regeneruje...wiec powinna juz ze sceny zejsc, a toze zarabia mnie nie rusza, nie moja bajka, ale jak mowiajej wyznawczynie ze jest guru, to niech trzyma poziom, ani regularnym ndw,ani jak o wlosy dba...nic

Ale jesli według ciebie juz nic ciekawego nie ma na blogu to po prostu go nie czytaj co za problem.

Ja już tam nie zaglądam, naprawdę szkoda czasu...

ja wchodze tam tylko jak jest nowa wlosowa historia a inne posty to faktycznie nuda

Ale nie musisz sie dzielic ze swiatem jakiety posty czy blogi czytasz. Kazdy czyta to co go interesuje to chyba normalne?

Ach te obrończynie <3

A kogo ja bronie? Po prostu uwazam to za dziwne pisac na forum ze ''nie interesuje mnie juz blog anwen wiec powinna go zamknac''. Ja np duzo sie od niej nauczylam, tyle mi wystarczy i nie musze juz czytac jej bloga, niech korzystaja poczatkujace dziewczyny.

Ja tez lubie wlosowe historie ale z tego co zauwazylam to one nie pojawiaja sie juz co tydzien :( jak ktos sie w komentarzach upomni to moze co 2 tygodnie wstawi. Szkoda

Ona chyba cos wspominala kiedys na blogu ze nie moze wstawiac samych wlosowych historii bo blog bylby tylko o nich, a pewnie duzo ich dostaje bo zainteresowanie tematem jest wieksze, kiedys faktycznie byly raz na tydzien i to bylo fajne. A tak z innej beczki, jak ktos czyta BHC to moze widzial zdj tej gazety gdzie miala wywiad z anwena i tak zrobila fotke tej strony ze nie widac akurat twarzy Anki :D coz za przypadek ;)

Jeśli chodzi o Wysokie Obcasy, to nie widzę tego zdjęcia u BHC, ale artykuł nie był wywiadem z Anwen tylko właściwie opisówka plus wypowiedzi Anwen i BHC, więc nie widzę zasadności wklejania twarzy Anwen jak można wkleić swoją ;) Swoją drogą Anwen miała tam wielkie foty, a BHC chyba tylko na dwóch małych była. Z ostatniej chwili - co ta Anwen wyrabia z włosami :/ Zmysły postradała? Na tak zniszczone włosy walnęła l'cysteinę... Wiem, że to chamsko zabrzmi, ale albo jej się hormony rzuciły na rozum albo naprawdę się pogubiła...