Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kto tu przesadza

Tesciowa krzywo patrzy na mnie gdy dziecku czegos zakazuje

Polecane posty

Gość gość
Z tego co autorka pisze ma wspólny front z mężem. Może jej mąż też nie nadaje się na ojca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ty autorko sama nie wiesz, co piszesz i teraz próbujesz się wybielać, bo zostałaś słusznie zjechana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Już nie daję, podałam przykład. I jak nie zwracać uwagi, kiedy dziecko zrobiło spustoszenie na stole, zbiło kilka filiżanek, porozlewało kawę. Chyba każdy rodzić by zareagował a nie siedział i modlił się, żeby dziecku przeszło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po 3 zabraniu piłki, wyprowadzić z pokoju, nawet siłą.?Nie przesadzajmy, ja biorę też za fraki jak są cyrki. Nieignoruję zachowania, bo to zachowanie nei zanika, a jeszcze sie nasila.Wtedy krótko, sprawnie przerywam dalsze popisy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kto tu przesadza
Zabranie pilki dziecku zostało przez was stanowczo skrytykowane, wiec pytam się ja również jako autorka co mam zrobić jeśli dziecko NIE chce przestać walic pilką gdzie popadnie mimo wielokrotnych szkód jakie narobiła wcześniej , ani nie chce wyjść z pokoju a wynieść ja z pokoju tez waszym zdaniem jest czym złym Co w takim razie robic jak zabrać pilki nie mogę, wynieść dziecka nie mogę? Zignorowac ? taka wasza odpowiedz kosztem znisczen, kosztem ze dziecko robiloby to co chciało i do lekcji tez w ogole nie poszło Jedyna wasz pomysl to zignorowanie tak?? i jak wychowanie ma polegac na ignorowaniu i róbta co chceta??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja pacyfikuję agresora, szybko i sprawnie.Zamykam drzwi, podgłąsniam muzykę jak wyje i czekam,aż sie uspokoi.Kiedfy słyszę, że leca zabawki po śnianach, wchodzę, zabieram zabawki i chowam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie zabranie piłki zostało skrytykowane, tylko to, jak traktujesz to dziecko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kto tu przesadza
Zabrać piłki nie wolno, wynieść dziecka z pokoju nie wolno , kazac mu isc do lekcji nie wolno, wiec co w tym przypadku robić jeśli dalej dziecko robi to na co ma zakaz a moich tłumaczenia w ogole nie slucha ?? Jak wpłynąć na dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
od zawsze wiedziałam, że kafetarianki są beznadziejne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie autorko. To Ty sama sobie zaprzeczasz. Wskaż mi miejsce, w którym napisałam, że źle robisz zabierajac piłkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
siedząc tutaj również jesteś "kafeterianką" :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kto tu przesadza
Owszem, zabranie pilki zostało skrytykowane na pierwszej stronie, ponieważ nie powinnam dziecku zabierać pilki tylko do usranej śmierci tluaczyc czemu nie wolno i czekać a nuz widelec ono się na myśli i przestanie walic pilką gdzie popadnie, ale w zyciu zabrać pilki nie powinnam - takie wasze porady, mimo ze dzieciak doskonale wie dlaczego kopac pilkiw domu nie mozna Poczytaj na pierwsze stronie , ze zabranie pilki tez jest beeeeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no nareszcie ktoś rozgarnięty! Dzieci które nie znają respektu i granic trzeba będzie za pięć lat prowadzać do psychologów a potem psychiatrów A potem same będą musiały chadzać do psychoterapeutów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szkoda, że tylko tyle wywnioskowałaś z 4 stron postów, no ale to kolejny dowód na to, że jesteś najzwyczajniej w świecie głupia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko - niestety wykazałaś się wielką indolencją. I brakiem uczuć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Babcia Jagna
Dziadkom najwyrazniej brak piątej klepki.Jak można pozwolić dziecku grać w piłkę w mieszkaniu ?Niektórym tutaj piszącym też odbija! Schowaj piłkę i po problemie.Są inne zabawy od rzucania piłką, po meblach i ścianach! Skoro babcia taka tolerancyjna, radzę zabrać do niej piłkę i niech sobie u niej w mieszkaniu gra ile wlezie:D Dziecko musi wiedzieć, co wolno, a co jest niedopuszczalne! Popieram Twoje wychowanie.Teraz jest mała, a już pokazuje fochy, co będzie gdy będzie starsza?! Nie pozwól wchodzić sobie na głowę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To aturoka powinna leczyć się i chodzić na terapię. Jeśli jej mąż szybko nie przejrzy na oczy - to marnie widzę przyszłość dziecka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kto tu przesadza
Proszę!! pomarańczki wpis """"" Nie wyrywamy dziecku piłki i nie krzyczymy nie bo nie, nie wywlekamy z pokoju w celu ukarania""" Odniosłam się do niego no ale dalej swoje ,ze wzięcie dziecku pilki i wygonienie z pokoju to jest okrucieństwo Ja czekam dalej na porady coz wtedy robic jak zabranie pilki i wywleczenie z pokoju to jest okrucenstwo Wasza rada? Ignoruj!! Jak mam ignorować takie zachowanie? czytasz siebie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pokaż mi post, w którym zabranie piłki zostało skrytykowane, bo czytam czytam i nie widzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
haha o jakim braku uczuć piszesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idź się lecz autorko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam nadzieje ze ten biedny Facet, który się z toba ozenil jakos trafi na ten wątek, przeczyta i wywlecze cię z domu na zbity pysk macoszyco!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty potrafisz czytać ze zrozumieniem??? to przeczytaj post, z którego wyrwałaś jedno zdanie jeszcze raz, potem kolejny i tak do skutku- jak dziecko ma cokolwiek rozumiec, skoro ty, stara baba, prostych rzeczy nie rozumiesz???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka chciała zabłysnąć - a się coraz bardziej pogrąża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dajcie jej spokoj no się znów na dziecku wyzyje. Chciała się zademonstrować w obecności teściów a pojazala tylko ze jest wstrętna baba. Ja swojego psa lepiej traktuje i w lepszym tonie się o nim wypowiadam. "Wtenczas"......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A zamiast autorko wylewać swoje frustracje i niepowodzenia na forum - weź córkę i porozmawiajcie. Siedzisz tutaj i klepiesz nic nie wnoszące do dyskusji posty i faktycznie - coraz bardziej się pogrążasz. Jeśli sobie nie radzisz - poproś o pomoc specjalistę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, nie przejmuj sie tylu wpisami 'idealnych'mamusiek. One oczywiscie zawsze przemawiaja do swoich anielsko dobrych dzieciatek lagodnym glosem, w nastepstwie czego ich niewyslowiona milosc odnosi cuda i dzieci nie tylko wypelniaja polecenia bez zajakniecia ale wrecz przepraszaja swoje mamusie za to,ze w ich glowkach powstal nawet cien ochoty na nieposluszenstwo :). Dobrze zrobilas, dziecko zna zasady, powtarzane byly woelokrotnie, powinny byc respektowane bez wzgledu na to, kto sie w danej chwili przyglada. Masz racje traktujac dziecko jak swoje, a nie jak goscia w domu, ktorego sie nie tyka. Dziewczynka bedzie Cayla,ze naprawde jest czescia rodziny a nie jest ignorowana I nikt sie nia nie interesuje. Kochajacy rodzic przytula I kocha ale I wymaga. Jedyne na trzeba zwracac uwage, to any nie dzialac z nadmierna agresja, samemu wziasc gleboki oddech i dzialac z opanowaniem. Brawo autorko za odwage we wdrazaniu zasad nawet w obecnosci dziadkow, kiedy wiele z tych Tu mamusiek wolaloby dbac o wlasna opinie u tesciow zamiast robic to co dobre dla dziecka.Mniemam, ze dziadkowie now zajmuja sie wnuczka zbyt czesto Skoro zatrzymuja sie u was na kilka dni z noclegiem, osoba czesto przebywajaca z dzieckiem znalaby jej zle zachowania.Jeszcze raz brawo!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bla bla bla - taka sama rura jak autorka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aha, I jeszcze jedno. Jak dziewczynka sie uspokoi, idz do niej, zapytaj czy wie, dlaczego ja wyprowadzilas do pokoju, przypomnij zasady I daj szanse przeproszenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mamuski tutaj oskarzaja cie o agresja, a same od razu wypisuja takie zionace agresja posty, ze nie sadze,zeby ich dzieci rzeczywiscie nie znaly ich od tej strony. Jesli tesciowa jest rozsadna osoba, to jej wytlumacz swoje zachowanie,albo najlepiej niech jej wytlumaczy twoj maz. Jesli nie jest taka, to sie nie przejmuj, at wychowujecie, wasze prawo do ustalania zasad. Traktuj corke nawet surowo czasem ale zawsze sprawiedliwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×