Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zniknal temat o Anwen...

Polecane posty

Gość gość
Ona zupełnie nie ma gustu i nie potrafi się ubrać. Jeszcze się jara tymi paskudnymi zestawami. A kasy wydała kupę na tą stylistkę od siedmiu boleści. Weszłam na stronę i jak zobaczyłam cennik, to czym prędzej uciekłam. No ale ją na to stać. Kasę ma ze współprac i polecania przedrożonych bubli. Jak dla mnie to koniec z jej blogiem. Jest niewiarygodna a blog od długiego czasu sięga dna. Nie będę jej nabijać licznika popularności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Te ubrania nawet nie są złe, ale ich połączenie nie za bardzo. Onanajpierw się jarała fryzjerką, potem zatrudnia stylistykę. Sama nie potrafi się odnaleźć. Kiedyś była zdecydowanie ogarnięta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hiruda
gość z 8:48 - nie jest aż tak źle. Tylko jak za często umyję z SLES, to robi się przesuszone siano, widać to po kilku razach, raz w tygodniu jest ok (używane na stałe powodują u mnie łupież). Najgorsze jest, że podobnie działa SCS i SMS. Z braku czasu myję samą odżywką albo sam szampon (taki dziad na porost włosów z SLES i dimethicone - nie jest to najlepsze rozwiązanie, bo niby działa, ale włosów na pewno nie pielęgnuje ;) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam połowę włosów zniszczoną rozjaśnianiem i jedyna rzecz, jaka mi pomaga to maski. Olejowanie jest dopełnieniem efektu i nie robię tego zbyt regularnie, ewentualnie na same końcówki. Też nie rozumiem szorowania SLS dla zasady. Jeśli włosy mogą wyglądać lepiej, to po co robić wszystko, by wyglądały źle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mne z slsem wyglądają dobrze i stosuję go a codzień ;p z szamponem typu Babydream też są super ale te szampony są droższe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja akurat widze różnicę między włosami olejowanymi a tymi nie (po 1-2mc wzbogaconego olejowania naparwde miałam piękna taflę), ale większych różnic w szamponach w stosunku do moich włosów nie odnotowałam - używam alterry, barwy i teraz syossa (bo tani i kiedyś mi pasował :P ) Jedyne co to je rozrzedzam, ale to bardziej dla łatwiejszego mycia. x Ogólnie myślę, że każdy ma swoje metody bo każda ma inne włosy i tu nie ma co wydziwiać "jak ktoś tak może". PS.O, i jeszcze peeling skóry głowy z mocznikiem okazał się super u mnie (mam tłustą skórę głowy łatwo się pory zapychają). Ale też często mi się nie chce robić :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chodzi ci o cerkogel czy coś innego? Tez mam tlusta lepetynke i do tej pory stosowalam peeling solny,cukrowy,kawowy i cerko. Ni zauwazylam zadnej poprawy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podziwiam, że zrobiłaś sobie kawowy. Ja po jednej próbie z cukrowym stwierdziłam, ze dziękuję bardzo za takie rozrywki :D Chodzi mi o samodzielnie zrobiony z mocznika (z wodą demineralizowaną), teraz patrzę, ze używałam nawet niższego stężenia niż w tym cerkogelu mocniejszym, a była różnica. Może mam bardziej podatną na to głowę, albo sam roztwór z mocznika, bez zapychaczy jest skuteczniejszy. Nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiem ci ja wcale nie mialam tych wielkich problemow z wyplukaniem kawy jak to pisza w necie. Przestalam kawy uzywac bo za duzo sprzatania po tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mocznik taki jak ze sklepow typu zsk?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja kawę czasami na tyłek używałam (razem z cynamonem i imbirem), ale też mi sie nie chce tego sprzątać później. Tak, mocznik taki w proszku. I akurat w ZSK kupuje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"A Konrad to porażka - uważa się za alfę i omegę, że niby jest bardzo zabawny i mądry. Tak - tekst o kozieradce może był fajny, ale potem z Konrada wyszedł kawał chama i prostaka. No a jak już pokazał facjatę = stał się popularny, to moim zdaniem spadł jeszcze niżej."- czyli nie tylko ja go nie uważam za z******tego kolesia, który potrafi bosko pisac i jest w ogóle och i ach? bo mnie ten koleś nieźle wkyurza, zero samokrytki, źle znosi każdy negatywny komenatarz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale żenada.. Anwen już nawet życzeń świątecznych nie składa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bez komentarza. Widzę że głupota ludzka nie zna granic. Naprawdę zrobiła wielką krzywdę i nietakt nie składając życzeń świątecznych. W końcu jeśli domagacie się blogu o skupiających tematy o włosach to po co życzenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo moze skladala je zawsze, a od czasu kiedy poczula sie wielka gwiazda blogosfery juz tego nie robi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie przepadam za Anwen, choć lubiłam kiedyś czytać jej bloga, ale z tymi życzeniami to serio przesada. Kiedyś nie składała życzeń, to jej sprawa, w końcu nie musi, blog o włosach tu blog i włosach. Tez nie podobają mi się wzmianki o dziecku książkach podróżach itp., ale życzeń nie musi składać, osobiście wolę wzmiankę o włosach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co myślicie o blogu "Droga do perfekcyjnych włosów"? Kiedyś go czytałam regularnie a po kilku miesiecznej przerwie mam wrazenie ze dziewczyna nie moze sie odnalesc w blogosferze. Wiele sie zmienilo kiedy jej nie byloi stracila czytelnikow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie widzę różnicy wjej pisaniu a czytam bloga od dawna, podoba mi sie jak go prowadzi. Czemu niby nie moze sie odnaleźć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie znam tego bloga i chyba nie poznam. Ciężko mi się coś takiego czyta. "Nie robiłam na blogu wcześniej wishlisty, ponieważ to co chciałam to po prostu kupowałam, ale od kąt jest Milka to się zmieniło. Zapas kosmetyków się powoli zmniejsza więc postanowiłam raz na 3 miesiące kupić kilka produktów z długiej listy, którą tworzę żeby pamiętać co wypróbować. Dziś przedstawiam Wam 5 rzeczy jakie chcę kupić w ciągu najbliższym kwartale. Zapraszam"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety sporo osób pisze brzydko, nawet nie mówię, że źle stylistycznie, ale tak jak w ww. przykładzie - łączy dwie różne konstrukcje zdania przez niedbalstwo, robi błędy gramatyczne, ortograficzne (a jak ktoś zwróci uwagę, to wielka obraza i tłumaczenie, że ma się "dyslekcję" - bo oczywiście nie istnieje coś takiego jak zaznaczanie błędów np. w wordzie, czy nawet na stronach internetowych). Często jest to poziom językowy ucznia 5-6 klasy podstawówki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ej, ja w podstawówce nie pisałam tak brzydko i z błędami jak te blogerki. Wiek nie ma nic do rzeczy. Człowiek, który czyta i ma choć trochę rozumu, będzie też ładnie pisał. Nawet w podstawówce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeczytałam kilka postów i uwazam, ze przesadzacie. Może pojawiają się błędy ale ogólnie nie jest źle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widziałyście bloh Anwem zmienia tematykę z włosowej na kulinarna, podaje przepis na chleb

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciekawe czego nie moze powiedziec co sie w jej życiu zmieni, może jest w ciąży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boże kolejna jej drugiego bachora w brzuch wciska, nie no bo jak ma jedno to napewno prędzej czy później będzie w drugiej ciąży...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Anwen się skończyła już z dwa lata temu. Teraz probuje ciągnąć kase z bloga, bo niby nie pracuje. Zmieniła miasto, a z pracą nie tak hop siup, kto zechce zatrudnić matkę, która ma problem z organizacją. A nie ukrywajmy Anka nie umie pogodzić dziecka z blogiem, więc pewnie z pracą tez nie. Nawet ubrać się nie umie i stylistki potrzebuje.Pewnie ta przeprowadzka za wzgledu na pracę męża i tak skończyła w domu z dzieciakiem. Teraz zostały tylko pankejki, dieta i stylistka, która nie wiem po co jej stylistka, jak nigdzie nie chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
01.20 czego się burzysz? Anka tylko z bahorami teraz się tylko kojarzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Przeczytałam kilka postów i uwazam, ze przesadzacie. Może pojawiają się błędy ale ogólnie nie jest źle. " Jakby to pisała gimnazjalistka to owszem - nie byłoby źle. Ale wstyd, że dorosła kobieta tak pisze. I rację mają panie co wspominały o czytaniu książek - nawet jest takie ćwiczenie przed rozpoczęciem pisania tekstów. Tylko do tego trzeba wybrać coś niemal perfekcyjnie napisanego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znasz taki perfekcyjny tekst? Chętnie przeczytam, więc podrzuc link

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tego co pamiętam "Madame" Libery jest dobrze napisana. Głowny bohater mnie irytował, jednak język był w niej na bardzo wysokim poziomie. Teraz przejrzałam recenzje i istotnie ludzie się tym podniecają (pisząc o "stylistycznie nienagannym języku"). To możesz spróbować. Jest na chomiku w formacie rtf. Ostatnio kupiłam też "Przekrój" - myślę, że znajdzie się w nim przynajmniej kilka artykułów wartościowych także pod względem językowym. Póki co nie zagłębiałam się mocno, bo nie mam natchnienia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×