Samotność jest straszna...

zapchałam?

jakoś dziwnie działa to forum

albo się zapycha...

...albo nie wyświetla

teraz naprawdę zapchałam

daleko jeszcze? ʘ‿ʘ

chyba nie dam rady ٩(͡๏̯͡๏)۶

No i nie Dałaś rady :( Ja robię to co jedna z Was czyli czytam w podglądzie przy wysyłaniu wiadomości :)

Inaczej chyba teraz nie da się czytać. Ale dobrze że całkiem to forum jeszcze nie padło, że w ogóle istnieje ten podgląd. A ja czekam na deszcz, bo marzy mi się, że będzie sobie stukał w parapet, kiedy ja usiądę w fotelu z książką- książka jest, fotel też, tylko deszcz zawiódł.

Ślicznotki ;) Co to ja dziś kawkę robie :p to zapraszam

maxx dosiadam do kawy :) żyjesz ? myślałam że Ty tamtototamto na polach bitwy :D u mnie leje , chyba spedzę dzień przed tv,już od teraz mam relax , Efka nastał dla Ciebie sprzyjający czas- pada ; będą grzyby , uwielbiam chodzić po lesie

Hejka haralda1 :D nie poległem na bitwie chodz kiepska pogoda była i mokro teraz to prawdziwe pobojowisko , a grzyby to dopiero za tydz mozna sprawdzić czy sa o ile dobrze popada ja zbieram w smolarni napewno wiesz gdzie to

haralda1, a wcale że nie. U Was może i pada, u mnie widać na kurzu takie kółka jakby w nocy pokropiło i dalej nic. Maxx, tylko pamiętaj, że kawa bez cukru- z mleczkiem tylko :)

Efka wbijaj do mnie , dalej leje :) maxx wiem gdzie smolarnia , ja bory stobrawskie :) odpoczynku wszystkim życzę

ja też dołączam do kawy :-) Efka - Twoje prawo marudzić - masz własne upodobania i dobrze :-) to pewnie czytałaś Millennium Larssona - mnie się bardzo podobało niedziela bez planów, na szczęście u nas słonecznie choć chłodno coś czuję, że dziś mi czas cenny czas przecieknie przez palce

Cześć Dudzia. Milenium czytałam, podobało mi się- bez marudzenia, ale nie pasowała mi ostatnia część, dopisana przez kogoś innego, mam tu na myśli Co nas nie zabije, to już nie to samo. Teraz czytam Steinbecka, ale pomimo że to noblista, do mnie nie przemawia. Lubię język wybitnych pisarzy, bo jest on naprawdę piękny, za to u Steinbecka nie przemawia do mnie treść. Czytam teraz Zimę naszej goryczy, gdzieś tam w kolejce czekają Grona gniewu, bo może jednak coś nowego odkryję, ale na razie mało radości z tej lektury. Maxx chyba pomógł Twój apel, reklama mi dziś nie przeszkadza :)

hej samotni gdzie jesteście ? wróciłam z jarmarku , kupiłam chałwę , maście na bolączki i kawę która przy kawie nawet nie stała :D teraz mam czym częstować :)

witajcie w zimny - już jesienny - choć słoneczny poniedziałkowy poranek :-) nie wiem jak to się dzieje, że po jednym wolnym dniu mam na biurku do ogarnięcia więcej niż po dwóch tygodniach urlopu :-D pracowity był ten weekend, ale jestem całkiem zadowolona z siebie zaczynamy nowy tydzień, szansa na nowe, może spotkają nas jakieś niespodzianki, fajne przygody kto wie ............. może ktoś właśnie w tym tygodniu obudzi się z letargu, marazmu ............. może ktoś poczuje ulgę w cierpieniu ................ może ktoś wyzdrowieje ............ albo ktoś rozwiąże jakiś stary ciążący mu problem ........... samych pozytywnych doświadczeń na ten tydzień Wam życzę no i sobie oczywiście też !

hej hej , kukam tylko i kawą częstuję Dudzia oby się spełniło z tego przynajmniej coś ;) jak na razie to nie lubię poniedziałku

Cześć:-) Nie wiem o co chodzi z tym kafe, bo rano napisałam normalnie post z zaproszeniem dla Was na kawkę i kokosanki, a nie pojawiło się nic, tylko pusty post. Masakra, strasznie mnie wkurza to kafe. Miłego wieczorku :-)

kolejna ciężka bezsenna noc za mną - musiałam zacząć dzień od mocnej kawy jestem taka rozbabrana dzisiaj - oj trudno będzie się skupić :-( zaczyna się zimno w domu - 18 stopni dziś rano było dobrze, że chociaż słoneczko nas nie opuściło trzeba jakiś opał skołować na te zimne dni kominiarza zawezwać na coroczny przegląd eh..... motorek w tyłku to dla mnie za mało :-( może wyjechać w Bieszczady, wkitrać się jakiemuś misiowi do gawry, przytulić i przespać do marca?

gadać Wam się ze mną nie chce, macie lenia na pisanie to wciskacie kity, że posty Wam znikają albo idą puste - pitu pitu - mnie jakoś nie znikają :-P

Cześć:-) Dudzia ale pojechałaś po mnie, a mi naprawdę nie opublikowało postu. Gadać mi sie chce. No dobra to podaję kawę, ktoś chętny?

a tam, Magdus - nie czuj się aż tak wyróżniona - po wszystkich równo :-D idziemy jutro całą babską bandą z pracy na Bridget Jones 3 - podobno zarąbista :-)

cześć Wam :) moje posty też się nie ukazują , Maguś wywody robiłam do twych kokosanek , postu brak podjadłam się smakiem :) Dudzia jak mi się jęzor rozwinie to Cię mogę zagadać na śmierć :D łoł do kina w środku tyg.! takim to dobrze , Bridgety sie na oglądacie a potem rozmarzą się dziewczyny o księciuniu na koniku :) ja to jestem porządna od wczoraj prasuję ! widzę już dno :D dziś cd..a potem wielkie czystki w szafach , dobra dajcie te kokosanki i kawę a i likierkiem niepogardzę :D i co wcięło post ?

redakcjo !!!!! gdzie mój post !!!

Hej witajcie, zaglądam tu do Was codziennie, tylko jakiś kryzys z pisaniem mam. Nawet nie to, że mi się nie chce, tylko nie mam nic ciekawego do napisania. I w tej sytuacji mocno Was pozdrawiam i ograniczę się do czytania ❀

Hej witajcie, zaglądam tu do Was codziennie, tylko jakiś kryzys z pisaniem mam. Nawet nie to, że mi się nie chce, tylko nie mam nic ciekawego do napisania. I w tej sytuacji mocno Was pozdrawiam i ograniczę się do czytania ❀

I co zapchałam?

chyba tak ※